FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

problem z poddaniem matek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7757
Strona 1 z 1

Autor:  kamil85 [ 10 lipca 2012, 22:14 - wt ]
Tytuł:  problem z poddaniem matek

witam
mam 4 rodziny z pszczolami nieznanego pochodzenia
rodziny bardzo silne ale agresywne matki rójkowe bo facet sam sobie je wymieniał
poddałem nowe matki ścieły
2 raz ścieły
no i od likwidacji starej matki minęło 4 tygodnie
i co teraz z tymi rodzinami zrobić jak tam poddać matki mam do dyspozycji matki inseminowane
czy jest jakiś ratunek tych rodzin bo narazie sam nie mam pomysłu a szkoda mi och straacić bo to były naprawde silne rodziny

Autor:  pleszek [ 10 lipca 2012, 22:17 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

Matki ineminowane ze sprawdzonym czerwienien masz.

Autor:  kamil85 [ 10 lipca 2012, 22:21 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

matki mam od gębalowej inseminowane bez sprawdzonego czerwienia
liinia prima

Autor:  pleszek [ 10 lipca 2012, 22:26 - wt ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

to do odkladu azeby sie rozczerwily ja bym tak zrobil ale moze inni cos doradza.

Autor:  sławek k.. [ 11 lipca 2012, 07:36 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

kamil85 pisze:
matki mam od gębalowej inseminowane bez sprawdzonego czerwieni

Brałem w tym roku.Do czasu gdy się rozczerwią troszkę będziesz musiał poczekać.
Polecam albo mały odkład,albo do izolatora jedno ramkowego na czerw na wygryzieniu( U MNIE TAK NAJLEPIEJ BYŁY AKCEPTOWANE)
Po 4 tygodniach to możesz już mieć trutówki,spore ryzyko poddania.

Autor:  CYNIG [ 11 lipca 2012, 09:37 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

kamil85 pisze:
matki mam od gębalowej inseminowane bez sprawdzonego czerwienia
liinia prima


Kamil, a tak z ciekawości - co zdecydowało że brałeś inseminowane zamiast unasienionych naturalnie (rozumiem że to matki produkcyjne)??

Autor:  kamil85 [ 11 lipca 2012, 10:16 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

zdecydowałem się na inseminowane ponieważ na unasiennione naturalnie był zbyt duzy czas oczekiwania

a chciałem matki unasiennione ponieważ moje są wściekłe i chciałem całkiem wymienić linie


a jak bym poddał w izolatorze inseminowaną na wygryzający się czerw a w ulu są już trutówki to co wtedy ???? czy jak wypuszcze matke z izolatora po kilku dniach to ją zetną?????

Autor:  kamil85 [ 11 lipca 2012, 11:51 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

więc co robić z tymi rodzinami koledzy ?????

Autor:  wilczek [ 11 lipca 2012, 13:03 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

Zrobić mały odkład z ramkami z wygryzającym się czerwiem.Matkę podać w zamkniętej klateczce. Po tygodniu usunąć zabezpieczenia, tak żeby pszczoły mogły matkę uwolnić niszcąc ewetualne mateczniki ratunkowe w odkładzie.

Autor:  6Cichy [ 11 lipca 2012, 17:24 - śr ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

ale trzeba aż tydzień czekac na usunięcie zabespieczeń w odkladach z czerwiem na wygryzieniu? do przemyślenia

Autor:  Szczupak [ 12 lipca 2012, 23:08 - czw ]
Tytuł:  Re: problem z poddaniem matek

kamil85,
kamil85 pisze:
zdecydowałem się na inseminowane ponieważ na unasiennione naturalnie był zbyt duzy czas oczekiwania

a chciałem matki unasiennione ponieważ moje są wściekłe i chciałem całkiem wymienić linie


a jak bym poddał w izolatorze inseminowaną na wygryzający się czerw a w ulu są już trutówki to co wtedy ???? czy jak wypuszcze matke z izolatora po kilku dniach to ją zetną?????

Przedewszystkim matke dopiero wypuść z izolatora jak z większej ilości przez nią zniesionych jajeczek wylegną sie larwy i solidnie zostaną podlane mleczkiem
w tym okresie kiedy pszczoły zaczną obficie karmić czerw - trutówki zostaną skasowane

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/