FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
podkarmianie a zalane gniazda http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8125 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | xsiek [ 31 sierpnia 2012, 17:49 - pt ] |
Tytuł: | podkarmianie a zalane gniazda |
Witam wszystkich. Podpowiedzcie mi co tu zrobić, pokarm już kupiony, do podkarmiania się przymierzam a tu ramki w gnieździ do połowy zalane nawłocią i zasklepione ;/ co więcej jak miodobranie przeprowadzić jak do miodni cały czas donoszą jeszcze, co prawda w niewielkich ilościach ale jednak.... nie spodziewałem się że nawłoć tak w tym roku pomiodzi... |
Autor: | Cordovan [ 31 sierpnia 2012, 17:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
W gnieździe zostaw im niech mają tą nawłoć, z miodni jak odparują odwirujesz sobie i zakarmisz dopiero, jeśli karmisz inwertem nie ma obawy możesz spokojnie i po 10 września zacząć zakarmianie. ![]() |
Autor: | xsiek [ 31 sierpnia 2012, 18:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
No tak, tylko jeśli gniazdo jest tak na 8-9 ramek wz to i tak więcej do zimowli nie będzie... czyli pokarmu mało co wezmą...a jak zimują na tej nawłoci ? już wiele poglądów tu przeczytałem na ten temat, że aż się sam zacząłem gubić ![]() tak jak mówisz, zakarmiam inwertem, tylko że czas niezwykle szybko leci i 10 za pasem ;/ zostaje czekać na załamanie pogody aby przestały donosić... albo w pole i nawłoć wykosić ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Bażant001 [ 31 sierpnia 2012, 18:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
Cordovan pisze: W gnieździe zostaw im niech mają tą nawłoć, z miodni jak odparują odwirujesz sobie i zakarmisz dopiero, jeśli karmisz inwertem nie ma obawy możesz spokojnie i po 10 września zacząć zakarmianie. ![]() A dlaczego inventem można karmić tak próżnio ? |
Autor: | kolopik [ 31 sierpnia 2012, 18:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
Bo sama nazwa mówi, że to inwert czyli przeinwertowany cukier i robi to fabryka a nie pszczoły. Do pszczół należy tylko pobrać go z karmideł i po swojemu poukładać. |
Autor: | miły_marian. [ 31 sierpnia 2012, 18:46 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
Ja na nawoci zimuje już pare sezonów i szystkie zazimowane doczekaja wiosny . Ja zimuje na wielkopolskich i dopiero podkarmiam po 15 wrzesnia ale tylko 2 do 3 kg na rodzine zeby tylko zalały do dolnych beleczek w górnym korpusie a w dolnym jest czerw. Do przezimowania rodzina jak ma 15cm zasklepionego pokarmu to smiało przezimuje. Jak niema czerwiu to średnia rodzina potrzebuje w zimie tylko 20 gramów na ogrzanie kłebu i utrzymania 25* ciepła w srodku kłebu gdzie jest matka. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | xsiek [ 31 sierpnia 2012, 18:58 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
no nie jest to zupełnie tak że one tylko biorą i przenoszą... ale na pewno jest im łatwiej i nie spracowują się tak jak na cukrze ![]() ![]() |
Autor: | xsiek [ 31 sierpnia 2012, 19:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
skoro tak dobrze zimują to niech sobie ją mają ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Cordovan [ 31 sierpnia 2012, 19:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
xsiek, jeśli karmisz inwertem to zaczekaj na dwa, trzy dni ochłodzenia i deszczyku, odparują nawłoć jaką naniosły, zabierzesz i dopiero dasz nad gniazdo wiadro inwertu do góry nogami z zrobionymi w deklu 40 dziurkami gwoździkiem 2mm. ![]() |
Autor: | xsiek [ 31 sierpnia 2012, 19:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
tylko żeby się im ze szczęścia od tego nadmiaru pokarmu w głowach nie poprzewracało ![]() ps. nigdy nie praktykowałem tak natychmiastowego podkarmiania.... ale w sumie też nie podkarmiałem późnym sezonem ![]() |
Autor: | pleszek [ 31 sierpnia 2012, 20:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
xsiek pisze: tylko żeby się im ze szczęścia od tego nadmiaru pokarmu w głowach nie poprzewracało ![]() ps. nigdy nie praktykowałem tak natychmiastowego podkarmiania.... ale w sumie też nie podkarmiałem późnym sezonem ![]() Ja moze zaczne zakarmiac dopiero gdzies kolo 20.wrzesnia i to cukrem rodziny dostana moze po 6 kg a reszte to nawloc i juz tak od kilku lat trzeba tylko dobrze sciesnic gniazdo wtedy miod z nawloci nie zfermentuje na ramkach nie obsiadanych przez pszczoly. |
Autor: | xsiek [ 02 września 2012, 18:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
ja dziś patrze, tu niby pogoda lekko jesienna ![]() ![]() |
Autor: | MB33 [ 02 września 2012, 21:02 - ndz ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
xsiek pisze: no chyba że jakaś mszyca gdzieś jeszcze nie najedzona... ale jakoś tego nie widzę ![]() Takie miało być całe lato temp. do 25 stopni ,mżawki ,poranne mgły , deszczyk mocniejszy od czasu do czasu plus ciepłe noce . Teraz jest super pogoda na pszczoły nosza pyłek i spadź sie chyba pokazała 1 września ![]() Pozdrawiam Tomek |
Autor: | ja-lec [ 12 października 2014, 10:44 - ndz ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
xsiek pisze: Witam wszystkich. Podpowiedzcie mi co tu zrobić, pokarm już kupiony, do podkarmiania się przymierzam a tu ramki w gnieździ do połowy zalane nawłocią i zasklepione ;/ co więcej jak miodobranie przeprowadzić jak do miodni cały czas donoszą jeszcze, co prawda w niewielkich ilościach ale jednak.... nie spodziewałem się że nawłoć tak w tym roku pomiodzi... xsiek pisze: olemiodek, jakbyś czytał uważnie co inni piszą a nie tylko skupiał się na tym co sam chcesz udowodnić to byś nie zadawał takich pytań... między innymi w tym temacie pisałem już dużo wcześniej że pozyskuje miód z nawłoci już kilka lat i wiem coś o tym... a to że biorą bo im smakuje to jaki ma związek z tym o czym mówimy... Różne doświadczenia robiłem... tylko zasklepiony, odstany w odstojniku, bez odstania w odstojniku, kremowany itd itp.... nie ma na to reguły czy po jakimś czasie nie wzburzy a krystalizuje oczywiście w ciągu kilku dni... oczywiście w lodówce można trzymać i kilka lat i nic się nie dzieje.... tylko problem każdego do tego namówić bo przecież z innym nic się nie dzieje to dlaczego ten w lodówce a inny w szafce.... Najbardziej interesują mnie te doświadczenia jakie kolega przeprowadził w ciągu roku byłbym wdzięczny za ich opisanie z góry Dziękuję i Pozdrawiam |
Autor: | mazriuszmazurczak [ 18 października 2014, 11:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
Witam Gniazda pelne pokarmu srodkowe ramki to w 3/4 z pokarmem, pszczol tyle ze hoho gniazda srednio na 10 ramkach i tu problem w korposowych to podlozylem 1/2 korpusu i pszczoly wisza w nim natomiast w lezakach leza na dennicy? ??? Pytanie czy nic im nie bedzie? ? a moze za mocno je podkarmilem i brakuje im miejsca na ramkach Bo to moje pierwszy raz Pozdrawiam Mariusz Mazurczak |
Autor: | miły_marian. [ 18 października 2014, 15:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: podkarmianie a zalane gniazda |
Pszczołom nic bendzie one sobie poradzą, tylko pytanie ile ich bendzie w lutym w kłebie czy dadzą rade się ogrzać i wychowywać nowe pokolenie. Bo jak zalały ramki w sierpniu to zimowej pszczoły bendzie bardzo mało. Trzeba pamientać ze zimowa pszczoła jak się wygryzie po 20 sierpnia to doczeka wiosny, a przed 20 topadnie w kłebie i nie doczeka wiosny. Pozdrawiam miły_marian |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |