FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

czerw trutowy a matka w ulu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7794
Strona 1 z 1

Autor:  kamil85 [ 16 lipca 2012, 01:57 - pn ]
Tytuł:  czerw trutowy a matka w ulu

witam
a więc sytuacja wygląda tak
ul nr 1 miałem silną rodzine z agresywną dziką matką
chciałem ją wymienić bez skutku ścieły chyba ze 3 matki
wkońcu strutowiały
czerwiu trutowego było dużo po pare jajek w komórce
wymieniałem matki w innej wściekłej rodzinie wiec zabrałem ramke z pszczołami i matka i włożyłem do tej strutowialej
efekt taki ze matka chyba jest bo ze dwie ramki widziałem zaczerwione normalnie nie czerwiem trutowym bo zaczerwiona była cała ramka i po jednym ładnym jajeczku w komórce więc wygląda na to ze przyjeły tą matke jeżeli składa jajka bo jajka były jednodniowe matki nie widziałem bo robiłem szybki przeegląd i strasznie cieeły
ale znowu problem jest taki ze na ramkach są pozakładane mateczniki i co mam zrobić i o co chodzi
czy matka ta jest już stara albo im się nie spodobała czy to trutówki jeszcze szaleją???

a teraz
ul nr 2
silna rodzina chciałem wymienić matke bo tamta była agresywna matke skasowałem ale na czas nie zdążyłem i wykluły sie matki z mateczników ratunkowych
zrobiłem ostrą akcje bo znalazłem 3 matki w ulu te wyklute z mateczników mateczników było więcej wyklutych ale znalazłem tylko 3 matki matki zabiłem i dałem bezpośrednio na plaster matke unasiennioną poprostu z ciekawości zaryzykowałem bo znalazłem 3 matki więc pomyślałem ze sie może uda
no i teoretycznie się udało dzisiaj tą rodzine przeglądałem matka ta unasienniona lata a dokładnie prima od pani gębalowej
no ale problem jest taki że matka lata jeszcze nie znalazłem czerwiu niby nie zaczeła czerwić ale za to znalazłem kilka nowych mateczników więc o co chodzi
nowa matulka śmiga a tu mateczniki było ich chyba ze 4 przejrzałem dokladnie wszystkie ramki mateczniki ściąłem no i sam nie wiem co mam robić dalej

a co wy sądzicie o tych dwóch sytuacjach ??????? co robic ????

Autor:  kazik11 [ 16 lipca 2012, 04:34 - pn ]
Tytuł:  Re: czerw trutowy a matka w ulu

Jeżeli w obecności matki są mateczniki ratunkowe-to znaczy że matka jest felerna.
Jeżeli tak mocno pieką-to zabierz pszczołę lotną (zrób odkład z nalotu-podać młodą matkę lub matecznik,później można połączyć),zostanie Ci tylko młoda pszczoła i swobodnie robisz sobie przegląd w macierzaku.
Kasujesz mateczniki, zabierasz larwy i jajka do innego ula-aby nie miały na czym zakładać.To powinno pomóc.

Autor:  kamil85 [ 16 lipca 2012, 13:02 - pn ]
Tytuł:  Re: czerw trutowy a matka w ulu

a co jak w ulu nr 1 wymienią same matke czy będzie ona wwartościowa ??

a w ulu nr 2 dlaczego zakładają mateczniki jak jest tam mowa dobra matka ???

Autor:  Cordovan [ 17 lipca 2012, 07:02 - wt ]
Tytuł:  Re: czerw trutowy a matka w ulu

kamil85 pisze:
ale znowu problem jest taki ze na ramkach są pozakładane mateczniki i co mam zrobić i o co chodzi
czy matka ta jest już stara albo im się nie spodobała czy to trutówki jeszcze szaleją???
konflikt rasowy i chcą ją wymienić, jeśli normalnie czerwi zerwij mateczniki i tyle.
kamil85 pisze:
a w ulu nr 2 dlaczego zakładają mateczniki jak jest tam mowa dobra matka ???
jaką masz pewność że jest dobra, może dostała gdzieś żądłem po poddaniu i już jest wadliwa dla nich. Kiedy poddawałeś tą UN i czy to ona faktycznie śmiga po ramkach czy może tą ścięły a została jakaś ratunkowa, która możliwe że się nie unasienniła i temu nie czerwi. :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/