FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły przed wylotkiem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7556
Strona 1 z 2

Autor:  Doman81 [ 17 czerwca 2012, 16:00 - ndz ]
Tytuł:  Pszczoły przed wylotkiem

Witam,

Od kilku dni w jednym z uli 50 - 100 szt pszczół siedzi przed wylkotką na podeście i się trzęsą, krążą i nie machają skrzydłami... Z początku myślałem że wentylują ale jednak nie.. chodzą po sobie podgryzają się i dalej krążą i się trzęsą...

O co tu chodzi ?

Autor:  Lisek87 [ 17 czerwca 2012, 16:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Jak się trzęsą??? Machają odwłokami???

Autor:  sali [ 17 czerwca 2012, 16:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

jak bładza to brak matki zagladałes do ula

Autor:  Lisek87 [ 17 czerwca 2012, 17:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Jak trząsą odwłokami to Brak Matki...

Autor:  wiesiek33 [ 17 czerwca 2012, 17:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Doman81 pisze:
chodzą po sobie podgryzają się i dalej krążą i się trzęsą...

Obwąchują się wzajemnie -brak matki

Autor:  Doman81 [ 17 czerwca 2012, 18:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Dzięki.... Jutro będę musiał zrobić przegląd... a jak rzeczywiście nie ma matki to poddać im nową w klateczce czy jeszcze poczekać...?

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2012, 18:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Doman81 pisze:
a jak rzeczywiście nie ma matki to poddać im nową w klateczce czy jeszcze poczekać.
Najpierw trzeba zobaczyć co się tam dzieje, jak nie ma matki pociągną mateczniki, trzeba zobaczyć najpierw w ul. Widzę że kolega niedaleko ode mnie jeśli z Pabianic. :wink:

Autor:  Doman81 [ 17 czerwca 2012, 19:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Z Pabianic, ale ule mam w konstantynowie :)

jak pogoda dopisze to jutro zrobie przegląd, a jak będą mateczniki to pozrywać i poddać matkę? czy odczekać? ze 2 lub 3 tygodnie temu robiłem odkład z tego ula może rzeczywiście coś matce zrobiłem, gdzieś ją przycisnąłem czy jak... A jest możliwość, że pszczoły coś kombinują czy się może pozatruwały?

Autor:  pleszek [ 17 czerwca 2012, 19:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Moze matke zabrales do odkladu.

Autor:  Cordovan [ 17 czerwca 2012, 19:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

No właśnie ciekawe czy matki nie zabrałeś czasami z macierzaka do odkładu ale jak zrobiłeś to trzy tygodnie temu to nowa matka z matecznika ratunkowego już biega po plastrach jak dwa tygodnie temu mogła się jeszcze nie wygryźć. Konkretów więcej. :wink:

Autor:  Pawełek. [ 17 czerwca 2012, 20:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Doman81, a nie przypadkiem zrobiło się ciepło i pszczoły musiały wyjść trochę z ula, a że nie ma pożytku może jeszcze dużego to se biedne siedzą i czekają...

Autor:  Doman81 [ 19 czerwca 2012, 08:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Po przeglądzie sprawa wygląda następująco:

- szukałem matki ale nie znalazłem (słaby w tym jestem i może ją przeoczyłem)
- mateczników brak
- jest czerw otwarty i zakryty
- pokarm jest

:?:

Autor:  górski_pszczelarz [ 19 czerwca 2012, 10:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

no to według mnie masz trochę ciasno w ulu, bezrobocie bo nie ma większego pożytku w okolicy i z tego powodu robią się brody. Jak będzie pożytek to większa ilość pszczół poleci w pole i brody powinny zniknąć. A jakiej szerokości masz teraz wylotek? Bo może za ciasno mają.

Autor:  Doman81 [ 19 czerwca 2012, 11:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

dość szeroko bo 3/4 po całej długości... dałem im wczoraj korpus 1/2 w górę może się sprawa rozwiąże...

Autor:  Bączek [ 19 czerwca 2012, 15:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Witam jako że jestem początkujący prosił bym o interpretacje tego zdjęcia . Dziś jest ich mało wczoraj i przedwczoraj było 3 razy więcej i zwisały z wylotka . Odkłady 5 ramkowe. W drugim odkładzie żadnej pszczoły na wylotku. Ule wlkp ocieplane , miedzy ramkami beleczki , zatwór . Przegląd planowany na piątek nie chciał bym go otwierać wcześniej niech mają spokój .

Czy to zdjęcie przedstawia wentylowanie ula ??
Obrazek




Obrazek


Pozdrawiam

Autor:  CYNIG [ 19 czerwca 2012, 15:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Tak na moje oko to im jest po prostu za gorąco, zwłaszcza że wylotek masz praktycznie zatkany. Ja bym wywalił tą plastikową przysłonę.

Autor:  arturrex [ 19 czerwca 2012, 15:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Wywal te wkładki. Brak wentylacji. Masz prawie 30 stopni na zewnątrz !

Autor:  Bączek [ 19 czerwca 2012, 15:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Nie dojdzie do żadnych rabunków ?? Są To odkłady , za zatworem jest pojemnik po maśle z apifondą . Niedaleko mnie jest duża pasieka . Jak myślicie otwierać ten wylotek w tych dwóch ulach

Autor:  CYNIG [ 19 czerwca 2012, 15:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Otwórz i ewentualnie jak się obawiasz to miej go pod kontrolą, w końcu zobaczysz przecież czy ci pszczoły walczą na wylotku czy nie. Jak je zostawisz tak jak są to przy upałach w końcu ci zwieją albo będą miały martwy/przegrzany czerw - nie będą w stanie schłodzić gniazda.

Autor:  Vaskos [ 19 czerwca 2012, 15:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek, jak się boisz otwierać to wyczągni beleczki między ramowe i zrób cug z góry, może to lepsze rozwiązanie. Albo zrób cień, jakoś.

Autor:  Bączek [ 19 czerwca 2012, 16:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Już są otwarte , a otwór z tyłu ula otworzyć ??? zaraz pójdę jeszcze raz i wyciągnę wszystkie beleczki .

Autor:  Marcinluter [ 19 czerwca 2012, 16:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Gorąco im. gotowe pasze czy ciasta są tak robione by nie wabiły pszczół. Teraz raczej jest pożytek ale jeżeli chcesz coś im dać do ula to wodę. Daszek możesz jedynie osłonić trawą czy też pomalować emulsją lub cementem bez piasku, samym w wodzie rozrobioną.

Autor:  MB33 [ 19 czerwca 2012, 21:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

witam
Moim zdaniem kolor tego ula jest nietrafiony na upały ,po drugie przy takim kolorze najlepiej ustawić wylotki na wschód ,pół-wschód ,północ ,a u kolegi jak sa ustawione ? Jak nie masz mozliwosci poszerzenia wylotków to otwórz z tyłu ula ,ale nie za duzo tak zeby była swobodna wymiana powietrza ,beleczek na razie nie ściągaj dopiero jak sie rozwiną i beda na 7-8 ramkach ,a czerw na 5-6 .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Bączek [ 19 czerwca 2012, 21:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Miodomir południowy wschód , kolor niestety taki musi zostać może następne ule będą innego , beleczki już ściągnięte dostały ramkę z węzą . Z wylotka wkładka zwężająca została usunięta . Jutro zobaczę co się będzie działo . Pomiędzy daszkiem a ramkami jest pusta przestrzeń nie mam tam zadnego ocieplenia itp. Cos jeszcze mogę zrobić ???

Pozdrawiam

Autor:  MB33 [ 19 czerwca 2012, 22:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Pomiędzy daszkiem a ramkami jest pusta przestrzeń nie mam tam zadnego ocieplenia itp. Cos jeszcze mogę zrobić ???


a daszek z czego zrobiony ?
jak nie masz tam chociaz styropianu to wiecznie bedziesz miał piekarnik w ulu od nagrzanego daszka ,jak nie ma nic pod daszkiem żadnego wygłuszenia to załóż beleczki i zrób wentylacje z tyłu i poszerz wylotkową i będzie dobrze.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Cordovan [ 20 czerwca 2012, 07:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Z wylotka wkładka zwężająca została usunięta . Jutro zobaczę co się będzie działo . Pomiędzy daszkiem a ramkami jest pusta przestrzeń nie mam tam zadnego ocieplenia itp. Cos jeszcze mogę zrobić ???
Beleczek nie zakładaj, bardzo dobrze że wyjąłeś wkładkę. Na gniazdo od góry połóż najlepiej powałkę z pajączkami a jak nie masz kasy by ją kupić to połóż jakiś kocyk tylko cienki ale tak by jedna uliczka była otwarta a reszta zakryta kocykiem. :wink:

Autor:  Bączek [ 20 czerwca 2012, 10:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Witam Panowie dzięki za pomoc beleczek nie będę wkładał przez tydzień ponieważ wczoraj zrobiłem przegląd i nie chce już ula otwierać . Powałki planowałem kupić początkiem września (przygotowanie do zimy ) trzeba będzie podjechać wcześniej . Tak sobie przemyślałem że daszek z blachy nie jest najlepszym rozwiązaniem i zbije z desek kwadrat wielkości daszku i na nim go położę żeby blacha się aż tak nie nagrzewała . Z tyłu też minimalnie uchylę tak na jedną pszczołę żeby była wentylacja i będę obserwował .

Pozdrawiam

Autor:  Bączek [ 20 czerwca 2012, 14:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Szukając odpowiedzi na moje pytanie znalazłem cos takiego :


Dlaczego pszczoły tworzą olbrzymie grona przy mostku? Co mam robić?
Kilka razy w sezonie możemy dostrzec zjawisko nagłego wychodzenia pszczół na wylot.

Pszczoły tworzą olbrzymie skupiska, tworząc charakterystyczne zlepione grona. Nie raz można usłyszeć, że wychodzi pół roju na mostek. Do złudzenia przypominają brodę.

Jest to normalne zjawisko, bowiem pszczoły wychodzą, aby ochłodzić gniazdo. Muszą zejść z plastrów, aby nie przegrzać czerwiu. Zaczynają intensywnie wentylować, poprzez poziomy ruch skrzydełkami. Dzieje się to w czasie upałów (głównie wieczorami, po zmroku), nastroju rojowego, ale także w miesiącach letnich (wieczorami). Pszczoły mogą także odparowywać wodę z miodu. Nie należy się tym przejmować, to nic poważnego, jest to normalna reakcja ze strony pszczół.

DZIAŁANIA PSZCZELARZA:

- w okresie rojowym (maj, czerwiec) należy systematycznie poddawać ramki z węzą,

- przez cały sezon (wiosna, lato) wyloty muszą być otwarte maksymalnie, aby zapewnić jak najlepszą wentylację, wkładki zwężające wylot są niewskazane,

- należy systematycznie uzupełniać poidło z wodą.

Nie wolno wyjmować ociepleń, ponieważ służą one jako izolator w czasie upałów. Błędem byłoby także polewanie wodą zlepionych pszczół w utworzonym kłębie na mostku.
nie jestem autorem tego postu zostało to zaczerpnięte z innego forum

I tu moje pytanie czyli niepotrzebnie wyciągałem beleczki ponieważ służyły jako izolacja ??? Nie posiadam żadnego koca czy czegoś podobnego . Zostawić tak jak jest czy włożyć te beleczki ???? A wygląda to tak że daszek jest z blachy , od spodu jest pilśniąa czyli jakaś izolacja jako taka jest . Co robic ????? Z tyłu wylot otwarty na max a pszczoły w tym jednym ulu przed wylotem siedzą w drugim brak pszczół .

Autor:  BoCiAnK [ 20 czerwca 2012, 22:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Witam jako że jestem początkujący prosił bym o interpretacje tego zdjęcia


:wink: Na dzień dobry zamknął bym Cię w piekarniku to byś nawet uszami wachlował
wywal te pieprzone wkładki i tą dużą zimową też :pala:

Autor:  MB33 [ 20 czerwca 2012, 22:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
I tu moje pytanie czyli niepotrzebnie wyciągałem beleczki ponieważ służyły jako izolacja ???


Tak

Pozdrawiam Tomek

Autor:  Cordovan [ 21 czerwca 2012, 06:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
I tu moje pytanie czyli niepotrzebnie wyciągałem beleczki ponieważ służyły jako izolacja ??? Nie posiadam żadnego koca czy czegoś podobnego . Zostawić tak jak jest czy włożyć te beleczki ???? A wygląda to tak że daszek jest z blachy , od spodu jest pilśniąa czyli jakaś izolacja jako taka jest . Co robic ????? Z tyłu wylot otwarty na max a pszczoły w tym jednym ulu przed wylotem siedzą w drugim brak pszczół .


Nie musisz zakładać beleczek, potrzebne są jak dziura w moście. Jak nie masz kawałka koca to albo kup powałkę albo jakiś stary ręcznik z szafki matuli podkradnij i połóż na ramkach, jak nie masz nic to niestety musisz beleczki włożyć ale nie chce mi się wierzyć że nie masz czegoś w domu. Wylot rozumiem że masz już bez wkładki zimowej jest wyjęta i pszczoły mogą wchodzić do ula i wychodzić całą szerokością korpusu? :wink:

Autor:  Bączek [ 21 czerwca 2012, 14:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Teraz juz rozumiem , zaczynam Panowie z pszczołami i niektórych zagadnień nie znam . Zrobiłem tak beleczki założone a wlot wygląda tak:



Obrazek

Z tyłu też otworzyłem zasuwkę na max .

Dzięki jeszcze raz za pomoc :thank:

Autor:  Malcolm [ 21 czerwca 2012, 14:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Widać poprawę, na oko jest znacznie lepiej, ale i tak pszczółki w liczbie przynajmniej kilkunastu wentylują gniazdo. Ul może stoi na pełnym słońcu?

Autor:  Bączek [ 21 czerwca 2012, 14:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Malcolm tak stoi na pełnym słońcu jest to kawałek pola na którym nie ma nic . Dopiero jest to zagospodarowywane w krzewy owocowe


Obrazek

w środku malina jesienna a na około porzeczki czarne i czerwone. W lewo i w prawo same łąki

Autor:  Marcinluter [ 21 czerwca 2012, 17:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Kup wiśnie - szybko rosną i cień dadzą. Mam pasiekę w pełnym słońcu i półcieniu i tu mi się lepiej pracuje i pszczółką żyje :)

Autor:  Bączek [ 21 czerwca 2012, 17:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Na jesień postaram się coś zorganizować . Dziś wygląda to dużo lepiej niż kilka dni temu .

Pozdrawiam

Autor:  Marcinluter [ 21 czerwca 2012, 18:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

:D Jest dobrze, ważne ,że coś rośnie już :). Jeżeli masz możliwość to nasadć też wierzb od strony najczęściej występujących wiatrów. Ja polecam gęste nasadzenie wierzbą wiciową od strony południowo-zachodniej , Zachodniej. Wierzba szybko rośnie.

Autor:  Bączek [ 21 czerwca 2012, 18:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Marcinluter plan od początku jest żeby sadzić owocowe drzewa jak i krzewy na jesień mam zamiar coś dokupić . Będzie miód i soki własnej roboty :mrgreen:

Autor:  Marcinluter [ 21 czerwca 2012, 18:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Będzie miód i soki własnej roboty

z %%%%% :haha: :haha:

Autor:  arturrex [ 21 czerwca 2012, 21:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Będzie miód i soki własnej roboty :mrgreen:

No nieźle sie zapowiada :haha: Szkoda że tak daleko mieszkam to by my popróbowali :haha: :haha: :haha:

Autor:  Bączek [ 21 czerwca 2012, 22:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Marcinluter i Arturrex już pózno nie będę szukał ale jutro tez dzień jest , jako że wszystko jest w powolnej budowie na strychu też coś mam ciekawego :mrgreen: kurzy się . Jutro fotka :haha:

Autor:  Bączek [ 01 sierpnia 2012, 18:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Za waszą radą kilka postów wyżej powyciągałem wkładki zimowe . Było bardzo gorąca . Ostatnimi czasy w nocy jest chłodniej . W słabszym ulu założyłem tydzień temu i jest ok , nie wentylują matka ładnie czerwi ale w tym z większa ilością pszczół 10 ramek 7 czerwiu jest nadal otwarta i tu kolejne pytanie kiedy ją założyć .

Autor:  Cordovan [ 01 sierpnia 2012, 18:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek pisze:
Za waszą radą kilka postów wyżej powyciągałem wkładki zimowe . Było bardzo gorąca . Ostatnimi czasy w nocy jest chłodniej . W słabszym ulu założyłem tydzień temu i jest ok , nie wentylują matka ładnie czerwi ale w tym z większa ilością pszczół 10 ramek 7 czerwiu jest nadal otwarta i tu kolejne pytanie kiedy ją założyć .
Wcale a jak masz obawy co do zimowania na otwartej dennicy to na początku października. :wink:

Autor:  Bączek [ 01 sierpnia 2012, 19:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

ule mam takie : http://www.lyson.com.pl/p3028387_ul-wie ... plany.html i zauważyłem że czym więcej ramek rodzina mocna to ta wkładka przeszkadza ale w słabszym ulu ( 7 ramek ) jak jest założona loty są dużo lepsze niż jak jest wyjęta ale skoro tak piszesz to zostawię ją otwartą .

Dzięki za pomoc

Pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 01 sierpnia 2012, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Bączek, Poczytaj na forum opinie kolegów co zimowali rodziny na otwartych dennicach, fakt przy rodzinie słabszej sam bym złożył wkładkę ale mam też ul na dennicy otwartej i fakt w tym roku pierwsza zimowla na osiatkowanej dennicy, zostawię otwartą bo rodzinka bardzo silna (na obezna chwilę 2 korpusy wlkp w tym 12 ramek z czerwiem i 3 z jajami reszta to zapasy). Jak się sprawdzi wszystkie dennice zamienię na osiatkowane. :wink:

Autor:  sali [ 01 sierpnia 2012, 22:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Cordovan, rozgladaj sie za siatka, bo na wiosne zmieniasz dennice :roll:

Autor:  Cordovan [ 02 sierpnia 2012, 07:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

sali, niewykluczone że tak będzie. :wink:

Autor:  emka24 [ 02 sierpnia 2012, 08:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Cordovan pisze:
rodzinka bardzo silna (na obezna chwilę 2 korpusy wlkp w tym 12 ramek z czerwiem i 3 z jajami reszta to zapasy).

Jaka pszczoła tworzy takie rodziny,tylko pozazdrościć.Z moich pobieżnych obliczeń wynika ,że matka składa około 5000 jaj dziennie i to w okresie kiedy czerwienie słabnie.Proszę o odpowiedź bo też chciałbym taką mieć.

Autor:  Cordovan [ 02 sierpnia 2012, 08:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

Aga bez trójki inseminowana, czerwi jak szalona, tym bardziej że to pszczoła która rozwija się później niż np. aga3 czy inne za to wielką siłą można ją wozić na wrzosy. Świetnie nosi spadź, jest to pszczoła typowo spadziowa. Ponadto wspaniale lokalizuje wszelkie pożytki późno-letnie i jesienne. Agi3 widzę że mniej teraz noszą niż aga bo w ulach z agami mam większe przybytki określane na oko po zapełnianych i poszywanych ramkach. Siła rodzin patrząc na obsiadane na czarno ramki wyrównana w rodzinach. Dla porównania w ulach z agą3 mam teraz czerw z jajami na 10 ramkach a zapasy i pierzga w górnym korpusie. Rodziny na 2 korpusach wszystkie. :wink:

Autor:  mendalinho [ 02 sierpnia 2012, 10:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły przed wylotkiem

emka24 pisze:
Cordovan pisze:
rodzinka bardzo silna (na obezna chwilę 2 korpusy wlkp w tym 12 ramek z czerwiem i 3 z jajami reszta to zapasy).

Jaka pszczoła tworzy takie rodziny,tylko pozazdrościć.Z moich pobieżnych obliczeń wynika ,że matka składa około 5000 jaj dziennie i to w okresie kiedy czerwienie słabnie.Proszę o odpowiedź bo też chciałbym taką mieć.

Nie wiesz co Aga bez trójki potrafi. 15 ramek zaczerwonych wlkp z początkiem sierpnia to nie koniec jej możliwości. W połowie siepnia bedzie ich 20. Jak dobrze poprosisz to w przerwie między czerwieniem(przypominam 5tys jaj dziennie) zatańczy i zaśpiewa. Acha i koniecznie matki od licencjonowanego hodowcy. a jak wiesz na forum jest ich tylko dwóch Wojtek Pelczar i Cordovan :thank:
Przemek z tego co pamiętam twój wcześniejszy nick to chyba Czarodziej. Moze lepiej by było zostac przy nim. Pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/