FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9228
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 13:37 - ndz ]
Tytuł:  Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

Witam.
W swoich ulach mam beleczki powałkowe. Jedna z rodzin wczesną zimą została wywrócona przez jakieś zierzątko, ułożyłem ul i ramki ale pszczoły uniemożliwiły mi włożenie wszystkich beleczek więc 2 nie włożyłem. Dziś zajrzałem pod daszek i widać że poszczoły siedzą na samej górze. Czy powodem tego jest mało pokarmu? Podrzucić im tam coś? Jeżeli brakuje im to innym rodzinom prawdopodobnie też bo wszystkie były bardzo podobnej siły i podkarmiane taką samą ilością paszy. Czy wrzucić im coś do jedzonka na powałkę? Pozostałym rodzinom odkryć po beleczce i też im coś dać? Temperatura powietrza dziś to +3 stopnie.

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2013, 13:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

A jak z Twojego opisu wywnioskować ile im dałeś pokarmu jesienią?? I na ile ramek w rodzinie to się rozłożyło??
Bez tych informacji to można sobie rzucić monetą :)

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 13:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Żarcia dałem im sporo a sporo go miały jeszcze przed karmieniem. Zimują na 2 korpusach 1/2 dadana po 5-6 ramek i tyle zajmowały jesienią lecz nie wiem czy kłąb sięgnie ze skrajnych ramek.

Autor:  WEWIUR [ 03 lutego 2013, 13:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Jarek, no to w dalszym ciągu nie wiemy ile tego jedzenia było, dla mnie sporo to jest 15 kg na rodzine

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 13:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Przed karmieniem miały po 3-4 ramki zasklepionego miodu i do tego dostały po 8-9 litrów inwertu

Autor:  BoCiAnK [ 03 lutego 2013, 14:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Ja wczoraj osłuchałem rodziny na jednej z pasiek
Jak na razie żyją i mają się dobrze .... poza jedną z w której skur... Mysz zrobiła burdel mysz wywaliłem na oczku pozostała łapka z szyneczką ale z dennicy wygarnąłem z litr ścinek z poniszczonych ramek
Myślę że żarcie mają ale i tak dam tej rodzinie nie bawem ciasta zapobiegawczo na wszelki wypadek
Co mnie zdziwiło na dennicy nie ma prawie żadnego osypu pszczół i nie tylko w tym ale i innych rodzinach co świadczy jak na razie o dobrej zimowli :wink:

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 14:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

i w jaki sposb dac te zarcie? ramke na srodku wyciagnac i polozyc na to ciasto?

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 lutego 2013, 14:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

zawsze na wszelki wypadek możesz włożyć na górę na te otwarte beleczki ciasto. Ale tylko ciasto cukrowe bez pyłku. Jeśli miałyby przymierać głodem to z niego skorzystają. W ten sposób podkarmia wielu pszczelarzy np. TM, który daje 8 litrów syropu i w lutym ładuje ciasto na ramki do uli.

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 14:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Jakie ciasto kupic? Apifonda? Bo nie mam miodu takiego który można rozrobić z cukrem.

Autor:  BoCiAnK [ 03 lutego 2013, 14:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

Jarek pisze:
i w jaki sposb dac te zarcie? ramke na srodku wyciagnac i polozyc na to ciasto?

Jak masz Beleczki to wyciąg tam gdzie w uliczkach są pszczoły i tam połóż placek nakryj folią i resztą ocieplenia i tyle

Autor:  górski_pszczelarz [ 03 lutego 2013, 14:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla peności czy lepiej nie?

może być Apifonda. Ale pamiętaj, że jeśli mają co jeść to lepiej nie pakować. Pakuje się tylko w stresowych sytuacjach. A i jak dasz ciasto to nie ocieplaj ula zbyt mocno, bo matka zacznie czerwić. Połóż ciasto na ramki tam gdzie siedzą pszczoły, przykryj ciasto folią i daj coś na cieście żeby pszczoły miały w tym miejscu dość ciepło, aby swobodnie go pobierać w razie braku pokarmu. Natomiast wylotu nie zwężaj na razie bo jeszcze jest za wcześnie. I nie płosz ich tylko zrób to delikatnie, bo jeśli nie miały dawno oblotu to teraz przy mocniejszym stukaniu i denerwowaniu mogą oddawać kał gdzie popadnie jak im zwieracze puszczą ;)

Autor:  Jarek [ 03 lutego 2013, 15:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

A gdybym zajrzał i w przypadku gdyby skrajna ramka nie była obsiadana a był w niej pokarm, odsklepiłbym ją trochę i położył na powałkę?

Autor:  Trajanus [ 03 lutego 2013, 15:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

Ja dzisiaj korzystając z plusowej temperatury sprawdzilem rodziny kamera endoskopowa, jedna rodzina mocno zarloczna sie okazala i musialem jej poddac ciasto. Ja stosuje ciasto holgera i w czesci apifonde.

Autor:  staszekg [ 03 lutego 2013, 16:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

ciasto ciastem a co z wodą? Będą wypryskiwac pojedynczo i ginac.

Autor:  Jerzy [ 03 lutego 2013, 16:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

Ciekawy artykul na ten temat zamieszczono w Pasiece nr 1/2012, oto fragment:

Zimowy przegląd rodziny pszczelej

Pszczelarze, z oczywistych względów, nie praktykują zimowego przeglądu rodzin pszczelich. Bywają jednak wyjątkowe sytuacje, wymuszające odstępstwo od tej reguły i w tym celu nakręcono film, który – mam nadzieję – pomoże pszczelarzom bezpiecznie skontrolować rodzinę pszczelą w niesprzyjających zimowych warunkach. Dodatkowo, dzięki przedstawionym tutaj materiałom, wielu pszczelarzy po raz pierwszy będzie mogło zobaczyć zimujący kłąb.
Zdjęcia, które wykorzystano w tym artykule przedstawiają przegląd zimowy rodziny pszczelej w ulu dadanowskim, który został wykonany w bezwietrzny, styczniowy dzień, przy -11°C. Film nagrano kamerą VHS, po czym przetworzono go na taśmę cyfrową i zrobiono zdjęcia. Jakość zdjęć nie jest najlepsza ze względu na niewystarczające parametry techniczne sprzętu.
Większość pszczelarzy po obejrzeniu filmu krytycznie odniosła się do zimowego przeglądu, uważając, że niósł on ze sobą zbyt duże ryzyko utraty całej rodziny pszczelej. Trudno jednak zaprzeczyć, że dzięki temu „eksperymentowi” nasza wiedza na temat zimowli znacznie się wzbogaciła. Mogliśmy się przekonać, że nawet niska temperatura nie powoduje uszczerbku dla rodziny pszczelej, pod warunkiem, że będą przestrzegane następujące reguły:



[reszta w artykule - Pasieka 1/2012]

Autor:  skibi [ 03 lutego 2013, 22:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

a gdzie ten film??

Autor:  Falco [ 03 lutego 2013, 23:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zima. Zajrzeć dla pewności czy lepiej nie?

Mi głodował jeden odkład, nie miałem ciasta ani czasu żeby zrobić, wziąłem słoik 0,9 wielokwiatu, troszkę ubrałem, zrobiłem w dekielku otwory i położyłem na pajączku nad kłębem, i ociepliłem go, jak na razie ok. mam nadzieję, że będzie jeszcze jakieś lekkie ocieplenie i będą mogły sobie resztę swobodnie pobrać

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/