FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pytanko
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8120
Strona 1 z 1

Autor:  Luks [ 30 sierpnia 2012, 13:25 - czw ]
Tytuł:  Pytanko

Wogóle kiedy wirujecie nawłoc ??

Autor:  adamjaku [ 30 sierpnia 2012, 13:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

Ja przymierzam się do soboty.. ale jak pogoda dopisze, może jeszcze tydzień postoją. Wtedy to co w nadstawkach zabieram, co zostaje w gnieździe - ich. Choć cały czas waham się pomiędzy karmieniem a zimowlą na miodzie nawłociowym..

Autor:  pleszek [ 30 sierpnia 2012, 16:27 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

adamjaku pisze:
Ja przymierzam się do soboty.. ale jak pogoda dopisze, może jeszcze tydzień postoją. Wtedy to co w nadstawkach zabieram, co zostaje w gnieździe - ich. Choć cały czas waham się pomiędzy karmieniem a zimowlą na miodzie nawłociowym..

To juz przekwitla u Ciebie nawloc czy juz nalaly pelne nadstawki.
Jak za swierzy to Tobie po jakims czasie zkisnie.

Autor:  adamjaku [ 30 sierpnia 2012, 16:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

Zalały już wszystko, ale marnie sklepią. Zamierzam zabrać tylko zasklepione i nieco zmniejszyć ilość nadstawek. W najsilniejszych rodzinach jest po 3 połóweczki, ale jak zauważyłem, gniazdo i tak zalały więc chce powoli wycofywać to co zasklepione w nadstawkach.. no i moze po 2 gniazdowe bez czerwiu uda się znaleźć aby zostało 8.. Kwitnąć chyba jeszcze będzie, choć z pogodą niewiadoma..

Autor:  pleszek [ 30 sierpnia 2012, 16:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

Mozesz zimowac na nawloci nie masz co obawiac ja juz kilka sezonow zostawiam nawloc tylko dodaje cukier 5 ,6 kg. Zastanawiam sie czy w tym roku nie wykrecic nawloci i doc pszczolom z powrotem i tak zimowac .

Autor:  Cordovan [ 30 sierpnia 2012, 16:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

pleszek pisze:
Zastanawiam sie czy w tym roku nie wykrecic nawloci i doc pszczolom z powrotem i tak zimowac .
a jaki to miało by mieć cel? :wink:

Autor:  komeg [ 30 sierpnia 2012, 19:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

No właśnie. Mnie tez wydaje się, że to niepotrzebny trud.
Zamierzam niezasklepione ramki nadstawkowe podłożyć pod korpus gniazdowy. Myślę, że w miarę wygryzania się czerwiu-przeniosą nawłoć do gniazda.
Co na to Kolega Cordovan ?..

Autor:  pleszek [ 30 sierpnia 2012, 20:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Pytanko

Cordovan pisze:
pleszek pisze:
Zastanawiam sie czy w tym roku nie wykrecic nawloci i doc pszczolom z powrotem i tak zimowac .
a jaki to miało by mieć cel? :wink:

Jest troche tego miodu i tak sobie tylko glosno pomyslalem bo to co maja w gniezdzie to i tak zostaje a co mozna zrobic z miodem z miodni sprzedac zeby ludziska chodzili spowrotem ze sloikami bo im sie zepsul .

Autor:  Cordovan [ 31 sierpnia 2012, 06:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Pytanko

komeg pisze:
Zamierzam niezasklepione ramki nadstawkowe podłożyć pod korpus gniazdowy. Myślę, że w miarę wygryzania się czerwiu-przeniosą nawłoć do gniazda.
Co na to Kolega Cordovan ?..
Zależy jak długo będziesz miał pożytek bo jak będą miały z pola do naniesienia to w miejsce czerwiu naniosą jeśli nie to powinny przenieść w górę z półkorpusu jaki dasz pod gniazdo, chyba że po przestawieniu półkorpusu pod gniazdo ocenisz że mają mało na zimowlę i zakarmisz czymś to gniazdo zaleją tym co podasz a nawłoć zostanie na dole w ramkach i też nic groźnego bo ją do końca listopada zjedzą.

pleszek pisze:
Jest troche tego miodu i tak sobie tylko glosno pomyslalem bo to co maja w gniezdzie to i tak zostaje a co mozna zrobic z miodem z miodni sprzedac zeby ludziska chodzili spowrotem ze sloikami bo im sie zepsul .
Jeśli ramka miodnie to półkorpusy to daj taki półkorpus pod gniazdo z tą nawłocią o ile masz po półkorpusie nad gniazdem teraz, jeśli więcej możesz wykręcić nawłoć i poddać procesowi kremowania zaszczepiając np. miodem gryczanym czy jakimś wielokwiatem już krystalizującym i dobrze jak będzie skremowany nie powinien fermentować a klient będzie wołał takiego miodu od ciebie za rok. :wink:

Autor:  pleszek [ 31 sierpnia 2012, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Pytanko

pleszek pisze:
Jest troche tego miodu i tak sobie tylko glosno pomyslalem bo to co maja w gniezdzie to i tak zostaje a co mozna zrobic z miodem z miodni sprzedac zeby ludziska chodzili spowrotem ze sloikami bo im sie zepsul .
Jeśli ramka miodnie to półkorpusy to daj taki półkorpus pod gniazdo z tą nawłocią o ile masz po półkorpusie nad gniazdem teraz, jeśli więcej możesz wykręcić nawłoć i poddać procesowi kremowania zaszczepiając np. miodem gryczanym czy jakimś wielokwiatem już krystalizującym i dobrze jak będzie skremowany nie powinien fermentować a klient będzie wołał takiego miodu od ciebie za rok. :wink:[/quote]

Chcialbym zeby tak bylo jak piszerz co roku inne miody sprzedam a nawloc zostaje i pszczolom po lipie juz daje miod z nawloci .

Autor:  xsiek [ 31 sierpnia 2012, 21:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Pytanko

eeee co Wy mówicie.... mi jeszcze nigdy nawłoć nie sfermentowała... a szczególnie teraz jak takie suche późne lato jest to i nawet zapachu"onuckowatego"mieć nie powinna ;)

Autor:  ja-lec [ 12 października 2014, 10:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pytanko

xsiek pisze:
eeee co Wy mówicie.... mi jeszcze nigdy nawłoć nie sfermentowała... a szczególnie teraz jak takie suche późne lato jest to i nawet zapachu"onuckowatego"mieć nie powinna ;)


To nie samowite jak kolega szybko nabiera doświadczeń bo już po roku pisze;

xsiek pisze:
olemiodek, ale kto tu o krystalizacje miał obawy... poza rzepakiem chyba nie ma lepiej krystalizującego miodu od nawłoci a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie że nawłoć lepiej i szybciej krystalizuje... obawy były ale co do fermentacji a nie krystalizacji... nie mylmy pojęć...

Autor:  paraglider [ 12 października 2014, 10:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pytanko

xsiek pisze:
eeee co Wy mówicie.... mi jeszcze nigdy nawłoć nie sfermentowała... a szczególnie teraz jak takie suche późne lato jest to i nawet zapachu"onuckowatego"mieć nie powinna ;)

Nawłoć , nawłoci nie równa !
http://www.youtube.com/watch?v=WC_HUBic ... e2ebEbd-TQ

Autor:  bonluk [ 12 października 2014, 14:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pytanko

paraglider, bardzo dobry miodek od Pani przedstawionej na filmiku... Pierwszy raz jadłem czystą nawłoć i muszę przyznać, że jest to smak który zajmuje drugie miejsce na mojej liście miodów zaraz po spadzi jodłowej.
Śmiem twierdzić, że ta nawłoć nie zdąży dobrze skrystalizować a już będzie zjedzona.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/