FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

szukam ojca
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8088
Strona 1 z 1

Autor:  Falco [ 25 sierpnia 2012, 22:13 - sob ]
Tytuł:  szukam ojca

620
Witam, zdjęcie kiepskiej jakości, ale może da radę. Pokazały mi się w pasiece takie pszczoły, są czarne, z błyszczącym odwłokiem i pomarańczowymi tergitami, wyraźnie się odróżniają, nawet od bf, ta na zdjęci już stara i nieco wyblakła. Kto jest ojcem?

Autor:  harpia [ 25 sierpnia 2012, 22:19 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

A juz myślałem ze serio ktoś szuka ojca :haha: :haha: :haha: i forum idzie w złą stronę :)

Autor:  Bażant001 [ 25 sierpnia 2012, 22:29 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

oooo mam taką samą pszczołę w jednym ulu.Przyszła w czerwcu.Wstawię zdjęcia lepszej jakości to porównamy :)

Autor:  adriannos [ 25 sierpnia 2012, 22:33 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

Niekoniecznie, gdyby ojciec był pszczelarzem i uciekł z matką pszczelą... nieunasiennioną :haha: A potem z tego wszystkiego Anatoli się kłania.

Śliczna ta pszczółka. Choć zdjęcie niewyraźne z leksza.

A tak na poważnie. Zapytaj się matki, z kim się bzykała. Może jeszcze coś u ciebie po pszczołach dr Zawilskiego przekazuje geny. Albo coś z BCF.

Autor:  M@riusz [ 25 sierpnia 2012, 23:16 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

Najprawdopodobniej jakiś truteń :lol:

Ja miałem dużo takich pszczółek puki nie wymieniałem matek, tzn. w moich okolicach tak mniej więcej wyglądają kundelki :) U wujków jeszcze na pewno takie znajdę.

Autor:  MB33 [ 25 sierpnia 2012, 23:22 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

Falco nie wazne jaki truten ważne ,ze juz w pasiece masz agresory. :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sali [ 25 sierpnia 2012, 23:40 - sob ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

a co to za nowa teoria ze jak zółta to niby co złosliwa ?

Autor:  dudi [ 26 sierpnia 2012, 01:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

Ojcem jest listonosz - proste :haha: :haha: :haha:

Autor:  marcing [ 26 sierpnia 2012, 11:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

To może być zwykły bf tylko że porażony wirusem i dlatego różni się od innych występuje brak owłosienia czasem pojedyńcze osobniki mogą się pojawić gorzej jak by wyglądała tak cała rodzina

Autor:  Falco [ 30 sierpnia 2012, 00:21 - czw ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

A czemu od razu porażony wirusem? Młode są owłosione, tylko znacznie słabiej niż krainki czy bf. Pojawiły mi się w tegorocznym bf po cichej i dwóch czy trzech krainkach, też po cichej, wszystkie stały w jednym miejscu. Stąd mój wniosek, to po ojcu, jak wiadomo, ojcem tutaj nie był jeden truteń ;-)
Zwróciły moją uwagę swoją szczególną "urodą", są egzemplarze prawie całe pomarańczowe, tylko ostatni tergit mają czarny, trudno nie zauważyć. A w każdej rodzinie jest ich niewiele, praktycznie pojedyncze sztuki.
Zastanawiałem się do kogo o alimenty uderzyć ;-)

Autor:  kazik11 [ 30 sierpnia 2012, 04:51 - czw ]
Tytuł:  Re: szukam ojca

Na zimę to nie szukaj ojca-ale raczej matki-jak jesteś kawaler? :haha: :haha:
Tak poważnie.
Jeżeli jest łysa-to rabuś.
Kiedyś miałem takie dziwadła po krzyżówkach: włoszki, kaukazkiej i krajowej(środkowo-europejska)-były to "przyjemniaczki"

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/