FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podpalona pasieka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7947
Strona 1 z 1

Autor:  vigor [ 07 sierpnia 2012, 14:59 - wt ]
Tytuł:  Podpalona pasieka

W Prężycach pod Wrocławiem nieznany sprawca podpalił pawilon z pszczelimi rodzinami. W pożarze zginęło nawet kilkaset tysięcy pszczół, dokumentacja pasieki i sprzęt. Rodzina Forysiów, do której należały ule, straty szacuje na prawie 100 tys. zł. Mówią, że stracili dorobek życia.
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/pod-paragrafem/podpalona-pasieka/8184215 :pala:

Autor:  Colorato [ 07 sierpnia 2012, 16:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

kur..... de ja jak bym takiego złapał to bym go wsadził do ula a później podpalił i kazał bym mu uciekać pamiętam jak czułem się jak ukradli mi 2 ule ale ci państwo mogą być na załamaniu okropne.

Autor:  dudi [ 07 sierpnia 2012, 21:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

Szok. Zabić s...la to za mało. Mam tylko nadzieję że sprawdzi się powiedzenie mojego wuja - starego pszczelarza " pszczoły się zemszczą"
Kilka lat temu w mojej rodzinnej miejscowości ktoś zniszczył chyba ok 10 uli. Podejrzany i owszem był, ale nikt go za rękę nie złapał. Opowiedziałem to wujowi i wtedy usłyszałem to od niego. Rzeczywiście chłopisko nie pożył długo, zabrał się z tego świata w przeciągu pół roku. Nie wiem, ktoś coś słyszał takiego?

Autor:  Lisek87 [ 07 sierpnia 2012, 21:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

poje...nców nie brakuje na tym świecie... Jak można komuś takie coś zrobić... To ku... wycioł konkurencje w nic... bo to pewnie byl pszczelarz. nic tylko na pal go dupa posadzic

Autor:  adriannos [ 07 sierpnia 2012, 21:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

Niekoniecznie pszczelarz. Mogła to być również osoba, której biedne pszczółki przeszkadzały. Albo łepkom się nudziło, a tym to pstro w głowach, za dużo wolności i myślą, że mogą robić co tylko chcą. Żal patrzeć, jak coś budowanego przez lata poszło z dymem.

Autor:  Mariusz197203 [ 07 sierpnia 2012, 22:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

Po prostu brak słów , współczuje tej rodzinie całe lata pracy i co ? i nic , zostały same zgliszcza .Ludzie są nie obliczalni . Bóg jest nie rychliwy ale sprawiedliwy a sumienie niech go teraz dręczy , no chyba że to jakaś znieczulicaz niego jest. Myślę że ta sprawa szybko się rozwiąrze

Autor:  Malcolm [ 07 sierpnia 2012, 22:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

Pozostaje tylko szczerze współczuć.. także tym, którzy dopuścili się tego bezrozumnego wandalizmu. Pewnie to jakieś młode kunusy - rodzice dziś się dziećmi nie interesują i mamy tego smutne efekty.

Autor:  MB33 [ 07 sierpnia 2012, 22:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

I dlatego pawilon zawsze sie mi źle kojarzy bo jest go łatwo podpalić .
Tragedia nie ma co ukrywać.

Autor:  konradziu [ 07 sierpnia 2012, 23:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Podpalona pasieka

Jest jeszcze inna opcja: zostawiony podkurzacz,albo coś podobnego wiem co mówie bo sam mam też pawilon i nie raz jakaś iskra wyskoczyła po zakończeniu pracy w pawilonie nie jade od razu do domu bo różnie może być.I tak jak Tomek napisał pawilony to nic dobrego

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/