FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam chciałbym przenieść rodzinę z ula wielkopolskiego do warszawskiego.Jak to zrobić skoro ramki są inne.

Wszyscy robią odwrotnie a Ty się uwsteczniasz ?

słonecznik7, jaki to problem, ramka wielkopolska jest mniejsza więc nie ma prob lemu powiesić ją pionowo w ulu WP

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Słonecznik7 napisał:witam chciałbym przenieść rodzinę z ula wielkopolskiego do warszawskiego.Jak to zrobić skoro ramki są inne.

Kolopik napisał:
Wszyscy robią odwrotnie a Ty się uwsteczniasz ?

Kolopik , a dlaczego on ma robić jak wszyscy ma taką chęć to niech robi jego życie jego wybór .

To, że większość krajów zachodniej UE przyjmuje aborcję jako metodę regulacji urodzeń (łamiąc jawnie podpisane ogólnoświatowe postanowienia) to nie świadczy o ich nowoczesności czy postępowości.

Analogicznie w tym przypadku..

Ja mam połowę warszawiaków i połowę wielkopolskich i trzecią połowę Froundensteinów i dalej jestem zachwycony.
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Witam!
Pawełek dobrze Ci pisze beleczkę górną w ramce wielkopolskiej (395mm) przytnij z jednej strony w miejscu gdzie zaczyna się beleczka boczna następnie dobij tam beleczkę górną z warszawiaka i powieś ramki pionowo, następnie oddziel te ramki za pomocą kraty odgrodowej od ramek warszawskich i matkę wrzuć na ramki warszawskie żeby na wielkopolskich matka nie czerwiła, jak z wielkopolskich się wygryzie czerw to wykręć z nich miód i wymień je na oryginalne warszawskie (pszczoły budując plastry odciągają komórki pod kątem w kierunku górnym, dlatego odwrócona o 90 stopni ramka wielkopolska będzie do wymiany)
Pozdrawiam!

_________________
"Łatwo jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć".

To nie o to chodzi aby robił tak jak wszyscy, chodzi o to aby sobie pracę ułatwiał a nie utrudniał.
Ja sam gospodaruję w wpol leżakach ale spróbowałem pólkorpusa i widzę różnicę. To jest inna bajka, przegląd zajmuje mi 5 min a nie godzinę.



Analogicznie to mieszasz pojęcia które do siebie w żaden sposób nie przystaja. Aborcja to technologia morderstwa a rodzaj ula to technologia produkcji.

To nie o to chodzi aby robił tak jak wszyscy, chodzi o to aby sobie pracę ułatwiał a nie utrudniał.
Ja sam gospodaruję w wpol leżakach ale spróbowałem pólkorpusa i widzę różnicę. To jest inna bajka, przegląd zajmuje mi 5 min a nie godzinę.



Analogicznie to mieszasz pojęcia które do siebie w żaden sposób nie przystaja. Aborcja to technologia morderstwa a rodzaj ula to technologia produkcji.

Nie ma to żadnego znaczenia, zwyczajnie zobrazowałem tylko rdzeń problemu.



Zgadza się.

Jeżeli masz nadstawkę o wysokości ramki wlkp to możesz z niej skorzystać układając ramki jak w zabudowie ciepłej (jak tak osadzałem odkłady na ramkach wlkp w ulach wz).Pszczoły strząśnij na ramki w ulu warszawskim, zwróć uwagę aby matka poszła z pszczołami do ula wz, na to krata pozioma i nadstawka z ramkami wlkp. Po wygryzieniu się pszczół odwirujesz miód z nadstawki i ramki do wycofania.Jeżeli nadstawka jest niższa to skorzystaj z wcześniejszych rad kolegów.

_________________
Multi multa sciunt, nemo omnia.
(łac. Wielu wie dużo, wszystkiego nie wie nikt)

Mam zarówno wz jak i wlkp i uważam że utrudniał sobie nie będzie.



Ty po prostu na leżakach nie potrafisz gospodarować skoro przegląd leżaka zajmuje ci godzinę, ja przeglądam zarówno wz jak i wlkp jednakowo długo do 10 minut bo tyle chcę i tyle czasu starcza na przegląd.

A ja patrzę na wylot jak zapierdzielają to nie przeglądam by im nie przeszkadzać
a jak nie zapierniczają to znaczy że jest stan rojowy albo chore i wtedy trzeba przeglądnąć gdyby pszczelarz mający 300 rodzin chciał kutrać w ulach to by nie miał czasu nawet do kibla iść

se tak spróbowałem, widzę, że zapierdzielaja, to nadstawka, tydzień i pełna, to następna i zapierdzielają dalej i se tak zapierdzielały aż miło, a w sobotę siup na gruszkę