FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły na drzewie przy domu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7669
Strona 1 z 1

Autor:  dosia5w [ 29 czerwca 2012, 12:23 - pt ]
Tytuł:  Pszczoły na drzewie przy domu

Witam, niestety nie jestem pszczelarzem.
Potrzebuje szybkiej pomocy-porady. Na jodle w ogrodzie (ok. pół godziny temu) usiadł rój pszczół. Wygląda to jak olbrzymia pszczela bania. Nikt w najbliższej okolicy nie ma uli, nie mam się do kogo zwrócić po pomoc. Sąsiad podpowiada, żeby zadzwonić po straż pożarną, ale nie wiem jakimi metodami posługują się strażacy, a nie chciałabym, żeby pszczoły przeze mnie zginęły. Wszędzie słyszę, że i tak umierają. Czy jest szansa, że odlecą same, i czy nie staną się np. agresywne? Mam dwa psy i dwa koty, trochę się o nie boję, a przy takiej pogodzie zamknięte w domu patrzą na mnie jak na zboczeńca ;).

Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy

Dosia

Autor:  Zenon [ 29 czerwca 2012, 12:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Nie martw się te pszczoły sobie spokojnie odlecą nikomu nic nie zrobią jak im nikt nic nie zrobi to nie będą agresywne a każdy pszczelarz wie jak postępować z takim rojem

Autor:  dosia5w [ 29 czerwca 2012, 13:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Na razie wiszą, ale już tak nie brzęczą, i nie fruwają dookoła. Psy i koty wypuszczam na Pana odpowiedzialność :wink:.

Pozdrawiam

Dosia

Autor:  Alvinek [ 29 czerwca 2012, 13:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

napisz skąd jesteś, może ktoś z nas Ci pomoże

Autor:  vigor [ 29 czerwca 2012, 13:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Może znajdziesz kogoś tu http://www.pszczelarskiepogotowierojowe.pl/ kto się tam zareklamował i zbiera roje w twojej okolicy .

Autor:  Malcolm [ 29 czerwca 2012, 14:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Ale jazda - Warmia oraz Mazury to na tej stronie "czarna dziura." :|

Autor:  dosia5w [ 29 czerwca 2012, 14:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Alvinek pisze:
napisz skąd jesteś, może ktoś z nas Ci pomoże

Mieszkam w Karpaczu. Jak do tej pory, pszczółki wiszą sobie na drzewie, psy i koty niepożądlone, emocje opadły. Jak tak dalej pójdzie, to będzie żal, kiedy odlecą :(

Autor:  Baartez2006 [ 29 czerwca 2012, 14:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Masz teraz możliwość rozpoczęcia przygody z pszczołami :wink:

Autor:  janek_sz [ 29 czerwca 2012, 14:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Jeżeli nie chcesz aby szybko odleciały, to skrop rój wodą z zraszacza, zorganizuj jakiś ul, rojnicę a najlepiej pszczelarza ;)

Autor:  dominik [ 29 czerwca 2012, 14:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Mieszkam w Karpaczu. Jak do tej pory, pszczółki wiszą sobie na drzewie, psy i koty niepożądlone, emocje opadły. Jak tak dalej pójdzie, to będzie żal, kiedy odlecą :([/quote]

to wejdz na drzewo i złap sobie rójke zrób lub kup ul daj im z 5 ramek węzy (kup w najbliższym sklepie pszczelarskim) poczytaj troche na forum i będziesz miał rodzinke pszczelą, za rok jak troche miodu wykręcisz to ci się spodoba i będziesz miał 2 potem 4 uli i tak dalej, a jak nikt w okolicy niema uli tym lepiej

Autor:  vigor [ 29 czerwca 2012, 16:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Osoba która nie miała do tej pory styczności z pszczołami będzie
miała problem z złapaniem roju , przynajmniej teoretycznie ,
przy takiej pogodzie jak dziś trzeba co jakiś czas spryskiwać wodą
to posiedzi dłużej na tym drzewie , przynajmniej do czasu zorganizowania
jakiejś rojnicy (tzn. skrzynki do złapania roju ) w środku pasowało by
wstawić jakąś ramkę z suszem(odbudowana ramka z woskiem z ula bez pszczół) czy dwie i podstawić rojnice pod uwiązany rój i je po prostu tam strzepnąć z gałęzi na której się uwiązały , jeżeli do środka trafi
ich królowa (matka) reszta sama wejdzie po jakimś czasie do rojnicy .
Przy tym wszystkim trzeba się zabezpieczyć od pożądleń , tzn.
kapelusz lub kombinezon pszczelarski lub tym podobne , po złapaniu zamykamy rojnicę szczelnie żeby nie wyszły i do chłodnej i najlepiej ciemnej piwnicy , do jutra mogą tam przebywać , a następnie przygotować ul
ramki z węzą lub suszem , pod wieczór przełożyć ,przesypać do ula
i podkarmić syropem z cukru jeden do jeden 1kg cukru 1llitr wody
w słoiku litrowym do góry dnem , i w pokrywce trzeba zrobić kilka otworów gwozdziem 2 mm żeby pobierały , tak to w skrócie wygląda.

Autor:  dosia5w [ 29 czerwca 2012, 18:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

vigor pisze:
Osoba która nie miała do tej pory styczności z pszczołami będzie
miała problem z złapaniem roju , przynajmniej teoretycznie ,
przy takiej pogodzie jak dziś trzeba co jakiś czas spryskiwać wodą
to posiedzi dłużej na tym drzewie , przynajmniej do czasu zorganizowania
jakiejś rojnicy (tzn. skrzynki do złapania roju ) w środku pasowało by
wstawić jakąś ramkę z suszem(odbudowana ramka z woskiem z ula bez pszczół) czy dwie i podstawić rojnice pod uwiązany rój i je po prostu tam strzepnąć z gałęzi na której się uwiązały , jeżeli do środka trafi
ich królowa (matka) reszta sama wejdzie po jakimś czasie do rojnicy .
Przy tym wszystkim trzeba się zabezpieczyć od pożądleń , tzn.
kapelusz lub kombinezon pszczelarski lub tym podobne , po złapaniu zamykamy rojnicę szczelnie żeby nie wyszły i do chłodnej i najlepiej ciemnej piwnicy , do jutra mogą tam przebywać , a następnie przygotować ul
ramki z węzą lub suszem , pod wieczór przełożyć ,przesypać do ula
i podkarmić syropem z cukru jeden do jeden 1kg cukru 1llitr wody
w słoiku litrowym do góry dnem , i w pokrywce trzeba zrobić kilka otworów gwozdziem 2 mm żeby pobierały , tak to w skrócie wygląda.

Informacja z ostatniej chwili: pszczoły na jodle wiszą nadal...są cudne :D

Autor:  MB33 [ 29 czerwca 2012, 21:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

dosia5w pisze:
Informacja z ostatniej chwili: pszczoły na jodle wiszą nadal...są cudne :D


Pani Dominiko czas zacząć przygodę z pszczółkami :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  lukmic [ 29 czerwca 2012, 22:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Witam z tego czytam wynika że zostanie tam na noc.
Z rana godzina 7 proponuję przygotować zraszacz - ( taki do kwiatków). Ustawić go na cienki strumień tak żeby szło pryskać z odległości 2 ? 3 metrów.

Duże wiadro ręcznik i zmiotkę z mień kim włosiem (ewentualnie pióro od gęsi).

Ubrać się w spodnie nogawki włożyć pod skarpetki. Do tego bluza a na głowę kapelusz jakiś większy a na nim przycięta firanka. Tak aby wszystko szczelnie przylegało i pszczółki nie miały możliwości wejścia pod ubranie lub pożądlić w kark głowę itp.
do tego rękawiczki.
Ruj spryskuję dosyć dokładnie wodą ( część pszczół traci możliwość lotu, więc nie odleci)

Następnie przystępujemy do zmiatania pszczół do wiadra najlepiej też spryskanego w środku wodą.
(wilgotnego ale nie tak by się w nim nie topiły. Gdy zmiotką zgarnie się prawie wszystko przykryć wiadro ręcznikiem i przenieść do ciemnego miejsca.

Gdy do tego dojdziemy możemy myśleć co dalej.

Proponuję odwiedzić hurtownię pszczelarską:

http://www.lyson.com.pl/

Tam zamów np. Ul wielkopolski na razie niekompletny aby było taniej.
De nicę higieniczną około 70 zł (wielkopolska)
korpus wielkopolski około 67zł
Daszek Okło 50zł ( wielkopolski)

Do tego gotowe ramki wielkopolskie 10 sztuk 20zł (hofman)
plus 10 plastrów węzy wielkopolskiej. (węza to wosk pszczeli nie odbudowany w postaci plastrówz wytłoczeniami komurek)
Jakieś 25zł
Plus drut do ramek max 20zł

Razem daje to 252 zł + kurier na poniedziałek będzie.

Węzę wtapiamy do ramek ) szukać na forom)
10 ramek ląduję w ulu (korpusie) Korpus kładziemy na dennicę wsypujemy pszczółki przykrywamy daszkiem).
Do tego dochodzi wyżej wspomniane podkarmianie.
Resztę skompletujesz w zimie.
Wydatek żędu 300zł może się w przyszłym roku zwrócić z sporą nawiązką.

Jeśli jesteś uczulona na jad pszczeli os itp. to daj sobie spokój.
Na pożądlenia warto mieć na szybko wapno (kalcjum 500)

Wyżej wykonane czyń ości wykonujesz na własna odpowiedzialność.

Pozdrawiam

Autor:  lukmic [ 29 czerwca 2012, 22:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Witam z tego czytam wynika że zostanie tam na noc.
Z rana godzina 7 proponuję przygotować zraszacz - ( taki do kwiatków). Ustawić go na cienki strumień tak żeby szło pryskać z odległości 2 ? 3 metrów.

Duże wiadro ręcznik i zmiotkę z mień kim włosiem (ewentualnie pióro od gęsi).

Ubrać się w spodnie nogawki włożyć pod skarpetki. Do tego bluza a na głowę kapelusz jakiś większy a na nim przycięta firanka. Tak aby wszystko szczelnie przylegało i pszczółki nie miały możliwości wejścia pod ubranie lub pożądlić w kark głowę itp.
do tego rękawiczki.
Ruj spryskuję dosyć dokładnie wodą ( część pszczół traci możliwość lotu, więc nie odleci)

Następnie przystępujemy do zmiatania pszczół do wiadra najlepiej też spryskanego w środku wodą.
(wilgotnego ale nie tak by się w nim nie topiły. Gdy zmiotką zgarnie się prawie wszystko przykryć wiadro ręcznikiem i przenieść do ciemnego miejsca.

Gdy do tego dojdziemy możemy myśleć co dalej.

Proponuję odwiedzić hurtownię pszczelarską:

http://www.lyson.com.pl/

Tam zamów np. Ul wielkopolski na razie niekompletny aby było taniej.
De nicę higieniczną około 70 zł (wielkopolska)
korpus wielkopolski około 67zł
Daszek Okło 50zł ( wielkopolski)

Do tego gotowe ramki wielkopolskie 10 sztuk 20zł (hofman)
plus 10 plastrów węzy wielkopolskiej. (węza to wosk pszczeli nie odbudowany w postaci plastrówz wytłoczeniami komurek)
Jakieś 25zł
Plus drut do ramek max 20zł

Razem daje to 252 zł + kurier na poniedziałek będzie.

Węzę wtapiamy do ramek ) szukać na forom)
10 ramek ląduję w ulu (korpusie) Korpus kładziemy na dennicę wsypujemy pszczółki przykrywamy daszkiem).
Do tego dochodzi wyżej wspomniane podkarmianie.
Resztę skompletujesz w zimie.
Wydatek żędu 300zł może się w przyszłym roku zwrócić z sporą nawiązką.

Jeśli jesteś uczulona na jad pszczeli os itp. to daj sobie spokój.
Na pożądlenia warto mieć na szybko wapno (kalcjum 500)

Wyżej wykonane czyń ości wykonujesz na własna odpowiedzialność.

Pozdrawiam

Autor:  sławek k.. [ 29 czerwca 2012, 23:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Od Karpacza do Bolkowa kawałeczek ,a jest tam producent sprzętu pszczelarskiego i o ul łatwo.

Autor:  dosia5w [ 30 czerwca 2012, 09:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Około 8 rano odleciały. Dziękuję wszystkim za rady, ale pszczelarz ze mnie nie będzie.
A jednak fajnie było choć przez chwile pomyśleć - "moje pszczoły na mojej jodle" :).

Pozdrawiam serdecznie

Dosia

Autor:  Slawek [ 30 czerwca 2012, 13:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

dosia nie rezygnuj, może to był jakiś znak-sygnał do działania

Autor:  marcyha [ 30 czerwca 2012, 14:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Wydaje mi się, że radzenie komuś nie mającemu wcześniej kontaktu z pszczołami zbierania roju jest nie-od-po-wie-dzial-ne.

Autor:  Slawek [ 30 czerwca 2012, 21:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Swoją przygodę z pszczołami zacząłem od zera tzn. wcześniej nie miałem z nimi kontaktu. Pszczelarz od którego brałem swoje pierwsze dwie rodziny pytał mnie czy miałem kontakt, kogoś w rodzinie, jakieś tradycje? No i nic, kompletnie nic. Jakoś przeżyłem, pszczoły też.
Jak się coś zaczyna to z reguły ma się mało doświadczenia lub nie ma go się wcale, a przecież to "nie święci garnki lepią"

Autor:  lukmic [ 30 czerwca 2012, 22:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły na drzewie przy domu

Przecież nikt nie każe iść do tego roju nago.
Pies przybłęda też może pogryźć a jednak często go głaszczemy!!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/