FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 19:12 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 czerwca 2012, 22:30 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
Witam :)

Dziś przywiozłem sobie 2 odkłady i dałem im pokarm do podkarmiaczek wiaderkowych ale jak wlałem syrop i odwróciłem do góry nogami to się z tych dziurek ciurkiem lało czy to jest normalne???(bo tak to sie lalo ze 5-10 min i pusta by była podkarmiaczka:)
proszę o pomoc co robić?

Proszę
Jutro pójdę i muszę im dać jakoś ten syrop tylko nie wiem w czym:(

Z góry dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
lejesz do pełna albo wyduszasz powietrze i nie będzie ciekło. W przypadku pojemnika 5l to może być problem bo jak napełnisz do połowy to wszystko wycieknie ale przy podkarmiaczkach 2,7l o nie powinno być problemu.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:37 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
malapszczola pisze:
czy to jest normalne???


a jak myśli kolega?
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Na początku leje sie z takiej podkarmiaczki. Później jak powstanie podcisnienie w podkarmiaczce to sie uspokoji. Ten typ podkarmiaczki nie nadaje sie do rzadkich syropów , najlepiej podaje sie w nich inwerty.
Najlepiej podaj ciasto.

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:38 - pn 
malapszczola pisze:
Proszę
Jutro pójdę i muszę im dać jakoś ten syrop tylko nie wiem w czym
A po co chcesz je podkarmiać, nie mają ramki z zapasem w tym odkładzie? Jak masz inne ule to możesz tylko sobie do rabunku doprowadzić. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:45 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
no jak to po co przeciez musze jakos powiekszyc rodzine a to młode pszczoły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:48 - pn 
malapszczola, ilu ramkowy odkład? jak pięcio i mają ramkę zapasu wśród tych pięciu to w pierwszym dniu sie oblecą od przywozu a w drugim same zaczną sobie nosić do ula, możesz dać ramkę suszu z wodą ewentualnie jak masz. W polu jest tyle kwitnących teraz różnych roślin że na rozwój im spokojnie starczy. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:49 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
odkłd 4 ramkowy a to moge juz jutro dac ramke z suszem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:50 - pn 
To zależy czy matka czerwi , czy ma miejsce jeszcze na czerwienie, ile jest zapasu, opisz jak wygląda odkład. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 22:55 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
pszczelarz ta sczerze to nie wiem ale to pewny pszczelarz tak ze mu ufam na słowo kazałm i postawic ule i dac im ten syrop ale jak pisałem wczesniej to jak odwrociłem to sie wyłao na denice i przez wylotek sie wylewało :( a odkłady przywozłem cos po 21:00 ta kze nie chciałem do nich zagladac zeby je nie denerwowac


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
malapszczola, to jutro do nich zajrzyj i sam oceń czy mają zapas czy nie mają.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
malapszczola pisze:
Witam :)

Dziś przywiozłem sobie 2 odkłady i dałem im pokarm do podkarmiaczek wiaderkowych ale jak wlałem syrop i odwróciłem do góry nogami to się z tych dziurek ciurkiem lało czy to jest normalne???(bo tak to sie lalo ze 5-10 min i pusta by była podkarmiaczka:)
proszę o pomoc co robić?

Proszę
Jutro pójdę i muszę im dać jakoś ten syrop tylko nie wiem w czym:(

Z góry dziękuje

nie kombinuj z podkarmiaczkami kup w sklepie poidło dla kurczaków takie
lub mniejsze zależy od typu ula taka mieści się w korpusie wielkopolskim tam so syrop się wlewa daj trochę patyków ja wrzucam pociete beleczki od stepowe lub inne kawałki listewek odpad żeby się nie topiły ! nie bawię się z tymi wiaderkowymi to badziew jest a takie poidło kosztuje 10 zł ja 3 lata w tył kupiłem 50 za 500 zł hurtem do tego wchodzi 5 l ale sa mniejsze


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:06 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
Ii takie co sie wkłąda koło ramek z odkładem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
ja w nich karmie na zimę i dokarmiam odkłady jak trzeba ale mam jeszcze takie mniejsze na 3 l syropu i 1,5 l tak samo możesz podać na samych tackach od poideł ciasto jak by ci za rzadkie wyszło uniwersalna rzecz tylko pomyśleć a nie bulić masakrycznej kasy za bezużyteczne podkarmiaczki w wiaderkowej rzadkiego syropu nie podasz źle ustawisz i poleci przez wylotek a z tego nie!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:09 - pn 
malapszczola pisze:
Ii takie co sie wkłąda koło ramek z odkładem?


Można, a można i na ramki jeżeli między nimi a daszkiem masz miejsce.


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:10 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
no miedzy ramkami a daszkiem mam powałke:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:12 - pn 
malapszczola, nim coś kupisz jutro przełóż odkład po południu (ok 17) do ula i przekładając oceń sytuację. Jak nie mają zapasów weź malutki gwoździk podziurkuj nim wieczko od słoika 0,9, nalej tam syropu (zimnego) zakręć i odwróć stawiając słoik na jakimś podstawku np. od kwiatów na dwóch beleczkach by pszczoły mogły wejść pod słoik i pobierać syrop. Podstawkę z słoikiem postaw nad gniazdem. Jak mało miejsca to zdejmij powałkę postaw pusty półkorpus w nim słoik a na to powałka i daszek. Syrop zrób sobie 1:1 (woda:cukier). :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:14 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Tylko pamiętaj że karmiąc syropem cukrowym możesz wywołać rabunek. Dlatego lepiej jest karmić wieczorem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
malapszczola pisze:
Ii takie co sie wkłąda koło ramek z odkładem?
mowisz o podkarmiaczce ramkowej czy zatworze (sciesniaczu) sprecyzuj!
a te poidła stawiasz na ramkach na górze wyciągasz 1 beleczkę i w jej miejsce wkładasz polówkę robisz mały otwór wstawiasz poidło zakładasz daszek i z głowy
a jak masz powalke to ja uchyl pokombinuj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:18 - pn 
Baartez2006 pisze:
Tylko pamiętaj że karmiąc syropem cukrowym możesz wywołać rabunek. Dlatego lepiej jest karmić wieczorem.
i do tego tylko zimnym syropem. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:20 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Cordovan pisze:
Baartez2006 pisze:
Tylko pamiętaj że karmiąc syropem cukrowym możesz wywołać rabunek. Dlatego lepiej jest karmić wieczorem.
i do tego tylko zimnym syropem. :wink:


Prawidłowo :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:27 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
tylko ze ja nie mam korpusu ponieważ kupiłem (dannic + korpus + daszek ) od starszego pszzcelarza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
malapszczola, to rób korpus bo za kilka tygodni gdzie bedziesz trzymał pszczoły w kieszeni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:33 - pn 
To postawisz sobie podstawek z słoikiem na dennicy obok gniazda za deską zatworową bo te rozumiem masz? Proponuję dokupić jeszcze jeden korpus i jeden półkorpus bo to minimum jakie musi być w składzie ula, na jednym korpusie jak dojdą do siły to ciężko widzę żeby je dobrze utrzymać a tym bardziej przezimować. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:43 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
no deske mam, to chyba tak zrobie jak mowisz z tym słoikiem i zabieram sie do roboty korpusa:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:44 - pn 
malapszczola, a czy ten ul co masz ma zabudowę ciepłą czy zimną? bo jak ciepła to ok jedna deska starczy ale jak zimna to musisz mieć dwie deski zatworowe bo gniazdo układa się od wylotu czyli na jego środku zaczynasz układanie i zamykasz deskami. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:47 - pn 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
mam na ciepłą zabudowe :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2012, 23:55 - pn 
To jedna deska zatworowa starczy ale nie polecam trzymania w wlkp na ciepło rodziny, zainwestuj w ule na zimnej zabudowie albo takie sobie zrób, w ciepłej przy braku wiedzy nie utrzymasz by się nie roiły i więcej jest roboty, mam jeden na ciepło ale tylko do wychowu matek w tym roku i w następnym go likwiduje a rodzinę przesiedlam do ula na zimnej zabudowie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 19 czerwca 2012, 00:00 - wt 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
dzieki dobrze wiedziec:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2012, 14:33 - wt 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1292
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Obecnie , kiedy kwitnie lipa to jak podkarmi odkłady to zaleje wszystkie wolne komórki .Przecież ten odkład nie był robiony wczoraj i funkcjonował . Pogoda w ostatnim czasie była( i jest) sprzyjająca . Sprawdź ostatnią ramkę czy jest pokarm i czy na pozostałych ramkach mają wolne komórki do czerwienia , Jak jest brak ( a pszczół jest dostatek) to dołóż ramkę suszu lub węzy . Jak chcesz już podkarmiać to nie kombinuj , weź butelkę pet 1l nalej syropu 1;1 zakręć i zrób dziurkę 1,5 - 2 mm albo koło dna , albo na szyjce . A następnie połóż na ramkach dziurką na dól lub postaw na ramkach albo za zatworem ( kiedy dziurka jest koło dna ) Zrób to na noc aby nie wywołać rabunku . Ja twierdzę że , obecnie w czasie pożytku dokarmianie jest zbędne, W zrobionych odkładach nie nadążam zabierać zalanych ramek , a skrzynki mają ograniczoną pojemność 5 ramek .
Cordovan pisze:
zainwestuj w ule na zimnej zabudowie albo takie sobie zrób, w ciepłej przy braku wiedzy nie utrzymasz by się nie roiły i więcej jest roboty,
Inwestuj w wiedzę , to tańsze niż wymiana uli . Bez niej to i na zimnej Ci się wyroją .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 07:45 - śr 
lalux5, zgodzę się z tobą by malapszczola, inwestował w wiedzę ale ule na zimnej zabudowie dadzą mu większy komfort pracy i mniejsze ryzyko rójki. Co do podkarmiania odkładów napisałem w założonym przez małąpszczołę innym temacie w którym pokazał te odkłady. On ma je rozwijać a lotnej pszczoły nie ma tam na tyle by naniosły narazie tyle na rozwój ile jest konieczne. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 czerwca 2012, 14:39 - śr 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
Tak że teraz doprowadzać aby rodzina rosła w siłę: :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 15:26 - śr 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1292
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Cordovan pisze:
Co do podkarmiania odkładów napisałem w założonym przez małąpszczołę innym temacie w którym pokazał te odkłady. On ma je rozwijać a lotnej pszczoły nie ma tam na tyle by naniosły narazie tyle na rozwój ile jest konieczne. :wink:

Też widziałem te zdjęcia i zgadzam się z Tobą ,że należy je podkarmić .
Tak to jest jak się czegoś nie widzi na własne oczy. :thank:
Odnośnie zabudowy , zimna czy ciepła : stosuję obydwie . Kwestia przyzwyczajenia .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 06:52 - czw 
lalux5 pisze:
Odnośnie zabudowy , zimna czy ciepła : stosuję obydwie . Kwestia przyzwyczajenia .
Też mam jeszcze jeden ul wlkp na ciepło i jest on ostatni rok u mnie, pójdzie na opał albo dla kogoś kto będzie go chciał sobie zabrać, wz na ciepło wszystkie zlikwidowałem, zostały na zimno i wlkp też na zimno poza tym jednym. Wiem że to kwestia przyzwyczajenia ale w zabudowie ciepłej jest więcej roboty niż w zimnej. :wink:


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2012, 11:36 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mam ule wielkopolskie z ociepleniem styropianowym 3 cm. Czy mam ule w zabudowie ciepłej???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 11:51 - czw 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nie, masz ule ocieplone. Zabudowa ciepła czy zimna to różne ułożenie ramek w ulu względnie wylotka :wink:

Tutaj masz ułożenie ramek na ciepło - download/file.php?id=3431&mode=view

Jeśli przestawisz sam korpus z ramkami o 90 stopni to będzie zabudowa zimna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 18:13 - czw 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
No to jakie to ma znaczenie że mniej czy więcej roboty jest przy tym przecież to tyle samo ramek tylko że w innym kierunku??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 19:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
TED Napisz wrescie że sobie jaja z nas robisz :tasak:

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 06:31 - pt 
malapszczola pisze:
No to jakie to ma znaczenie że mniej czy więcej roboty jest przy tym przecież to tyle samo ramek tylko że w innym kierunku??
Ma znaczenie bo w zabudowie zimnej nie zmieniasz układu ramek w ulu a w zabudowie ciepłej ramki z czerwiem otwartym przestawia się od wylotu a z czerwiem zamkniętym na tył gniazda czyli dalej od wylotu. Matka z reguły też czerwi od tyłu ula do wylotka więc istnieje konieczność zamiany ramek by czerw był bliżej dopływu powietrza. Stąd więcej roboty. Nie wszyscy to jednak robią, ja jednak uważam, że ma to korzystny wpływ na rozwój rodziny w ulu o zabudowie ciepłej. :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 08:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
Matka z reguły też czerwi od tyłu ula do wylotka więc istnieje konieczność zamiany ramek by czerw był bliżej dopływu powietrza. Stąd więcej roboty

Przemek o czym Ty piszesz :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 09:02 - pt 
Coś źle napisałem?

Cordovan pisze:
Składany miód w zabudowie zimnej w leżakach wędruje na boki ( i w nadstawkę jeśli ktoś ma takowe ule z dostawianą lub stałą skrzynką na ramkę nadstawkową) natomiast w ciepłej na tył ula czyli na ostatnie ramki od wylotu licząc i ew. w nadstawkę. Kolejna rzecz to mniejsza ilość pracy jaką trzeba włożyć w zabudowie zimnej bo praktycznie jak dobrze operujesz miodniami bocznymi i nadstawkowymi nie musisz zaglądać do gniazda a w zabudowie ciepłej musisz (powinieneś a jak ktoś tego nie robi to oznacza brak wiedzy), by zawsze czerw na wygryzaniu dawać na tył gniazda a najmłodszy czerw i jaja na przód jak najbliżej wylotu zaraz za ramką osłonową, która przez pszczoły jest niewykorzystywana jako pierwsza przy wylocie albo najczęściej od strony gniazda nabita pierzgą a od wylotu pusta.
to czytałeś? a może u ciebie jest inaczej i matka czerwi od wylotu w tył ula? czy może wogóle nie zmieniasz układu ramek? To samo tyczy się uli korpusowych jak i leżaków. :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 09:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
6Cichy pisze:
TED Napisz wrescie że sobie jaja z nas robisz :tasak:


Cichy nie koniecznie. Ja tam wielkiej praktyki nie mam, ale przygodę rozpocząłem od kilku książek. Ale chyba nie wszyscy tak zaczynają i później o takie pytania. Z całym szacunkiem do wszystkich którzy zaczynają, ale Panowie w zimie sięgnijcie do literatury i poczytajcie trochę. Wiadomo tam wszystkiego się nie dowiecie, a nawet jeżeli będziecie uważali że już wszystko wiecie to i tak g... prawda bo pszczoły zawsze was zaskoczą. Ale przynajmniej będziecie wiedzieli o co kaman i jak zadać pytanie a ci odpowiadają będą wiedzieli że to chodzi dokładnie o to a nie o coś innego. Powodzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 09:31 - pt 
Przy zabudowie Ciepłej nawet się zdarza że pierwsza ramka od wylotu od strony ściany ula jest totalnie pusta lub znajduje się w nim pierzga i miód a dopiero na następnych plastrach czerw


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 10:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
to czytałeś? a może u ciebie jest inaczej i matka czerwi od wylotu w tył ula? czy może wogóle nie zmieniasz układu ramek? To samo tyczy się uli korpusowych jak i leżaków. :wink:

Gospodaruje na ciepłej od zawsze .Po oblocie wiosennym czerw masz juz na 3-4 ramce. Nie widzę sensu przekładania ramek
Cordovan pisze:
Matka z reguły też czerwi od tyłu ula do wylotka więc istnieje konieczność zamiany ramek by czerw był bliżej dopływu powietrza.

Po co. Wystarczy obrócić korpus o 180 stopni

BoCiAnK pisze:
Przy zabudowie Ciepłej nawet się zdarza że pierwsza ramka od wylotu od strony ściany ula jest totalnie pusta lub znajduje się w nim pierzga i miód a dopiero na następnych plastrach czerw

Bogdan nie wiem czy mówimy o rodzinie po oblocie czy teraz w pełni sezony. jeśli po oblocie to czasami tak jest jak mówisz przy słabszej rodzinie.wtedy wystarczy ściaśnić gniazdo. Teraz matki szaleją na całości


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 14:56 - pt 

Rejestracja: 11 listopada 2011, 11:22 - pt
Posty: 135
Lokalizacja: ZAKLICZYN
to teraz zmienia postać rzeczy myślałem tak samo jak Ted07 że jak mam ocieplony to jest zabudowa ciepła:/ i tak napisałem w którymś poście a to teraz się okazuje ze mam zabudowę zimną :)Dzięki za uświadomienie mi tego:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 15:50 - pt 
mendalinho pisze:
Po co. Wystarczy obrócić korpus o 180 stopni
A co jeśli masz ule z stałą dennicą a wylot z jednej strony? Nie da się obrócić korpusu a jeszcze są tego typu ule, sam mam taki (ostatni rok już a może nawet do zimowli już nie pójdzie tylko przesiedlę rodzinę). Nie można więc wszystkiego ujednolicać, w ulach o oddzielnej dennicy owszem tak możesz zrobić ale przy dennicy stałej oraz w leżakach wlkp już tego nie zrobisz i wtedy masz jednak więcej roboty. :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 22:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
A co jeśli masz ule z stałą dennicą a wylot z jednej strony?

Widzisz Przemek Ty bys w gnieżdzie grzebał a ja obrócił korpus.Różni Nas to że ja gospodaruje na wlkp od zawsze i wiem co pisze a Ty dopiero zaczynasz i piszesz co przeczytałes. Dlatego ja się nie rozpisuje o gospodarce na warszawiakach bo jak wiesz teorię znam ale w pszczelarstwie liczą się detale.
PS Ile tych wlkp ze stała dennicą zostało.Jeśli mówimy o wlkp to przyjmijmy ze jest to ul wielokorpusowy z odejmowana dennicą. To juz standart.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 23:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cordovan,
Przemku wszystkie rodziny mam na ciepłej zabudowie. Leniwy jestem i zimnej nie chce mi się wprowadzać i sprawdzać. Ule WLKP. Od 10 do 14 ramek na korpus. Od dwuch do trzech korpusów. Mam ule z odejmowanymi wysokimi osiatkowanymi dennicami i takie gdzie dennica jest na stałe (mają może z 40lat i są na chodzie, za Chiny Ludowe ich nie zmienię, dopóki się same nie rozlecą, bo mam do nich sentyment i są dobre). Gospodarka wymaga na początku różnych zabiegów. Potem to już tylko miodzio. I wiesz co? Jakoś mi się roić nie chcą. Dziwne no nie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2012, 20:55 - ndz 
mendalinho pisze:
Widzisz Przemek Ty bys w gnieżdzie grzebał a ja obrócił korpus.Różni Nas to że ja gospodaruje na wlkp od zawsze i wiem co pisze a Ty dopiero zaczynasz i piszesz co przeczytałes.
Fakt zaczynam gospodarkę na ulach wlkp co nie oznacza że jej nie znam, oczywiście że przyjmując za standard ule korpusowe jakie są obecnie z odejmowanymi dennicami postąpiłbym tak samo jak ty, pokusiłbym się nawet o ustawienie zimowe na ciepło, letnie na zimno.
mendalinho pisze:
Dlatego ja się nie rozpisuje o gospodarce na warszawiakach bo jak wiesz teorię znam ale w pszczelarstwie liczą się detale.
Tez fakt ja na wz od zawsze i tutaj mogę się pomądrować więcej niż jeśli chodzi o gospodarkę na wlkp ale widzisz dzięki naszej dyskusji nawet jeśli wydaje się czcza dla ciebie a moje wypowiedzi głupie to sam zobacz ktoś kto to przeczyta a nie zna gospodarki na wlkp jest o twoją wiedzę bogatszy nieprawdaż?
adriannos pisze:
Gospodarka wymaga na początku różnych zabiegów. Potem to już tylko miodzio. I wiesz co? Jakoś mi się roić nie chcą. Dziwne no nie.
Nie dziwne, można i utrzymać pszczoły bez rójki na ciepłej zabudowie ale ty wiesz jak to zrobić a ten co dopiero zaczyna gospodarować na wlkp raczej będzie w tym temacie zielony i śmiem twierdzić że jest mniejsze prawdopodobieństwo u takiego kogoś wyjścia rójki jeśli ule będzie miał w zabudowie zimnej. Nie chcę Wam koledzy przecież niczego udowadniać a jedynie rozniecić dyskusję, z której uczą się ci co nie wiedzę nic lub tyle co przeczytali - może i ja do takich należę nie wiem, nie twierdzę że nie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2012, 00:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
skorpion pisze:
malapszczola pisze:
Witam :)

Dziś przywiozłem sobie 2 odkłady i dałem im pokarm do podkarmiaczek wiaderkowych ale jak wlałem syrop i odwróciłem do góry nogami to się z tych dziurek ciurkiem lało czy to jest normalne???(bo tak to sie lalo ze 5-10 min i pusta by była podkarmiaczka:)
proszę o pomoc co robić?

Proszę
Jutro pójdę i muszę im dać jakoś ten syrop tylko nie wiem w czym:(

Z góry dziękuje

nie kombinuj z podkarmiaczkami kup w sklepie poidło dla kurczaków takie
lub mniejsze zależy od typu ula taka mieści się w korpusie wielkopolskim tam so syrop się wlewa daj trochę patyków ja wrzucam pociete beleczki od stepowe lub inne kawałki listewek odpad żeby się nie topiły ! nie bawię się z tymi wiaderkowymi to badziew jest a takie poidło kosztuje 10 zł ja 3 lata w tył kupiłem 50 za 500 zł hurtem do tego wchodzi 5 l ale sa mniejsze

Przecież można również tak, jak przy zakarmianiu zimowym.
Gotowe wiaderka. Wywiercić otworki w pokrywce - o tak:
Obrazek
zdjęcie z Pasieki (autorstwa M.Winiarskiego)
i obrócić do góry dnem.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji