FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 12:09 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 czerwca 2012, 16:46 - śr 

Rejestracja: 14 kwietnia 2012, 20:17 - sob
Posty: 38
Lokalizacja: Nowosielce
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski,warszawski
wiecie może coś na ten temat,mi wydaje się że
pszczoły są bardziej agresywne w ulach warszawskich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 16:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:lol: a mnie się wydaje ,że najagresywniejsze pszczoły są w kartonie....
:haha: :haha: :haha:
słonecznik7 pisze:
wiecie może coś na ten temat,mi wydaje się że
pszczoły są bardziej agresywne w ulach warszawskich.

Matka - wszystko dzięki jej : pszczoły, miód, rójki i agresja.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 17:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
a może jest to spowodowane brakiem umiejętności obchodzenia się z ramkami. Przy wyjmowaniu wysokiej ramki na dłuższym odcinku jest szansa gniecenia pszczół, obijania plastra o plaster itp.
Pozdrawiam Marcin.
Ale ogólnie
Marcinluter pisze:
Matka - wszystko dzięki jej : pszczoły, miód, rójki i agresja.

Pozdrawiam Marcin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 18:17 - śr 
słonecznik7 pisze:
wiecie może coś na ten temat,mi wydaje się że
pszczoły są bardziej agresywne w ulach warszawskich.

a co ma ul do tego :wink:
Agresję pszczół wywołuje wiele czynników
Np zbyt strachliwy właściciel :haha:


Na górę
  
 
Post: 20 czerwca 2012, 18:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 grudnia 2011, 19:29 - pn
Posty: 207
Lokalizacja: Maków Podhalański
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
BoCiAnK pisze:
czół wywołuje wiele czynników
Np zbyt strachliwy właściciel :haha:

właśnie zauważyłem że im mniej się stresuję przy przeglądzie to pszczoły spokojniejsze
jeszcze kilka lat i......

_________________
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:00 - śr 
słonecznik7 pisze:
pszczoły są bardziej agresywne w ulach warszawskich.


Ul ma znaczenie. Napisał bym tu podobnie jak ubuff:
Cytuj:
Przy wyjmowaniu wysokiej ramki na dłuższym odcinku jest szansa gniecenia pszczół,


Miałem podobnie w warszawiakach poszerzanych, a jak do tego ul ma krzywe wewnętrzne ścianki to nawet przy delikatnym obchodzeniu się z ramkami szansa na zgniatanie i tym samym rozzłoszenie pszczół jest ogromna. Znacznie lepsze się ramki Dadanta czy wielkipolskie.


Na górę
  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:09 - śr 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Posiadacie inne ule jak warszawskie poszerzane i dlatego uważacie, że te warszawskie są gorsze, ja uważam inaczej, to od pszczół i pszczelarza zależy czy są agresywne, jak miałem agresywne to je sprzedałem a te mniej agresywne po wymianie matki są bardzo grzeczne.Do tego jeżeli jest ktoś niski, to przy wyciąganiu ramki w wrszawskim, może ramki wyciągać pod skosem, ale nie mósi, jestem wysoki i takiego problemu nie mam.Warszawski poszerzany jest super. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
Marian., zgadza się to co napisałeś. Ja mówię z pozycji uczącego się pszczelarza, czyli z praktyki :mrgreen: widzę po sobie, że z czasem idzie lepiej i sprawniej wyjmowanie stres, nerwy, niepewność ruchów, co jednak nie zmienia faktu, że przy ulu głębokim przechylając ramkę o mniejszy kąt niż w niskim dotykamy ścianki, z tym się już kłócić i polemizować nie da, bo to czysta matematyka :mrgreen:
Pozdrawiam Marcin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Jak zwalczać agresję u pszczół?
Odpowiem żartobliwie - młotkiem :kapelan:
Ale w praktyce jest to wymiana matek na nowe
które daja łagodnijsze pokolenia ,
bo złosliwce zawsze są problematyczne i źle sie z nimi pacuje nawt wówczas kiedy są bardzo miodne

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Do tematu postu:

O ul nie może nic stukać- np jakieś gałęzie. Gdyby sąsiad u góry skakał po drewnianym suficie cały dzień i noc, lub robił 24h na dobę remont, toż to można zajoba dostać.
Przed ulem musi być przestrzeń, aby pszczoły nie miały problemu ze startem. Jak otworzyłbyś drzwi od swojego mieszkania i w odległości 30cm za nimi zobaczy ścianę, obok której musisz się przecisnąć, to ciekawe ile razy byś wyszedł bez nerwów?
Ul musi stać stabilnie, bo jak się kołysze to i maleństwa są wściekłe.
Dobrze jak ul stoi w miejscu, gdzie do godziny 14-15tej jest nasłoneczniony, a potem przysłania go cień. Idź w ten upał boso po asfalcie, zobaczysz jaki zły będziesz.
W ulu musi być zapas pokarmu dla pszczół i larw. Zabierz zbyt wiele, to i potulne baranki stracą dobry humor. Nikt nie lubi być głodnym.
Dobrze jak w pobliżu jest jakieś źródło wody - strumyk, staw, rzeka, poidło - by pszczoły mogły łatwo wodę nosić. Nie pij przez dwa dni i siedź w temperaturze 34-36*, to sam się wkurzysz.
W ulu musi być miejsce dla matki do czerwienia i odpowiednia kubatura dla wszystkich pszczół i tego co przyniosą. Każdy w końcu chce mieć swój własny kąt.
No i oczywiście matka. Wiadomo, że z domu można więcej lub mniej nerwów wynieść.
W ulach nie wolno grzebać za często i za długo, bo będzie więcej pszczół robić za strażniczki. Jakbyś ty się czuł, gdyby ci ktoś co rusz mieszkanie przeszukiwał?

Każdy pszczelarz winien wiedzieć, że jak on traktuje swoje podopieczne, tak i one jego będą traktowały. Każda rodzina ma swój charakter i swój instynkt. Jak nie będzie się im dawao powodu do złości, to i mniej będzie się tych złości otrzymywało. Każdą trzeba darzyć szacunkiem i o nią dbać. I tyle.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:31 - śr 
Marian. pisze:
Warszawski poszerzany jest super.


ubuff pisze:
Marian., zgadza się to co napisałeś.


Jeżeli jest to ul dobrze wykonany to może i tak. W innym przypadku to tragedia - moje zdanie opiera się wyłącznie na własnych doświadczeniach. Czysta praktyka.


Na górę
  
 
Post: 20 czerwca 2012, 23:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
adriannos,
Ładnie to napisałeś ale obronność to jedna z cech którą dziedziczą nasze milusie
jak na pasiece jest jedna lub dwie rodziny które sa wybitnie nerwowe i atakują czując zapach pszczelej krwi i
na dym ani wdę nie bardzo reaguja
to tu nie pomoże ani dokładnie zrobiony ul ani delikatne traktowanie tylko mateczka do wymiany :tasak:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 00:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Szczupaczku, rybeńko :oczko: o matulach też napisałem.
A całość odnosi się ogólnie do pszczół.
Każdy gospodarzy tym co ma, a powyższe zawsze ułatwia życie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2012, 14:29 - czw 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
słonecznik7 pisze:
wiecie może coś na ten temat,mi wydaje się że
pszczoły są bardziej agresywne w ulach warszawskich.


najbardziej ta sama pszczoła agresywna jest w korpusowych !! to tak bez dwóch zdań

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 06:53 - pt 
Bzdury pleciecie, ul nie ma tu nic do rzeczy jeśli pszczelarz potrafi na danym typie ula gospodarować i tak operować ramkami by nie powodować rozdrażnienia pszczół, podstawa to wymiana matek na łagodne, odpowiednie umiejętności samego pszczelarza, dopływ pożytku do ula i słoneczna pogoda pozwalająca na swobodny przeglad. W dziurze pożytkowej i przy braku słonecznej pogody każda pszczoła staje się bardziej nerwowa i może okazywać wzmożoną agresję tym bardziej jeśli pszczelarz nie potrafi się z nimi obchodzić. :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 07:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Cordovan pisze:
Bzdury pleciecie, ul nie ma tu nic do rzeczy jeśli pszczelarz potrafi na danym typie ula gospodarować i tak operować ramkami by nie powodować rozdrażnienia pszczół,
totalne bzdury pleta albo tacy pszczelarze wiadomo w warszawiaku jest dłuzsza ramka łatwiej zagniesc pszczołe i zacznie sie wojna ale trzeba uwaznie pracować zrób sobie doswiadczenie w spokojnej rodzinie zagniesc pszczołe w ułamku sekundy skakaja do rak to jest odczytane jako atak na ich rodzine i gdyby nam siostre ktos ubił to siedzielibysmy cicho? juz tu pisałem co trzeba spełnić zeby nie miec jadu w sobie oczywiscie sa takie zajzajery ze trzeba matke zatłuc i poddac inna bo to jeden z czynników ale tylko jeden a jest kilka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 08:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Panowie mam coś w rodzaju warszawskich. Do czasu jak nie zmieniłem matek było tak sobie. Jedna rodzina była wybitnie agresywna. Ale ile agresywna tyle miodna i matka waliła jajami aż miło. Zmieniłem matki i jest super. Tą jedną zmieniłem dopiero w tym roku. Ale jak robiłem przegląd to ona musiała być na końcu. Ja rameczki jak wyjmuje to odciągam jednym końcem żeby ramka nie była prostopadle do ścianki bocznej i pomaleńku podnoszę i jest ok. Jest więcej miejsca i ramka nie stuka o boki. Przegląd ula to nie wyścig. A jak zrobisz 1 ul mniej, lub zejdzie ci godz dłużej? Pośpiech to jest wskazany przy łapaniu pcheł, jedzeniu z jednej miski, biegunce itd a nie przy pszczołach. Wg mnie typ ula nie ma znaczenia. Każdy ul ma wady i zalety i każdy pszczelarzy na takim jaki jemu odpowiada. Więc kolego wymień matki, później przed przeglądem walnij meliskę, jak mało to 100 i na spokojnie do roboty. :mrgreen: Powodzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 19:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
dudi pisze:
Panowie mam coś w rodzaju warszawskich. Do czasu jak nie zmieniłem matek było tak sobie. Jedna rodzina była wybitnie agresywna. Ale ile agresywna tyle miodna i matka waliła jajami aż miło. Zmieniłem matki i jest super. Tą jedną zmieniłem dopiero w tym roku. Ale jak robiłem przegląd to ona musiała być na końcu. Ja rameczki jak wyjmuje to odciągam jednym końcem żeby ramka nie była prostopadle do ścianki bocznej i pomaleńku podnoszę i jest ok. Jest więcej miejsca i ramka nie stuka o boki. Przegląd ula to nie wyścig. A jak zrobisz 1 ul mniej, lub zejdzie ci godz dłużej? Pośpiech to jest wskazany przy łapaniu pcheł, jedzeniu z jednej miski, biegunce itd a nie przy pszczołach. Wg mnie typ ula nie ma znaczenia. Każdy ul ma wady i zalety i każdy pszczelarzy na takim jaki jemu odpowiada. Więc kolego wymień matki, później przed przeglądem walnij meliskę, jak mało to 100 i na spokojnie do roboty. :mrgreen: Powodzenia
ot dobrze chłop gada polać mu:D

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 19:56 - pt 
Pawełek pisze:
ot dobrze chłop gada polać mu:D
Zgadza się. :piwko:


Na górę
  
 
Post: 22 czerwca 2012, 20:10 - pt 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
dobrze gada :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2012, 01:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
tylko po 100 ce niech im nie chucha bo pszczoły nie znoszą zapachu alkoholu :haha: :haha: :haha:
alkohol jak i perfumy proszki i płyny do płukania pachnące mydełka porostu je drażni !
choć co do perfumów to nie wszystkie bynajmniej z doświadczenia wiem ze niektóre są dla nich widocznie przyjemne bo zdarza się ze wparuje do pasieki w koszulce i z kapeluszem na głowie pryśnięty jakimś perfumem to albo siadają na rekach i łażą jak by coś szukały a inny działa na nich jak płachta na byka i zaraz zastrzyk dla przypomnienia jest ze ten zapach im nie leży :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2012, 07:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Moje przywykły do :piwko: już nie protestują :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2012, 11:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Mój kolega ma sąsiada który ma kilka rodzinek. A że gościo lubi dać w żyłkę więc non stop jest w stanie wskazującym. Zdarzyło się prawdopodobnie raz że poszedł trzeźwy. Powiedział że więcej na trzeźwo do pszczół nie idzie. :haha: Więc myślę że to kwestia przyzwyczajenia :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 14:16 - pn 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
Co matki to zgoda, ale przypominam że pszczoły dziedziczą pewne cechy po ojcu. Stąd tak ważne jakie macie trutnie w okolicy w przypadku matek NU ,a w przypadku matek unasienionych naturalnie bywa to loteria bo np. w jednej miejscowości są 4 pasieki hodujące matki pszczele różnych ras i linii. Przezyłem to własnej pasiece gdzie podałem 4 matki unasienione naturalnie i były z nich rózne rodziny począwszy od miodności po łagodność.dodam,że o dziedzczeniu hodowli pszczół łagodnych opisał to bardzo ładnie Prof. Paleolog w Kalendarzu Pszczalarskim 2012r. polecam.

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 14:18 - pn 
dudi pisze:
non stop jest w stanie wskazującym. Zdarzyło się prawdopodobnie raz że poszedł trzeźwy. Powiedział że więcej na trzeźwo do pszczół nie idzie.


No i prawidłowo, do pszczół trzeba chodzić rozluźnionym. :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2012, 17:03 - pn 

Rejestracja: 13 czerwca 2012, 12:20 - śr
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: 360/300
A tu protest. :pl:
Na Bałkanach jak poddają matki to pryskają rakije, albo jak łączą rodziny.
Gdzie leży prawda? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 17:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
poddawanie matek "na denaturat" u nas też było opisywane od dawien dawna

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 21:11 - pn 
Vaskos pisze:
A tu protest. :pl:
Na Bałkanach jak poddają matki to pryskają rakije, albo jak łączą rodziny.
Gdzie leży prawda? :haha:

Bo rakija ,to prawie jak Ambrosol :haha: :haha: .A wali w czaszkę równo ,więc pszczółki pewnie też spokojniejsze :haha:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji