FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9303
Strona 1 z 1

Autor:  Bączek [ 14 lutego 2013, 17:41 - czw ]
Tytuł:  Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Witam mam 13 arów łąki , rośnie tam trawa chciał bym tam coś zasiać . Interesuje mnie roślina którą mogę siać od czerwca aż do przymrozków . Czy jest jakaś roślinka która zagłuszy trawę i chwasty ? jeżeli nie to jakiej chemii użyć żeby pozbyć się chwastów .

Pozdrawiam

Autor:  Wodnik63 [ 14 lutego 2013, 18:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Kol.Bączek ja Ci proponuję zamiast CHEMII, na wiosnę po prostu to ZAORAĆ i posiać np.facelii :pl:

Autor:  Bączek [ 14 lutego 2013, 18:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

rok temu orałem i wsiałem facelie ale chwasty rosły . było to na małym poletku 10m-10m na próbę i tu jest problem

Autor:  jajek.. [ 14 lutego 2013, 18:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

no to żyto albo owies one tez dają sobie rade z chwastami

Autor:  dominik [ 14 lutego 2013, 18:18 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

sama chemia ci nic nieda musisz najpierw spryskać jakimś środkiem na chwasty potem musisz odczekać bodajże 6 tygodni potem to wszystko zaorać zkultywatorować, i posiać np. facelie ja tak robiłem w zeszłym roku szału niebyło ale coś urosło, ale na następny rok będziesz już miał super ziemie tylko musisz zaorać na zime

Autor:  Bączek [ 14 lutego 2013, 18:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

jajek.. pisze:
no to żyto albo owies one tez dają sobie rade z chwastami


Chciałem coś dla pszczółek

dominik pisze:
sama chemia ci nic nieda musisz najpierw spryskać jakimś środkiem na chwasty potem musisz odczekać bodajże 6 tygodni potem to wszystko zaorać zkultywatorować, i posiać np. facelie ja tak robiłem w zeszłym roku szału niebyło ale coś urosło, ale na następny rok będziesz już miał super ziemie tylko musisz zaorać na zime


To chyba tak zrobię szkoda pola żeby leżało i zarastało trawą która muszę kosić co rok

Dzięki za pomoc

Autor:  adidar [ 14 lutego 2013, 18:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Bączek, ja siałem w zeszłym roku na przeorany ugór facelię. Efekt taki, że chwasty szybciej urosły niż facelia i g... było z tego.

W tym roku robie tak jak polecił mi znajomy rolnik:
roundup na wiosnę w fazie intensywnego wzrostu chwastów. Odczekać 3- 4 tyg do zżółknienia i więdnięcia i potem przeorać. W połowie maja zasieje facelię z nostrzykiem białym. U nas tutaj dużo pszczelarzy tak zasiewa swoje tereny.
Facelia zakwitnie po 5 tyg od posiania ( o ile deszcz spadnie) więc będzie druga połowa czerwca i ona będzie kwitnąć do końca lipca.
A w następnym roku będzie kwitnął nostrzyk bez żadnych zabiegów od lipca aż do września.
Także na 2 lata spokój.
Polecam taka metodę, bez oprysku na chwast wydamy tylko kase w błoto i nie będzie żadnego efektu.

Autor:  asan [ 14 lutego 2013, 19:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

W tym roku planuję
1 talerzowanie ugoru, odczekanie az chwasty rusza.
2. Jw
3. Orka + bronowanie
4. Siew gryki

Gryka ma właściwości fitosanitarne, więc powinna ulatwic posprzatanie gleby z roznych patogenow. Rozwazalem roundap, jednak doszedlem do wniosku ze nie chce tak ciezkiej chemii na swoim polu.
Powyzsze pewnie bedzie modyfikowane w zaleznosci od sytuacji w terenie, bo jak dlugo bedzie zima trzymac to moze braknie czasu na drugie talerzowanie itd.
Aha, plonu sie nie spodziewam, chodzi tylko o przygotowanie pola i ew nektar dla pszczol.

Autor:  jino2 [ 14 lutego 2013, 21:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

asan pisze:
nektar dla pszczol
na trudne tereny to gorczycę proponuję. + 50 kg saletry jak wzejdzie.

Autor:  kulka96 [ 14 lutego 2013, 22:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

asan pisze:
W tym roku planuję
1 talerzowanie ugoru, odczekanie az chwasty rusza.
2. Jw
3. Orka + bronowanie
4. Siew gryki

Gryka ma właściwości fitosanitarne, więc powinna ulatwic posprzatanie gleby z roznych patogenow. Rozwazalem roundap, jednak doszedlem do wniosku ze nie chce tak ciezkiej chemii na swoim polu.
Powyzsze pewnie bedzie modyfikowane w zaleznosci od sytuacji w terenie, bo jak dlugo bedzie zima trzymac to moze braknie czasu na drugie talerzowanie itd.
Aha, plonu sie nie spodziewam, chodzi tylko o przygotowanie pola i ew nektar dla pszczol.

Najpewniejszą i najbardziej opłacalną rzeczą bez zbędnych kosztów jest zasianie białej koniczy.Będzie kwitła od czerwca do października corocznie bez wyrafinowanych zabiegów.Tak jak zaplanowałeś trzeba z wiosny ztależować , zabronować i zasiać tylko koniczynę.(poproś jakiegoś starszego rolnika może ma specjalny przyrząd do siania takich drobnych nasion zwany skrzypcami) Po posianiu czekać.Nic nie robić tylko czekać.Wzejdzie koniczyna i chwasty o których mówisz.Kiedy ta zielona masa osiągnie wysokość ok.15 cm trzeba to wszystko skosić kosiarką np.spalinową do trawników.Po tym zabiegu koniczyna będzie na tyle silna i rozkrzewiona ,że zacznie rosnąć szybciej niż skoszone chwasty i zostanie na działce tylko ona.I już cały problem z głowy.Dalsza pielęgnacja tego niby trawnika polegać będzie na tym by częśc z niego np 1/3 skosić a za 2-3 tygodnie skosić następną część czyli 1/3 i znów za 2-3 tygodnie skosić pozostałą nie koszoną połać.Takim zabiegiem powoduje się nieustanne i obfite kwitnienie koniczyny na całej działce co bardzo będzie twoje pszczółki baaaardzo cieszyć.Wracając do roundupu to w twoim przypadku jest to najbardziej zbędny zabieg jaki mógłbyś wykonać. Osiągniesz tylko to, że cała zielona masa uschnie i tyle .Ona nie zniknie sama z tego trawnika.Zostaną uschnięte żółte rośliny które znów trzeba ztalerzować i zasiać coś nowego, a po wschodach znów będą rosły nowe chwasty i tak w kółko Macieju. Każdy chwast można zlikwidować kosząc go systematycznie.Po pewnym czasie zniknie bo uschnie z "głodu" .Potraktuj ten kawałek pola jak zwykły przydomowy trawnik na którym rośnie koniczyna zamiast trawy, a efekty będziesz miał murowane.Nawet nie trzeba dawać nawozów. :oczko:Jeżeli masz w okolicy mniszek to sam rozsieje się w tym trawniku chociaż można mu w tym pomóc.Rozsiewając dmuchawce samemu.
Gryka to roślina jednoroczna i na drugi rok znów koszty orki i siania, a koniczynę będziesz miał kilka lat.Policz co bardziej się opłaca.

Autor:  Marek Podlaskie [ 14 lutego 2013, 22:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

kulka96 pisze:
Gryka to roślina jednoroczna i na drugi rok znów koszty orki i siania, a koniczynę będziesz miał kilka lat.Policz co bardziej się opłaca.

Ja też myślę o sianiu koniczyny.Bo jak nie masz swoich maszyn ,to są duże koszty.Np w ubiegłym roku za 0.5 ha na wiosnę zapłaciłem 300 zł.Posiałem facelię ,owszem urosła ,ale później nie było komu przeorać i co z tym zrobić.Skosiłem kosą i poszła na kompostownik.Na jesień znowu chciał 250 ,więc zrezygnowałem .Kolega przeorał pole ,posiałem przegorzan ,posadziłem ze 300 astrów Marcinków i niech rośnie .Na wiosnę nostrzyk i może koniczyna i będzie luksio.Ale najpierw porozbijałem facelię trochę i myślę ,że zakwitnie w tym roku.,Lepiej coś trwałego ,jak koniczyna i np przegorzan.jak urośnie ,to na lata ,a pożytek dla pszczółek w postaci pyłku i nektaru w lipcu ,sierpniu ,jak najbardziej wskazany.

Autor:  asan [ 14 lutego 2013, 23:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

W moim przypadku jest to prawie 2ha, ciecie tego kosiarka do trawnikow wydaje mi sie mało realne. Uprawa ma byc jednoroczna, po prostu jeszcze nie wiem co bede uprawiac pozniej. Przy odobinie szczescia koszty pokryja doplaty bezposrednie :-)
Koniczyne posieje tylko w sadzie ktory jednoczesnie bedzie pasieczyskiem.

Autor:  Marek Podlaskie [ 14 lutego 2013, 23:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Jak jednoroczna ,to siej facelię ,bo gryka 2 ha ,to chyba nie jest tak dużo.?

Autor:  Kainzow [ 14 lutego 2013, 23:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Jeśli mogę włączyć się do tej dyskusji ( łąki lub ugory z reguły zakłada się na podmokłych terenach), a facelia nie lubi terenów podmokłych i zalewowych. Nic z tego nie będzie. Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest biała kończyna.

Autor:  kulka96 [ 14 lutego 2013, 23:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Bączek
Przemyślałem sprawę jeszcze raz i w Twoim przypadku zrobiłbym to jeszcze prościej.Mianowicie zaraz jak da się na tą łąkę wjechać traktorem by nie robić kolein, zabronować całość tak jak stoi ciężką broną zębatą.Ten zabieg spulchni glebę ,wyrówna kretowiska, zedrze starą uschniętą trawę i uschnięte chwasty. Po tym zabiegu trzeba zaraz zasiać na to zbronowane od razu koniczynę białą, a dalej tak jak napisałem wcześniej.Zminimalizujesz koszty do samego bronowania prawdopodobnie za litra ktoś to zrobi :D
Jak kupisz kilogram koniczyny za ok 26 zł to będzie cały koszt zabiegu.

Autor:  asan [ 15 lutego 2013, 08:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Marek Podlaskie pisze:
Jak jednoroczna ,to siej facelię ,bo gryka 2 ha ,to chyba nie jest tak dużo.?


Facelia jednak wymaga uprawionej ziemi i nie ma właściwości fitosanitarnych, oraz nie wiąże azotu. Do tego dobrze ją siać jak najwcześniej żeby miała dużo wilgoci do wschodu, a tego nie mogę jej zagwarantować ze wzgl. na to że działka nie jest uprawiana od kilku lat, muszę ją najpierw przygotować.

Autor:  Paweł 84. [ 15 lutego 2013, 09:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

ja bym radził tak jak jino2, gorczycę. Nawóz można wysiać razem z nasionami. Rośnie bardzo szybko i zagłusza chwasty, pszczoły mają pożytek, a gdy nasiona wyschną w łuszczynie można ją skosić i bez problemu wzejdzie jeszcze raz i będzie kwitła do mrozów!!
Ps. Słyszałem kiedyś że nie powinno się siać w czerwcu, ale nie wiem na ile to prawdziwe! Pozdrawiam!! :pl:

Autor:  asan [ 15 lutego 2013, 12:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Pawle, a co ze szkodnikami i chorobami gorczycy ?
Na szybko zerknąłem i jest tego sporo - wymaga oprysków p-ko szkodnikom i chorobom. To dodatkowe koszty.

Autor:  slawek020389 [ 15 lutego 2013, 12:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Po pierwsze-orka wiosenna to poważny błąd agrotechniczny bo powoduje naruszenie struktury gruzełkowatej, oraz przesusza ziemię! Na początku musicie zastosować glifosat np. roundup, bo potem sobie z tym nie poradzicie i tak jak pisał adidar cała robota i kasa w błoto. Następnie nie orka tylko najlepiej talerzówka, później albo siać albo jeszcze raz talerzówka żeby zlikwidować to co odbije, i siew. Najlepiej posiać gorczycę, rzucić trochę saletry pod korzeń i niech rośnie, będziecie mieli pyłek na jesień, i dopiero zaorać to na jesień, niech stoi do wiosny i dopiero będzie się można bawić z facelią na tym polu, ale w pierwszym roku tylko gorczyca- jak dostanie nawozu i będzie miała wilgoć to będzie rosła jak na drożdżach i zagłuszy chwasty. Pośpiech jest wskazany przy łapaniu much, natomiast ziemia potrzebuje rozważnych działań i czasu, na siłę i pośpiechem nic lepszego nie zrobicie.
@asan- w pierwszym roku raczej ze szkodnikami problemu nie będzie, pojawiły by się jeśli byś siał gorczyce na tym samym polu przez kilka lat bez płodozmianu.

Autor:  Bączek [ 15 lutego 2013, 16:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Dużo mi wyjaśniliście Panowie dzięki za pomoc będę siał koniczynę białą najmniej roboty .

Pozdrawiam

Autor:  marcing [ 15 lutego 2013, 17:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Co do koniczyny to ziemia musi być odkwaszona inaczej nawet nie wzejdzie trzeba znać pH

Autor:  jino2 [ 15 lutego 2013, 18:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

asan pisze:
Pawle, a co ze szkodnikami i chorobami gorczycy ?
Na szybko zerknąłem i jest tego sporo - wymaga oprysków p-ko szkodnikom i chorobom. To dodatkowe koszty.

jakie choroby i szkodniki?
nigdy jeszcze gorczycy niczym nie pryskałem, podoba mi się zapach kwitnącej gorczycy, a pracujące pszczółki to poezja.
jakby co to można spróbować na kawałku a resztę wg uznania.

Autor:  BeePol [ 15 lutego 2013, 20:31 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

marcing pisze:
musi być odkwaszona


U mnie w borówce niby ziemia kwaśna a koniczyna rośnie że hej.

Autor:  jino2 [ 15 lutego 2013, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

ma ktoś malwę pensylwańską (ślazowiec pensylwanski)?

Autor:  jino2 [ 15 lutego 2013, 20:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Bączek, a moze niecierpek rouyego posiej. bez orania i itd.

Autor:  paweln [ 15 lutego 2013, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

gryka, facelia, łubin wszystkie te rośliny jak w odpowiednim terminie wysiejesz beda kwitły w lipcu

Autor:  marcing [ 15 lutego 2013, 21:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Salomon pisze:
marcing pisze:
musi być odkwaszona


U mnie w borówce niby ziemia kwaśna a koniczyna rośnie że hej.


Niby to w końcu jaka :?: mój tata sieje co roku 20 ha koniczyny z trawami i na kwaśnej nie rośnie zostają tylko trawy. Uprawa koniczyny do łatwych nie należy jak tu nie którzy piszą wystarczy silna ulewa po siewie lub susza i z koniczyny nici a nasiona do tanich nie należą

Autor:  BeePol [ 15 lutego 2013, 21:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

marcing pisze:
...jaka...


Biała. Chyba dlatego dobrze rośnie, że dla mnie jest chwastem. :wink:

Autor:  waldek6530 [ 15 lutego 2013, 22:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Ja w ubiegłym sezonie przerabiałem ten temat. Wziąłem w dzierżawę 0,6 ha gruntu gdzie od 30 lat była łąka. Gleba 4 klasy. Dzierżawę tą dostałem dość późno bo na początku maja. Zrobiłem tak od razu wjechałem z randapem z dodatkiem siarczanu amonu dla lepszego działania randapu. po około 3 tygodniach gdy na łące było już czarno wjechałem glebogryzarka po tym od razu głęboka orka bronowanie i siew facelii na te 60 arów 14 kilo. Trafiłem dobrze po zaraz po zasiewie przeleciał deszczyk. Za kilka dni piękne wschody i po lipie na polu zrobiło się niebieściutko, pszczoły aż szalały z radości. Przytargały mi miodu z facelii. Sama facelia nieźle wyczyściła mi pole z chwastów ( nic pod nią nie rosło bo była gęsta). Gdy już prawie przekwitła wjechałem ponownie na nią glebogryzarką aby to trochę zmielić zaorałem głęboko i posiałem pszenicę - rośnie ślicznie.
Gdybym ja trochę dłużej potrzymał na polu - facelię oczywiście i zaorał to jeszcze jesienią miałbym następne kwiaty. Tam mam w 40 arach nowego sadu sieje facelię i zaoruję już dojrzałą i przełom września i października ponownie kwitnie i pszczoły maja jeszcze pyłek i nie mało miodu na zimę z niej a ile masy zielonej na nawóz.

Autor:  marcing [ 15 lutego 2013, 22:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Chodziło o kwasowość ziemi a nie gatunek koniczyny niby kwaśna czy niby zasadowa :D

Autor:  Marek Podlaskie [ 15 lutego 2013, 22:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

asan pisze:
Marek Podlaskie pisze:
Jak jednoroczna ,to siej facelię ,bo gryka 2 ha ,to chyba nie jest tak dużo.?

działka nie jest uprawiana od kilku lat, muszę ją najpierw przygotować.

U mnie ten kawałek ziemi ponad 20 lat nie był obrabiany.W ubiegłym roku ,jak pisałem znalazłem oracza i za 300 zł na wiosnę ,a dokładnie to 30.04 ,a wtedy zaczęły się ,lub już były upały przejechał agregatem po tym ugorze ,następnie dość głęboka ,moim zdaniem orka ,ja ręcznie wysiałem z 10 kg nasion i jeszcze raz ,bo nie miał chęci jechać po brony ,po posianiu przeleciał agregatem.Ziemia V-VI miejscami klasa.I sucho.A wynik w postaci facelii ,jak widać.Więc z pewnością należy ziemię przygotować ,ale ja z marszu to zrobiłem ,a facelia na gęsto :haha:
Obrazek
Obrazek Obrazek
P.s I bez stosowania żadnego Roundapu ,czy innych środków chemicznych.Czysta EKOLOGIA :pl:
http://www.piagro.pl/artykuly-rolnicze/ ... rowej.html
Pomyśl o jeżówce ,i dla pszczółek i biznesik.Myślę ,że warto

Autor:  robert-a [ 17 lutego 2013, 11:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

Ja u siostry gdzie trzymam pszczoły posiałem facelię tak by weszła w czas bezpożytkowy po przekwitnięciu została stależowana nastały dni deszczowe więc została wysiana 2 partia. Która po zakwitnięciu nek-tarowała aż do mrozów.

Autor:  mar-kos157 [ 17 lutego 2013, 14:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co zasiać żeby nektarowało w Lipcu

najlepiej obliczyć kiedy kończy się ostatni pożytek i wtedy 5 tyg wcześniej wysiac facelje i będzie na styk.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/