FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Matki nie ma, a mateczników nie zakładają
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7660
Strona 1 z 1

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 15:56 - czw ]
Tytuł:  Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Trzy dni temu przygniotłem matkę, do wczoraj leżała na dnie ula, a pszczoły kręciły się wokół niej. Zamówiłem nową. Dziś zajrzałem, mateczników nie ma, pszczoły spokojnie pracują. O co tu chodzi? Chyba mogę spokojnie poddać nową? Jutro ma przyjść.

Autor:  adimaj13 [ 28 czerwca 2012, 16:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

To na pewno była matka ?

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 16:09 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

adimaj13 pisze:
To na pewno była matka ?
Bez żadnych wątpliwości, z białym znaczkiem. Dwa dni się wokół niej kręciły na dnie ula, dziś znikła, a przed wylotkiem nie ma. Nie wierzę w takie cuda, że zmartwychwstała, ale dziś przejrzałem rodzinę. Nie ma matki, nie ma jajeczek.

Autor:  CYNIG [ 28 czerwca 2012, 16:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Mogą już ciągnąć matecznik którego jeszcze nie zauważyłeś.

Autor:  Pawełek. [ 28 czerwca 2012, 16:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

CYNIG pisze:
Mogą już ciągnąć matecznik którego jeszcze nie zauważyłeś.
albo na ul naleciała inna, może nawet wcześniej, ew. w miodni założyły matecznik a go nie widziałeś i tam jakaś młoda pomyka.

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 16:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

No cóż, jutro przejrzę jeszcze raz i podam matkę.

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 16:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Pawełek pisze:
CYNIG pisze:
Mogą już ciągnąć matecznik którego jeszcze nie zauważyłeś.
albo na ul naleciała inna, może nawet wcześniej, ew. w miodni założyły matecznik a go nie widziałeś i tam jakaś młoda pomyka.

Matkę miałem w izolatorze. I to jest wada izolatorów, że jest w nich ciasno, jak się chce wyjąć ramkę, to trudno nie przycisnąć jakiejś pszczoły. Akurat popadło na matkę. Może faktycznie jakaś inna zaleciała.

Autor:  Pawełek. [ 28 czerwca 2012, 16:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

jak często przeglądałeś ramki poza izolatorem?

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 16:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Pawełek pisze:
jak często przeglądałeś ramki poza izolatorem?

Mniej więcej co 8 - 9 dni. I wtedy wyjmuję zaczerwioną ramkę z izolatora i wstawiam obok niego. Po to, aby zbytnio nie osłabić rodziny, a mieć czerw w jednym miejscu, co ułatwia miodobranie.

Autor:  Pawełek. [ 28 czerwca 2012, 19:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Tamten, czyli na którejś mogły założyć matecznik a ty go nie zauważyłeś przy przeglądzie, a teraz śmiga młoda matka gdzieś tam.

Autor:  Tamten [ 28 czerwca 2012, 21:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Pawełek pisze:
Tamten, czyli na którejś mogły założyć matecznik a ty go nie zauważyłeś przy przeglądzie, a teraz śmiga młoda matka gdzieś tam.

No fakt, dziękuję za sugestię. Muszę jutro jeszcze raz bardzo dokładnie ich przejrzeć.

Autor:  Tamten [ 29 czerwca 2012, 10:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Pawełek pisze:
Tamten, czyli na którejś mogły założyć matecznik a ty go nie zauważyłeś przy przeglądzie, a teraz śmiga młoda matka gdzieś tam.

Drogi Pawełku, miałeś rację :thank: :thank: :thank: Dziś znalazłem młodą matkę. A tamtej starej to chyba nie przygniotłem, tylko ta młoda ją ukatrupiła, a mnie wypadła podczas wyciągania ramki z izolatora.

Autor:  Pawełek. [ 29 czerwca 2012, 15:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki nie ma, a mateczników nie zakładają

Tamten pisze:
Pawełek pisze:
Tamten, czyli na którejś mogły założyć matecznik a ty go nie zauważyłeś przy przeglądzie, a teraz śmiga młoda matka gdzieś tam.

Drogi Pawełku, miałeś rację :thank: :thank: :thank: Dziś znalazłem młodą matkę. A tamtej starej to chyba nie przygniotłem, tylko ta młoda ją ukatrupiła, a mnie wypadła podczas wyciągania ramki z izolatora.

nie młoda tylko pszczoły przy wyciąganiu jej z izolatora żeby się wyroić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/