FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8936 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mniszek [ 05 stycznia 2013, 17:46 - sob ] |
Tytuł: | KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Jak wygląda jak się wiąrze i porusza kląb? Gdzie jest matka w jakiej czesci klebu? Czy na wysokiej dennicy kląb sie wiąze ponizej ramek? Temperatura w klebie? Lektura pisze roznie ? Jezeli mozna prosić doswiadczonyvh pszczelarzy , to z gory dzieki bardzo? Teraz jest duzo czasu to moze się uda.? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | CYNIG [ 05 stycznia 2013, 17:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
mniszek pisze: ...Lektura pisze roznie... A jak myślisz skąd pszeczlarze praktycy wezmą te informacje, nie z książek?? Termometry będą w kłąb wtykali w zimie?? ![]() |
Autor: | mniszek [ 05 stycznia 2013, 18:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
CYNIG pisze: mniszek pisze: ...Lektura pisze roznie... A jak myślisz skąd pszeczlarze praktycy wezmą te informacje, nie z książek?? Termometry będą w kłąb wtykali w zimie?? ![]() |
Autor: | ja-lec [ 05 stycznia 2013, 18:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
WYDAWALO MI SIE ZE MISTRZ PSZCZELARSKI TAKĄ WIEDZE POSIADA ALE SKORO NIE??????? Chyba nie myślisz że się rodzą z tymi wiadomościami. |
Autor: | vigor [ 05 stycznia 2013, 18:20 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Sam zobacz co pszczółki robią w zimie http://www.hobos.de/de/lehrer-schueler/hobos-daten/bienenstock/zarge.html |
Autor: | Krycha [ 05 stycznia 2013, 18:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Przeczytaj książę Wandy Ostrowskiej "Gospodarka pasieczna", tam znajdziesz ospowiedz na wszystkie swoje pytania. Pozdrawiam Krycha |
Autor: | Scrooge [ 05 stycznia 2013, 21:16 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
mniszek pisze: Jak wygląda jak się wiąże i porusza kłąb? Kształt kłębu jest zbliżony do kuli żeby minimalizować straty ciepła przez powierzchnię zewnętrzną. Porusza się w górę i ku tyłowi ula zjadając pokarm w górnej części ramek, ciepło przemieszcza się do góry więc te rejony są cieplejsze. Nie przesuwa się na boki, gdy jest zbyt zimno, dlatego czasem w skrajnych ramkach zostaje pokarm. Utrudniony jest kontakt pszczół po dwóch stronach plastra, jeśli jest odbudowany od beleczki do beleczki. To gdzie się uwiązał można sprawdzić po osypie na wiosnę. „Kłąb formuje się pod zapasami miodu na pustej części plastrów, tam, gdzie ostatnio znajdował się czerw. Górna część kłębu pokrywa dolny brzeg zapasów miodu na plastrze” (Pszczelnictwo, praca zbiorowa pod red. J. Prabuckiego) Wielkość kłębu zmienia się w zależności od temperatury otoczenia „Minimalna objętość kłębu jest około 5 razy mniejsza, niż jego wielkość w temperaturze 18 stopni (Owens 1971)” mniszek pisze: Gdzie jest matka w jakiej czesci klębu? Matka jest wewnątrz i porusza się razem z nim, a więc osoby które chcą izolować matkę na zimę stosują izolator Piotra Chmary, żeby zapewnić jej możliwość przemieszczania, a nie zamykają w klateczce. Jeśli jest zbyt ciepło i matka zacznie czerwić kłąb zatrzyma się grzać czerw i zużywać będzie więcej pokarmu (nie możemy dopuścić do czerwienia w zimie oczywiście). mniszek pisze: Czy na wysokiej dennicy kłąb się wiąże poniżej ramek? Osoby czasem się zastanawiają przy karmieniu, czy zostawiły dość miejsca dla kłębu. Niepotrzebnie, pszczoły do zimy zdążą jeszcze zjeść część zapasów, wiele pszczół zginie z wypracowania, ponadto pozostaną wolne komórki po wygryzionym czerwiu. Jednak jak temperatura się podwyższa kłąb się rozciąga i lepiej żeby był pod ramkami niż na zimnych ściankach ula, to taka korzyść z tej dennicy. Niektórzy wstawiają półkorpusy pod ramki, puste lub suszem. Z zainteresowaniem kiedyś czytałem obserwacje Sabarda, który opisywał swoje obserwacje ze szklanego ula, może na jego stronie znajdziesz zdjęcia kłębu zimowego właśnie. Zaobserwował że pszczoły w szklanym ulu uwiązywały się wysoko ze względu na ciepło, zbliżały się do ocieplanej ściany, obserwował ruchy kłębu pod wpływem słońca, niepokój pszczół w przestrzeni międzyramkowej. Ostatnie zagadnienie argumentem za ramką wąsko-wysoką. |
Autor: | mniszek [ 05 stycznia 2013, 22:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Scrooge; bardzo serdeczne DZIEKI, naprawde odpowiedz jest SUPER. ![]() |
Autor: | fb01667 [ 06 stycznia 2013, 21:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Scrooge pisze: Kształt kłębu jest zbliżony do kuli żeby minimalizować straty ciepła przez powierzchnię zewnętrzną. Porusza się w górę i ku tyłowi ula zjadając pokarm w górnej części ramek, ciepło przemieszcza się do góry więc te rejony są cieplejsze. Nie przesuwa się na boki, gdy jest zbyt zimno, dlatego czasem w skrajnych ramkach zostaje pokarm. Utrudniony jest kontakt pszczół po dwóch stronach plastra, jeśli jest odbudowany od beleczki do beleczki. To gdzie się uwiązał można sprawdzić po osypie na wiosnę. .Niekoniecznie , kontakt pszczołom można ułatwić. Ja to zrobiłem w ten sposób, że nie używam beleczek. Przepraszam używam dwie beleczki, które są położone prostopadle do kierunku ramek. Dzięki nim pod płótnem, które leży na tych beleczkach tworzy się przestrzeń o wysokości beleczki. W ten sposób umożliwia się łatwiejsze pszczołom na kolejne ramki. Pozdrawiam SL |
Autor: | pleszek [ 06 stycznia 2013, 22:31 - ndz ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
fb01667 pisze: Scrooge pisze: Kształt kłębu jest zbliżony do kuli żeby minimalizować straty ciepła przez powierzchnię zewnętrzną. Porusza się w górę i ku tyłowi ula zjadając pokarm w górnej części ramek, ciepło przemieszcza się do góry więc te rejony są cieplejsze. Nie przesuwa się na boki, gdy jest zbyt zimno, dlatego czasem w skrajnych ramkach zostaje pokarm. Utrudniony jest kontakt pszczół po dwóch stronach plastra, jeśli jest odbudowany od beleczki do beleczki. To gdzie się uwiązał można sprawdzić po osypie na wiosnę. Niekoniecznie , kontakt pszczołom można ułatwić. Ja to zrobiłem w ten sposób, że nie używam beleczek. Przepraszam używam dwie beleczki, które są położone prostopadle do kierunku ramek. Dzięki nim pod płótnem, które leży na tych beleczkach tworzy się przestrzeń o wysokości beleczki. W ten sposób umożliwia się łatwiejsze pszczołom na kolejne ramki. Pozdrawiam SL[/quote w ktura stone tylko do gory |
Autor: | Scrooge [ 07 stycznia 2013, 01:54 - pn ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
fb01667 pisze: Niekoniecznie , kontakt pszczołom można ułatwić. Ja to zrobiłem w ten sposób, że nie używam beleczek. Przepraszam używam dwie beleczki, które są położone prostopadle do kierunku ramek. Dzięki nim pod płótnem, które leży na tych beleczkach tworzy się przestrzeń o wysokości beleczki. W ten sposób umożliwia się łatwiejsze pszczołom na kolejne ramki. Racja, z pewnością pszczołom łatwiej przejść górą gdzie jest ciepło niż schodzić na dół ramki albo bokiem (zwłaszcza jeżeli jest to szeroka ramka). Jak rozpoczyna się rozwój też lepsza komunikacja. W ulach korpusowych jednak pszczoły przechodzić mogą w przestrzeni międzyramkowej. Tutaj pojawia się inna kwestia, jak je zachęcić to przejścia w zimie między kondygnacjami. Wydaje się że problem rozwiązuje mniejsza grubość beleczki i odległość między nimi, a także mniejsza szerokość, aby ramka była odbudowana do samego dołu. Skoro już poruszyłem kwestię rodzaju ramki, to jasne jest że przez nasze działania modyfikujemy kształt kłębu. Można go zmusić do rozciągnięcia w poziomie w przypadku bardzo wąskich ramek, wtedy jest ich więcej, lub w pionie zmuszając do zajęcia dwóch lub wiecej korpusów. O ile w zimie to nie jest tak istotne to na wiosnę walczymy o jak najcieplejsze gniazdo. W pierwszym wypadku często pojawia się konieczność zwężenia gniazda, by skupić pszczoły na ramkach które zostały (duże ramki w leżakach). W korpusowych ulach pszczoły gdy ciepła przybywa po prostu rozciągają się zajmując dolny korpus, gdy robi się zimniej wracają do górnego, ciepło przemieszcza się do góry nie ucieka na boki. Inną kwestią jest to że matka woli czerwić na nieprzerwanej powierzchni plastra, niż przechodzić między ramkami w korpusach. W tym tkwi powodzenie warszawiaka, pszczoły mają dużo miejsca by dostosować sobie wielkość kłębu rozciągając go w dół, a jednocześnie jest to jedna wysoka ramka pozwalająca na płynne powiększanie obszaru czerwienia przez matkę. |
Autor: | polbart [ 07 stycznia 2013, 13:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Czy któremuś z pszczelarzy jakaś matka pszczela powiedziała, że woli czerwić na nieprzerwanej powierzchni plastra? ![]() Pozdrawiam, polbart |
Autor: | Zdzisław. [ 07 stycznia 2013, 15:00 - pn ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Często my ludzie własną miare i własne postrzeganie rzeczywistości przypisujemy pszczołom ,niby naukowe obserwacje też bywają często tym skażone ,rozumie że proste skomunikowanie jest nierealne [obecnie] może wyjście z sztywnych ludzkich reguł pomogłoby lepiej zrozumieć realny świat owadów . Jeżeli pszczoły w określonych warunkach rozwijają się, to znaczy że je akceptują i są one dla nich do przyjęcia , nie ma się co spierać o pare mm. czy inne detale pozornie ważne dla pszczelarza,ale nie dla pszczół . A ile mniej byłoby sporów bez realnego znaczenia ![]() |
Autor: | Scrooge [ 07 stycznia 2013, 22:12 - pn ] |
Tytuł: | Re: KLĄB PSZCZÓŁEK ZIMĄ |
Pewno, że nie ma się spierać o parę mm ![]() Wtedy jednak pozostaje pomiędzy plastrami 3 cm niezagospodarowanej przestrzeni między dolną i górną ramką, a pszczoły tam siedzą, a czerwiu nie grzeją. Jak jest więcej niż 2 korpusy to kolejne tyle. A staramy się przecież skłonić matkę do intensywniejszego czerwienia, każdy jak uważa: przestawia korpusy, dokłada ramek. Ci, co z kolei chcą ją powstrzymać wprowadzają u siebie pogrubione beleczki górne, żeby matka nie przeszła do miodni. Ale jak ma mało miejsca i tak przejdzie ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |