FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Plaga os
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8221
Strona 1 z 1

Autor:  bodzio700 [ 13 września 2012, 21:37 - czw ]
Tytuł:  Plaga os

Bardzo duża plaga os powoduje rabunki i to nie tylko w słabych rodzinach. Na siłę wpychają się do ula mimo zwężonych wylotków do minimum, zaczynają atak,a inne pszczoły potem kończą. Dziś mimo chłodu pszczoły nie latały, ale osy od rana do wieczora. U mnie jedna rodzina zrabowana, u ojca 2km dalej dwie. Do pułapek się łapią, ale jest ich taka ilość, że jest kłopot. Koledzy, czy macie podobny problem, jak z tym sobie radzić?

Autor:  adriannos [ 13 września 2012, 22:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Plaga os

A jak można sobie z tym radzić? Bardzo silne rodziny, brak nieszczelności w ulach i mordowanie każdej napotkanej osy od wiosny do dnia dzisiejszego poprzez packi, sztachety, gazety, pułapki.

Autor:  Cezary256 [ 13 września 2012, 22:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Masa pułapek, wczoraj wywaliłem z 2-ch butelek po koka koli 1L 64 szerszenie, os nie liczyłem, ale też była całkiem ładna ilość. Butelki po Koli 1L są idealne na pułapki. Jako wabika używam sfermentowanych popłuczyn z miodarki. Wlewam takie popłuczyny do plastików, wystawiam na słońce i czekam aż spęcznieją (plastiki), a później to już wiadomo jak robić.
Przejrzyj w okolicy stodoły, stare chaty, strychy, na pewno znajdziesz parę "kulek" z osami które albo dokarmisz na zimę, albo zrobisz im kipisz, drugie rozwiązanie jest lepsze :)

Autor:  MB33 [ 14 września 2012, 00:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Plaga os

bodzio700 pisze:
U mnie jedna rodzina zrabowana, u ojca 2km dalej dwie.


I co to niby przez osy zrabowane zostały? :mrgreen:
To tak jak ostatnio dowiedziałem się ,że jednemu pszczelarzowi osy wyrabowały uliki weselne i wycieły pszczoły wraz z matkami co jest kompletną bzdurą . Osy wchodzą po ochłapy na sam koniec kiedy już pszczół tam nie ma. Rabunek ulika weselnego przez pszczoły i w miedzy czasie jak sie napatoczą osy trwa moze z godzinkę.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  tikcop [ 14 września 2012, 21:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Plaga os

a ja mam pytanie bo nie pamiętam jak jest dużo os to zima ma być sroga czy odwrotnie? bo coś mi świta że ilość os ma związek z pogodą?

u mnie też były osy ale jakoś pszczoły dały sobie radę, poza tym fajna sprawa jak tak wlezie w wylotek to zaraz wybywa z niego, widziałem też korride pająk jako byk i pszczoła torreador :D

Autor:  jino2 [ 16 września 2012, 19:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

MB33 pisze:
bodzio700 pisze:
U mnie jedna rodzina zrabowana, u ojca 2km dalej dwie.


I co to niby przez osy zrabowane zostały? :mrgreen:
To tak jak ostatnio dowiedziałem się ,że jednemu pszczelarzowi osy wyrabowały uliki weselne i wycieły pszczoły wraz z matkami co jest kompletną bzdurą . Osy wchodzą po ochłapy na sam koniec kiedy już pszczół tam nie ma. Rabunek ulika weselnego przez pszczoły i w miedzy czasie jak sie napatoczą osy trwa moze z godzinkę.
Pozdrawiam Tomek

nie zgodzę się, to osy często są zaczątkiem rabunku i likwidacji rodziny, wchodzą do uli wczesnym rankiem, a potem do wieczora może zostać zwałka przed ulem.

Autor:  Bączek [ 16 września 2012, 20:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

U mnie osy rabują od rana a później dołączaj się pszczoły mam 2 ule przed domem i cały czas obserwuje . Jeden silny osy nie podchodzą ale w drugim 8 ramek na czarno i są problemy . Zawężony do maximum na dwie pszczoły nie robiłem przeglądów i nie podkarmiam noszą sobie same z nawłoci a problem jest . Przed ulem około 20 -30 os nie dają rady wejść :pojedynek: jest ostry czasami pomogę :tasak: kilka sztuk . Póki co moje dziewuchy :bije: i jest dobrze . Jest spokój około 2 godzinek i zmasowany atak a pózniej spokój i tak cały dzień . A pszczoły nie moje też próbują wejść

Autor:  pawlo0710 [ 16 września 2012, 20:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

w lesie widziałem takie sprytne urządzonko prawdopodobnie do łapania pasożytów były w tym ćmy przyjrzałem się jak to wygląda i latem zrobie coś podobnego ale w ten woreczek wleje cukru

Autor:  tikcop [ 16 września 2012, 20:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

butelka z podfermentowanym piwem podłej jakości podwieszona obok pasieki, pszczoła wyleci, osa już nie i w końcu się utopi ze zmęczenia

Autor:  Bączek [ 16 września 2012, 20:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Butelki rozwieszone tylko tym razem kupiłem jakąś podróbę Kubusia i widzę ze jest różnica za pierwszym rzutem działo się oj działo brakowało miejsca w butelce . Mam jeszcze tzw jabola ;) jutro poleję do butelek

Autor:  MB33 [ 16 września 2012, 20:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

jino2 pisze:
nie zgodzę się, to osy często są zaczątkiem rabunku i likwidacji rodziny, wchodzą do uli wczesnym rankiem, a potem do wieczora może zostać zwałka przed ulem.


Kolego jeszcze mi nigdy osy nie wyrabowały ulika weselnego nie mówiac o rodzinach . W ulikach weselnych kiedy nastają rabunki po lipie moze dojśc do sytuacji ,ze przy duzej pasiece zostana zrabowane ,a część rodzinek wyroi się lub padnie z głodu ,to samo tyczy rodzinek ,które maja za ciasno tez sie wyroją . Jak nie ma pszczelarza tydzien przy ulikach weselnych to zastaje puste uliki i osy szukające łatwych kasków(najlepiej zeby jeszcze te kaski żyły ,one takie lubią) .Przy rodzinach nie wyobrazam sobie takiej sytuacji ,jezeli ktos mi pisze ,że wyrabowały je osy i wycieły w pień to trzeba brac to z przymrużeniem oka . To nie były rodziny tylko już ledwo co żyły te pszczoły ,bezmatki lub chore gdzie obsiadały kilka ramek ,wystarczy podkarmiac takie słabeusze to inne pszczoły już sie tym załatwią i ulżą i temu dupowatemu pszczelarzowi i pszczołom.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Bączek [ 16 września 2012, 23:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

MB33


Ja widziałem jak osy i inne pszczoły próbowały się dobrać do ula 8 ramek na czarno a jednak się da . Albo moje jakieś cherlaki albo twoje zaprawione w bojach ;) . Os i pszczół przed ulem było dużo od os aż żółto ;) . Kilkanaście było tak dużych że nie były wstanie przejść przez zasuwki plastikowe . Może u mnie jakaś plaga

Autor:  MB33 [ 16 września 2012, 23:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Bączek pisze:
Ja widziałem jak osy i inne pszczoły próbowały się dobrać do ula 8 ramek na czarno a jednak się da . Albo moje jakieś cherlaki albo twoje zaprawione w bojach ;) . Os i pszczół przed ulem było dużo od os aż żółto ;) . Kilkanaście było tak dużych że nie były wstanie przejść przez zasuwki plastikowe . Może u mnie jakaś plaga


Kolego 8 ramek na czarno to prawie jak na tym zdjęciu http://i50.tinypic.com/2eebhvq.jpg i taką rodzinę niby ma oskubać kilkanaście os tak mam rozumieć i przed ulem jest rabunek?
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Bączek [ 17 września 2012, 00:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Co kilka godzin zmasowane ataki postanowiłem że wylotki zawężę na 2 pszczoły . Mniej wiecej tak to wygląda i za zatworem jest masa pszczół . Dlaczego ten ul nie wiem jak zobaczyłem kilkadziesiat pszczół pod ulem i os zawęziłem szkoda mi pszczółek . Czy ona jest silna nie wiem mój pierwszy sezon naczytałem się ze powinno się zawężać jak są walki przed wylotkiem i to zrobiłem czy źle to zobaczymy dlatego piszę na forum pszczoły mam kilka miesięcy do tego ze 100 strażniczek przed ulem . Mój drugi ul ma wiecej pszczół i tam się nic nie dzieje .

Autor:  dudi [ 17 września 2012, 07:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Bączek, jeżeli masz dużo pszczół za zatworem i się ścinają w ulu to obejrzyj dokładnie ten ul. To że zwęziłeś wlotek to nie zaszkodzi. Jeżeli mocna rodzina to przez wlotek nie wejdą. Obejrzyj dokładnie ul, może gdzieś jest jakaś dziurka i się pakują do środka. Przerabiałem ten temat :thank: Niewielka szczelina- znalazły i się pchały

Autor:  Bączek [ 17 września 2012, 12:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Dudi zadzwoniłem do znajomego pszczelarza , był u mnie zrobic przegląd . Stwierdził że pszczoły do zimy przygotowane dobrze . Warozy na pszczołach nie widział to znaczy że jest dobrze . Mam odymić w najbliższym czasie 2 lub 3 razy . Pierwsze co zrobił przeglądał ul czy nie ma jakiś dziur itp itd . Są to nowe ule ale różnie może być . I był problem miałem w górnym kropusie kilka beleczki i jedna tak niefortunnie była położona i daszek nie dochodził do końca :oops: . Doszedł do wniosku że jak on zaczynał pszczelarzenie 30 lat temu i miał 4 roje też był tak przewrażliwiony jak ja ;) .

Autor:  dudi [ 17 września 2012, 13:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Bączek początki zawsze są ciężkie, a nawet Ci co przysłowiowe zęby zjedli na pszczołach też przyznają że nasze milusińskie czasami ich zaskakują. I znowu się potwierdza że człowiek uczy się całe życie. A z tymi nieszczelnościami to tak jest. To samo miałem. Ul nowy, sam robiłem, a powstała niewielka szparka - znalazły i się pchały.

Autor:  bodzio700 [ 18 września 2012, 10:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Plaga os

Faktycznie słabsze rodziny nie dawały rady, ale i mocna rodzina też była atakowana i tu zwężenie wylotka wystarczyło. A dupowaty pszczelarz niech czyta posty dokładnie, bo osy zaczynały ataki na rodziny, a te nie dając rady były rabowane przez inne pszczoły. Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/