FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

podkarmiaczka po przewiezieniu ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7267
Strona 1 z 1

Autor:  ssaku [ 15 maja 2012, 10:04 - wt ]
Tytuł:  podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Witam, wczoraj przy złej pogodzie przewiozłem ul z rójka/odkładem nie zdążyłem założyć podkarmiaczki gdyż była już późna pora. Czy przy 10 stopniach i pochmurnej pogodzie można założyć podkarmiaczkę ? Boje się że może im zabraknąć pokarmu i padną. Pszczoły maja 4 ramki odbudowane reszta węza, ul wielkopolski. Przy takiej pogodzie raczej ciężko sprawdzać czy maja pokarm w plastrach.

Autor:  CYNIG [ 15 maja 2012, 10:10 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Włożenie podkarmiaczki bez rozbierania gniazda i wyciągania reszty plastrów im nie zaszkodzi.
Jeśli to był rój to wychodząc z macierzaka zabierają ze sobą zapas pokarmu jeśli odkład to zależy co było na plastrach.

Autor:  ssaku [ 15 maja 2012, 10:43 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

czyli lepiej na wszelki wypadek dołożyć podkarmiaczkę. Czy jak pszczoły będą dostawały pokarm do podkarmiaczki to w tym czasie przy złej pogodzie będą też odbudowywały węzę ??

Autor:  lalux5 [ 15 maja 2012, 10:49 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku pisze:
Czy jak pszczoły będą dostawały pokarm do podkarmiaczki to w tym czasie przy złej pogodzie będą też odbudowywały węzę ??

Tak , a rójka szczególnie .

Autor:  glazek7777 [ 15 maja 2012, 10:56 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Obojętnie jaką podkarmiaczkę (powałkową lub ramkową) bez problemu możesz ją włożyć, ale bez rozwalania gniazda.

Rój mając syrop cukrowy w niepogodę pięknie odbuduje ramki - jak najbardziej wskazane jest podkarmienie tak pozyskanej rodzinki.

Autor:  ssaku [ 15 maja 2012, 11:00 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

0,75l wody + 1kg cukru ? czy coś gęstszego ?

Autor:  glazek7777 [ 15 maja 2012, 11:15 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Może być taka proporcja, poradzą sobie i zdziwisz się jak rój szybko nadbudowuje węzę - tylko roje potrafię pięknie odciągnąć 6 - 8 ramek węzy w 3-4 dni, jak jest rój oczywiście zdrowy i silny.

Autor:  glazek7777 [ 15 maja 2012, 11:16 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Ok :oops:

Autor:  ssaku [ 15 maja 2012, 11:23 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

zobaczymy jak tylko podniesie się temperatura to zrobię przegląd rodziny i wtedy wszystko bedzie jasne

Autor:  ssaku [ 16 maja 2012, 19:09 - śr ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Niestety pogoda nie dopisuje pada od 2-3 dni ale jak tylko przestaje pszczoły wylatują z ula. Wczoraj założyłem podkarmiaczkę i wlałem syrop w proporcji jak wyżej dzisiaj już połowy nie było.
Mam takie pytanie czy przy takiej brzydkiej pogodzie zaraz po wybraniu przez pszczoły z podkarmiaczki syropu uzupełnić kolejną porcją czy dać im więcej czasu. Czy przez nadmiar pokarmu nie ograniczą matki w czerwieniu ? Obsiadają ok 4-5 ramek mam nadzieję że resztę odbudowują w piątek planuje zrobić przegląd.

Autor:  apis0909 [ 17 maja 2012, 08:24 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

TERAZ SIĘ NIE POWINNO PODKARMIAĆ!! JEST POŻYTEK W POLU, DOJDZIE DO ZAFAŁSZOWANIA, RÓJ MOZE Z 3 DNI BEZ POKARMU WYTRZYMAĆ
LITR PSCÓŁ ROJOWYCH WAŻY 800g a nie 1kg, CZYLI TA ILOŚĆ PSCÓŁ MA OKOŁO 20DKG POKARMU

JA NIGDY OD 20 LAT NIE PODKARMIAŁEM MAJOWYCH ROJÓW BO PO CO? ROBOTY SEE WYKONAC I KOSZTÓW NATWORZYC, RÓJ MAJOWY MA DAC MIÓD :twisted: 8)

Autor:  Pawełek. [ 17 maja 2012, 09:37 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku, dałeś im już papu teraz się wstrzymaj z podkarmianiem kilka dni, niech to przerobią i wykorzystają,

Autor:  MB33 [ 17 maja 2012, 09:43 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

apis0909 pisze:
JA NIGDY OD 20 LAT


Takiego stażu to można koledze pozazdrościć ,czynnie od 11 roku życia z pszczołami :thank: Jak na 31 lat to bije kolega tu wszystkich na głowę ,jedynie Polbart nieco lepszy .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sali [ 17 maja 2012, 10:24 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

apis0909, wczesnie zaczynałes , a co do pozytku w polu to przy temp 10 st bo taka jest, powiedz jaka roslina nektaruje a jak widzisz pszczołe co leci to nie na pozytek tylko po wode, wiec niech chłopak daje cukier a miodu nie zafauszuje powinienes to wiedziec po 20 latach bo 5 ramek pszczół to jeszcze miodu dla Ciebie za zadne skarby nie przyniesie moze z lipy a i jak bedziesz o nie dbał bo jak je same sobie zostawisz to i z lipy lipa bedzie

Autor:  apis0909 [ 17 maja 2012, 11:56 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Miodomir pisze:
apis0909 pisze:
JA NIGDY OD 20 LAT


Takiego stażu to można koledze pozazdrościć ,czynnie od 11 roku życia z pszczołami :thank: Jak na 31 lat to bije kolega tu wszystkich na głowę ,jedynie Polbart nieco lepszy .
Pozdrawiam Tomek


dzieki - staż dokładnie 23 lata, ale tak na powaznie 21 lat

hmm teraz remont pracowni, robię 10 uli z jednej deski na 12r. - będzie 3 korpusy
ciągle coś robię - masakra :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  apis0909 [ 17 maja 2012, 11:59 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

sali pisze:
apis0909, wczesnie zaczynałes , a co do pozytku w polu to przy temp 10 st bo taka jest, powiedz jaka roslina nektaruje a jak widzisz pszczołe co leci to nie na pozytek tylko po wode, wiec niech chłopak daje cukier a miodu nie zafauszuje powinienes to wiedziec po 20 latach bo 5 ramek pszczół to jeszcze miodu dla Ciebie za zadne skarby nie przyniesie moze z lipy a i jak bedziesz o nie dbał bo jak je same sobie zostawisz to i z lipy lipa bedzie



no 10st. to jest dziś, ale wczoraj i przedwczoraj latały np. u mnie i zapewno coś przyniosły
temp. wczoraj i przedwczoraj była podobna jak za kwitnięcia klonów, wierzb i wtedy rodziny też przynosza nektar - prawdaż :lol: :D

Autor:  mendalinho [ 17 maja 2012, 12:03 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

apis0909 pisze:
wczoraj i przedwczoraj była podobna jak za kwitnięcia klonów, wierzb i wtedy rodziny też przynosza nektar - prawdaż :lol: :D

Nieprawdaż.Co Ci mogły nosić . chyba,że wodę.

Autor:  ssaku [ 17 maja 2012, 14:31 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Zobaczymy wodę maja w słoiku z drewienkiem obok ula więc będą miały już blisko. Jak jutro będzie to +15 stopni lub cieplej to zrobię przegląd jak nie to dopiero w poniedziałek. Nie ukrywam iż jestem bardzo ciekaw co tam w środku się wyprawia :D

Autor:  Cordovan [ 18 maja 2012, 06:28 - pt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku pisze:
wczoraj przy złej pogodzie przewiozłem ul z rójka/odkładem nie zdążyłem założyć podkarmiaczki gdyż była już późna pora.


Kolego określ się czy jest to rój czyt. część rodziny, która się wyroiła i została zebrana i osadzona w ulu czy jest to zrobiony odkład bo jeden i drugi rodzaj trzeba inaczej traktować zarówno jeśli chodzi o podkarmianie jak i o poszerzanie gniazda i dziwię się że wszyscy co udzielali ci tutaj porad nie zapytali o to tylko jeden przez drugiego każą ci co innego robić. :haha: :wink:

Autor:  CYNIG [ 18 maja 2012, 09:27 - pt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Ale są i tacy co dali wskazówki i na rój i na odkład :)

Autor:  ssaku [ 18 maja 2012, 21:13 - pt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

To co dostałem to cieżko było określić. Ok, dzisiaj zrobiłem pierwszy przegląd ula. Temperatura na zewnątrz +15 stopni. Pszczoły były na 4,5 ramkach tzn. sa w 5 uliczkach 4 ramki stare 1 z węzą po jednej stronie odbudowana. Troch krytego czerwu ,1 ramka z większym czerwiem ale jeszcze nie przykrytym, droga ramka same male jajka. Martwi mnie jedna rzecz że nie był wszędzie pszczół do grzania czerwiu czy to znaczy ze na jajkach na których nie było pszczół to ten czerw już jest do niczego ?? W piątek przyszły sprawdzę znów jak jajka będą już bardziej rozwinięte a czerw nie zasklepiony zasklepiony to będę spokojniejszy. Pszczoły bardzo dużo przyniosły pokarmu z podkarmiaczki czy ten pokarm jest już przetworzony ?? Czy to dalej tylko woda i cukier ??

Autor:  Cordovan [ 18 maja 2012, 23:51 - pt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku pisze:
Martwi mnie jedna rzecz że nie był wszędzie pszczół do grzania czerwiu czy to znaczy ze na jajkach na których nie było pszczół to ten czerw już jest do niczego ??


Nie zaziębiły go przy takiej ilości.

ssaku pisze:
Pszczoły bardzo dużo przyniosły pokarmu z podkarmiaczki czy ten pokarm jest już przetworzony ?? Czy to dalej tylko woda i cukier ??


Przerobiony przez pszczoły. Zjedzą go nim zaczną nosić same nakrop do ula. :wink:

Autor:  ssaku [ 28 maja 2012, 12:42 - pn ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

To prawda czerw przetrwał ładnie 2 ramki czerw do wygryzienia i 2 ramki zwiniętego. Dodałem 3 ramki z przerobionym cukrem które dostałem od znajomego pszczelarza mam nadzieje ze to pomoże rodzinie w rozwoju.
Pszczoły ładnie noszą żółty i pomarańczowy pyłek. Chyba trochę źle ulożone mam gniazdo.
_1_2_3_4__5__6__7__8___9__10
[c][c][c][c][rm][su][w][rm][rm][rm]
[c]-ramka z czerwiem
[rm]-ramka z miodem lub przerobionym cukrem
[su]-w 80% odbudowana ramka
[w]-20% odbudowanej ramki

Jestem ciekaw czy z 5 ramki przeniosą do ostatnich czy zjedzą to co w 5 i matka zacznie składać jajeczka

Autor:  Cordovan [ 28 maja 2012, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku pisze:
_1_2_3_4__5__6__7__8___9__10
[c][c][c][c][rm][su][w][rm][rm][rm]


źle,
__1__2__3_4__5_6__7_8__9__10
[rm][rm][c][su][c][w][c][c][rm][rm]

Autor:  Alvinek [ 30 maja 2012, 07:30 - śr ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Cordovan pisze:
ssaku pisze:
_1_2_3_4__5__6__7__8___9__10
[c][c][c][c][rm][su][w][rm][rm][rm]


źle,
__1__2__3_4__5_6__7_8__9__10
[rm][rm][c][su][c][w][c][c][rm][rm]


Cordovan, zaproponowany układ ramek jest dobry w pełni sezonu w silnej/normalnej rodzinie. Rozmowa jest o słabej rodzinie. Słabeusza nie możemy zmuszać do odbudowy "tu i teraz", lecz dać mu możliwość odbudowy w miarę nabierania siły.

__1__2__3_4__5_6__7_8__9__10
[rm][rm][su][c][c][c][c][w][rm][rm]

Autor:  janek_sz [ 30 maja 2012, 21:07 - śr ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Dzisiaj u mnie był przymrozek. Układ przedstawiony przez Cordovana mógłby doprowadzić do zaziębienia czerwiu.

Autor:  ssaku [ 30 maja 2012, 21:48 - śr ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Przyznam się że gniazda nie miałem kiedy ruszać jak dopisze pogoda w piątek najpóźniej w poniedziałek zaglądnę do środka. Wczoraj pszczoły były nerwowe po podejściu do ula dałem podkarmiaczkę z syropem teraz już są spokojne. Możliwe żeby nie miały pokarmu ? Może nie ma co gdybać sprawdzę to się przekonam(choć liczyłem że doniosą sobie potrzebna ilość).

Liczę że zastane 2 ramki krytego czerwiu na wygryzieniu 2 ramki w których będą świeże jajka po wygryzionym czerwiu no i niewiadoma na pozostałych zobaczymy :).

Co pszczoła robi gdy dostaje ramkę w której np. skrystalizował się pokarm. Czyszczą wszystkie komórki puste/zanieczyszczone ?

Autor:  Cordovan [ 31 maja 2012, 08:11 - czw ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Alvinek, i janek_sz, nic rodzinie by nie było w takim układzie jak pokazałem, skoro ta rodzina ma 4 ramki czerwiu to jest to siła taka jak w odkładzie, ponadto zauważcie ze jedna ramka jaką dał kolega ssaku, jest w 80% odciągnięta , druga w 20%, rodzina normalnie się będzie rozwijała, o zaziębieniu czerwiu nie ma mowy nawet gdyby wystąpił w nocy przygruntowy przymrozek.
ssaku pisze:
Co pszczoła robi gdy dostaje ramkę w której np. skrystalizował się pokarm. Czyszczą wszystkie komórki puste/zanieczyszczone ?


Normalna rodzina by sobie z tym poradziła, słaba będzie miała problemy. :wink:

Autor:  ssaku [ 02 czerwca 2012, 09:00 - sob ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Jednak zaglądnąłem wczoraj do ula było bardzo pochmurno ale na 40min wyszło słońce i było 18 stopni.
_1__2_3__4__5_6_7_8__9__10
[rm][c][c][w][c][c][c][c][rm][rm]
[c]-ramka z czerwiem
[rm]-ramka z miodem lub przerobionym cukrem
[w]-50% odbudowanej ramki i obsiadana przez pszczoły

Pszczoły nie zwracały uwagi na mnie no może tylko jedna była za bardzo ciekawska ;) Ramki ułożyłem tak jak powyżej obsiadają 6.5 ramki nie wiem czy to dużo czy mało. W większości ramek jest już czerw przykryty tak że wydaje mi się ze w przyszły weekend będę musiał dać nadstawkę. Niestety 7 ramek w ulu jest od innego pszczelarza i 10 ramka się nie mieści tzn nie ma wymaganego odstępu pomiędzy 10 ramka a ścianą gniazda. Planuje zmniejszyć gniazdo do 9 ramek i dać nadstawkę z tez 9 ramkami albo wymienię najszersza ramkę w gnieździe. Dodatkowo ze względu na chłodne noce i brzydka pogodę dostały 0.5l syropu i koc pod daszek.

Pozdrawiam, mile widziane porady :)

Autor:  Pawełek. [ 02 czerwca 2012, 10:18 - sob ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

nie wiem jak wg ciebie ale dla mnie jeśli pszczoły obsiadają 6,5 ramki to nie czas na nadstawkę. jak będą zajmować 10 to wtedy dajesz nadstawkę. przy 6 oziębisz gniazdo i zahamujesz rozwój.

Autor:  ssaku [ 02 czerwca 2012, 10:23 - sob ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Nie nie to za 7-8 dni tak mi wyszło mniej więcej że za tyle czerw wyjdzie

Autor:  MB33 [ 05 czerwca 2012, 00:37 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

ssaku pisze:
Nie nie to za 7-8 dni tak mi wyszło mniej więcej że za tyle czerw wyjdzie

Witam
Odbieraj miód zasklepiony jak będą mieć, poszerzaj gniazdo ,ewentualnie wymień matkę,zasil czerwiem na wygryzieniu ,moim zdaniem na nadstawkę jest czas tak gdzieś 30 czerwca można chyba śmiało założyć jak sie będą rozwijać . Wszystko zależy ile tam jest czerwiu krytego jak 5 ramek to za 8 dni powinny mieć ciasno jak mniej to nici z nadstawki w tym tygodniu .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  ssaku [ 05 czerwca 2012, 07:23 - wt ]
Tytuł:  Re: podkarmiaczka po przewiezieniu ?

Dzięki za rady :) w prawdzie pogoda nie dopisuje ale wczoraj przywiozłem drugi ul pełen pszczół. Była to rójka która w ciągu tygodnia odrobiła 8 ramek z węzą :D w tygodniu wyciągnę podkarmiaczkę i dołożę 2 ramki z węza. Gratis dostałem od wujka pszczelarza 2 worki rujek wsypałem do 3 ula. Pszczoły w przeciągu paru minut ładnie obsiadły ramki z węza dostały podkarmiaczkę z syropem za kilka dni zaglądnę co u nich słychać. Musze dorobić znów 2 korpusy :)
Pozdrawiam
Marcin

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/