FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Matka inseminowana http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7800 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Ardalke [ 16 lipca 2012, 15:10 - pn ] |
Tytuł: | Matka inseminowana |
Witam Mam pytanko, czy są jakieś sposoby aby przyspieszyć czerwienie matki inseminowanej ?? Została przyjęta do rodzinki w ubiegły wtorek , ładnie spaceruje wśród pszczółek ale jeszcze nie podjęła czerwienia. Jak długo może to trwać i czy są jakieś sposoby żeby jej pomóc wystartować ?? Pozdrawiam |
Autor: | Szczupak [ 16 lipca 2012, 15:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Przedewszystkim zakratój wylot możesz podkarmic rodzinke ciastem lub sytą ale tak aby nie wywołać rabunku możesz jeszcze wstawic ramke czewiu na wygryzieniu bez pszczół z innego ula |
Autor: | Ardalke [ 16 lipca 2012, 15:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ona ma ładną świtę , bo właśnie tak ją poddawałem w izolatorze z wygryzającym się czerwiem. Po 3 dniach otworzyłem kółeczko i wyszła sobie na cały ul. A co do karmienia to dałem im ramkę miodu i odsklepiam co 2 dzień trochę. |
Autor: | pleszek [ 16 lipca 2012, 16:14 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Jezeli matka biega juz po ramlkach i nie czerwi ja bym wstawil zamiast ramki z czerwiem zasklepionym czerw jak najmlodszy azeby pszczoly zmusic do produkowania mleczka ktorym musza ja karmic jezeli by to niepomoglo zabralbym matke z tej rodziny i tak przynajmiej niech posiedza z 2 godz. nie moze byc czerwiu niezasklepionego ,po 2 godz. poddalbym ja w klatecce z ciastem niech jeszcze raz ja uwolnia . Tak poddawalem juz i zaczynaly czerwic .Czy to nie jest przypadkiem CT-46. |
Autor: | Ardalke [ 16 lipca 2012, 17:47 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Jutro spróbuję dać ramkę z larwami, tak myślę , że może powodem braku czerwiu jest też mała ilość pszczoły lotnej, nie ma złudzenia pożytku...odkład zrobiony był głównie z młodej pszczoły lotne pewnie wróciły do macierzaka. Matka to Prima od Pani Gembali, a na jutro jeszcze ma przyjść Kortówka od Wilde. Dzięki za wskazówki Pozdrawiam |
Autor: | pleszek [ 16 lipca 2012, 21:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Jak bedzierz przegladal zwroc uwage na matke czy nie jest uszkodzona .Gdy jest uszkodzona tez nie bedzie czerwic . |
Autor: | Szczupak [ 16 lipca 2012, 23:05 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ardalke, A ja bym nie wstawiał ramik z czewim otwartym bo czsem możesz matke znaleźć przed ulewm - raczej uzbroił bym się w cierpliwość i spokojnie czekał |
Autor: | Cordovan [ 17 lipca 2012, 05:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ardalke pisze: Mam pytanko, czy są jakieś sposoby aby przyspieszyć czerwienie matki inseminowanej Podaj im ramkę z jajami i młodymi larwami by pszczoły zaczęły intensywną produkcję mleczka tak jak napisał pleszek, wtedy rozbujają szybciej matkę, skoro matka chodzi od wtorku zeszłego po plastrach nie kratuj już wylotu bo nic to nie da. Dawałem tak u siebie bo mam większość matek z pod igły i nie wywaliły mi żadnej, inna sprawa że trzeba kontrolować czy nie chcą jej czasami później wymienić pszczoły bo to zdarza się często. Co zaś do kratowania to jak zakratuje się wylot a pszczoły będą koniecznie po uwolnieniu matkę chciały wygonić na lot dounasienniający a jest to częste w przypadku matek inseminowanych to na kracie ją porozrywają, lepiej założyć np. poławiacz pyłku by matka wyszła z ula do poławiacza ale nie wyszła dalej, z poławiacza już jej nie będą ciągły na zewnątrz a jak wejdzie spowrotem w ul zostanie potraktowana jak po locie godowym. ![]() |
Autor: | Falco [ 17 lipca 2012, 11:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Czasem pomaga złapanie matki do klateczki, zabierasz na pół gdziny z ula, potem poddajesz ponownie z ciastem tak żeby sobie ją ponownie uwolniły (no i nie może być w tym czasie młodego czerwiu w ulu) |
Autor: | Szczupak [ 17 lipca 2012, 16:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Cordi o czym ty piszesz ? jaki loty dounasieniający - to mit ![]() Matka unasieniona nawet jednym trutniem czerwi do czasu wytracenia nasienia i dłuzej ![]() ![]() ![]() Warto wypróbować sposób który podał Falko - ja bym jeszcze tą matkę w klateczce wsadził w woreczek foliowy wyssał powietrze i z wody gazowanej użył dwutlenku wegla żeby ja uspić na 5 minut po wybudzeniu poddał bym do rodziny żeby ją uwolinły i do puki nie rozpocznie czewienia nie zdejmował bym kraty z wylotka. |
Autor: | pleszek [ 17 lipca 2012, 16:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Matki z pod igly ida sie jednak dounasiennic jezeli to jest uzytkowa to jej to zabardzo nie zaszkodzi tylko obawa ze moze nie wrucic. |
Autor: | Szczupak [ 17 lipca 2012, 16:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
pleszek, one nie lecą się dounasienic one normalnie wylatują na loty godowy na którym nigdy nie były a że po inseminacji i usypianiu- orientacyjnych lotów nie robiły to poprostu giną . Matka inseminowana podlega reklamacji jeśli wyleci na lot i nie wróci nie masz co zareklamować jeśli wogóle nie podejmie czerwienia - zabieg inseminacji był źle przeprowadzony lub jest wadliwa matka |
Autor: | Lemon [ 17 lipca 2012, 19:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Mam dwie matki kupione na początku czerwca jako jednodniówki w znanej hodowli. Do tej pory spacerują dostojnie po plastrach, ale żadna z nich nie złożyła ani jednego jajeczka, mimo że warunki ku temu mają prawidłowe; pokarm, temperatura w gnieździe, miejsce do czerwienia. Poczekam jeszcze z tydzień i chyba pójdą pod but. Bo nadzieja na to, że zaczną czerwić jest raczej niewielka. |
Autor: | pleszek [ 17 lipca 2012, 19:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Szczupak pisze: pleszek, one nie lecą się dounasienic one normalnie wylatują na loty godowy na którym nigdy nie były a że po inseminacji i usypianiu- orientacyjnych lotów nie robiły to poprostu giną . Matka inseminowana podlega reklamacji jeśli wyleci na lot i nie wróci nie masz co zareklamować jeśli wogóle nie podejmie czerwienia - zabieg inseminacji był źle przeprowadzony lub jest wadliwa matka OK. ale sa chodowcy matek co twierdza co innego nie bede pisal kto. Rozmawialem z jednym i jedna ze takie wylecenie jak piszerz nie zaszkodzi matce a wrecz przyspiesza czerwienie i matka nie jest przez to wcale gorsza nawet gdy sie dounnasienni. Ja tylko matki insyminowane kopuje i co mowili tak robilem bylo zawsze no prawie zawsze OK. |
Autor: | Szczupak [ 17 lipca 2012, 19:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
pleszek, To po co ci inseminowana ? jak i tak leci unasienc sie natóralnie - zwyczajnie przepłacasz A faktycznie wypuszczenie takiej matki zeby sobie polatała po pokoju moze przyśpieszyć czerwienie ![]() |
Autor: | kamil85 [ 17 lipca 2012, 20:17 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
ja ostatnio też brałem matki od pani gębalowej i też brałem inseminowane a dlatego brałem inseminowane ponieważ chciałem wymienić kilka agresywnych matek a jak bym kupił nieunasiennione to pewnie by sie z nimi skrzyżowały i tylko w 50 % by mogły być spokojniejsze nie powiem ze było ciężko chciałem wymienić te matki bo były naprawde agresywne na 7 poddanych primek przyjęte zostały 2 rodziny ratowalem starymi innymi matkami bo mało by brakowało a by strutowiały co prawda jedna nawet strutowiała ale jakoś ją odratowałem teraz będę dalej próbował wymieniać te matki które są agresywne może do końca sezonu uda mi sie to zrobić |
Autor: | pleszek [ 17 lipca 2012, 20:18 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ja kopuje jak narazie tylko reprodukcyjne i od razu kratuje . W tym roku z jedna dalem ciala zakratowalem wylot i na 4 dzien jak zobaczylem ze nosza pylek zabralem krate i to byl blad bo trzeba bylo sprawzic ,naleciala mloda matka a reprodukcyjna za burte poszla,ale 3 czerwia. |
Autor: | adriannos [ 17 lipca 2012, 22:39 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Lemon, Kasuj je od razu. Kup unasienione. |
Autor: | Mariuszczs [ 17 lipca 2012, 23:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Od początku czerwca to na koniec czerwca mu się wylęgły ostatnie pszczoły. Za dwa tygodnie ich nie będzie. No bo rozumiem że kupione na początku czerwca i podane też na początku czerwca |
Autor: | MB33 [ 17 lipca 2012, 23:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Lemon pisze: Mam dwie matki kupione na początku czerwca jako jednodniówki w znanej hodowli. Do tej pory spacerują dostojnie po plastrach, ale żadna z nich nie złożyła ani jednego jajeczka, mimo że warunki ku temu mają prawidłowe; pokarm, temperatura w gnieździe, miejsce do czerwienia. Poczekam jeszcze z tydzień i chyba pójdą pod but. Bo nadzieja na to, że zaczną czerwić jest raczej niewielka. Koledze moze chodziło o poczatek lipca? Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Ardalke [ 18 lipca 2012, 11:47 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Witam Kurka wodna od nadmiaru sposobów też może rozboleć głowa ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrówka |
Autor: | kamil85 [ 18 lipca 2012, 12:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
ardalke wystarczy pół godziny nie przeginaj z czasem ja ostatnio zabrałem na 20 minut potem poddałem ponownie zakleiłem kawałkiem węzy i za pare dni jak zajrzałem to już czerwiła tylko mam nadzieje ze w tej klateczce co ją trzymasz nie ma juz zadnego pokarmu ????? w całym tym sposobie chodzi o to aby przegłodzić matke a ona wtedy zacznie błagać pszczoły aby ją nakarmiły |
Autor: | Ardalke [ 18 lipca 2012, 12:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
kamil85 pisze: tylko mam nadzieje ze w tej klateczce co ją trzymasz nie ma juz zadnego pokarmu ????? ![]() ![]() |
Autor: | zenm [ 18 lipca 2012, 13:48 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ardalke.Jeżeli z tą klateczką nic nie wyjdzie ,weż ramkę z młodym czerwiem i włóz ją do tej rodziny z matką sztuczną ,napewno w krótce podejmie czerwienie.To pewne i sprawdzone! |
Autor: | Pawełek. [ 18 lipca 2012, 14:37 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
zenm pisze: Ardalke.Jeżeli z tą klateczką nic nie wyjdzie ,weż ramkę z młodym czerwiem i włóz ją do tej rodziny z matką sztuczną ,napewno w krótce podejmie czerwienie.To pewne i sprawdzone! albo jeśli pszczoły ją tylko tolerują to pociągną mateczniki i matkę wywalą.
|
Autor: | wilczek [ 18 lipca 2012, 14:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Dlatego trzeba te mateczniczki niszczyć i tak przez okres 42 dni do 7 dni. |
Autor: | Alvinek [ 18 lipca 2012, 19:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Powtarzając po Szczupaku i Pawełeku, podpierając się własnym bolesnym doświadczeniem. Matkę wywalą, a następnie pociągną mateczni ratunkowe. Nie będą czekać na zamknięcie mateczników tylko jak i się nie spodoba od razu wywalą. |
Autor: | pleszek [ 18 lipca 2012, 20:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
wilczek pisze: Dlatego trzeba te mateczniczki niszczyć i tak przez okres 42 dni do 7 dni. Nie zawsze uda sie Tobie niszczenie matecznikow jak chca wymienic towymienia nawet juz pozna jesienia nawet nie bedziesz sie spodziewal ze ja wymienily a na wiosne biega po ramkach matka i ne czerwi. Mialem w tym roku tak w jednej rodzinie i rodzina poszla do laczenia. |
Autor: | Ardalke [ 23 lipca 2012, 10:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
zenm pisze: Ardalke.Jeżeli z tą klateczką nic nie wyjdzie ,weż ramkę z młodym czerwiem i włóz ją do tej rodziny z matką sztuczną ,napewno w krótce podejmie czerwienie.To pewne i sprawdzone! Jutro mija 14 dni od poddania matki i nadal nie czerwi , postanowiłem dać ramkę z jajeczkami ...cierpliwość mi się kończy. Wspominałem , że mam otrzymać jeszcze Kortówke inseminowaną i jakie moje zdziwienie , poddałem ją w środę w izolatorze z wygryzającym się czerwiem, dzisiaj wyjmuje ramkę z izolatora a w miejscu po wygryzionych pszczółkach ![]() ![]() Wszystko robiłem tak samo , a tak różnie to wygląda. Pozdrawiam |
Autor: | Falco [ 23 lipca 2012, 12:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
No to dobrze trafiłeś, dziś zajrzałem, matka inseminowana poddana 26.06 zaczęła czerwić, za 2-3 dni zaczną pierwsze sklepić, druga prawdopodobnie wyleciała i nie wróciła. Dla porównania poddana naturalnie unasienniona w miejsce tej ostatniej 11.07 ma już czerw sklepiony i co najmniej dwa razy tyle jaj, chyba jednak trutnie robią to lepiej;-) |
Autor: | Ardalke [ 23 lipca 2012, 12:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Falco pisze: chyba jednak trutnie robią to lepiej;-) oj, chyba tak... po igle robotnice cały czas traktują matkę jak dziewice i nie karmią jej mleczkiem... w sobotę widziałem jak ta bidula Prima dawała nura do komórki żeby chlipnąć miodku, takie karmicielki na jej miejscu zwolniłbym już pracy ...Paniom już dziękujemy |
Autor: | Falco [ 23 lipca 2012, 12:45 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
No ciekawie to wygląda, kiedy robotnice zamiast wysuwać języczki z mleczkiem bodą je główkami, dobrze, że rogów nie mają;-) W sumie to chyba najczęściej nie to że inseminacja została źle wykonana, czy matka wadliwa, tylko czegoś im brakuje, żeby uznać ją za unasiennioną ??? |
Autor: | Cordovan [ 23 lipca 2012, 20:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Matka z pod igły dodam, że dobrze zainseminowana (a to umie robić dobrze niewielu hodowców) zawsze rozpoczyna czerwienie później niż UN naturalnie. Z reguły w ciągu 10-14 dni od przyjęcia jej przez rodzinę ale poddając matkę inseminowaną dobrze jest po 5 dniach od jej uwolnienia dać do rodziny/odkładu ramkę z jednodniowymi larwami. ![]() |
Autor: | Ardalke [ 23 lipca 2012, 20:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Jeszcze odnośnie tego tematu nasuwa mi się kolejne pytanie, mianowicie w tym odkładzie z Primą która jeszcze nie czerwi najmłodsze pszczoły mają 14 dni , zostało im jeszcze około 30 dni życia. Zakładając , że matka w końcu rozpocznie czerwienie to pierwsze pszczólki wygryzać się będą za 3 tygodnie. I tak sobie liczę że za 30 dni nie będzie w odkładzie pszczoły lotnej, czy ten odkład poradzi sobie bez zasilania czerwiem na wygryzieniu ![]() |
Autor: | pleszek [ 23 lipca 2012, 21:26 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ja zasilam caly czas dopuki nie zaczna sie wygryzac pszczoly po matce poddanej. P ierwszy rok co niemam narazie problemow z matkani spod igly.Narazie ale to jeszcze do wymiawny wszystkich pszczol w rodzinach doleko. |
Autor: | Cordovan [ 23 lipca 2012, 21:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ardalke, Jak masz w innych silnych rodzinach sporo czerwiu daj z dwie ramki z czerwiem na wygryzaniu do tego odkładu z matką inseminowaną. Ja poddawałem matki z pod igły w połowie czerwca i dostały tylko po ramce czerwiu dwudniowego w 10 dniu czerwiły. ![]() |
Autor: | Ardalke [ 25 lipca 2012, 11:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
![]() ![]() Wszystkim dziękuję za fachowe podpowiedzi i opinie. PS. Czy naprawdę teraz przez 6 tygodni muszę sprawdzać czy nie ma mateczników na cichą wymianę , czy już w sierpniu nie ma takiego zagrożenia. Pozdrawiam |
Autor: | sali [ 25 lipca 2012, 13:36 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Ardalke, w sierpniu szczególnie ja bedą chciały wymienić |
Autor: | pleszek [ 25 lipca 2012, 20:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: Matka inseminowana |
Nawed w pazdzierniku wymienia na nowa mialem tak w zeszlym roku a na wiosne biegala matka niebzyknieta. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |