FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 19:28 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 04 maja 2011, 22:59 - śr 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam

Zauważyłem już drugi raz u wylotka taką poczwarkę pszczela. O czym to może świadczyć?
Czy dzieje się coś niedobrego w ulu?
Dodam, że ul nie jest zbyt mocny.
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 23:20 - śr 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
A jak w tym ulu kolego jest z pokarmem? Sam piszesz że rodzina nie jest za silna a ostatnio mamy nagłe dość mocne ochłodzenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 maja 2011, 23:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:56 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth 3/4
Mi podobnie jak to wygląda jak napisał AndrzejW,
Albo rodzina nie ma pokarmu albo ma za duże gniazdo albo jedno i drugie. Ostatnie dni do ciepłych nie należą więc w słabej rodzinie czerw na skraju gniazda mógł :kapelan:
Nie wygląda mi to na chorobę.
Jutro ma być cieplej więc sprawdź zapasy i dopasuj gniazdo do siły rodziny i powinno być w miarę dobrze.

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2011, 08:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 grudnia 2009, 18:21 - pt
Posty: 241
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ted07, głód w ulu. Daj szybko jeść. Jak będzie ciepło zmniejsz gniazdo, ociepl i daj jeść. Trzmaj ciasno, Jak masz rezerwowe plastry z pokarmem to dodaj i to szybko. Pozdrawiam

_________________
Wacław Białogłowicz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2011, 10:25 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Dziękuję, za cenne wskazówki.
Myślę, że będę musiał przede wszystkim zmniejszyć gniazdo do 8 ramek lub 7 ramek. Gniazdo wówczas będzie trzymane znaczniej ciaśniej.
Z pokarmem myślę, że nie jest tak źle w tym ulu.

Czekam na pogodę i będę działał.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2011, 16:00 - czw 
Moim zdaniem to nic niepokojącego, po prostu larwa była chora, a pszczoły to wyczuwają i ja wyrzuciły. Jak by istniała sytuacja, że dużo larw, to mogło by się coś dziać, a w takiej sytuacji to nic złego się nie dzieje.


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 21:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witam odświeżę temat dziś byłem w pasiece i na jednym z wylotów zobaczyłem taki oto widok, do ula tego nie zaglądałem już ponad 2 tygodnie w tym czasie pszczoły dostały 10 litrów syropu 1:1 do podkarmiaczki w górnym korpusie, aby mogły go pobrać wyjołem jedną beleczkę zboku gniazda, było to ok gdy było ciepło i były upały teraz wiem że tak nie powinno być i po tym co zobaczyłem jutro włożę tą beleczkę aby pszczoły nie miały przeciągu, dziś u mnie wieczorem było 13 stopni. Matka to tegoroczna Krainka CNT. Wcześniej gdy zaglądałem do tej rodziny miały dużo pyłku teraz dostały cukier powinno być w ulu ok. czy to z powodu tego przeciągu zamarły larwy i wyrzuciły je na wylotek czy jakieś inne powody węszycie w tej całej sprawie ? Na pewno jutro uzupełnię brakującą beleczkę nad głowami dziewczyn, a w najbliższym czasie zajrzę do gniazda. Od kilku dni wiadomo zimno jest. to mój błąd ta beleczka.

Pozdrawiam


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2012, 22:16 - wt 

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 14:40 - wt
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
To efekt silnego porażenia larw warrozą lub grzybicy wapiennej. Widocznie pszczoły mają silny instynkt czyszczenia gniazda. Wyrzucają chore i martwe larwy. Zapobiega to rozprzestrzenianiu się choroby.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 00:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wygląda to na czerw trutowy ,jeżeli tak to żaden problem o tej porze roku .
Jak czerw "pszczeli" to zapowiedż kłopotów -choroba .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 01:27 - śr 
O tej godzinie oczy mi się już powoli zamykają, ale patrząc na duże oczy larw wydaje mi się że to trutnie, a jeśli tak to nic nadzwyczajnego o tej porze roku. Jednak jeśli to czerw pszczeli to po pierwsze może być spowodowane głodem rodziny, a jeśli nie to zapowiedź kłopotów - choroba niestety :(


Na górę
  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 05:46 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Ja mysle ze to warroza juz robi swoje wez odym lub paski na warroze.
Pszczoly beda wyrzucac porazony czerw .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 09:04 - śr 
Po prostu ludzie zimno się zrobiło :D


Na górę
  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 12:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Tazon pisze:
Po prostu ludzie zimno się zrobiło :D
popieram, a u Teda jak wszyscy wiemy z siłą rodzin nie jest za dobrze (odsyłam do wcześniejszych postów kolegi), więc matki czerwią ale puki bylo ciepło rodziny dawały radę ogrzać, zimno mamy i niestety ale zaziembiły część czerwiu.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 22:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dziś odymiłem dwie rodziny w tym tą pokazaną na wcześniejszych zdjęciach aby sprawdzić porażenie roztoczem wsunąłem kartkę posmarowaną olejem kuchennym, jednak przekonałem się że taki sposób sprawdza się ale przy dennicy osiatkowanej o każdej porze roku, a przy zwykłej tylko wtedy gdy pszczoły są silnie uwiązane w kłębię zimowym i ani im w głowie schodzić na dół. Dziś nie dość że były złe na mnie aż wściekłe to jeszcze po wyjęciu karki z ula po godzinie było na niej mnóstwo pszczół zsuwając i strzepując pszczoły z kartki strzepnąłem też osyp roztoczy jeśli takowy był.
Zrobiłem kilka zdjęć efektów całej operacji, utwierdźcie mnie tylko w przekonaniu ta czarna maź widoczna na kartkach to popiół ze spalonej tabletki po wymieszaniu z tłuszczem roślinnym? Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi.
Teraz nic nie będę robił jeśli chodzi o zwalczanie roztoczy odymię je dopiero późną jesienią. Kupiłem tabletki do dymienia ale po dzisiejszej operacji stwierdziłem że następnym razem kupie chyba paski są o wiele wygodniejsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 22:26 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Tak to pozostałości po tabletce a powiec mi jeszcze jakwykonałeś tą operacje tz. najpierw tabletka a potem wkładka czy na odwrót
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 22:34 - śr 
Ta maź to rozpuszczona w oleju tabletka amitrazy. Wygląda jednak na to, że warozy u Ciebie nie ma /jest ale bardzo mało/, gdyby było dużo to do oleju by się przykleiła. Apiwarolu nie neguj, jest skuteczny i pewny.
Co do tamtych zdjęć z wyrzucanym czerwiem to wszystko jest w porządku, pszczoły pozbywają się trutni i ich larw :tasak: co jest normalne o tej porze - nie tolerują osobników męskich tak jak te baby w filmie "Sexmisja" :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 15 sierpnia 2012, 23:02 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dark ,a masz w ogóle w tym ulu pszczoły ? Na pewno sa tam zapasy te ,które im wlałeś ? No bo 10l syropu tak szybko nie wysycha z ramek.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 21:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witajcie :)

stantom20 pisze:
a powiec mi jeszcze jakwykonałeś tą operacje tz. najpierw tabletka a potem wkładka czy na odwrót


wyjąłem listwę wylotkową, wsunąłem kartkę, potem zamknąłem listwę wylotkową, zaraz potem odpaliłem tabletkę w specjalnie wyprofilowanym drucie wsunąłem do ula i od razu zapchałem szmatką wylotek, po godzinie wyjąłem wszystko w odwrotnej kolejności, a to wszystko późnym wieczorem po 20:00

Miodomir pisze:
dark ,a masz w ogóle w tym ulu pszczoły ?


tak, całkiem dużo :D

Miodomir pisze:
Na pewno sa tam zapasy te ,które im wlałeś ? No bo 10l syropu tak szybko nie wysycha z ramek.


tak, dziś zaglądałem do tej rodziny, wszystko porządku z nimi po waszych wypowiedziach i moim dzisiejszym przeglądzie jestem spokojny.

Zrobiłem dziś przegląd kilku rodzin i generalnie sytuacja wygląda tak że zapasu mają dużo ale ostatnich chłodnych dniach matki zmniejszyły obszar czerwienia i zwolniło się miejsce na syrop jutro będę więc karmił, chciałbym skończyć do 25 sierpnia, a jak nie zdążę to chociaż do końca miesiąca, zostało mi jeszcze kilka dawek syropu. Dymić będę późną jesienią.

Pozdrawiam wszystkich, i dziękuje za pomoc w poznawaniu pscółek :)

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 21:59 - czw 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
dark210 pisze:
Witajcie :)

Zrobiłem dziś przegląd kilku rodzin i generalnie sytuacja wygląda tak że zapasu mają dużo ale ostatnich chłodnych dniach matki zmniejszyły obszar czerwienia i zwolniło się miejsce na syrop jutro będę więc karmił, chciałbym skończyć do 25 sierpnia, a jak nie zdążę to chociaż do końca miesiąca, zostało mi jeszcze kilka dawek syropu. Dymić będę późną jesienią.

Pozdrawiam wszystkich, i dziękuje za pomoc w poznawaniu pscółek :)


Kolego, ale dlaczego Ty im teraz gniazdo zalewasz? Teraz to powinny miec jak najwiecej czerwiu.
Radze poczytac troche forum.
pozdrawiam

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 22:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
kobayszi pisze:
ale dlaczego Ty im teraz gniazdo zalewasz?


chcę skończyć karmienie na zimę w terminie jak napisałem wcześniej, teoria aby pszczoły zimowe nie przerabiały syropu cukrowego bardzo mnie przekonała i uważam, że ma sens (czytałem o tym)
A jeśli chodzi o czerwienie to po tym jak przez ostatnie dni było u mnie czasem po 14 stopni w dzień matki ograniczyły czerwienie. Raczej teraz nie będą zwiększać obszaru czerwienia, a go zmniejszać, dlatego że robi się coraz chłodniej oraz dlatego że syropu powinny mieć coraz więcej. po tym co sie naczytałem to teraz od 1 września to raczej powinna matula zwalniać ze składaniem jajeczek niż się rozczerwiać bardziej na to był moim zdaniem czas lipiec i sierpień, teraz to już końcówka.

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 22:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kobayszi pisze:
Kolego, ale dlaczego Ty im teraz gniazdo zalewasz? Teraz to powinny miec jak najwiecej czerwiu.


Zgoda.
Idą upalne dni i do końca sierpnia matki będą pięknie czerwić.

Zastanawiam się, skąd Kolega Dark210 weźmie pszczoły do kłębu zimowego, jeżeli przez cały sierpień ogranicza matkę ?.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 00:22 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Zeby przeczytał ksiązkie Wandy Ostrowskiej to by takiego błendu nie zrobił. Pszczoły jak sie wygryzą do 20 śierpnia to do zimy zginą. Dopiero po 25 śierpnia jak sie pszczoła wygryzie to doczeka wiosny ale tylko 70% a jak we wrzesniu to 83% doczeka wiosny. To tak w wielkim skrucie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 00:58 - pt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Do którego września?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 06:35 - pt 
miły_marian, chyba ci się ciut coś pomyliło bo wg. Ostrowskiej.

- Termin wyjścia pszczoły z komórki: do 26 VII - przeżywa zimowlę 39,2%
- Termin wyjścia pszczoły z komórki: 27.VII-26.VIII - przeżywa zimowlę 82,5%
- Termin wyjścia pszczoły z komórki: 27.VIII-7.IX - przeżywa zimowlę 88,4%
- Termin wyjścia pszczoły z komórki: 8.IX-13.IX - przeżywa zimowlę 70%


Na górę
  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 06:39 - pt 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Baartez2006 pisze:
Do którego września?


do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - 82%
od 27 sierpnia do 7 września - 88%
od 8 września do 18 września - 70%
od 19 września do 27 września - 41%
od 28 września do 8 października - 30%

To chyba ta tabelka. Ja to biorę tylko orientacyjnie. Pszczoła musi się oblecieć, musi mieć sensowny pokarm, a nie sam cukier w komórkach. Wszystko więc zależy od lokalizacji i umiejętności pszczelarza. Na zachodzie Polski jest inny klimat, pierwsza połowa września jest zazwyczaj ciepła i słoneczna, pszczoła się obleci. Na wschodzie może być jeszcze ciepło, ale zazwyczaj jest już zimno i pada, bywają przymrozki, a pod koniec września zazwyczaj już są. Tak jest u mnie. Sam policz, jak jest u Ciebie. Rozwój pszczoły to 20-28 dni + 10 dni na oblecenie. Czy będziesz miał jeszcze dobrą pogodę i te kilkanaście stopni na plus?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 17:02 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Cordovan Ty piszesz ze jak pszczoła wygryzie26 lipca to przetwa zime. Ja czytałem ze jak matka złoży od 26 lipca do26 śierpnia jaja to tyle % przezywa itd.Trzeba wiedzić ze Ostrowska takie doswiadczenia przeprowadzała w Olecku odalonym o 30 km od Suwałk czyli na naszym sybiże . A trzeba wiedzić ze unasz klimat troche się ocieplił od tego czasu co Ostrowska robiła badanie na przeżywalnosć zimowej pszczoły. Ja czytałem ze pszczoła żyje tylko w okresie letnim 35 dni to by wypadało ze pszczoła zemże 31 sierpnia i nie doczeka wiosny. Jak kto ma czas to niech sam sprawdzi. Tak 25 sierpnia zajży do rodni i wygryzajace się pszczoły one są siwe pomaluje 10 pszczół kolorem niebieskim a za tydzień też 10 ale kolorem białym i z tydzień żółtym potem czerwonym i za tydzień zielonym i sam się przekona na wiosne ile przezyje pszczół.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 20:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witam,

Panowie niezła dyskusja z tego się zrobiła, ja obiecuje się dokształcać czytając wasze i innych wypowiedzi.
Reasumując choć temat nie ten są inne wiem ale skoro już o tym się zrobiło to biorąc pod uwagę wartości procentowe przeżywalności pszczół to wg. Was do kiedy powinno się zakończyć zakarmianie zimowe pszczół ? Miejąc na uwadze to żeby pszczoła która będzie zimować w ulu nie przerabiała syropu aby być wiosną karmicielką, po to żeby nie być umęczona przerabianiem syropu i mieć większe szanse na przezimowanie w dobrej kondycji.

Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 20:49 - pt 
dark210, zerknij tutaj - klik :wink:


Na górę
  
 
Post: 17 sierpnia 2012, 20:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cordovan pisze:
dark210, zerknij tutaj - klik :wink:


dzięki, szybko zrozumiałem wyższość inwertu nas syropem cukrowym choć zdania są podzielone wiem, ja w tym roku cukrem ale za rok kto wie jak to będzie.

pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 18:54 - sob 
Lubelskie. Starzy pszczelarze mówili tak: na Siewną /8-09/ gniazda zimowe mają być zalane.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 19:51 - sob 
kolopik, jeśli karmisz cukrem to tak dlatego zaczyna się zakarmianie po 20-25 sierpnia. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 20:04 - sob 
Cordovan pisze:
dlatego zaczyna się zakarmianie po 20-25 sierpnia

Tak ale w tym roku jest coś nie tak. W środę poddałem rodzinom po 2 l syropu 2:1 i wyjechałem do Sadurek / tam mam 6 rodzin i plantacyjkę malin/. Dzisiaj o 18-tej wróciłem i pierwsze kroki do pasieki a tam jakby mi ktoś niepranych skarpet nawrzucał a gniazda na zimę ułożone od 25-07. I co? W polu nic specjalnego; niewiele nawłoci i w ch. jesiennej maliny o spadzi, po tych zimnach i deszczach nie ma mowy a gryka choć wylegnięta i ma sporo białych kwiatów to z uwagi na zimne noce też nie daje. To z kąd do k. nędzy ten zapach ? Jutro kopię w ulach bo w poniedziałek muszę znów być w malinach.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 20:07 - sob 
Mieszko pisze:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - 82%
od 27 sierpnia do 7 września - 88%
od 8 września do 18 września - 70%
od 19 września do 27 września - 41%
od 28 września do 8 października - 30%


Dane te są danymi dość starymi i już nie aktualnymi
w zależności od regionu Polski można je .... różnie interpretować
naj optymalniejszym terminem to 27 sierpnia do 30 września
pszczoła oprócz tego że musi przebyć przegrę to jeszcze obrosnąć w tłuszcz
Można tylko tyle powiedzieć w zeszłym roku matki czerwiły do prawie końca października a niektóre linie i grudnia a osyp pszczół był minimalny jeżeli w ulu jest dostatek pierzgi i jest ciepła jesień to nawet wylęgnięta pszczoła w listopadzie się obleci i zdąży obrosnąć w sadełko :wink: i nie stanowi osypu


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 20:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
U mnie to samo... skarpetki czuć, sporo nakropu w gnieździe ale skąd to przytargały to szczerze nie wiem...to bardzo jasny nakrop..

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:11 - sob 
kolopik pisze:
a gniazda na zimę ułożone od 25-07

Gniazda na zimę układa się po 25 sierpnia nie lipca. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:21 - sob 
Cordovan pisze:
Gniazda na zimę układa się po 25 sierpnia nie lipca.

A zależy co rozumiesz przez układanie gniazd, bo ja rozumiem to, że układam w gnieździe te ramki na których będzie zimowała rodzina a reszta ramek, nawet z czerwiem ląduje za zatworem za którym stoi krata pionowa i taki stan trwa do początku zakarmiania, potem zza zatworu do magazynu albo topienia i karmienie.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:27 - sob 
kolopik, ale zatworem dzielącym te ramki na których będzie zimowała rodzina od reszty rozumiem jest krata pionowa metalowa bo jak byś dał szczelny zatwór z deski i za niego przełożył ramkę z czerwiem i w jakiejś komórce znalazłaby się larwa otwarta pociągną na niej matecznik. Ja takie układanie robię po 10 sierpnia składając cały korpus z ładnego dwu, trzy krotnie przeczerwionego suszu, przed zakarmianiem ujmuję tylko dwie skrajne ramki i tyle. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:44 - sob 
Cordovan pisze:
Gniazda na zimę układa się po 25 sierpnia nie lipca.


Główny przegląd jesienny robi sie 25 lipca i wstępnie układa się gniazda do zimowoli.
Zastanawia mnie skąd data 25 sierpień


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:54 - sob 
Cordi. Ja w czasie miodobrania wybieram ramki "zdatne" do zimowania, a więc: ładnie odbudowane, przeczerwione, z multum pierzgi, odkrytm czerwiem i układam je 7-8 jako gniazdo. Zatwory u mnie mają wysokość ramki czyli 25 cm /Wkp/, za tym zatworem wisi pionowa krata aby matka nie narobiła mi bałaganu w ulu a dalej wszystkie ramki poknocone z czerwiem i z czerwiem zasklepionym i dalej ramki gniazdowe do wylizania a na górze nadstawkowe też do wylizania. W tym czasie matka ma 5-6 pustych ramek do popisywania się i to czyni a więc od połowy sierpnia zaczyna mi się wylęgać zimująca pszczoła a ja zaczynam zalewać gniazdo i kończę to na koniec pierwszej dekady września i po ptokach. Pierwsza część nastepnego sezonu została zakończona. Drugą częścią będzie odpalenie jednej tabletki Apivarolu gdy radykalnie zmniejszy się częstotliwość lotu pszsczół - będzie to znak, że rozpoczęło się wiązanie zimowego kłębu.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 21:57 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Ciekawe co by to dalo zrobic 25 lipca przeglad z ukladaniem ramek jak jeszcze ramkami teraz mesza sie i to jeszcze tak moze byc do konca miesiaca ja nawloc bedzie kwitla w lipcu to moze kiedys albo jak ktos nie ma nawloci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 273
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mi to wygląda na wyziębione larwy zbyt mała siła w gniezdzie aby ogrzać (obsiąść )czerw !!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:17 - sob 
[quote="pleszek"]Ciekawe co by to dalo zrobic 25 lipca przeglad z ukladaniem ramek jak jeszcze ramkami teraz mesza sie i to jeszcze tak moze byc do konca miesiaca ja nawloc bedzie kwitla w lipcu to moze kiedys albo jak ktos nie ma nawloci.[/quote

Zastanawia mnie jak nimi mieszasz,możesz jaśniej?


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:32 - sob 
ja-lec, ano stąd że ja w korpusie w którym zimuje pszczoły mam ramki przygotowywane w całym sezonie i nie muszę nic układać, mam cały korpus 10 ramek ładnego suszu, 25 sierpnia robię przegląd, oceniam zapasy, układam ramki z pierzgą jako osłonowe, bo często zdarza się że są wewnątrz gniazda nabite pierzgą, ujmuję tylko dwie najmniej zalane zapasami lub często po wygryzionej młodej pszczole gdzie dopiero pszczoły zaczęły składać nakrop jeśli wystąpi pożytek, zakładam na bokach gniazda deski zatworowe, daję półkorpus suszu pod gniazdo (też 8 ramek z deskami zatworowymi) i zakarmiam na zimowlę. Jak ma ktoś nawłociowe pożytki może to wykonać identycznie z tym że zdecydowanie później będzie zakarmiał albo przed nawłocią przygotował sobie ramki z zapasami na zimowlę. Wszystko zależy od typu gospodarki i pożytków. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:48 - sob 
Cordovan pisze:
25 sierpnia robię przegląd, oceniam zapasy,


Czy trochę nie za puzno na ocenę zapasów.A co noszą twoje podopieczne od końca lipca do 25 sierpnia kiedy oceniasz zapasy.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:51 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja-lec pisze:
Czy trochę nie za puzno na ocenę zapasów.A co noszą twoje podopieczne od końca lipca do 25 sierpnia kiedy oceniasz zapasy.



Zapewne spadź ze śliwek ,gruszek,jabłonek,wierzb i innych :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:57 - sob 
ja-lec, sieję facelię by na ten czas kwitła, nie wszytko odbieram bo na miodzie z facelii równie ładni zimują, żelazny zapas zawsze mają cały sezon, ocena polega bardziej na potwierdzeniu ilości, jak mało i nic nie ma by naniosły same w tym czasie albo pogoda nie pozwala uzupełniam i nie muszę się martwić. :wink:
Miodomir pisze:
Zapewne spadź ze śliwek
w tym roku nie ma ale w zeszłym roku wystąpiła w sierpniu ok 10-go i przez 10 dni naniosły po 18 litrów na ul, mam ok 40 dużych starych śliw węgierek i kilkanaście czterolatek :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 22:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W obecnej chwili, z czego są z reguły wziątki towarowe: kwitnie nawłoć, osty, "złota rózga" (ta razem z ostami w przeciągu dwuch tygodni zaprzestanie nektarować), zioła polne, późne mlecze, późno zasiana gryka i "jest spadź" mieszana. Mniszek zaczął "drugie kwitnienie" miejscami, nie w hektarach, ale jednak zaczął.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 23:07 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adriannos pisze:
W obecnej chwili, z czego są z reguły wziątki towarowe: kwitnie nawłoć, osty, "złota rózga" (ta razem z ostami w przeciągu dwuch tygodni zaprzestanie nektarować), zioła polne, późne mlecze, późno zasiana gryka i "jest spadź" mieszana. Mniszek zaczął "drugie kwitnienie" miejscami, nie w hektarach, ale jednak zaczął.


Myslisz ,ze bedziesz miał jeszcze mniszkowy w tym roku? Tak tylko z ciekawosci pytam.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 23:09 - sob 
Cordovan pisze:
ja-lec, sieję facelię by na ten czas kwitła, nie wszytko odbieram bo na miodzie z facelii równie ładni zimują, żelazny zapas zawsze mają cały sezon, ocena polega bardziej na potwierdzeniu ilości, jak mało i nic nie ma by naniosły same w tym czasie albo pogoda nie pozwala uzupełniam i nie muszę się martwić. :wink:


Może jestem trochę tępy ale nie bardzo wiem z tego postu skąd wiesz że mają żelazny zapas skoro nie robisz przeglądu po głównych pożytkach?


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2012, 23:17 - sob 
ja-lec, ależ ja nie napisałem że nie przeglądam rodzin, owszem przeglądam ale nie grzebie w ulach bez potrzeby. Jak mam kwitnącą facelię i widzę że noszą to po co mam grzebać, obserwacja wylotu czasami mówi więcej niż zbędne grzebanie i rwanie roboty pszczołom. :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji