FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam problem, mianowicie dzisiaj zaczęły pszczoły wylatywać z uli nie wszystkim udało się wrócić część spadła na śniegi i już nie podniosła się. Temperatura na polu +5 stopni lekki deszcz. Czy to jest jakaś choroba ?? Jeżeli brak pokarmu to kupować apifonde i kłaść na ramka ?? Nie chciał bym stracić rodzin.

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Raczej nie sprzyjające warunki żeby pszczoły mogły się podnieść. Pszczoła jest całkowicie sprawna jak ma ciepło.
Jeśli są choroby to po tym zachowaniu ich nie stwierdzisz. Ani głodu też nie stwierdzisz po tym.

Pewnie lecialy się wypróżnić.. To pewnie jeszcze nie oblot ale co niektóre chciały skorzystać z ciepłej pogdy.. Raczej wszystko jest okey. Jeżeli to nie jest problem to rozsyp przed ulem trche słomy, siana albo rozłóż coś.. obojetnie co, tak żeby nie musiały zmęczone siadać na śniegu.. bo się już napewno z niego nie podniąsą. Ale nie bój nic skoro, wylatują to znaczy że są i żyją

_________________
Skarto

a moim zdaniem coś nie tak albo zły pokarm (dodatek spadzi) albo coś je niepokoi albo tez choroba

Grunt to spokój, jest to zjawisko normalne i często występujące przy takich ociepleniach. Na pewno nie zaczynaj teraz na potęgę grzebać w tych ulach.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Podniosła się temperatura. Jest ciepło i wilgotno. Pszczółkom zachciało się kupki, bo jelitka albo miały pełne, albo prawie pełne. 100szt to jeszcze nie dużo. Jeśli zapowiedzą u ciebie słoneczko, to dzień wcześniej posyp pasieczysko popiołem. Ten się nagrzeje, przyspieszy topnienie śniegu i pszczoły będą miałby na czym usiąść i pogrzać się w słońcu i z temp od popiołu. więcej z nich wróci do uli, a każda pszczoła jest teraz na wagę złota. Na razie tam nie chodź, nie ma sensu ich denerwować.

Ja popiołem sypać będę za jakieś 3-4 dni, bo zostało już tylko jakieś 30cm śniegu i pogoda zapowiadana przez synoptyków wskazuje, że może być nie długo oblot. Szybko topnieje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Przy + 10 wylecialo dzisiaj moze 20 pszczol z wszystkich zazimowanych rodzin .TOze kilka wylecialo sie opruznic nie znaczy ze stracisz rodziny moze odwal snieg przed ulami na wszelki wypadek jak by chcialy pszczoly sie jeszcze obleciec.

Kolego ssaku ,a doprowadził kolega te rodzinki do siły na zimę ?
Ja bym najpierw delikatnie otworzył powałkę i zobaczył czy jest sens zamawiać apifondę.

Gegon, święte słowa, szkoda ładować kasę w błoto, kup cukier puder i sam zrób ciasto na pewno taniej wyjdzie

taniej lub drozej nie istotne aby pobrały ciasto muszą miec odpowiednia sile słabeusze na 4 ramkach raczej nie pobiorą..

4 ramki obsiadane przez pszczoły to jeszcze nie taki słabeusz .

zalezy ile ich na tych ramkach jest. słabe nie pobiorą i tyle

Raczej teraz nie sprawdzę, rodziny były zakarmiane na czerwienie intensywniejsze wiec siła powinna być. Prawdopodobnie kupie apifonde albo zrobię ciasto cukrowe tak zapobiegawczo. Dam znać co z tego wyszło. Oby wytrwały do wiosny to będę łączył to co zostanie

_________________
http://www.saklak.cba.pl

ssaku, Nie zakładaj najgorszego od razu. Nie ma sensu panikować. A może wiosnę poczuły i myślą że za tydzień, dwa tyg przebiśniegi zakwitną?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Obstawiam nosemozę. Jeśli masz powałkę podnieś ją delikatnie na szybki wgląd, czy są pszczoły ile ich jest czy powałka jest czysta przy +5 , 7 chwilowe otwarcie nie zaszkodzi im, na podstawie jednej rodziny będziesz miał zarys sytuacji co boli pozostałe choć nie koniecznie. Jeśli nie masz powałek sprawdz dennice.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Marko, być moze masz racje.. ale powiedz co teraz da takie sprawdzanie po za niepotrzebnym niepokojeniem rodziny i pszczelarza? ssaku pisał że pszczoły zostały na śniegu.. gdyby to była nosemoza, pszczoły pobrudziły by wylotek i reszte ula.. a one leciały przed ul.. wiec raczej jest wporządku, choć wiem że to nie jest jakiś super argument ssaku moja rada taka.. nic nie rób.. tylko czekaj.. pierwszy oblot i wiosna coraz to bliżej

_________________
Skarto