FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 19:12 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 września 2012, 08:51 - ndz 

Rejestracja: 26 kwietnia 2011, 11:40 - wt
Posty: 35
Lokalizacja: okolice Jasła
Witam.
Mam pytanie, co mam zrobić z ramkami, na których jest miód naniesiony z nawłoci i chyba z gorczycy, bo wokół troche poplonu zasianego. Po ostatnim miodobraniu, 8 września, zostawiłem pszczółkom puste ramki, aby sobie je wyczyściły i zabrały resztki tego, co pozostało do ramek w dolnym korpusie. Po paru dniach, gdy przyjechałem do nich, aby je podkarmić i odymić na warrozę, okazało się, że w nadstawkach jest świeży miód.
W zw. z tym mam pytanie, czy taki miód, w większości niezasklepiony i raczej nie odparowany, nadaje się do zimowania, ale nie w ulu tylko w komórce lub na strychu. Jeden znajomy pszczelarz dłuuuuugoletnim stażem(ponad 30 lat) mówi, że miód ten się skwasi, drugi o podobnym stażu, mówi, że można go przytrzymać do wiosny. Poza tym przy układaniu ula na zimę też muszę zabrać im z dołu po kilka ramek z miodem. Przecież nie będę go wyrzucał, bo wiosną trzeba będzie je jakoś wzmocnić, chyba ewentualnie, invertem czy syropem.
Acha, a co z pierzgą? Można zrobić to samo, co z miodem? Muszę im zabrać po min dwie ramki na zimę, a praktycznie w każdej jest pierzga, więc wybiorę te w której jest jej najmniej....
Tak sobie pomyślałem, że może pzytrzymać te ramki w nadstwce na ulu, ale zamknąć pszczółkom dostęp do nich w okresie zimowym.... No sam nie wiem..... :-(

_________________
Finest Сasual Dating


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 09:10 - ndz 
jacekni, jaki to typ ula?


Na górę
  
 
Post: 16 września 2012, 09:48 - ndz 

Rejestracja: 26 kwietnia 2011, 11:40 - wt
Posty: 35
Lokalizacja: okolice Jasła
Cordovan pisze:
jacekni, jaki to typ ula?
wielkopolski....

_________________
Finest Сasual Dating


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 10:09 - ndz 
Ale korpusowy czy leżak?


Na górę
  
 
Post: 16 września 2012, 12:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
jacekni, co Ty kombinujesz, takie resztki zostawiasz w ulu, pszczoły podczas karmienia to przeniosą sobie wszystko do gniazda i pięknie ułożą. poza tym o zgrozo, połowa września a TY będziesz gniazda układał......

a pomysł z wczesnowiosennym wzmacnianiem to już w ogóle paranoja.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 13:03 - ndz 

Rejestracja: 28 stycznia 2012, 14:30 - sob
Posty: 198
Ule na jakich gospodaruję: wlk
dokladnie jesli jest swiezy nakrop to pszczoly pobiora to na zime

jesli jest nadmiar ramek ale calkowicie poszytych syropem czy invertem i ramka taka jest zalepiona woskiem mozna taka ramke przetrzymac az do wiosny i ejst to super uzupelnienie niedoboru pokarmu na wiosne lepsze niz ciasto czy inne specifiki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 13:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
nadstawki do wyczyszczenia daje się do ula na 1 noc makysmalnie i zaraz wyciąga
inny sposób to po wirowaniu do magazynu od razu, ponieważ jest tylko niewielka warstewka szybko skrystalizuje a wiosną takie ramki w moment zostaną zauważone

Głupi pomysł teraz mieszać ustawieniem ramek w gnieździe. Miód na obrzeżach wiosną będzie najlepszym dopingiem.

Więc jak przeczytasz ze zrozumieniem to dojdziesz do wniosku, że gniazdo ma być ułożone na długo przed zakarmianiem, tak aby siłą rozpędu w centralne miejsce w korpusie lub naprzeciw wylotka w leżaku trafił cukier/ inwert na zimę, który będzie spychał matkę w dół z czerwieniem (ramka wąsko wysoka) bądź w stronę wylotka ramka szeroko niska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 08:04 - pn 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 21:12 - wt
Posty: 182
Lokalizacja: Staszów, świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miałem w tym roku trochę "takich" ramek (0,1-0,2l). Więc je do miodarki i wyszły 2 wiaderka 10l. Później w podkarmiaczki i kłopot z głowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 09:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Inna możliwość. Odwirować i zrobić nalewkę na miodzie lub miód pitny. Uch taka naleweczka na mięcie z miodkiem :oops: :P , o miodku nie wspomnę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2012, 09:22 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Zostaw je na pasiece w pustym ulu. Pszczoły same je wysprzątają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 07:55 - wt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 21:12 - wt
Posty: 182
Lokalizacja: Staszów, świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Wysprzątać wysprzątają, ale ramki będą się nadawać tylko do przetopu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 08:11 - wt 
wojtasikpawel pisze:
Wysprzątać wysprzątają, ale ramki będą się nadawać tylko do przetopu.
bzdura, w zeszłym sezonie zostawiałem ramki do osuszenia porozstawiane na pasiece, nic się z nimi nie stało, wyczyszczone, suchutkie, poprzekładane ząbkami czosnku i liśćmi z orzecha włoskiego powiesiłem w pracowni, w tym sezonie każda wykorzystałem. Tego roku nie dawałem do osuszania poszły do pracowni z resztkami miodu po wirowaniu a nie dawałem do osuszenia tylko dlatego że w ramki z drobinami miodu niechętnie wchodzi motylica, bynajmniej mniej chętnie niż w susz oczyszczony przez pszczoły, oczywiście w tym roku również przecięte ząbki czosnku wciśnięte w susz i ramka poprzekładane liśćmi orzecha włoskiego. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 września 2012, 08:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Cordovan,

Masz strasznie kulturalne pszczoły :)
Ja jak zostawiłem parę ramek na zewnątrz (około 50m od pasieki) to myślałem że druty też mi wrąbią.
Ramki daję do osuszenia jako dodatkowy korpus nad rodzinę i po 1-2 dobach są suche.
Nie przechowuję nieosuszonych ponieważ u mnie chłoną jednak wilgoć i potrafią w zimie kapać na podłogę pod stojakami lub korpusami z ramkami w magazynku.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 08:23 - wt 
CYNIG pisze:
Ja jak zostawiłem parę ramek na zewnątrz (około 50m od pasieki) to myślałem że druty też mi wrąbią.
CYNIG pisze:
Ramki daję do osuszenia jako dodatkowy korpus nad rodzinę i po 1-2 dobach są suche.
Na zewnątrz tną susz a w ulu nie? przecież to nielogiczne. Powiem wam co niszczy susz - nie pszczoły bo te czy mają go w ulu jako dodatkowy korpus czy na zewnątrz osuszą jednakowo, sprawdziłem osobiście, niszczycielami są osy i inne owady, które osuszają susz i jednocześnie pobierają woszczynę do zasklepiania swoich gniazd/dziupli/tuneli zimowych. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 września 2012, 08:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Ja wystawiam po kilka obok poidła. Gdybym zostawił na dzień to tak jak pisze CYNIG , nie wiem czy by druty zostały. No ale, osy, niedaleko las i trochę dzikich przyleci i jazda na całego. Wiec wystawiam je tak z godz przed zmierzchem i pomału, pomału oczyszczą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 09:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Cordovan pisze:
...Na zewnątrz tną susz a w ulu nie? przecież to nielogiczne...


Dokładnie tak jest, na zewnątrz jest ścinany do drutów. Dając korpus do ula daję go do rodziny a nie do poustawianych na pasieczysku pustych korpusów. Po prostu rodzina na spokojnie osusza sobie resztki.

Przy ramkach osuszanych na zewnątrz u mnie robi się "sajgon" i wręcz walka pszczół na takim mokrym od miodu plastrze.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 09:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Tak mniej więcej wygląda ramka po osuszeniu pokarmu poza ulem. Obrazek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 11:18 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Jest w bardzo dobrym stanie. Normalnie to tam gdzie kiedyś był miód, to jest dziura na wylot wygryziona w woszczynie.

Cordovan pisze:
Na zewnątrz tną susz a w ulu nie? przecież to nielogiczne. Powiem wam co niszczy susz - nie pszczoły bo te czy mają go w ulu jako dodatkowy korpus czy na zewnątrz osuszą jednakowo, sprawdziłem osobiście, niszczycielami są osy i inne owady


Cordovan, zabierz się wreszcie za praktyczne pszczelarstwo i zweryfikuj trochę swoją książkową wiedzę. Może to nie były wcale osy tylko Twoje żółte Agi :haha:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 12:15 - wt 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
U mnie też niszczyły susz przy osuszaniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 15:18 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ale bzdury tu niektórzy wypisują .
CYNING wyjasnił dlaczego tak sie dzieje .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 20:11 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
MB33 pisze:
ale bzdury tu niektórzy wypisują .
CYNING wyjasnił dlaczego tak sie dzieje .
Pozdrawiam Tomek

No nie jestem tego pewny czy tak jest chyba ze sie ma inteligentne tak jak pisze kol.CYNIG moje sa bardzo wredne jak wystawialem do osuszenia
zostawaly mi prawie ramki i drut chociarz jak dawalem w korpusach to troche wiecej choc nie zawsze teraz mokre do magazynu i nie ma przynajmiej rabunkow.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 20:35 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pleszek pisze:
No nie jestem tego pewny czy tak jest chyba ze sie ma inteligentne tak jak pisze kol.CYNIG moje sa bardzo wredne jak wystawialem do osuszenia
zostawaly mi prawie ramki i drut chociarz jak dawalem w korpusach to troche wiecej choc nie zawsze teraz mokre do magazynu i nie ma przynajmiej rabunkow.


Kolego w korpusach jak daje do uli to jeszcze mi nigdy nie poniszczyły plastrów ,raz dałem 20m od pasieki to szybko zaczałem szukać daszków i przykrywać korpusy ,a os tam nie widziałem :haha: Gdybym szybko nie zareagował to razem z drutami by wpierniczyły .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 20:44 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
MB33 pisze:
pleszek pisze:
No nie jestem tego pewny czy tak jest chyba ze sie ma inteligentne tak jak pisze kol.CYNIG moje sa bardzo wredne jak wystawialem do osuszenia
zostawaly mi prawie ramki i drut chociarz jak dawalem w korpusach to troche wiecej choc nie zawsze teraz mokre do magazynu i nie ma przynajmiej rabunkow.


Kolego w korpusach jak daje do uli to jeszcze mi nigdy nie poniszczyły plastrów ,raz dałem 20m od pasieki to szybko zaczałem szukać daszków i przykrywać korpusy ,a os tam nie widziałem :haha: Gdybym szybko nie zareagował to razem z drutami by wpierniczyły .
Pozdrawiam Tomek

No wiesz ja dalem raz juz wiecej nie daje bo troche mniej ale ramki wygladaly jak by piorun przez nie przelecial.Dziury komurki pozgryzana
do samej wezy widocznie mam niegrzeczne pszczoly.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 20:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
pleszek,
pszczoły ci pozgryzały plastry wsadzone w korpus i nadstawione nad rodzinę ??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:03 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Wystawilem w korpusach oddalone troche od pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jasne, ja pisałem o sytuacji gdy ramki w korpusach dajesz nad rodzinę.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:08 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
[quote="CYNIG"]Jasne, ja pisałem o sytuacji gdy ramki w korpusach dajesz nad rodzinę.[/quote
To jest najpewniejszy sposob tylko ze trzeba jaszcze raz pszczole z ramek zganiac.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:14 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Ramki do osuszenia daje się z boku za matą ,a jak nie ma miejsca to w korpusie pod gniazdem a nie nad.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:16 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
W górnym korpusie pszczoły słabo czyszczą ramki,często zdaża się że zamiast czyścic dolewają nakropu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
zenm, no można sobie życie utrudniać ale po co?? Zwłaszcza że korpusy nad gniazdem (i nad miodnią) są osuszane praktycznie przez noc (1/2wlkp i 1/2 dadanta)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:22 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Dla mnie nie jest to żadne utrudnienie liczy się skutecznośc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
zenm,
musisz podnieść rodnię i miodnie podstawić korpusy do osuszenia a drugą metodą tylko nastawiasz korpusy na górę. Też skutecznie.
No ale każdy robi jak mu pasuje :).

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:33 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Żeby tego uniknąc o czy piszesz ramki osuszam w odkładach, a tak na marginesie ja nic nie muszę ja chcę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:41 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
zenm pisze:
Żeby tego uniknąc o czy piszesz ramki osuszam w odkładach, a tak na marginesie ja nic nie muszę ja chcę.


Teraz jaka to roznica odklad czy stara rodzina o tej porze nie widac ruznicy a ramki jak ktos chce osuszyc .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2012, 21:46 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Pominołem że ja kończe pożytki na początku lipca a to jest różnica.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2012, 11:46 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Dla tych co stosują przegonki .
Po miodobraniu nie zdejmować przegonek , niesuszone ramki po miodzie z powrotem ustawić w kondygnacjach nad przegonką - po 2 dniach osuszone , zabrać z ula - u mnie to sie sprawdza .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2012, 20:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
to zależy jeszcze od rodzaju przegonek jakie się stosuje, ale jest jeden problem pszczoły lubią przegonki zakitować

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 17:29 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Stosuje przegonki tależykowe , po miodobraniu są na gnieżdzie nie dłużej jak 3-4 dni . W tym czasie nie zakitują , bo są zainteresowane przenoszeniem resztek miodu do gniazda .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji