FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pestycydy-Bruksela
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9620
Strona 1 z 1

Autor:  Bażant001 [ 18 marca 2013, 15:32 - pn ]
Tytuł:  Pestycydy-Bruksela

Niestety nie udało się, ale można się było tego spodziewać.
http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/agrobiznes/wideo/18032013-1210/10223723

02:50

Autor:  PawełS. [ 18 marca 2013, 22:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

nie ma się co dziwić, wycofanie zapraw pociągało by za sobą za duże straty dla wielkoobszarowych rolników z starej 15-stki, nie mogli by nas już zalewać tanią wieprzowiną z Holandii i Danii, bo by im pasze zdrożały.
przepraszam za to narzekanie, wiem że to nie miejsce na takie posty, ale jestem bardzo niezadowolony z sprowadzania mięsa do Polski, ponieważ w tych krajach stosuje się w nadmiernych ilościach antybiotyki itp w hodowli świń. A nasi mali rolnicy nie potrafią sprzedać żywca po godziwych cenach.

Autor:  sangbleu [ 18 marca 2013, 22:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

PawełS. pisze:
w tych krajach stosuje się w nadmiernych ilościach antybiotyki itp w hodowli świń.


W Polsce też się stosuje. U nas, niestety wszystko zaczyna przypominać to co jest na Zachodzie.

Autor:  Zdzisław. [ 18 marca 2013, 23:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

PawełS. pisze:
nie ma się co dziwić, wycofanie zapraw pociągało by za sobą za duże straty dla wielkoobszarowych rolników z starej 15-stki, nie mogli by nas już zalewać tanią wieprzowiną z Holandii i Danii, bo by im pasze zdrożały.
przepraszam za to narzekanie, wiem że to nie miejsce na takie posty, ale jestem bardzo niezadowolony z sprowadzania mięsa do Polski, ponieważ w tych krajach stosuje się w nadmiernych ilościach antybiotyki itp w hodowli świń. A nasi mali rolnicy nie potrafią sprzedać żywca po godziwych cenach.


Nasi rolnicy też mają po kilka tys świń ,karmią tymi samymi paszami i świnia do około 100 kg żywej wagi rośnie 4 miesiące ,a mięso w sporym procencie ląduje na zachodzie, nie ma powodu do rozpaczy.A cena jest adekwatna do jakości produktu :mrgreen:

Autor:  PawełS. [ 18 marca 2013, 23:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

Zdzisław. pisze:
PawełS. pisze:
nie ma się co dziwić, wycofanie zapraw pociągało by za sobą za duże straty dla wielkoobszarowych rolników z starej 15-stki, nie mogli by nas już zalewać tanią wieprzowiną z Holandii i Danii, bo by im pasze zdrożały.
przepraszam za to narzekanie, wiem że to nie miejsce na takie posty, ale jestem bardzo niezadowolony z sprowadzania mięsa do Polski, ponieważ w tych krajach stosuje się w nadmiernych ilościach antybiotyki itp w hodowli świń. A nasi mali rolnicy nie potrafią sprzedać żywca po godziwych cenach.


Nasi rolnicy też mają po kilka tys świń ,karmią tymi samymi paszami i świnia do około 100 kg żywej wagi rośnie 4 miesiące ,a mięso w sporym procencie ląduje na zachodzie, nie ma powodu do rozpaczy.A cena jest adekwatna do jakości produktu :mrgreen:


wiem o tym ale u mnie na G Śląsku są przeważnie mali rolnicy którym tak dobrze się nie wiedzie, ale jak kupie sobie mięso na szynki i kiełbasy od takiego rolnika i z wujkiem uwędzimy, to całkiem inny smak takich wyrobów. A korzyść obopólna bo rolnik drożej sprzeda niż w skupie a ja taniej kupie niż w sklepie:)

Autor:  robert-a [ 19 marca 2013, 00:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

Dobry rzeźnik nie weźmie tucznika z fermy. Jak dobry piekarz szuka dobrej mąki. Mamy jeszcze naprawdę trochę dobrych produktów wliczając nasze miody które nawet są eksportowane tylko o to dbać. A producent ŚOR nie ma na razie z nami szans i musimy głośno krzyczeć jak coś jest źle. Bo jak będzie zły ŚOR i będzie zabijał pszczoły na roślinie to rolnik go stosując nie otrzyma produktu finalnego gdyż pszczoła tu zajmuje strategiczne miejsce. Dopóki producenci ŚOR nie znajdą środka do zapylania mamy karty przetargowe i możemy wygrywać.

Autor:  polbart [ 19 marca 2013, 00:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

Szanuj szefa swego, zawsze możesz mieć gorszego.
Pszczoły od jakiegoś czasu "przyzwyczajają" się do stosowanych środków.
Niestety...
Zakaz ich stosowania nawet na dwa lata mógłby wprowadzić dużo większe straty w pasiekach.
Kto tam wie co zaczęło by egzystować na polach w czasie dwu letniej przerwy.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  kotizaba [ 19 marca 2013, 01:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

robert-a pisze:
Dobry rzeźnik nie weźmie tucznika z fermy


W mojej okolicy jest mnóstwo wytwórni wędlin a ubojnie zanikają. Króluje holenderska półtusza :pala:

Autor:  komark1 [ 19 marca 2013, 09:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

kotizaba pomyliłeś chyba fora,to forum jest pszczelarskie a nie hodowców trzody chlewnej choć nie mam do nich uprzedzeń.

Autor:  dudi [ 19 marca 2013, 09:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

robert-a pisze:
Bo jak będzie zły ŚOR i będzie zabijał pszczoły na roślinie to rolnik go stosując nie otrzyma produktu finalnego gdyż pszczoła tu zajmuje strategiczne miejsce.


robert-a, tylko zobacz jaki % roślin jest owadopylnych a jaki wiatropylnych.
Jak ktos mysli to i ŚOR nie beda miały az takich złych skutków. Ja juz gdzieś tutaj wspominałem jak mój ojciec (nie pszczelarz) jakieś 30 lat temu powiedział mi że nie pojedzie jeszcze z opryskiem bo za wcześnie bo jeszcze pszczoła na plou. No i widzisz - można? Można.

Autor:  robert-a [ 19 marca 2013, 10:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Pestycydy-Bruksela

dudi, masz racje i nie problem wprowadzić na miejsce sadów czy rzepaku zboża lub kukurydzy. Ale dopóki hoduje się rośliny owadopylne mamy jakieś szanse na przetrwanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/