FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 06:34 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 stycznia 2013, 19:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2013, 00:40 - czw
Posty: 127
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/Dadanta
Czytałem ostatnio na temat wyciągania pszczółek z muru, zakończony niepowodzeniem, może mi się uda. Jestem dopiero na etapie rozpoczynania przygody z pszczołami stąd moje pytanie: Kiedy mogę to zrobić marzec czy może bardziej kwiecień a następnie włożyć je od tak na węzę do ula i zamknąć na jakiś czas ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 19:59 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
to nie tylko u mnie wlazły w komin, Skwarol, jak rozbijesz komin to je nawet z plastrami przeniesiesz w kwietniu, a jak nie to masakra. ja miałem dwa takie przypadki:
- strażacy zgłosili mi abym coś wykombinował bo oni po dwuch dniach mieli dosyć, były tak rozeźlone, że waliły w deszcz wszystko przed domem (bo wiertarką styropian kołkowali) - nie było opcji wykucia dziury więc dałem se spokój.
- u rodzców w wentylacyjnym od kuchni: nadstawka na kominie nie zdała egzaminu, musiałem podcinać i wyciagać pojedynczo (ale nie warto było, bo porządliły mnie okrutnie) pozostałe owaliłem w dół, bo były dość głęboko.
tylko tyle że już nie latają po kuchni. no potem zamontowałem nierdzewną końcówkę na kominie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:40 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak bys mugł zrobic zdjencie gdzie one są to by był łatwiej tobie doradzic. A jak niemożesz to jak dostaniesz sie do gniazda to powycinaj ramki z czerwiem i miodem i wstaw do swoich ramek owijajac te ramki drucikiem albo sznurkiem cienkim. Patrz czy matka bendzie na tych ramkach i poczekaj zeby do tej rojnicy czy skrzynki pszczoły weszły i wieczorem zanies do pasieki i wieczorem obsadz w twoim ulu. Pozdrawiam miły_ marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:08 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Marzec to jeszcze za zimno, zaziębisz czerw i pszczoły. Poczekaj na naprawdę ciepły dzień w końcu kwietnia, zimno u nas potrafi być jeszcze w kwietniu ( pozdrawiam ziomala :D ) . Sposoby są różne , każdy polega na dostaniu się do gniazda i wybraniu snozy - tak nazywamy natruralne plastry , zrobione bez węzy. Snozy należy wstawić w ramki i odrutować jak to napisał Kolega wyżej , lub zrobić takie ramki snozowe
Jeśli ze snozami zabierzesz matkę do rojnicy czy lepiej ulika odkładowego to pozostałe pszczoły same tam trafią - wynika z tego że musi być już tak ciepło , że pszczoły latają - inaczej tylko zniszczysz rój i się darmo napracujesz.
Inny sposób to wyciąganie pszczół odkurzaczem , na przewodzie ssawnym którego zainstalowano specjalnie spreparowaną rojnicę - popatrz tu - tyte że wtedy raczej trudno liczyć na matkę i chodzi raczej od wyciągnięcie roju i podanie im matki - więc to już raczej w połowie maja :) . Można też połączyć obie metody. Byle do wiosny !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja myślałam, że snozy to są górne beleczki bez ramek :roll: , a to co nazywasz snozami to plastry :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:24 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
marcyha pisze:
Ja myślałam, że snozy to są górne beleczki bez ramek :roll: , a to co nazywasz snozami to plastry :roll:

a niech Ci będzie :D , że te patyki to snozy :) , tylko krowa nie zmiana zdania, a jak nazwiesz ul bez patyków, lub całkiem koszyk słomiany z pszczołami ? Wygoogluj sobie "ul snozowy" i się zdziw ile tego jest , większość bez patyków, a rodzimym przkładem jest barć . Czasem warto się zastanowić zanim się napisze krytykę :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ul bez patyków to może być na ten przykład kłoda albo tradycyjny ul japoński, a koszyk z pszczołami to kószka :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:41 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
masz rację , snoza to faktycznie patyk ułatwiający pociągnięcie plastra , tkwiłem w będzie przez lata :roll: , tyle że plaster to plaster , czy z ramki czy ze snozy , powolisz więc , że nadal (w myślach) snozą będę nazywał "dziki plaster" , czyli wyciągnięty bez węzy ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2013, 00:40 - czw
Posty: 127
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/Dadanta
Nie oglądałem tych pszczółek jeszcze, ale to wentylacja i chyba będę mógł w niej podziubać dziurkę. Czekam więc do kwietnia aż się ociepli troszkę. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 22:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
manio, Twoja wola :wink:
Skwarol, do tej roboty lepiej weź do pomocy jakiego pszczelarza. Nie wiadomo co to za pszczółki, może być różnie, a wywabianie pszczół z komina to nie prosta sprawa. No, ale będziesz miał okazję sprawdzić, czy jesteś uczulony na jad :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 22:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Wydobycie pszczół z komina to nie lada wyczyn, od spodu nie da ich się wykurzyć dymem bo na pewno tak zalepiły plastrami prześwit komina że dym raczej do nich nie dotrze, chyba że rozbierzesz część komina

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2013, 15:54 - wt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Może ich Kolego nie wyciągaj - takie pszczoły w kominie będzie łatwo odymić od warrozy :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji