FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

rozkruszek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9220
Strona 1 z 1

Autor:  alamut [ 02 lutego 2013, 19:31 - sob ]
Tytuł:  rozkruszek

witam kolegów może ktoś powie jak sobie radzicie z tym problemem umnie nie jest to duży problem ale występuje. :thank:

Autor:  RzEpAtdi [ 03 lutego 2013, 01:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

alamut pisze:
witam kolegów może ktoś powie jak sobie radzicie z tym problemem umnie nie jest to duży problem ale występuje. :thank:

O czym ty mówisz dziecko ?

Autor:  Cordovan [ 03 lutego 2013, 10:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

RzEpAtdi, zapewne to ma na myśli http://pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasiek ... czela.html a pisząc o tym nie doczytał dlaczego się może taki szkodnik pojawić - tylko jego w tym wina bo ma złe warunki przechowywania plastrów z pierzgą. Rozkruszki w momencie jak stwierdzi się ich obecność już są dużym problemem i nie można powiedzieć że on występuje ale jest to nieduży problem. Należy zadać sobie pytanie dlaczego do tego dopuścił. :wink:

Autor:  alamut [ 03 lutego 2013, 15:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

kolego RzEpAtdi jak nie wiesz o co pytam to troszkę poczytaj a potem zabieraj głos .temat poruszyłem dlatego że bardzo dużo pszczelarzy sprzedaje miód na rynkach właśnie zniszczony przez tego szkodnika .gdy się takiego gościa spyta dla czego miód ma takie plamy w słoikach nie potrafi odpowiedzieć . i jeszcze na koniec chcę wyjaśnić Panu że ja z pszczołami mam do czynienia od wiosny 1978 roku :oops: :oops:

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2013, 16:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

alamut,

Możesz pokazać przykładowe zdjęcie tych plam w słoikach??
Zastanawiam się czy faktycznie tu rozkruszek winien czy też proces krystalizacji.

Autor:  Rob [ 03 lutego 2013, 16:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

Cytuj:
inwazji szkodników i infekcji grzybowej sprzyjają złe warunki higieniczne w pasiece (zagrzybione i nieszczelne ule, stare i wielokrotnie używane plastry, nieodpowiednie pomieszczenia i magazyny pasieczne), zbyt duża (przekraczająca 20%) zawartość wody w pozyskiwanym produkcie (miód niedojrzały), wysoka wilgotność względna powietrza i temperatura w słabo wentylowanych pomieszczeniach.

alamut,jak zadbasz o dezynfekcję sprzętu i ogólnie pojętą higienę to rozkruszek nie będzie "niewielkim problemem" on będzie "żadnym problemem". Pozdrawiam

Autor:  adriannos [ 03 lutego 2013, 16:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

Rob, :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  Jerzy [ 03 lutego 2013, 17:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

Warto wiedziec:

cyt.:

"W toku wieloletnich badań i obserwacji akaro-entomofauny produktów pasiecznych, w tym także pierzgi pszczelej, stwierdzono w niej występowanie około 30 gatunków stawonogów; były to głównie owady i roztocze synantropijne, powszechnie znane szkodniki przechowalniane. Spośród roztoczy kolonizujących osyp i plastry pszczele najczęściej i najliczniej znajdywano rozkruszki magazynowe, Acaroidea (rozkruszek mączny – Acarus siro L., rozkruszek polowo-magazynowy – Acarus farris (Oud.), rozkruszek drobny – Tyrophagus putrescentiae (Schr.), rozkruszek serowy – Tyrolichus casei Oud., rozkruszek wydłużony – Tyrophagus longior (Gerv.) roztoczek suszowy – Carpoglyphus latis (L.), roztoczek owłosiony – Lepidoglyphus destructor (Schr.), roztoczek domowy – Glycyphagus domesticus (De Geer), a także inne z rodzajów Acarus, Michaelopus, Thyreophagus, Tyrophagus). Obecność tych szkodników w produkcie na początkowym etapie porażenia, ze względu na niepozorne zabarwienie i niewielkie wymiary ciała, jest trudna do stwierdzenia. Dopiero po pewnym czasie pojawiają się zmiany w wyglądzie i konsystencji porażonej pierzgi w plastrach, z których osypuje się rozdrobniony („rozkruszony”) produkt w formie drobnocząsteczkowego pyłu, w którym pod mikroskopem można zauważyć żywe i martwe rozkruszki, fragmenty ich ciał, wylinki i produkty przemiany materii".

Cala tresc artykulu w Pasiece 6/2011

Autor:  alamut [ 03 lutego 2013, 18:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

mi tego nie trzeba tłumaczyć ale chciałem poruszyć temat MIÓD kupują przeważnie ludzie starsi jako lekarstwo i dlatego chciałem aby wszyscy ci młodzi amatorzy pasiek mieli na uwadze ten temat Ja stosuje oprysk APIRONEM na wiosne raz i na jesieni plastrów .jest dobrze ale mogło by być lepiej .

Autor:  adriannos [ 03 lutego 2013, 19:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

alamut, Połowa moich klientów to osoby w wieku 24-30 lat. Panny, kawalerowie, młode małżeństwa z młodymi dziećmi. Reszta to osoby w wieku powyżej 30 roku życia i poniżej 24. To że miód kupują głównie dziadkowie, można sobie włożyć między bajki. Kupują go ci, co lubią dobry, zdrowy i smaczny produkt odżywczy. Co chcą poprawić kondycję organizmu i zdrowie, poprawić witalność. Kupują też CI, KTÓRYM UMIESZ MIÓD SPRZEDAĆ.

Z resztą nie tylko miód. Również propolis, pyłek, pierzgę. O świeczkach, na których zarobić można 5x więcej, co przy wymianie wosku na węzę już nie wspomnę.

Autor:  Cordovan [ 03 lutego 2013, 22:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

alamut pisze:
temat poruszyłem dlatego że bardzo dużo pszczelarzy sprzedaje miód na rynkach właśnie zniszczony przez tego szkodnika
Niby gdzie zniszczony w słoiku? jak ma się tam szkodnik dostać? - przez wieczko, szkło? Przy braku zachowania odpowiednich warunków higienicznych i przechowalniczych możesz tego szkodnika mieć na plastrach jakie magazynujesz szczególnie z pierzgą i ew. zapasami nadmiarowymi jakie pozostawisz w pracowni ale nie w słoikach z miodem i plamy nie są jego działalnością. Bajki jakieś tu pociskasz. :wink:

Autor:  zbycho81 [ 04 lutego 2013, 01:01 - pn ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

http://pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasiek ... miodu.html
tutaj jest coś więcej na ten temat. Jako, że kiedyś pracowałem w piekarni i znałem tylko rozkruszka mącznego , jestem wielce zdziwiony rozkruszkiem w miodzie!!!

Autor:  Cordovan [ 04 lutego 2013, 09:27 - pn ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

zbycho81 pisze:
jestem wielce zdziwiony rozkruszkiem w miodzie
wystąpić może ale wyobraź sobie jaki musi być syf u takiego pszczelarz u którego rozkruszki zajęły się miodem i jak on owy miód przechowuje. Jak pisałem wyżej przy prawidłowym przechowywaniu miodu i zachowaniu podstaw higieny pasiecznej nie ma prawa miód być zanieczyszczony rozkruszkami ani by one się za niego zabrały. Może ów rozkruszek wystąpić na plastrach z pierzgą, zapasami nadmiarowymi ale tutaj też kłania się brak higieny i odpowiednich warunków przechowalniczych. :wink:

Autor:  zbycho81 [ 04 lutego 2013, 10:59 - pn ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

Przemek masz rację, że musi być wielki syf w pasiece u pszczelarza, aby dopuścić się do plagi rozkruszka!!!

Autor:  alamut [ 04 lutego 2013, 22:35 - pn ]
Tytuł:  Re: rozkruszek

panowie skoro wypowiadają się eksperci że to niemożliwe to znaczy że ja jeszcze muszę się dużo uczyć wydawało się mi że jeśli jest w pierzdze,pyłku to i powinien występować w miodzie . nie wiem tylko dlaczego u jednego pszczelarza miód jest równomiernie skrystalizowany a u jego sąsiada na stoliku miód dziwnie wygląda . u mnie miód jest jednego koloru bez białych czy innego koloru plam . ponieważ miód swój sprzedałem w listopadzie to nie szybko będę na rynku ale postaram się zrobić jakąś fotkę choć nie wiem czy będę umiał ją zamieścić . wracając do higieny to przypadkowo przejeżdżając trafiłem do pasieki na gryce w czasie miodobrania gdzie pszczelarz wybierając miód wirował plastry z otwartym czerwiem gdzie larwy na sicie białe były gniecione bo się sito zatykało.na pytanie dlaczego tak robi wziął plaster i mówi zobacz ile jest miodu a one mi to zjedzą .jak ludzie mają nie narzekać na pszczelarzy. gość miał ponad .50 uli przykładów można znaleść wiele ale poco. :oops: uważam temat za zamknięty z pozdrowieniem jurek. :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/