FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

MATKA RATUNKOWA
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7513
Strona 1 z 1

Autor:  pawelpszczola [ 11 czerwca 2012, 15:31 - pn ]
Tytuł:  MATKA RATUNKOWA

witam mam pytanie na jakim czerwiu pszczoly sa wstanie zalozyc matecznik ratunkowy pozdrawiam pawel

Autor:  Bolkonski [ 11 czerwca 2012, 15:44 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

..na czerwiu pszczelim... :mrgreen:
sprecyzuj pytanie...czy chodzi o wiek czerwiu...????

Autor:  kolopik [ 11 czerwca 2012, 16:19 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Młodemu należy odpowiedzieć bez zadawania pytań.
NA KAŻDYM NIEZASKLEPIONYM-nawet trutowym.

Autor:  jino2 [ 11 czerwca 2012, 16:22 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

ze wskazaniem na ten najstarszy, bo czas je spina.

Autor:  Bolkonski [ 11 czerwca 2012, 16:32 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

kolopik pisze:
Młodemu należy odpowiedzieć bez zadawania pytań.
NA KAŻDYM NIEZASKLEPIONYM-nawet trutowym.


Byłbym wdzięczny gdybyś dał sobie na luz i nie pouczał wszystkich co należy czy nie należy...chcę pomóc koledze i dla uściślenia zadałem jedno dodatkowe pytanie..tylko tyle i aż tyle.
żebyś nie popadł w samouwielbienie to przytoczę Twoją dzisiejszą odpowiedż z innego wątku na pytanie kolegi co ma zrobić z krystalizującym się rzepakiem w ramkach.
Oto odpowiedż KOLOPIKA który poucza tutaj mnie w jaki sposób mam odpowiadać:

cytat z odpowiedzi kolopika:"A co robiłeś przez ostatni tydzień? Teraz tylko wyżymaczka Frani.."

Dam Ja i Tobie radę kolego kolopik:
nie Twoja rzecz co kolega robił prze ostatni tydzień..a jak nie masz pojęcia w jaki sposób poradzić sobie z tym rzepakeem...to siedż cicho i nie odzywaj się...kumasz..??? :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  kolopik [ 11 czerwca 2012, 16:39 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Bolkonski pisze:
Byłbym wdzięczny gdybyś dał sobie na luz i nie pouczał wszystkich co należy czy nie należy...chcę pomóc koledze i dla uściślenia zadałem jedno dodatkowe pytanie..tylko tyle i aż tyle.żebyś nie popadł w samouwielbienie to przytoczę Twoją dzisiejszą odpowiedż z innego wątku na pytanie kolegi co ma zrobić z krystalizującym się rzepakiem w ramkach.

Przepraszam. Pomagaj Kolego.

Autor:  pawelpszczola [ 11 czerwca 2012, 17:11 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

witam oczywiscie chodzilo mi o wiek czerwiu , rozumiem ze niektore pytania dla wtajemniczonych moga wydawac sie dziwne ale dawno wyzbylem sie leku zadawania pytan ,wole pytac i wiedziec niz odwrotnie , dziekuje wszystkim za info , a pytalem dlatego do odkladu nie wrocila matka z lotu godowego , podlozylem wiec ramke z czerwiem z innego ula ,czesc czerwiu nie byla zasklepiona , wyglada na to ze powinny na tym otwartym zalozyc mateczniki , mam jeszcze pytanie po ilu dniach mozna ten fakt sprawdzic pozdrawiam pawel

Autor:  Cordovan [ 11 czerwca 2012, 17:15 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

pawelpszczola pisze:
mam jeszcze pytanie po ilu dniach mozna ten fakt sprawdzic


po trzech będziesz miał już ładnie odciągnięte mateczniki ratunkowe ale takiej matki bym nie zostawiał w ulu. Poddaj sobie ponownie matkę NU ale dopiero jak zamkną jakiś z mateczników. Zamów sobie u hodowcy matkę nieznakowaną bo w tym roku żółty kolor opalitków szczególnie przypadł do gustu ptakom, które to świetnie dzięki opalitkom namierzają matki na locie godowym. :wink:

Autor:  pawelpszczola [ 11 czerwca 2012, 17:31 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

WITAM CORDOVAN matka z akcji ratunkowej jest gorsza? nie ukrywam ze kusi mnie pozostawienie tego odkladu w tej awaryjnej sytuacji z ciekawosci , czy w kazdym przypadku takie matki sa slabe ?pozdro

Autor:  jino2 [ 11 czerwca 2012, 17:57 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

pawelpszczola, jeżeli była założona na starszej larwie i tak sobie karmiona to może mieć miej rurek jajnikowych a wtedy jest napewno gorsza; matkę po wygryzieniu mierzy sie w tułowiu bo to jest stałe i świadczy o dorodności matki. i jej vigor!!!

Autor:  wiesiek33 [ 11 czerwca 2012, 18:08 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

jino2 pisze:
jeżeli była założona na starszej larwie i tak sobie karmiona to może mieć miej rurek jajnikowych a wtedy jest napewno gorsza;

I wtedy na pewno pójdzie na cichą wymianę ta z cichej wymiany będzie prawdopodobnie dobra a może się zdarzyć że przez jakiś czas obie będą czerwiły w ulu oczywiście do czasu kiedy nie wejdą sobie w drogę , miałem przypadek kiedy dwie matki mi czerwiły w ulu,.

Autor:  pawelpszczola [ 11 czerwca 2012, 18:13 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

HEJ JINO2 przybliz prosze o co chodzi z tym pomiarem matki pozdro pawel

Autor:  michalpriebe [ 12 czerwca 2012, 00:42 - wt ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

matke sie mierzy i warzy jak noworodka zeby wiedziec o jej wartosci jesli miesci sie w normie

Autor:  Cordovan [ 12 czerwca 2012, 05:19 - wt ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

wiesiek33 pisze:
I wtedy na pewno pójdzie na cichą wymianę

Wcale w pierwszym roku nie muszą jej wymienić, może jednak zdarzyć się tak że wczesną wiosną to zrobią a wtedy będziesz szukał matki zapasowej od kogoś bo ta się nie unasienni bo nie będzie miała czym. Matka ratunkowa by była "powiedzmy dobra" w sensie wartości użytkowych głównie biorąc pod uwagę ilość rurek jajnikowych i by swoją wartość przedstawiała do kolejnego roku w którym poddasz matkę hodowlaną musiała by być wyhodowana najlepiej od jaja lub od max. 2-3 dniowej larwy. :wink:

Autor:  jino2 [ 12 czerwca 2012, 21:25 - wt ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

bądź wygryść się z matecznika na cichą wymianę lub rojowego.

Autor:  Tomek86 [ 16 czerwca 2012, 14:32 - sob ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Witam!
Mam problem i chcę poznać Waszą opinię.
Oto moja historia:
W maju w jednej rodzinie produkcyjnej spóźniłem się z poszerzeniem i pociągnęły mateczniki rojowe, zrobiłem odkład, w którym na jednej z ramek był dość ładny matecznik (resztę mat. skasowałem). Z rodziną produkcyjną sobie poradziłem gorzej z odkładem według kalendarza matka z odkładu powinna zacząć czerwienie ok. 5 czerwca. Czerw się nie pojawił więc wstawiłem ramkę z jajeczkami, na tej ramce pociągnęły 2 liche mateczniki, które już są zasklepione. Na ramkach pojawiły się jajeczka jednak są po dwa w jednej komórce, czyli wygląda na to, że w odkładzie jest trutówka i tak czerwi. Miejsca do czerwienia jest sporo, ramkę z węzą pszczoły nie odciągają.
Teraz nie wiem czy z tym odkładem postąpić tak jak z rodziną z trutówkami, czy poczekać aż wygryzie się i unasieni matka ratunkowa.
Co się stanie jak w ulu są trutówki a tu matka ratunkowa będzie się wygryzać, czy trutówki jej nie skasują? Radziłem się starszego pszczelarza który mówił żeby narazie nic nie ruszać tylko czekać na dalszy rozwój sytuacji. Aktualnie nie mam skąd wsiąść matek. Mam zamówione matki czerwiące do rodzin produkcyjnych ale one będą dopiero na 5 lipca.
Proszę o wyrozumiałość i fachową podpowiedź :thank:

Pozdrawiam!
Tomek86

Autor:  sali [ 16 czerwca 2012, 16:55 - sob ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Tomek86, matka zgineła podczas lotu godowego najprawdopodobniej i pojawiły sie trutówki jak matki sie wygryza to moze być róznie ale mozesz uwstecznic trutówki dajac ramki z jajkami zaczna czerw karmic i trutówki zetna co do matek ratunkowych to opinie na ich temat znasz i tylko od ciebie zalezy czy bedziesz je chciał czy nie ja bym sie ich pozbył jest juz pozno po sezonie i wiekszosc hodowców ma matki od reki

Autor:  kobayszi [ 17 czerwca 2012, 00:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Witam
Wczoraj niechcący zlikwidowałem sobie(na 90%) młodą matkę w odkładzie uoeee . Zaczerwiła 4 rami wz, i własnie pszczoły po niej sie zaczynają wygryzać.
Mam pytanie;
1. Jak dam im sobie wychowac z ratunkowego założonego na najmłodszym czerwiu to bedą w miare silne na jesień czy nie ma szans?
2. Podam za 3-4 dni matkę NU jeśli jakaś interesująca na szybko dostanę.
Pozdrawiam

Autor:  skorpion [ 17 czerwca 2012, 02:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

kobayszi pisze:
Witam
Wczoraj niechcący zlikwidowałem sobie(na 90%) młodą matkę w odkładzie uoeee . Zaczerwiła 4 rami wz, i własnie pszczoły po niej sie zaczynają wygryzać.
Mam pytanie;
1. Jak dam im sobie wychowac z ratunkowego założonego na najmłodszym czerwiu to bedą w miare silne na jesień czy nie ma szans?
2. Podam za 3-4 dni matkę NU jeśli jakaś interesująca na szybko dostanę.
Pozdrawiam

najpierw sprawdź czy aby na pewno skasowałeś sobie matkę czy tylko ci się wydawało bo czasem nam się wydaje ze skasowana przypadkiem a ona śmiga po ramkach bo jakimś fartem nie przygnietliśmy jej tylko pszczole a wydawało się ze matkę ! sprawdź czy masz mateczniki ratunkowe !

Autor:  kobayszi [ 17 czerwca 2012, 09:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

skorpion, Dlatego piszę, że na 90% bo w piątek jak przeglądałem to ją zobaczyłem na dennicy :shock: , włożyłem na ramki ale sie zwijała. Wczoraj przepatrzyłem 3 razy odkład i jej nie znalazłem a jest z zółtym opalitkiem, sciany tez sprawdzałem. Matecznikow jeszcze niebyło a pewnie i dzisiaj widocznych jeszcze może nie byc a hodowcy głownie w poniedziałki matki wysyłaja :?

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2012, 09:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

kobayszi pisze:
a hodowcy głownie w poniedziałki matki wysyłaja

co ty gadasz do mnie Wojtek Pelczar wysłał w czwartek a w piątek mamuśki miałem u siebie. :wink:

Autor:  kobayszi [ 17 czerwca 2012, 09:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Cordovan pisze:
kobayszi pisze:
a hodowcy głownie w poniedziałki matki wysyłaja

co ty gadasz do mnie Wojtek Pelczar wysłał w czwartek a w piątek mamuśki miałem u siebie. :wink:


Akurat od niego ta matka była :mrgreen: . Na stronie pisze, że ma na lipec. Ale chciałbym teraz spróbować czegoś innego, od niego ma już 3, do piatku było 4 :wnerw:

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2012, 09:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

kobayszi pisze:
Na stronie pisze, że ma na lipec.

Fakt ja brałem matki reprodukcyjne. Jeśli chcesz inną pszczołę to kup sobie Primę od Gębalowej albo BF od Sławka Lewkowicza

Pasieka Mellifera
Maria Gembala ul Akacjowa 57 ,
08-110 Siedlce
tel (025)-633-51-06


Sławomir Lewkowicz
Przedmieście Różanieckie 5
23-420 Tarnogród
tel: 0-607-733-804
mail: [email protected]

Autor:  Baartez2006 [ 17 czerwca 2012, 11:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

kobayszi pisze:
Cordovan pisze:
kobayszi pisze:
a hodowcy głownie w poniedziałki matki wysyłaja

co ty gadasz do mnie Wojtek Pelczar wysłał w czwartek a w piątek mamuśki miałem u siebie. :wink:


Akurat od niego ta matka była :mrgreen: . Na stronie pisze, że ma na lipec. Ale chciałbym teraz spróbować czegoś innego, od niego ma już 3, do piatku było 4 :wnerw:


Zadzwoń i zapytaj na kiedy ma wolne terminy. Na początku tyg wygryzały mu się agi a we środę lub czwartek dobre. Mamusie do mnie dotarły w piątek a zamówienie było składane tydzień wcześniej.

Autor:  kobayszi [ 17 czerwca 2012, 11:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Mam chrapke ma chwasta :mrgreen: ale jak na razie to na dwie podane w obecności młodego czerwiu dwie zginęly w tajemniczych okolicznościach :shock: (piewrsza kleteczka,druga szt.matecznik) i to były krainki, a z bf to może być jeszce gorzej.
Dzieki za namiary :thank: , wieczorem przedzwonie.

Pozdrawiam :pl:

Autor:  skorpion [ 18 czerwca 2012, 22:24 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

prima i gema bardzo dobre pszczółki
co do BF to mam złe doświadczenia z nim 3 matule miałem od hodowcy unasiennione u niego masakra była z nimi rozdrażnione osy są spokojniejsze niż te co miałem BF możne 50 metrów od ula cie znalazły nie przepuscily psu kurze a nawet gołębie wiały na 2 stronę dachu a w pobliżu to już jak wściekle pieski na siatce ze 30 a po otwarciu ula to tak startowało jak meserszmity !
ale może ja trafiłem na paproka a nie hodowce dodam ze to refundowane matule były ! jednak korci mnie jeszcze raz na przyszły sezon kupić BF na probe !

Autor:  Baartez2006 [ 18 czerwca 2012, 23:08 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Od kogo miałeś BF :?: To taka przestroga na przyszłość żeby nie kupować.

Jeśli kupisz BF u dobrego hodowcy to nawet z trutniami krainek są łagodne.

Autor:  skorpion [ 18 czerwca 2012, 23:22 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

to były refundowane zamawiane przez kiło nie pamiętam od kogo były muszę poszukać faktory to napisze od kogo były !
ale kto je miał to kasował w tym samym roku lub zaraz na wiosnę jak się matki pojawiły na rynku !

Autor:  Baartez2006 [ 18 czerwca 2012, 23:24 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKA RATUNKOWA

Z tego co wiem to BF nie może być refundowany. Mogę się mylić...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/