FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
Mam obecnie dwa ule (moje pierwsze dwa ule). W jednym rój, który otrzymałem od zaorzyjaźnionego pszczelarza a w drugim odkład cztero ramkowy - na dzień dzisiejszy na skromnych sześciu ramkach, z czego ostatnia bardzo słabo "zagospodarowana".
Jak sę dowiedziałem, nie ma szans żeby pszczoły budowały o tej porze roku na węzie. Dlatego mam pytanie, czy ktos poratowałby mnie suszem na ramce wielkopolskiej, oczywiście odpłatnie, lub jeśli coś takiego jest wogóle możliwe, samym suszem.
Mam na myśli 6-8 a nawet 10 szt do podziału na dwa ule.

dlaczego nie możliwa odbudowa węzy? u mnie pszczoły cały czas budują , musi być jedynie pożytek i będą budować u mnie jedna rodzinka od połowy lipca odbudowała 5 ramek z węzą i pozostało jej jeszcze 1 węza do odbudowy

Jak teraz obsiadają 6 ramek słabo to po co ramki z suszem ?
nie masz z czego zasilić czerwiem ,staraj się doprowadzić do jak największej siły przed zimą ,być może jeszcze będziesz ramek ujmował
w panike nie wpadaj,daj sobie na wstrzymanie te opowieści o superrodzinach na 2 korpusach pełnych czerwiu traktuj z rezerwą jak przysłowiowe wędkarskie pogaduchy ,staraj się przezimować to co masz zadbaj o ułożenie i pokarm jak będzie max ciasno to zostaw wolną przestrzeń [pustą] na 1 ramke na skraju i wylotwk większy .
Przy podkarmianiu też powinny 1 węze odbudować.

_________________
Pozdrawiam.

One obsiadają swoje macierzyste cztery. Wcześniej dodałem dwie węzy i tylko spacerowały, następnie wymieniłem na jedną ramkę z suszem i na tej odrazu efekt: czerw i zapas - a na węzie nic.
Planowałm przezimowac na jakiś ośmiu ramkach a tej drugiej rodzinie pozwolić na większy rozwój żeby w razie potrzeby wzmocnic tą pierwszą.

witam kolegę ja polecił bym dać jakiś gotowy pokarm np ja to zamówiłem http://allegro.pl/pokarm-dla-pszczol-pa ... 01470.html i jak dasz to powinny odbudować a za parę dni matka zaczerwi , tylko jeżeli ich jest mało to ociepl je bo tak to będzie ciężko. bądź dobrej myśli powodzenie

Nie dośc że drożej niż u Łysonia o 30 gr ( z tej aukcji wychodzi że po 4zł litr a u Łysonia 3,7 ) to ta przesyłka dobija . No chyba że kolega reklamuje Siebie

kolego ja niczego nie reklamuję ani nie jest to moja aukcja , ale niech kolega zważy na to że u Łysonia nie wysyłają mniejszej ilości jak tylko paletami , a ja mam tylko 6 uli to co będę zamawiał cała paletę . przyznam się że zamówiłem tylko 2 wiadra bo na więcej to faktycznie za drogo. a mogę spytać czy ma kolega lepszą ofertę bo ja był bym chętny?
bo resztę rodzin będę zakarmiał czyli 5 rodzin cukrem ale jakby była lepsza oferta był bym chętny ta gotowa pasza to super sprawa

pozdrawiam Damian

redykołka, zimujesz nie na tylu ile Ty planujesz tylko na tylu na ilu będzie czerw w okolicy 20 sierpnia, tuż przez zakarmianiem na zimę, inaczej te rodzinki mogą nie przeżyć twoich planów.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Może źle się wyraziłem z tym planowaniem, miałem na myśli stwożenie rodzinie warunków do rozwoju i miałem nadzieje że w konsekwencji 8-9 ramek zagwarantuje duże szanse na bezpieczne przezimowanie. Dziękuję wszystkim za rady. Jeśli jednak ktoś zechciałby odsprzedać wspomniany susz, to ja z chęcią, bo napewno się przyda jak nie teraz to na wiosnę biorąc pod uwagę że pszczoły niechętnie budują na węzie a już widać że gniazda nie zacieśnię więc własnego nie będę posiadał.

Pozdrawiam

No chyba nie tak do końca. To nie jest już okres na odbudowywanie węzy. Może coś tam jeszcze pociągną, ale czy tak pięknie odbudują żeby matka zaczerwiła? A jeżeli nawet to czy matka będzie chciała czerwić na takiej węzie. Ja już bym się na coś takiego nie nastawiał. Teraz trzeba szykować dziewczynki do zimy.

Za mało źle i za dużo też nie dobrze. Tak jak ci napisał Pawełek i tego się trzymaj. No możesz mieć tam z 1 więcej. Na wiosnę zrobisz przegląd, część ramek będzie luźnych bo zjedzą co nieco przez zimę to mamuśka będzie miała gdzie czerwić. Lekko możesz dać papu na pobudzenie, coś tam ruszy na polu też przyniosą i wrzucisz ze 2 rameczki w gniazdo i ci odbudują. Ja w tym roku myślałem że nie nadążę dokładać węzy - coś pięknego jak dawały. Powodzenia

http://www.lyson.com.pl/s_kontakt.html

http://www.lyson.com.pl/s_dystrybutorzy.html



W całym kraju są dystrybutorzy , związki pszczelarskie które też mają pokarm w ofercie . W dzisiejszych czasach prawie każdy ma samochód tak że nie wierze że nie da się kupić taniej . Jeżeli już naprawdę masz tak daleko że nie opłaca się jechac pakujesz rodzinke do samochodu zabierasz na wycieczkę wkońcu są wakacje niech cos zobaczą i przy okazji wpadasz na zakupy do sklepu pszczelarskiego .Ja mam odemnie 21 km w jedną stronę do sklepu pszczelarskiego i nigdy nie jadę tylko tam jak już się wybieram do Krakowa to załatwiam kilka spraw naraz i staram się mieć jakiś zapas potrzebnych rzeczy po to żeby nie robić kosztów bo jak wiemy paliwo jest drogie .

Pozdrawiam