FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

problem z poddaniem matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7750
Strona 1 z 1

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:07 - pn ]
Tytuł:  problem z poddaniem matki

wczoraj robilem odklad zabralem z ula matke razem z ramka na ktorej siedziala i odrazu podlozylem nowa unasienniiona dzisja sporawdzam a nowa matke oklebily na dnie ula i odciagnely mateczniki.

zdazylem ta matke uratowac teraz siedzi sama w klateczce z ciastem a w tym ulu pozrywalem mateczniki co teraz zrobic?

Pomocy :thank:

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:18 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a poco tam dzisiaj zaglądałeś???
spłoszyłeś ją.
teraz weś lupę i zobacz tą matkę, czy jeszcze się nadaje. Najlepiej daj ją do ulika weselnego z mlodą muchą i niech się powoli rozczerwi a w 8 dniu w macierzaku zrobisz porządek i wtedy tą matkę będziesz dać na plaster. tylko znowu nie zaglądaj codziennie do ula.

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:21 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

ale robilem tak od zawsze i nic sie nie dzialo.
w jednym ulu normalnie juz czerwi .
a tak jakby ja przeglodzic io w nocy na oslonowy plaster z miodem?

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:25 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a izolatora jednoramkowego- nie masz przypadkiem?

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:26 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

nie mam i ulika tez nie ;/ wszedzie wszysko juz zajete;/

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:27 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a moze zrobic tak ze zadymie ostro rodzine i ja wypuszecze na ramko z mloda pszczola;>

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:29 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a czytałeś ostatnią "pasiekę", może sprubuj z ta gąbką nasączoną spirytusem.

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:31 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

ale miej na uwdze ten czerw otwarty.

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:34 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a ile mozna matke sama w klatyeczce trzymac? z ciastem? bo wlozylem 3 pszczoly to zaczely walke z matka;/

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:36 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

a nie brałeś jej paluchami?

Autor:  byczek [ 09 lipca 2012, 19:38 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

nie nawet jej nie dotknolem tylko podtsawilem klateczke z ciastem i sam weszla

Autor:  jino2 [ 09 lipca 2012, 19:48 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

to weś drugą klateczkę, włoż ciasto i nałap z 10 pszczółek (takich z plastra z otwartym czerwiem) a potem jak zaczną wołać matki, to ją im włożysz. (ponąć pomaga umoczenie matki w miodzie)

pytaj polbarta, szczupaka, bocianka - bo ja nie mam takich epizodów (nigdy nie grzebie w ulu na drugi dzień), a oni zęby zjedli na matkach.

Autor:  MB33 [ 09 lipca 2012, 21:17 - pn ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

Daj troche młodej pszczoły do klateczki , zabezpiecz klateczke , zetnij mateczniki ,odkład włóż do piwnicy na 2 dni .Po 2 dniach wystaw pszczoły na pasieczysko ,niech sie oblecą ,później zobacz czy sa mateczniki ,zetnij i dalej zostaw klateczke zabezpieczoną .Wejdź ponownie do ula za 3 dni ,zetnij mateczniki i odbezpiecz klateczke .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  byczek [ 10 lipca 2012, 12:51 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

opisze jak to zrobilem :mrgreen:
spryskalem wszystkie pszczoly syropem z dodatkiem kropli mietowych,
nastepnie strzepalem pszczoly na pomost przed ulem zostawiajac tylko jedna ramke z mloda pszczola na czerwiu otwartym.
spryskalem matke syropem z dodatkiem kropli i puscilem na ta ramke z mloda pszczola.
Dzis patrze przed ulem a tam nie widac matrki wiec mysle ze chyba wszystko jest w jak najlepszym porzadku;) :pl: :D

Autor:  adriannos [ 10 lipca 2012, 22:45 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

byczek,
to teraz daj im spokój na kilka dni i dopiero potem zajrzyj.

Autor:  mendalinho [ 11 lipca 2012, 10:27 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

byczek,
na pewno przyjmą.
Ja z 6Cichy poddaliśmy 25 matek ostatnio z palca do odkładów. Odkład zrobiony, po dwóch dniach zerwanie mateczników, syrop cukrowy z kroplami lawendowymi.pryskamy ramki tym syropem otwieram klateczke i puszczam matkę na ramkę.obserwuje 2 minuty jej zachowanie i zachowanie pszczół. Zamykam ul

Autor:  6Cichy [ 11 lipca 2012, 16:59 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

otwieram jeden odkład matka przyjeta na otwarcie pozostałych sie nie odważylem trzeba mieć taką ręke jak kol. mendelinho to dla mnie mistrzostwo świata ja bym podawał w klateczkach ale trzeba widzieć jak zachowuja sie pszczoły a to już praktyka wielkie dzięki Piotrze pozd.

Autor:  byczek [ 11 lipca 2012, 21:01 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

ja z klateczek bede rezygnowal po tym incydencie :?
jezeli bedzie czerwila przy podani z reki to tylko ten sposob albo pod kolpak;)

Autor:  6Cichy [ 17 lipca 2012, 16:12 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

wszystkie matki przyjęte nu podane z palca 8 sztuk teraz tylko podkarmiac na rozwój

Autor:  pleszek [ 17 lipca 2012, 16:18 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

6Cichy pisze:
wszystkie matki przyjęte nu podane z palca 8 sztuk teraz tylko podkarmiac na rozwój

byl pozytek pszczola lonta byla zajeta czy juz bylo po pozytku i poddawales matki.

Autor:  kamil85 [ 17 lipca 2012, 20:01 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matki

ja ostatnio też poddawałem matki z palców

spóżniłem sie i w pierwszym odkładzie wygryzły sie dwie matki ratunkowe i znalazłem je i zabiłem ale pomyślałem jak te 2 matki jeszcze były czyli selekcji jeszcze nie było

więc poddałem matke nu prosto na ramki troche wymazaną w miodzie
w 5 innych odkładach zrobiłem to samo ściąłem mateczniki i matki poddałem wymazane troche w miodzie prosto na plaster

dzisiaj zaglądałem wszystkie 6 matek lata ładnie po ramkach

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/