FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8132
Strona 1 z 1

Autor:  radek.jan [ 01 września 2012, 16:45 - sob ]
Tytuł:  Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

Podpowiedzcie mili czy w sytuacji kiedy ramki w WZ bez nadstawki zalane świeżym nakropem z nawłoci można odpusić sobie podkarmianie na zimę? Nawłoci nie zabieram zostaje w ulu. Rami szczeknie pozalewane ze matka na problem ze znalezieniem miejsca na czerwienie. Mało zasklepionej nawłoci, waga niektórych ramek duża. Zaglądałem kilka dni temu. Po kilku dniach brzydkiej pogody dałem po 2litry syropu na ul (3:2) i to wszsytko. więcej nie daję o i tak nie mają gdzie upchać.

Autor:  kolopik [ 01 września 2012, 17:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

U mnie nawłoć też targają a i z syropem się nie ociągają. Co drugi dzień po dwa słoiki 0,9 2:1 znika w ciągu nocy.

Autor:  miły_marian. [ 01 września 2012, 22:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

Jak nawoc nektaruje a kto niema co zrobic z cukrem i daje syrop co drugi dzień to zaleją gniasda i matki nie bendą miały gdzie czerwic na zimową pszczołe i na wiosne bendzie nażekał ze ma bardzo słabe rodziny i bendzie musiał łonczyć po 3 zeby była jako taka rodzina. Ja teraz mam na nawoc 3 korpusy wielkopolskie pułtora korpusu odwiruje nawoc a zazimuje na 2 korpusach tak 8 na8 i dokarmiam tak ze 2kg syropu zeby zalały dolne komurki w gurnych korpuszch zeby kłomb niemiał zadnych trudnosci przejscia na górne ramki. A na dole matki maja duzo komurek na składanie jajeczek na zimową pszczołe. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  andrzej916804 [ 01 września 2012, 23:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

Witam serdecznie jaki termin wedłuug Was byłby najodpowiedniejszy do ewentualnego odebrania miodu z nawłoci? Po całkowitym jej przekwitnięciu czy pod koniec?

Autor:  MB33 [ 01 września 2012, 23:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

miły_marian pisze:
Jak nawoc nektaruje a kto niema co zrobic z cukrem i daje syrop co drugi dzień to zaleją gniasda i matki nie bendą miały gdzie czerwic na zimową pszczołe i na wiosne bendzie nażekał ze ma bardzo słabe rodziny i bendzie musiał łonczyć po 3 zeby była jako taka rodzina. Ja teraz mam na nawoc 3 korpusy wielkopolskie pułtora korpusu odwiruje nawoc a zazimuje na 2 korpusach tak 8 na8 i dokarmiam tak ze 2kg syropu zeby zalały dolne komurki w gurnych korpuszch zeby kłomb niemiał zadnych trudnosci przejscia na górne ramki. A na dole matki maja duzo komurek na składanie jajeczek na zimową pszczołe. Pozdrawiam miły_marian


Jak kolega to zrobił ,żeby mieć o tej porze taką siłę w ulu ? 3 korpusy wielkopolskie to 90tyś. pszczół jakby nie było.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  miły_marian. [ 02 września 2012, 00:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nawłoć kwitnie - podkarmianie zbędne ???

Tomek Ja juz na kwitnienie akacji mam na 3 korpuszch wielkopolskich. A to dzieki ze na jesieni mam 10 odkładów ze trzecim sezonem czerwienia matki a zimuje 20 rodzin tak ze każda rodzina zimujaca dostaje 5 ramek czerwiu zimowego i 5 ramek zasklepionego syropu i na wiosne mam silne rodziny. Pozdrawiam miły_marian

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/