FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam pytanie jestem po miodobraniu ul wielkopolski na korpusie gniazdowym zostawiłem korpus 1/2 żeby pszczoły miały się gdzie pomieścić między korpusami krata. Jeśli teraz zacznę podkarmiać na czerw syropem 1:1 co drugi dzień 0,5 l. pszczoły nie będą go składać w tej nadstawce , która przed karmieniem zimowym mam zamiar usunąć. Proszę o odpowiedz .

A po co ta krata wyjmij kratę niech matka za czerwi też ten mały korpus.Będziesz miał lepiej przygotowaną rodzinę do zimy.A jak nie wyjmiesz to złożą ten syrop w nadstawce.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

A nie zużyją tego syropu na bieżąco ponieważ nie mają zbyt dużo pokarmu w gnieździe a u mnie w terenie pożytku większego raczej nie będzie.

Jak niema pozytku to matka ograniczy czerwienie ale coś tam przyniosa ale to zjedzą na biezącą. Jak radzi kolega Bażand zdejmij krate i podkarmiaj na czerwienie jak matka zaczerwi góre i wygryzie się pszczoła to juz mozesz karmić na zime i zostaw tą nadstawkie bo bendziesz miał duzo pszczoły na jednym sie nie pomieszczą. A góre zaleją syropem i benda miały gdzie dobże zawiozac kłomb nie pod ramkamy a wewnatz ramek. Pozdrawiam miły_marian

A ja dałbym pełny korpus na gniazdo bez kraty i podsycał je rozwojowo, jak dobra matka to zawali oba korpusy może nie w pełni ale w jednym miejsca jej braknie przy stałym dopływie pożytku jaki stworzysz dając co drugi dzień po 0,5 l zimnego syropu. Półkorpus natomiast jak osuszyły zdjąłbym i dał dopiero przed zakarmianiem na zimowlę ale pod gniazdowy przy układaniu gniazda i wtedy z dwóch korpusów jakie były by obecnie ułożyłbyś jeden na 8 ramek ew. 10 a później zabrał zbędne z środka po wygryzionym czerwiu i zsunąłbyś do 8 resztę i pod to dał półkorpus z 8 ramkami jako przedłużenie wysokości ramki gniazdowej po czym bym zaczął zakarmianie na zimowlę.

Dzięki za pomoc jutro jeśli pogoda dopisze zdejmę kratę . Pozdrawiam !!!

Dzisiaj dałem pusty korpus 10 ramek zdjąłem kratę.Teraz matka ma 20 ramek na czerwienie.I tu moje pytanie.Kiedy zdjąć ten korpus i jak ? Zimował będę gdzieś na 10 ramkach.A co zrobić z tymi drugimi dziesięcioma ? Będą z czerwiem i pyłkiem.Trzeba założyć jeszcze kratę ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Bażant001,
czekałem aż padnie takie pytanie. Policz sobie ile matka znosi jaj dobowo i czy jest w stanie zagospodarować 2 korpusy, najlepszym wypadku będziesz miał i tak wszystko w jednym a w najgorszym będziesz miał nakichane czerwiu po ramkach i kłopot jak to z powrotem zebrać do kupy. Jeśli musisz mieć dwa korpusy to odgrodź jeden kratą i niech matka czerwi na jednym korpusie z ładnym suszem.

Poszukaj postów Bocianka dotyczących przyszykowania rodziny do zimy, on to opisał dla ula wielkopolskiego. Raz że człowiek wie co pisze a jeszcze pisze z własnej praktyki.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

To na początku sierpnia dam kratę ogrodową i ten czerw u góry się wygryzie do końca sierpnia i zabiorę nadstawkę

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Ja po lipie zabieram nadstawki całkowicie. Zostawiam im w korpusie gniazdowym 9-10 ramek, na górę zakładam pusty korpus do którego wkładam miskę 6L jako podkarmiaczkę. Dostają 3-4 litry syropu 1:1 i mam tydzień wakacji
Z najsilniejszych rodzin zrobiłem kilka pakietów które zasiliły odkłady w innej pasiece. Tam gdzie jest nadmiar pszczół, siedzą w tym górnym korpusie.

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

Najwyzej zaczerwi Tobie 3 lub 4 ramki w gniezdzie napewno znajda sie puste lub zalane miodem z nawloci podmienisz robie tak juz od kilu lat z tym ze mam nizsza ramke.

Jest, młoda tegoroczna matka przy podsycaniu pszczół stwarzając im złudzenie pożytku ew. w rejonach mających dopływ pożytku rozwojowego w lipcu i nawłoć w sierpniu zawali co najmniej 12 ramek wlkp czerwiem z czego w pierwszej kolejności zaczerwi górny korpus bo ma w nim lepsze warunki, oczywiście nie cały bo pszczoły jej na to nie pozwolą nosząc pyłek i nakrop jeśli gdzieś znajdą, zaczerwi tyle ile jej pozwolą i zejdzie na dół czerwić. Mam rodziny teraz na dwóch korpusach wlkp i nie martwię się tym, że nie będzie jak złożyć przed zimowlą, na początku sierpnia krata pomiędzy korpusy czerw na wygryzaniu na górę, miód na górę, matka na dół na ładny susz. Do zakarmiania u góry zostanie miód w ramkach (jeśli nie zjedzą) a czerwiu zero. Zabierasz pusty susz, miód jak nie dużo dajesz na dół do gniazda eliminując wtedy już ramki po czerwiu wygryzionym (jak sporo np. z nawłoci możesz coś i sobie uszczknąć) pod gniazdo półkorpus suszu by pszczółki miały się gdzie pomieścić jak im zabierzesz cały korpus z góry i zakarmianie na zimowlę.

cordowan nie pomyliłeś się? nie powinno byc "na początku sierpnia zamiast czerwca?"

staszekg, fakt już poprawiłem dzięki za zwrócenie uwagi.

Zgoda

Nie zejdzie

Sprawa jest dosyc prosta.jesli chcemy zimowac na dwóch korpusach to po ostatnim miodobraniu zostawiamy krate bo inaczej matka pójdzie do góry i juz nie zejdzie.i podkarmiamy .Uzupełniamy żelazny zapas i podkarmiamy pobudzająco. pokarm jest zurzywany na czerw a jego nadmiar gromadzony w górnym korpusie. Na początku września wyjmujemy kratę zamieniamy korpusy miejscami i podkarmiamy dużą dawka 10--14l.Pozdrawiam

u mnie zeszła dlaczego? Ja zimuję na korpusie a pod nim półkorpus ale można tak jak napisałeś i wtedy owszem należy tak właśnie zrobić.

Cordovan,
powinieneś iść na fuchę do działu reklamy
Opisy piękne, wszystko pod sznurek idealnie zaplanowane, niczym z niezłej książki . Szkoda tylko że życie pokazuje jak często to się mija z prawdą. Ja wiem, że gospodarowałeś dotąd w leżakach i już dołożyłeś stojaki ale pogadamy za jakiś czas gospodarowania na korpusach.

Ja przerobiłam sam już kilkukrotnie problem z "nadmiarem" częściowo zaczerwionych plastrów. I nie życzę początkującym takiej gimnastyki (zwłaszcza przy szybkim nadejściu chłodów.

Bażant001 przeanalizuj to co pisze Bociank i mendalinho, chłopy z dużym doświadczeniem w gospodarce korpusowej i piszą "z życia"

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

To że rodzina idzie do zimowli mega silna na 2 pełnych korpusach WL ,to nie znaczy że dotrwa do wiosny [może dotrwać w stanie szczątkowym] , takie rodziny według mojch obserwacji mają najczęściej problemy ,przegięcia w obydwie strony nic dobrego nie wnoszą ,za wyjątkiem problemów.

_________________
Pozdrawiam.

Od 11 lat zajmuję się handlem.
Teraz przechodzę już tylko na korpusowe. Weź poprawkę na to, że mając te ule pierwszy rok niekoniecznie nie muszę mieć wiedzy jak w nich gospodarować. Jeśli zrobiłby tak jak napisałem nie miał by problemu z nadmiarem plastrów z czerwiem. U mnie teraz matki szaleją na 2 korpusach, na początku sierpnia czerw zamknięty i na wygryzaniu pójdzie w górny korpus, reszta otwartego pójdzie na dolny, jeśli będzie ułożenie obecne takie, że w górnym obecnym korpusie będzie dużo czerwiu otwartego a będzie bo matka w górnym ma lepsze warunki i czerwi tam intensywnie to zamiana korpusów tylko, drobna rotacja ramkami , krata i drugi korpus na górę, do 25 sierpnia czyli do czasu jak zacznę zakarmianie w górnym korpusie nie będzie ani jednej komórki z czerwiem, zdejmuję go, pod gniazdo daję półkorpus z 8 ramek suszu, z gniazda zabieram dwie ramki suszu po wygryzionej pszczole i zaczynam zakarmianie na takim układzie 8+8 1/2 i niech sobie zapasy rozkładają jak chcą, skontroluję to jeszcze po zakarmianiu i leczenie a potem do lutego spokój z jeżdżeniem do pasieki.

Dziś zrobiłem przegląd moich 3 rodzin w WZ i tak...odkład malutko pokarmu w gnieździe... Na wieczór dam syrop 0.5l 1:1. druga rodzina mało pokarmu w gnieździe ale sporawo w nadstawce 10-cio ramkowej 35mm 240mm-160mm ok 3-4 kg... 3 rodzinka na wiosnę najsłabsza a najwięcej ma pokarmu bo 2 Ramki gniazdowe pełne by się uskładały... i tak podkarmiaczkę ramkową wstawić do odkładu za zatwór przy ramkach czy przed zatwór w wolną przestrzeń...???? Rodzinę druga jak podkarmię to czy one tego syropu nie będą składować w tej nadstawce z miodem czy ułożą ten syrop w gnieździe???

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Nie chcę zakładać nowego tematu i mam mam małe pytanko związane z tym tematem .
Czy można karmić na czerw apifondą , w jakich ilościach i jakie daje to efekty , w porównaniu do inwertu , syty miodowej i cukru 1:1 .

Witam, wczoraj zaglądałem do gniazda i zauważyłem że w zasadzie matka nie ma gdzie składać nowych jajek. Cześć czerw na wygryzieniu reszta larwy i jajeczka, czy bawić się w przekładanie czerwiu an wygryzieniu do nadstawki (ul wielkopolski) dodam że chce zimować rodzinę na jednym korpusie + poduszka powietrzna(drugi pod nim bez ramek).?

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Chyba nie badzierz musial nawet jak przelozysz ze 3 ramki zimowac na 2 korpusach .

Jasne że daj im drugi korpus ale pomiędzy gniazdo a korpus górny daj kratę by matka nie poszła do góry, w dolny korpus w środek daj susz a czerw rozsuń na boki. w górnym czerw zamknięty i wygryzający się daj w środek a na boki daj susz, będą ci w nim już gromadziły pszczoły zapasy jeśli masz jakiś pożytek) i pierzgę przez co później takie ramki wykorzystasz jako osłonowe do zimowli.

też mam podobny 'problem' w 2 silnych odkładach pszczoły w ulu wlkp obsiadają pełne gniazdo -10 ramek, w upalny dzień zaraz po południu wylegają na wylotek. Chciałem zapytać czy dać im 1/2 korpus, czy to nie za późno? Dodam że nie mam suszu i musiałyby odbudowywać węzę, pożytek jest, zaczęła kwitnąć nawłoć, mógłbym też podkarmiać gotowym syropem. Zapytam od razu czy dawać kratę żeby matka ewentualnie nie czerwiła w 1/2, bo to będzie za późno zanim węzę odbudują. Myślę, że byłoby dobrze gdyby troszkę więcej miejsca miały i papu sobie tam składały, będzie więcej miejsca na czerw w gnieździe. I jeszcze... lepiej dać 1/2 nad, czy pod gniazdo?

Daj im 1/2 nad gniazdo oddzielone kratą, nawet jak dasz 10 ramek 1/2 wlkp z węzą na nawłoci powinny odciągnąć.

Odciągną u mnie podobna sytuacja i odciągaj ładnie jutro sprawdzę co tam słychać u nich

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Teraz to jeszcze wejdą do nadstawki , będą budować ale kraty nie dawaj matka nie wejdzie do nadstawki na świeże plastry. Gdy się ochłodzi imasz kratę nad gniazdem przenoszą miód do gniazda. Gdy chodne noce to do nadstawki nie przeniosą odparowanego nakropu z gniazda.
Tylko bez kraty będziesz miał mód w nadstawce.

Zdziwiłbyś się bo u mnie aga3 w jednym z uli w którym dostały na korpus gniazdowy bez kraty dzielącej półkorpus z samą węzą odciągnęły pszczoły tą węzę a matka zaczerwiła 8 z 10 jasnych plastrów, w półkorpusie mimo że miała jeszcze miejsce na dole.

Witam, słyszałem gdzieś ostatnio polisulfamid że dodaje się do podkarmiania na zimę moje pytanie jest czy można to stosować i co ewentualnie poddać do pokarmu na zimę aby rodzina była mocniejsza ?

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Nie wolno!!!

Co masz chore pszczoly ze chcesz dawac Polisufamid to jest antybiotyk po co podawac pszczolom jezeli im nic nie dolega .

Koledzy jak u was wygląda sytuacja z czerwiem? Ja karmię co dwa dni po 0,5 l i jest około 6-8 ramek wielkopolskich i tak samo w warszawskich zwykłych? Czy to jest zadowalająca sytuacja przed zimą?

Za dużo co 2 dni 300 ml. Jak dasz zbyt wiele składają w komórki zabierając matce miejsce do czerwienia jeśli jeszcze do tego maja choćby nikły przypływ pożytku z pola to tym bardziej za dużo. Ja w wlkp mam po 10 - 11 ramek obecnie (wczoraj przeglądane) zaczerwionych od deski do deski praktycznie ale to efekt pracy z pszczołami cały sezon. Nie napisałeś też czy to co masz w składzie 6-8 ramek z czerwiem to pełnowartościowe rodziny czy były to odkłady.

Jak długo podkarmiać na czerw??? podkarmiam pszczołki co 2-3 dni po 0.5l zimnego syropu 1:1 od początku sierpnia...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Tomasz2020, a sprawdziłeś jak rozlokowują zapasy, 0,5 l to za dużo, 300 ml co 2 dzień wystarczy rozwojowo. Przejrzyj rodzinę , zobacz na ilu ramkach masz czerw, na ilu zapasy, w jakiej powierzchni plastra jedno i drugie po czym napisz na forum. Generalnie umiarkowanie podsyca się do 20-25 sierpnia potem zakarmianie zimowe po ułożeniu gniazda do zimowli.

Dzisiaj to pogoda nie za bardzo na przeglad... pochmurnie przelotnie pada... ale moze po poludniu albo jutro bedzie lepiej

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

u mnie to samo , a miałem dołożyć ramek do ula , i poprzeglądać czy sie matka już wygryzła z cichej wymiany

Jak to po dokładać ramek???

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

poprostu zabrakło mi ramek i musiałem dorobić , głupi błąd

Czy osuszanie ramek,przenoszenie pokarmu z ramek w górnym korpusie do gniazda można traktowac jako złudzenie pożytku i nie podkarmiac "na czerw"?Pożytek w okolicy słaby.

staszekg, nie bo ilość jest znikoma, na czerw muszą mieć 300 ml co drugi dzień, zresztą ramki nieosuszane lepiej się przechowują bo w takowe nie wchodzi motylica.

Czy to normalne że w tym okresie ilość czerwiu jest już dużo mniejsza niz jeszcze dwa tygodnie temu? Czy to efekt pogody czy pory roku? I czy matki jeszcze zwiększą intensywność czerwienia jak zrobi się cieplej? Ruch na wylotach spory, chodzą na sok ze śliwki bo tego u mnie jest dużo. Pyłku tez noszą spore ilości.

wszystko się zgadza to co napisałeś - o tej porze roku jest mniej czerwiu niż np w maju, pogoda i brak pożytku (zwłaszcza tego pyłkowego) również mają wpływ na ilość czerwiu, a ze śliwek dżem możesz zrobić, a nie liczyć ze pszczoły się na czymś takim rozwina jak na normalnym pozytku

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Absolutnie nie licze, bo pozatym co same noszą to dostają co 2-3 dni 0,5l syropu 1:1. Ale dziwi mnie ruch na wylotach bo jest nawet większy niż w maju

co to znaczy że chodzą na sok ze śliwki bo nie bardzo rozumiem możesz rozwinąć temat

Normalnie Bączek. Ja też zaobserwowałem że na spadłych śliwkach mnóstwo pszczół. Nie os ale pszczół....

A co tu do rozwinięcia, słodkie to i lecą do nich...tak samo leciały u mnie do czereśni, przejrzałych jabłek papierówek, a na brzoskwiniach to się wręcz kłębiły. Jeśli chcesz poczytać coś więcej o tej tematyce sięgnij do nr 4-ego tegorocznej Pasieki i znajdź artykuł o pożytkach incydentalnych.

_________________
https://t.me/pump_upp

Wiecej siedzi na sliwkach jak na nawloci tak ze nie masz sie co dziwic .