FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mocno się zastanawiam co teraz robić. Czy może jednak ocieplić przed powrotem zimy? Pozakładać wkładki, zmniejszyć wyloty? Wyjąć dolne ramki i zostawić na jednym, dobrze ocieplonym korpusie? Czy jednak czekać do pełnego oblotu?? Jeśli dzisiaj tego nie zrobię, a prognozy się sprawdzą, następne 2 tygodnie pszczółki będę musiały siedzieć w nieocieplonym ule. Chyba zbyt późno na to. Co radzicie?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Przed oblotem nie powinno się nic robić. Jesteś pewien że nie było oblotu? popatrz na daszki uli czy nie ma brązowych kropek jeśli są, oblot prawdopodobnie był. Warto trzymać pasiekę w słońcu nie w cieniu ule w cieniu zawsze później się oblatują.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Ja też nie jestem pewien czy oblot był 100% ale napewno był i dzisiaj docieplam gniazda ujmuje zbedne ramki i zobacze możwe podkarmie caistem pyłkowym

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Dzisiaj będzie. Ociepliłem i zmniejszyłem wlotki, położyłem folię na beleczkach. Jak się oblecą, wtedy zajrzę do środka i pozabieram korpusy. Jeśli będą puste ramki w górnym korpusie, a w dolnym zalane pokarmem, to lepiej nic nie ruszać, czy też pozamieniać puste na pełne, a puste wywalić poza ul, zostawiając jedną pustą w środku?


Jeśli pszczoły siedzą już pod powałką, a ja nic nie zrobię, to przy najbliższych mrozach mogę spaść z głodu. Tak sobie myślę. Myślę, ze wystarczająco odważne było zostawienie pszczół na osiatkowanych dennicach, bez ocieplenia.

Teraz tylko pozbyć się zbędnych ramek i czekać. Tylko znowu będę się zastanawiał, które są zbędne i ile zostawić.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110