FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
padł jeden ul http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9892 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | slawek7483 [ 14 kwietnia 2013, 15:27 - ndz ] |
Tytuł: | padł jeden ul |
Witam Jestem początkującym pszczelarzem i mam pytanie.Posiadam 4 ule i 3 z nich ładnie przezimowały ,natomiast jeden padł całkowicie co do sztuki.Koniec lutego z wszystkich 4 oblatywały pszczoły ,po ociepleniu jeden ul nie wyleciał ,nie wiem co się stało,czy choroba czy może zabrakło pokarmu bo ramki były puste,do pozostałych uli dałem syrop gdyż miodu nie posiadam. Dołączam zdjęcia padłego ula. |
Autor: | juljan [ 14 kwietnia 2013, 15:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
głód taka tu jest przyczyna |
Autor: | slawek7483 [ 14 kwietnia 2013, 15:38 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Na jesieni zakarmiłem wszystkie ule tak samo,dziś przeglądałem pozostałe i tam mają pokarm,znajomy twierdzi że to jakieś chorubsko |
Autor: | patryk [ 14 kwietnia 2013, 15:44 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
ale na tych ramkach nie ma ani grama miodu ! to z czego by padły ? |
Autor: | lisu84 [ 14 kwietnia 2013, 15:44 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Jeśli ramki puste i pszczoły powciskane w plastry to najprawdopodobniej była to śmierć głodowa. Możliwe, że rodzina została obrabowana jesienią. |
Autor: | slawek7483 [ 14 kwietnia 2013, 15:53 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Ramki wszystkie były puste ,do 3 pozostałych dałem syrop niewiem czy dobrze zrobiłem,wszystcy piszą o ciaście miodowym ja niemam miodu' |
Autor: | qq [ 14 kwietnia 2013, 16:21 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Sławek7483.b. dobrze ze dałeś syrop,bo podając miód można troszkę towarzystwo ożywić i mogłyby ruszyć w rabunki .Już z wolna ruszają wierzby i oby pogoda dopisała to pociągną . |
Autor: | slawek7483 [ 14 kwietnia 2013, 16:37 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Jaką ilość 'i jak często podawać syropu |
Autor: | miły_marian. [ 14 kwietnia 2013, 17:15 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Teraz jak rusza wierzba iwa to tylko popuł litra. Zapas pokarmu musi byc przed iwą 2 do3kg, Zalezy ile masz wierzby w obrebie pasieki zobaczysz po ilosci przyniosenego pyłku na obnożach i mały wglond do gniazda. Jak co 3 pszczoła ma pyłek to nie daje sie syropu ten nektar im wystarczy i pyłek do wyzywienia potomstwa. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | singer [ 14 kwietnia 2013, 22:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Ja też miałem taki przypadek, jak slawek7483, jednak w moim przypadku można było wyjaśnić przyczynę. Po oblocie przez kilka dni utrzymywały się temperatury wysokie, matka zaczerwiła komórki. W przypadku nagłego ochłodzenia pszczoły tworzą kłąb na czerwiu grzejąc go. Jeżeli mróz utrzymuje się przez dłuższy czas to po pewnym momencie w miejscu czerwiu brakuje pokarmu i pszczoły po zjedzeniu czerwiu , padają z głodu ponieważ nie mogą przenieść się na plaster z pokarmem. . Powinieneś zaobserwować czy pszczoły które padły na ramce są na suszu czy na ramce z pokarmem, czy pszczoły są powbijane do komórek plastra. Druga możliwością jest to że w rodzinie padła matka. W tym przypadku pszczoły nie mogą uformować kłębu i wpieprzają pokarm ino buczy. Dlatego zabrakło pokarmu i padły z głodu. Nasz 100% pewności, że padły z głodu. Tylko, że ty nie miałeś na to wpływu. |
Autor: | adriannos [ 15 kwietnia 2013, 07:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Wpływ na to jest zawsze. Trzeba starać się tak zimować pszczoły, aby po zawiązaniu kłębu pokrywały możliwie jak największą ilość uliczek i ramek. 8 bitych ramek czerwiu do zimowli to powinna być norma dla każdej rodzinki. Zapas pokarmu na poziomie 13-14 kg, wliczając w to miód. Jeśli kubatura będzie odpowiednia, to będą brały po całości ula. Jak im zabraknie, to zaczną po całości zgryzać i zjadać wierzchnią część ramek, co da im kilka dodatkowych dni życia. To czy rodzinka jest głodna można również zaobserwować przez wylotek, po osypie martwych pszczół i oprzędu z komórek, przez pajączki w powałce, usłyszeć po szumie. Choć nigdy nie popierałem i popierać nie będę kręcenia się koło uli w tedy, gdy jest chłodno. Przy silnej rodzince, odpowiednio idącej do zimowli pszczelarz ma mieć wolne i zbijać bąki w domu (albo klepać ule), zająć się rodzinką, popijać dwójniaki i trójniaki, żyć i odpoczywać. Tak jak pszczoły przed wiosną. Od spalania kalorii i gimnastyki korpusowo-spacerowej jest wiosna, lato i część jesieni. |
Autor: | Warmiak [ 15 kwietnia 2013, 08:53 - pn ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Sławek nie patrz ile dałeś na jesieni, że niby wszystkie tak samo, musisz wiedzie ile mają na zimę. Każda rodzina indywidualny "organizm" i przynajmniej jako młody nie możesz traktować ich iednakowo. Jeśli matka długo czerwiła to mogły to zkarmić na czerw i wymagaly uzupełnienia pokarmu. mogło się tak stać jeśli popełniłeś błąd w temacie wielkość gniazda do zimowli zabezpieczenie przed rabunkiem ocieplenie i wentylacja wychamowanie czerwienia przez matkę. na koniec sezonu 2012 miałem takl przypadek za przysługe dostałem od pszczelaża "odkład" ramki bez pokarmu, czerw i pszczoła matki nie znalazłem mimo usilnych prób, pszczoły wścieklice. Poddałem matkę nieunasienioną ( tylko taką mogłem zdobyć) Żeby pszczoły nie padły uzupełniłem żelazny zapas, Pszczoły matkę przyjeły wjęc podkarmiam delikatnie na czerw. I nic bo gniazdo zalane a zapas pokarmu osiągneły już zimowy. matka dostała pustą ramkę ( ładny susz ). I się zaczeło czerwju pojawiła się masa a pokarm znikał w tępie ekspresowym. Uzupełniałem inwertem ( 12 kg suchej masy ) bo było puźno ( koniec września ) jeśli nie uzupełnił bym zapasów rodzina z pewnością osypała by się z głodu. Do ciasta zamiast miodu "podobo" można użyć inwertu - ale nie mam opini bo nie testowałem Zdrowych rodzin i beczki miodu. |
Autor: | slawek7483 [ 15 kwietnia 2013, 12:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Dziękuje za wszystkie rady ,człowiek całe życie się uczy |
Autor: | idzia12 [ 25 kwietnia 2013, 22:28 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
slawek7483 pisze: Na jesieni zakarmiłem wszystkie ule tak samo,dziś przeglądałem pozostałe i tam mają pokarm,znajomy twierdzi że to jakieś chorubsko Ja zawsze w takim przypadku pytam tyle samo jedzenia potrzebuje Warszawa i wioseczka 3 domki na krzyż? Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Trzeba na jesieni szacować ramki obsiadane na czarno. I dostosować ilość pokarmu. Lepiej dać troszkę za dużo i wycofać przed zimą do magazynu niż za mało. Ewa |
Autor: | Cordovan [ 25 kwietnia 2013, 22:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() |
Autor: | pawel. [ 25 kwietnia 2013, 22:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Cordovan pisze: idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() |
Autor: | 6Cichy [ 25 kwietnia 2013, 23:12 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
to że rodzina potrzebuje więcej pokarmu gdy wychowuje czerw jest oczywiste a która ma go teraz wiecej słaba czy silna ? wiec gdzie będzie wieksze zużycie |
Autor: | Cordovan [ 25 kwietnia 2013, 23:31 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
6Cichy pisze: a która ma go teraz wiecej słaba czy silna ? wiec gdzie będzie wieksze zużycie więcej będzie miała silna ale i lepiej przygotowana do rozwoju wiosennego szybciej go zużyje, słabizna albo nie dotrwała z głodu albo jest na wycieńczeniu i rozwijać się będzie wolniej zużywając mniej zapasów. Dla mnie istotne było by miały odpowiednio zapasu do wierzby z tolerancją na dłuższe ochłodzenie czy deszcze bo marzec i kwiecień lubią być różne w pogodach. Od połowy kwietnia - początku maja jakikolwiek zapas z przed zimowli (poza żelaznym i u mnie mają go z zostawionego miodu) jest niepotrzebny bo naniosą świeżego nakropu. ![]() |
Autor: | idzia12 [ 25 kwietnia 2013, 23:46 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
pawel. pisze: Cordovan pisze: idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() Większe rodziny już w jesieni więcej spożywają ,dłużej czerw chowają .W zimie wykarm 10 000 gębek a np.40 000 tyle samo zjedzą?Średnia na jedną pszczołę będzie mniejsza to prawda ale i tak każda jeść musi . Niestety. Powietrzem nie pożyją. Ewa |
Autor: | minikron [ 25 kwietnia 2013, 23:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Cordovan pisze: idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() Nie zgadzam sie w 100%. Większe rodziny zużywają mniej pokarmu, ale w przeliczeniu na pszczołę, nie ogółem. Dziwne, że doświadczony pszczelarz pisze, że rodzina zazimowana na 9 ramkach zje mniej, niż zazimowana na 5. To ile takim cukru dajecie? Słabszym więcej niz silnym? |
Autor: | pawel. [ 25 kwietnia 2013, 23:58 - czw ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Czy jesieniom gdy karmisz pszczoły na zimę to je zakarmiasz czy dążysz do rozczerwienia matek ? ![]() |
Autor: | pawel. [ 26 kwietnia 2013, 00:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron pisze: Cordovan pisze: idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() Nie zgadzam sie w 100%. Większe rodziny zużywają mniej pokarmu, ale w przeliczeniu na pszczołę, nie ogółem. Dziwne, że doświadczony pszczelarz pisze, że rodzina zazimowana na 9 ramkach zje mniej, niż zazimowana na 5. To ile takim cukru dajecie? Słabszym więcej niz silnym? |
Autor: | Pawełek. [ 26 kwietnia 2013, 00:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron pisze: Cordovan pisze: idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Zastanowiłaś się co piszesz? Tak z mojej wiedzy to słabsza rodzina zużywa więcej pokarmu w okresie zimowli niż rodzina silna lub bardzo silna. Najwięcej zużywają go rodziny od momentu jak pojawi się czerw wczesną wiosną. ![]() Nie zgadzam sie w 100%. Większe rodziny zużywają mniej pokarmu, ale w przeliczeniu na pszczołę, nie ogółem. Dziwne, że doświadczony pszczelarz pisze, że rodzina zazimowana na 9 ramkach zje mniej, niż zazimowana na 5. To ile takim cukru dajecie? Słabszym więcej niz silnym? niby tak, ale.... silna rodzina, ma grubsza otoczkę, niższe straty ciepła, pszczoły są w lepszej kondycji, faktycznie taka rodzina na samą zimowlę, (okres kiedy matka nie czerwi), zuzyje mniej niż ta 5 ramkowa, z tym że potem się to wyrówna jak matki zaczną czerwić, ale znowu wikęsza zje więcej bo więcej czerwiu wychowa. |
Autor: | minikron [ 26 kwietnia 2013, 00:18 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
pawel., bez obrazy, ale pomyśl chwilę... Na 9 ramkową trzeba dać coś około 18 kg w sumie. Na 5 ramkową 10-12. Jak to sie ma do średniej ilości cukru na pszczołę? Nie chcę juz wyciągać wzorów stosunku objętości do powierzchni kłębu, napiszę tylko, że powierzchnia wzrasta do kwadratu, objętość do sześcianu. |
Autor: | pawel. [ 26 kwietnia 2013, 00:18 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Właśnie mowa otym jest o zimowli chyba że ja was żle zrozumiałem ,zimą większa rodzina pobierze mniej pokarmu na grzanie a rozwój wiosenny to już inny temat .pawel |
Autor: | minikron [ 26 kwietnia 2013, 00:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Pawełek., dzięki za potwierdzenie, mówiliśmy o zimowli ![]() |
Autor: | idzia12 [ 26 kwietnia 2013, 00:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
20-30% mogą zaoszczędzić przez ścisłe trzymanie kłębu ale nigdy nie wyrówna się bilans na plus dla dużej rodziny 4 x większej. Farmazony opowiadacie. Poza tym ta zimowla ile trwała? Mówimy o konkretnym przypadku jest kwiecień. Matki na pewno czerwiły. Jeśli dał tyle samo jak mówi ,nie wiemy ile? Właśnie tą barierę przekroczyła ta rodzina .Innym zostało mało ale zostało. A jeszcze może je coś niepokoiło w zimie to szybciej zjadły i jest to co jest. Jesienią nikt nie karmi na czerwienie ale siłą rzeczy silne rodziny więcej zaczerwiają. A tu wszystko trzeba brać pod uwagę. Ewa |
Autor: | pleszek [ 26 kwietnia 2013, 05:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
idzia12, Nigdy sina rodzina nie pobierze tyle pokarmu przez zime co slaba .Nawet jak matka dluzej czerwi to silniejsza i tak mniej wezmie na ogrzanie gniazda. |
Autor: | Cordovan [ 26 kwietnia 2013, 06:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron pisze: Na 9 ramkową trzeba dać coś około 18 kg w sumie. Na 5 ramkową 10-12. Jeszcze trzeba by to teraz rozbić na typ ramki bo na wz więcej wejdzie niż na wlkp. skoro chcesz to tak rozdzielać. Na 8 ramek wlkp po oszacowaniu zapasu jaki miały pszczoły na poziomie 5 kg miodu dałem 15 kg inwertu czyli ok 11 kg zapasu w przeliczeniu na suchą masę. Gdzie miałyby pszczoły zmieścić te 18 kg? chyba że ramka wp lub wz i odwirowałeś im wszystek miód nawet z gniazda do zera. Pawełek. pisze: silna rodzina, ma grubsza otoczkę, niższe straty ciepła, pszczoły są w lepszej kondycji, faktycznie taka rodzina na samą zimowlę, (okres kiedy matka nie czerwi), zuzyje mniej niż ta 5 ramkowa, oczywiście pisałem o okresie zimowli i przez ten okres silna rodzina zużyje mniej niż słaba. Do tego trzeba dodać że wielu pszczelarzy nie potrafi prawidłowo ocenić siły rodziny i zostawia na zimowlę zbyt obszerne gniazdo, przy takim słabsza rodzina tym bardziej nie potrafi dobrze utrzymać temp. w gnieździe. z tym że potem się to wyrówna jak matki zaczną czerwić, ale znowu wikęsza zje więcej bo więcej czerwiu wychowa. idzia12 pisze: 20-30% mogą zaoszczędzić przez ścisłe trzymanie kłębu ale nigdy nie wyrówna się bilans na plus dla dużej rodziny 4 x większej. sprawdzałaś na wadze ubytki w dwóch takich rodzinach porównując silną i słabeusza bo stawiasz odważne stwierdzenia z tymi %.idzia12 pisze: Farmazony opowiadacie. Poza tym ta zimowla ile trwała? Cóż, jakie ma to znaczenie ile trwała, zimowla to nie tylko jak leży śnieg ale okres od całkowitego zakarmienia, ustania lotów pszczół do pełnego oblotu, u mnie trwała prawie 5 miesięcy to mało?idzia12 pisze: Jeśli dał tyle samo jak mówi ,nie wiemy ile? Nie doczytałem ile dał na rodzinę i w jakiej była sile bo nie napisał. Na pewno spadła z głodu ale brak opisu z strony slawek7483 co robił z pszczołami od 15 lipca do końca września czy połowy października eliminuje możliwość opisania mu jakie popełnił błędy. idzia12 pisze: Jesienią nikt nie karmi na czerwienie ale siłą rzeczy silne rodziny więcej zaczerwiają. A tu wszystko trzeba brać pod uwagę. Bzdura, moje rodziny do zimowli były składane z 20 ramek wlkp na 8, zalewasz gniazdo, schładzasz je i matka zostaje ograniczona w czerwieniu. Słabeuszy nie zimuje. Dla mnie rodzina jak nie ma na zimowlę obsiadanych minimum 8 ramek wlkp na czarno pszczoły zimowej + na ścianach ula pszczoły to należy ją połączyć, chyba że chce się zazimować mniejsze rodzinki np. na 4-5 ramkach to też się da (tylko cóż to za pszczelarz jak ma takie rodziny na zimowlę przygotowane?, nie biorę pod uwagę późnych odkładów czy rodzinek z matkami zapasowymi) tyle że odpowiednio do siły rodziny, ilości ramek na zimowlę należy dać zapasy po ocenie żelaznego jaki mają nim zaczniesz zakarmiać. idzia12 pisze: Ta rodzina mogła być właśnie największa i dlatego nie starczyło jej do wiosny. Trzeba na jesieni szacować ramki obsiadane na czarno. I dostosować ilość pokarmu. Napisałaś to w taki sposób iż odniosłem się do tego wpisu a w nim stwierdziłaś że silnej rodzinie nie starczyło do wiosny bo była silna czyli pisałaś o okresie zimowli w którym silna rodzina zużyje mniej zapasów niż słaba ( by to zobrazować dokładniej - weź sobie rodzinę, która obsiada 10 ramek i daj jej tylko 5 ramek zapasów tzn. gniazdo mają zalać i matkę wyhamować praktycznie do 0 w czerwieniu i zostaw im tylko 5 ramek zalanych a daj na boki susz do 10 ramek łącznie i taką rodzinkę, która obsiada 5 ramek i daj jej też te 5 ramek zapasów, mniej zużyje ta co obsiada 10 niż ta co 5 ale w okresie zimowli, podkreślę - w okresie bezczerwiowym) a nie o kwietniu gdzie matki faktycznie już czerwią i zapasu zużyje w tym miesiącu więcej rodzina silniejsza po zimowli.pawel. pisze: Właśnie mowa otym jest o zimowli chyba że ja was żle zrozumiałem ,zimą większa rodzina pobierze mniej pokarmu na grzanie a rozwój wiosenny to już inny temat 100% zgody. ![]() pleszek pisze: idzia12, Nigdy sina rodzina nie pobierze tyle pokarmu przez zime co slaba .Nawet jak matka dluzej czerwi to silniejsza i tak mniej wezmie na ogrzanie gniazda. Dokładnie. ![]() |
Autor: | minikron [ 26 kwietnia 2013, 08:52 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
Nie wiem, gdzie sie fizyki uczyliście... ![]() Cytuję za Ostrowską: "Otoczka bedzie w danych warunkach zawsze zbliżonej grubości, bez względu na wielkość kłębu, czyli zimującej rodziny. W takim razie, im rodzina jest zimą słabsza, mniejsza będzie liczba pszczół w najbardziej aktywnej warstwie środkowej, która ogrzewa kłąb i tym wieksza praca czeka każdą znajdującą sie tam pszczołę. Przy intemsywnej pracy zuzycie zapasów i energii w przeliczeniu na jedną pszczołę będzie w słabszej rodzinie również wieksze" To jest jasne: skoro grubość otoczki jest niezależna od wielkości rodzinym (taka sama wartość "izolacji"), więcej ciepła wypromieniuje rodzina o większej średnicy kłębu. Ciepło jest z pokarmu, to znaczy, że duża rodzina zje ogólnie więcej pokarmu. Silna rodzina zjada ogólnie więcej pokarmu, jednak mniej w przeliczeniu na każdą pszczołę. Dlaczego mysz musi ciagle jeść? Bo jej stosunek objętości do powierzchni jest duży i do ogrzania każdego grama jej ciała potrzeba dużo energii, która wypromieniowuje z dużej powierzchni jej skóry. Słoń do ogrzania każdego grama potrzebuje mniej energii, bo dużej objętości odpowiada mniejsza powierzchnia. Objętość rośnie do sześcianu, powierzchnia do kwadratu. Czy to znaczy, że słoń je mniej niż mysz? |
Autor: | wiesiek33 [ 26 kwietnia 2013, 10:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron pisze: To jest jasne: skoro Jasno klarownie i poparte przykładem 5+
|
Autor: | Cordovan [ 26 kwietnia 2013, 20:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron, nie neguje tego co napisałeś bo to logiczne ale czy wczytałeś się w to co napisałem? Cordovan pisze: by to zobrazować dokładniej - weź sobie rodzinę, która obsiada 10 ramek i daj jej tylko 5 ramek zapasów tzn. gniazdo mają zalać i matkę wyhamować praktycznie do 0 w czerwieniu i zostaw im tylko 5 ramek zalanych a daj na boki susz do 10 ramek łącznie i taką rodzinkę, która obsiada 5 ramek i daj jej też te 5 ramek zapasów, mniej zużyje ta co obsiada 10 niż ta co 5 ale w okresie zimowli, podkreślę - w okresie bezczerwiowym) i jak? cały czas się do tego odnoszę, nie do ilości zapasów jaką się powinno dostosować na daną silę rodziny.
|
Autor: | idzia12 [ 26 kwietnia 2013, 23:31 - pt ] |
Tytuł: | Re: padł jeden ul |
minikron pisze: Nie wiem, gdzie sie fizyki uczyliście... ![]() Cytuję za Ostrowską: "Otoczka bedzie w danych warunkach zawsze zbliżonej grubości, bez względu na wielkość kłębu, czyli zimującej rodziny. W takim razie, im rodzina jest zimą słabsza, mniejsza będzie liczba pszczół w najbardziej aktywnej warstwie środkowej, która ogrzewa kłąb i tym wieksza praca czeka każdą znajdującą sie tam pszczołę. Przy intemsywnej pracy zuzycie zapasów i energii w przeliczeniu na jedną pszczołę będzie w słabszej rodzinie również wieksze" To jest jasne: skoro grubość otoczki jest niezależna od wielkości rodzinym (taka sama wartość "izolacji"), więcej ciepła wypromieniuje rodzina o większej średnicy kłębu. Ciepło jest z pokarmu, to znaczy, że duża rodzina zje ogólnie więcej pokarmu. Silna rodzina zjada ogólnie więcej pokarmu, jednak mniej w przeliczeniu na każdą pszczołę. Dlaczego mysz musi ciagle jeść? Bo jej stosunek objętości do powierzchni jest duży i do ogrzania każdego grama jej ciała potrzeba dużo energii, która wypromieniowuje z dużej powierzchni jej skóry. Słoń do ogrzania każdego grama potrzebuje mniej energii, bo dużej objętości odpowiada mniejsza powierzchnia. Objętość rośnie do sześcianu, powierzchnia do kwadratu. Czy to znaczy, że słoń je mniej niż mysz? I z tym się zgadzam. Dziękuję. Wreszcie ktoś z wiedzą. Ewa |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |