FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

nie było matki a teraz jest.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8085
Strona 1 z 1

Autor:  szha [ 25 sierpnia 2012, 14:52 - sob ]
Tytuł:  nie było matki a teraz jest.

zrobiłem odkład i niechcący przeniosłem matke, potem ten odkład uciekł i zostały ramki z czerwiem przełożyłem do starego ula gdzie nie było matki, wcześniej mateczniki ratunkowe poscinałem, zamówiłem nową matke poszedłem do ula żeby poddać patrze a tam czerw otwarty, obszukałem wszystkie ramki matki nie widać,

strzepałem wszystkie pszczoły na dolny korpus dałem do niego czyste ramki z suszem, na to krata a na górny korpus ramki z czerwiem, no i jak bedzie ta matka to chyba na dole znowu bedzie czerw, tylko pytanie czy ta matka to z mateczników ratunkowych czy skad? znaleśc ja cieżko, a karinka czeka na poddanie...

Autor:  kazik11 [ 25 sierpnia 2012, 17:27 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

Zobacz jak są składane jajka w komórkach-normalnie czy inaczej.
Jeżeli normalnie to zdarz się,że matka z lotu godowego trafia do innego ula.
Jeżeli jajka składane sa po kilka lub po bokach to na pewno trutówka-jej bez przesypywania i odnoszenia na spora odległość raczej nie znajdziesz.

Autor:  Linker [ 25 sierpnia 2012, 17:30 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

Albo przeoczyłeś jakiś matecznik ale kiedy to było bo musiałaby się unasiennić.

Autor:  szha [ 25 sierpnia 2012, 18:09 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

kazik11 pisze:
Zobacz jak są składane jajka w komórkach-normalnie czy inaczej.
Jeżeli normalnie to zdarz się,że matka z lotu godowego trafia do innego ula.
Jeżeli jajka składane sa po kilka lub po bokach to na pewno trutówka-jej bez przesypywania i odnoszenia na spora odległość raczej nie znajdziesz.


no własnie czerwi jak należy:) jescze dam jej troche czasu bo od niedawna to zauważyłem, jutro zerkne czy na dolnym korpusie sie cos dzieje

Autor:  szha [ 25 sierpnia 2012, 18:10 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

Linker pisze:
Albo przeoczyłeś jakiś matecznik ale kiedy to było bo musiałaby się unasiennić.

miesiąc temu zrobiłem odkład.

Autor:  szha [ 25 sierpnia 2012, 18:12 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

a z tym odkładem było tak żę normalnie matka czerwiła i wyglądało że bedzie ok. a tu któregoś dnia wołają mnie że pszczoły sie roją. złapałem rój i do ula pustego. pszczoły widziałem ze sobioe sprzątają bo wyrzucały z ula paprochy. za dwa dni zaglądam a tam pusto. i sie okazało ze ta rójka to nie rójka tylko wszystkie pszczoły z ula uciekły z tego odkładu.

a mogło byc tak że wróciły do starego ula?

Autor:  pleszek [ 25 sierpnia 2012, 20:24 - sob ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

szha pisze:
a z tym odkładem było tak żę normalnie matka czerwiła i wyglądało że bedzie ok. a tu któregoś dnia wołają mnie że pszczoły sie roją. złapałem rój i do ula pustego. pszczoły widziałem ze sobioe sprzątają bo wyrzucały z ula paprochy. za dwa dni zaglądam a tam pusto. i sie okazało ze ta rójka to nie rójka tylko wszystkie pszczoły z ula uciekły z tego odkładu.

a mogło byc tak że wróciły do starego ula?

Do tego ula wpusciles same pszczoly a nie rujke matka leciala sie bzyknac pszczoly wylecialy z nia tylko ze pszczoly na drzewo i sie uwiazaly tak jak roj a matka poleciala za chlopakami.Tak sie nieraz zdarza . Gdybys nie zebral z galezi posiedzialy by jeszcze przez chwile i wrocily do swojego ula.

Autor:  szha [ 26 sierpnia 2012, 06:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

pleszek pisze:
szha pisze:
a z tym odkładem było tak żę normalnie matka czerwiła i wyglądało że bedzie ok. a tu któregoś dnia wołają mnie że pszczoły sie roją. złapałem rój i do ula pustego. pszczoły widziałem ze sobioe sprzątają bo wyrzucały z ula paprochy. za dwa dni zaglądam a tam pusto. i sie okazało ze ta rójka to nie rójka tylko wszystkie pszczoły z ula uciekły z tego odkładu.

a mogło byc tak że wróciły do starego ula?

Do tego ula wpusciles same pszczoly a nie rujke matka leciala sie bzyknac pszczoly wylecialy z nia tylko ze pszczoly na drzewo i sie uwiazaly tak jak roj a matka poleciala za chlopakami.Tak sie nieraz zdarza . Gdybys nie zebral z galezi posiedzialy by jeszcze przez chwile i wrocily do swojego ula.


nawet jesli matak była czerwiąca to tez wyleci z ula?

Autor:  kolopik [ 26 sierpnia 2012, 09:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

szha pisze:
nawet jesli matak była czerwiąca to tez wyleci z ula?


A z rójką jaka wychodzi ?

Autor:  pleszek [ 26 sierpnia 2012, 09:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

szha pisze:
pleszek pisze:
szha pisze:
a z tym odkładem było tak żę normalnie matka czerwiła i wyglądało że bedzie ok. a tu któregoś dnia wołają mnie że pszczoły sie roją. złapałem rój i do ula pustego. pszczoły widziałem ze sobioe sprzątają bo wyrzucały z ula paprochy. za dwa dni zaglądam a tam pusto. i sie okazało ze ta rójka to nie rójka tylko wszystkie pszczoły z ula uciekły z tego odkładu.

a mogło byc tak że wróciły do starego ula?

Do tego ula wpusciles same pszczoly a nie rujke matka leciala sie bzyknac pszczoly wylecialy z nia tylko ze pszczoly na drzewo i sie uwiazaly tak jak roj a matka poleciala za chlopakami.Tak sie nieraz zdarza . Gdybys nie zebral z galezi posiedzialy by jeszcze przez chwile i wrocily do swojego ula.


nawet jesli matak była czerwiąca to tez wyleci z ula?




Sama napewno nie .

Autor:  Cordovan [ 26 sierpnia 2012, 10:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

szha pisze:
zamówiłem nową matke poszedłem do ula żeby poddać patrze a tam czerw otwarty,
czerw może być po starej matce, istotne jest to czy są jaja i jak ułożone. :wink:

Autor:  szha [ 27 sierpnia 2012, 21:09 - pn ]
Tytuł:  Re: nie było matki a teraz jest.

Cordovan pisze:
szha pisze:
zamówiłem nową matke poszedłem do ula żeby poddać patrze a tam czerw otwarty,
czerw może być po starej matce, istotne jest to czy są jaja i jak ułożone. :wink:


też się zastanawiałem nad tym, a przez ok 3 dni jaja w ulu pustym nie zmarzną?
aż tak bardzo sie nie przyglądałem jak przekładałem ramki, ale wydawało mi się że tylko zasklepiony czerw jest, a po tym jak przełozyłem ramki to odrazu widać bylo młody niezasklepiony, jutro jescze raz zobacze czy jest jakis nowy czerw.
a jak poddałem matke w klatce to pszczoły obsiadły klatke i próbowały wsadzic głowy do niej, ale nie machały odwłokami, to może o czyms swiadczyc?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/