Witam, proszę o poradę. Około 10 dni temu wstawiłem do gniazd w 3 ulach po jednej ramce z węzą (ule typu Dadant) oraz nadstawki z samą węzą. Dziś byłem sprawdzić co się tam dzieje i zauważyłem, że w gniazdach ramki odbudowane, pozostałe ramki zapełnione od góry zasklepionym miodem natomiast nadstawki puste i praktycznie nietknięte... Tylko w ulu gdzie miesiąc temu wstawiłem nadstawkę jest miód i... mateczniki w gnieździe na górze pod krawędzią jednej z ramek
O co chodzi? P.S. Na wylotkach sporo pszczółek, opalają się czy jak?
Jak zachęcić dziewczyny do roboty? Dodam, że ule stoją na skraju lasu, na łące, pożytek napewno jakiś jest, wszędzie robi się kolorowo od różnej maści kwiatów, do tego lipy w okolicy...
Moje pszczółki nabyłem ponad miesiąc temu w formie odkładów (aktualnie na 9 ramkach), rasa Krainka Jugo.
Pozdrawiam
Rafał
