FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Fermentacja miodu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9315 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | piotr79 [ 15 lutego 2013, 22:53 - pt ] |
Tytuł: | Fermentacja miodu |
Witam, mam problem,ostatnio sfermentowało mi kilka słoików, akacjowo-faceliowych oraz z nawłoci, problem jest w tym że nic się nie działo przez ponad pół roku , a teraz się zaczęło. Kilku klientów powiadomiło mnie o takiej sytuacji. Miód wiruję z ramek prawie całych zasklepionych, nie wiruję jsk jest wilgotna pogoda, w trakcie rozlewania mam ciepło i sucho w pomieszczeniu, słoiki mam nowe, mam refraktometr i zawartość wody jest 16-18%. Ja słoiki przechowuję w suchym pomieszczeniu i chłodnym tzn 10-15 stopni i u mnie nic się nie dzieje, a jak pytam klientów gdzie przechowują to jedni tweirdzą, że w spiżarce, jesdni w kuchni. Nie wiem co jeszcze robię źle, może jest "coś" czego nie wiem, może jest jakiś środek chemiczny który zapobiega fermentacji, a może podgrzewać miód (ale to wtedy jest taki miód bezwartościowy). Proszę o poradę. POZDRAWIAM |
Autor: | wertical [ 16 lutego 2013, 10:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Zauważyłem, że często jak miód już skrystalizowany w słoikach stoi w chłodnym pomieszczeniu, lub na zimnie na targu to po przyniesieniu do domu i postawieniu w ciepłym miejscu na wierzchu miodu robi się dość duża wilgoć. Jeżeli ten przez okres 2-3 tygodni nie jest zużywany to miód od góry zaczyna fermentować. Jeżeli szybko nie zbierze się tej warstwy to cały słoik idzie do wyrzucenia, lub na winko;-). P.S Od razu i ja mam pytanie;-) Ostatnio w Carefurze była promocja na polski miód gryczany od husara i powiedzcie mi dlaczego ten sklepowy miód nieważne czy polski czy chiński krystalizuje od dołu w "dziwne" jasne gródki. |
Autor: | rever [ 16 lutego 2013, 13:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
wertical pisze: Zauważyłem, że często jak miód już skrystalizowany w słoikach stoi w chłodnym pomieszczeniu, lub na zimnie na targu to po przyniesieniu do domu i postawieniu w ciepłym miejscu na wierzchu miodu robi się dość duża wilgoć. Jeżeli ten przez okres 2-3 tygodni nie jest zużywany to miód od góry zaczyna fermentować. Jeżeli szybko nie zbierze się tej warstwy to cały słoik idzie do wyrzucenia, lub na winko;-). P.S Od razu i ja mam pytanie;-) Ostatnio w Carefurze była promocja na polski miód gryczany od husara i powiedzcie mi dlaczego ten sklepowy miód nieważne czy polski czy chiński krystalizuje od dołu w "dziwne" jasne gródki. Miód gryczany zazwyczaj krystalizuje od dołu cięższe kryształki opadają na dno i tak ten proces się rozpoczyna. pozdrawiam rever |
Autor: | rever [ 16 lutego 2013, 13:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
piotr79 pisze: Witam, mam problem,ostatnio sfermentowało mi kilka słoików, akacjowo-faceliowych oraz z nawłoci, problem jest w tym że nic się nie działo przez ponad pół roku , a teraz się zaczęło. Kilku klientów powiadomiło mnie o takiej sytuacji. Miód wiruję z ramek prawie całych zasklepionych, nie wiruję jsk jest wilgotna pogoda, w trakcie rozlewania mam ciepło i sucho w pomieszczeniu, słoiki mam nowe, mam refraktometr i zawartość wody jest 16-18%. Ja słoiki przechowuję w suchym pomieszczeniu i chłodnym tzn 10-15 stopni i u mnie nic się nie dzieje, a jak pytam klientów gdzie przechowują to jedni tweirdzą, że w spiżarce, jesdni w kuchni. Nie wiem co jeszcze robię źle, może jest "coś" czego nie wiem, może jest jakiś środek chemiczny który zapobiega fermentacji, a może podgrzewać miód (ale to wtedy jest taki miód bezwartościowy). Proszę o poradę. POZDRAWIAM Miód jest stabilnym produktem i rzadko się psuje ponieważ sam w sobie jest bakteriobójczy. Nie ma opcji żeby miód sfermentował w zasklepionym plastrze, więc jeśli się psuje w słoiku to albo pszczelarz coś skopał albo był źle przechowywany. Nawłociowy najczęściej ulega fermentacji ale to tylko kiedy jest za dużo wody zresztą podobnie jak inne miody. Trzeba pamiętać też że miód jest higroskopijny czyli łapie wilgoć z powietrza i nie wolno zostawiać go na wolnym powietrzu przez dłuższy czas bo może niestety nałapać wilgoci i z czasem się popsuć, o czystych słoikach i czystej pracowni nie wspomnę. Także powodów może być wiele gdzieś był popełniony błąd. pozdrawiam rever |
Autor: | Gegon [ 16 lutego 2013, 13:47 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
wertical pisze: Od razu i ja mam pytanie;-) Ostatnio w Carefurze była promocja na polski miód gryczany od husara i powiedzcie mi dlaczego ten sklepowy miód nieważne czy polski czy chiński krystalizuje od dołu w "dziwne" jasne gródki. To "coś" co tam jest w tych słoikach to nie wiem czy kiedykolwiek miodem było. |
Autor: | wertical [ 16 lutego 2013, 14:25 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Odkręciłem jeden słoik i pianka na wierzchu była. W zapachu też gryka, kraj pochodzenia Polska i tylko ta krystalizacja mnie zastanawia. Myślałem, że ten miód był podgrzewany, ale nawet przegrzany może skrystalizować. A ten jest taki okropny;p |
Autor: | Pawełek. [ 16 lutego 2013, 15:43 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
wertical, a nie było czasem dopisku gdzieś że to mieszanka z UE i spoza? też widziałem taki miód ale w netto, ale nie przyglądałem się zbytnio. Teraz jest w netto lipowy i wielokwiat z bartnika, płynny i dość rzadki, jakby wczoraj wirowany. |
Autor: | krzys [ 16 lutego 2013, 15:54 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Gegon pisze: wertical pisze: Od razu i ja mam pytanie;-) Ostatnio w Carefurze była promocja na polski miód gryczany od husara i powiedzcie mi dlaczego ten sklepowy miód nieważne czy polski czy chiński krystalizuje od dołu w "dziwne" jasne gródki. To są objawy miodu przegrzanego. Każdy prawdziwy miód krystalizuje się równocześnie na całej powierzchni a nie od dołu. |
Autor: | wertical [ 16 lutego 2013, 16:07 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Napewno kraj pochodzenia: Polska z huzara;-) To chyba musiałby być zagotowany bo z 3 m-ce temu nie dopilnowaliśmy podgrzewanego miodu i napewno był przegrzany. Sądze ze miał w okolicach 60-70 stopni. Większość sprzedaliśmy ludziom do pierników taniej, ale troche zostało i ładnie w całości skrystalizowal. Więc ten miód od huzara musiałbyć chyba gotowany;-) |
Autor: | vigor [ 16 lutego 2013, 17:04 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Cytat z mojego bloga na temat miodu : http://pszczeliraj2.blogspot.com/ Większość z nas woli miód lejący się od tego skrystalizowanego i to jest błąd bo lejący się miód w zimie jest w większości podrobiony lub przegrzany . Na tej niewiedzy korzystają mieszacze miodu , sprowadzają wielkie ilości taniego miodu z Azji (np. Chiny i tp.) czy niektórych krajów Europy rozlewają do swoich słoików mieszając z polskim miodem (którego jest bardzo mało) i rozprowadzają pod swoją nazwą i etykietką w marketach . Miody takie poddaje się procesowi standaryzacji , mieszając je ze sobą w celu uzyskania bardziej jednolitego smaku i są kilkukrotnie przegrzewane aby zachowały stan płynny przez dłóższy okres czasu . Najwięcej miodu importuje się do Polski z Chin, Ukrainy, Argentyny, Kanady. Tak, dzieje się to w kraju, w którym miody , produkowane są od wieków. Tyle że kilogram miodu sprowadzonego z krajów tropikalnych kosztuje ok. 6 zł za kilogram, a polskiego 20-30 zł. W sklepie nie jest łatwo rozpoznać polski miód. Dlaczego? Z powodu mieszanek. Dystrybutorzy mieszają tańszy i gorszy jakościowo miód importowany z polskim, żeby nadać mu "polskiego" smaku. Pół biedy, gdyby mieszanka miała proporcje 1:1. Zwykle wlewa się kroplę miodu polskiego w morze importowanego. Żeby oszusta wymieszać, trzeba go jeszcze podgrzać do temperatury wyższej niż 40 stopni, a wtedy - jak już wiemy - miód traci właściwości. Taki mieszaniec zgodnie z wymogiem Unii Europejskiej musi mieć napis na etykiecie zamieszczony maleńkim drukiem: * mieszanka miodów niepochodzących z państw członkowskich UE (czyli jest to miód w całości importowany) albo * mieszanka miodów pochodzących z państw członkowskich UE i spoza UE (znaczy, że wymieszano polski z niepolskim, najczęściej tanią chińszczyzną). Wielu pszczelarzy uważa takie praktyki za nieuczciwe, bo konsument ma prawo dokładnie wiedzieć, co kupuje. Poza tym, jak informują media, jakość mieszanek jest marna. W importowanych miodach są np. obce pyłki, które mogą uczulać. W miodach sprowadzanych z Chin czy Indii nieraz znajdowano groźne substancje, np. ołów - truciznę wbudowującą się w czerwone krwinki, zaburzającą krążenie i uszkadzającą mózg. Antybiotyki, np. chloramfenikol - silny antybiotyk stosowany na tyfus, czerwonkę czy gruźlicę, powodujący podczas leczenia wiele skutków ubocznych, w tym uszkodzenia DNA. W ulach w krajach azjatyckich często stosuje się preparaty zapobiegające rozwojowi bakterii zakazane przez UE. Zanim więc kupimy miód, spójrzmy na etykietę. Zwróćmy uwagę, czy jest na niej nazwisko i adres pszczelarza czy tylko firmy-dystrybutora . Chloramfenikol (jest jednym z najbardziej toksycznych antybiotyków) jest stosowany w Chinach masowo do "konserwacji" miodu , bowiem z uwagi na dużą wilgotność powietrza oraz produkcję "non stop" pszczoły po prostu nie nadążają z odparowywaniem nektaru . Na to nakłada się jeszcze sposób odbioru miodu , w warunkach urągających wymogom sanitarnym i miód zwyczajnie bez dodatku antybiotyku "kipi". Chloramfenikol powodujących uszkodzenie szpiku kostnego , anemię , zanik białych ciałek krwi i granulocytów . |
Autor: | marcin67 [ 16 lutego 2013, 18:32 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
A używasz odstojniów ? Bo drożdżaki wypływają na wierzch miodu i w niekorzystnych warunkach dla miodu zaczynają się rozmnażać.Na początku to są białe smugi na szkle a po czasie piana na wierzchu-miód rośnie i robi się ciastowaty.Moja rada-używaj odstojnika - to podstawa.Ja używam słoików i nakrętek tylko nowych,myję je i suszę w piekarniku 150 st.C Trochę więcej roboty ale moim zdaniem-warto. |
Autor: | piotr79 [ 16 lutego 2013, 23:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Używam odstojnika, tzn miód rozlewam nie wcześniej niż w drugim dniu po odwirowaniu, na powierzchni w odstojniku zawsze zbiera się piana którą zbieram. |
Autor: | ADEK [ 11 marca 2013, 11:15 - pn ] |
Tytuł: | Re: Fermentacja miodu |
Chiński "miód"- syrop ryżowy http://www.npr.org/blogs/thesalt/2013/0 ... nese-honey |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |