FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Opalanie ula?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9925
Strona 1 z 1

Autor:  Doman81 [ 17 kwietnia 2013, 09:06 - śr ]
Tytuł:  Opalanie ula?

Witam,

Mam kilka nowych uli drewnianych,pierwsze nowe w mojej karierze... W niedziele malowałem je po zewnątrz akrylem wodorozcieńczalnym a wcześniej na grubo pokostem lnianym.

Teraz pytanie (szukałem, nie znalazłem) czy opalać świeże ule od wewnątrz, odymiać, jakieś inne zabiegi ?

Autor:  mendalinho [ 17 kwietnia 2013, 09:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

Doman81,
Hej. Nowych nie musisz opalać. Ja przed zasiedleniem rodzin do nowych uli maluje je w środku tinktura propolisową(kit zalewasz alkoholem i zostawiasz do rozpuszczenia na kilka tygodni).Ale jak tego nie zrobisz nic sie nie stanie.hej

Autor:  adamjaku [ 17 kwietnia 2013, 09:22 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

JA zalewałem na 24-48 godzin i był rozpuszczony.. czy te kilka tygodni zmienia skład mikstury. Fakt, ze zalewam czystym spirytusem.

Autor:  minikron [ 17 kwietnia 2013, 09:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

Propolis sprzedać, spirytus wypić i będzie z większą korzyścią. Malowanie czymkolwiek w środku jest zbędne.

Autor:  Doman81 [ 17 kwietnia 2013, 09:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

Dzięki

Autor:  miły_marian. [ 17 kwietnia 2013, 13:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

Daman81 W niedziele się nie maluje uli. Tylko idzie sie do koscioła pompdlic się o nasze zdrowie i onasze pszczoły zeby nam dały dużo miodu. Chyba ze jesteś ateisto to sory. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Doman81 [ 17 kwietnia 2013, 14:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

miły_marian. pisze:
Daman81 W niedziele się nie maluje uli. Tylko idzie sie do koscioła pompdlic się o nasze zdrowie i onasze pszczoły zeby nam dały dużo miodu. Chyba ze jesteś ateisto to sory. Pozdrawiam miły_marian


Miły marianie, po pierwsze ateistą nie jestem w Boga wierze a do kościoła nie chodzę, modle się wieczorem a robotę jaką mam do zrobienia robię kiedy mogę, deficyt czasowy i inne obowiązki :)
Pozdrawiam

Autor:  wilq [ 17 kwietnia 2013, 14:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Opalanie ula?

Doman81 pisze:

Miły marianie, po pierwsze ateistą nie jestem w Boga wierze a do kościoła nie chodzę, modle się wieczorem a robotę jaką mam do zrobienia robię kiedy mogę, deficyt czasowy i inne obowiązki :)
Pozdrawiam


Doman, lepiej dla Ciebie by było byś chodził a nie wierzył niż nie chodził i nie wierzył, a już najgorzej to wierzył a nie chodził . Wierząc tym bardziej świadom grzeszysz. Chyba że jakajaś herezja buńczuczna Twoją wiarę zaślepia, to przepraszam.

Co do niedzieli: tak się da zaplanować czas, aby w ten dzień nic nie robić prawie zawsze. Warto, naprawdę warto się postarać. Poświęć ten czas dla rodziny, a życie zacznie inaczej wyglądać. Wiem z praktyki.

Do meritum: od wewnątrz (i zewnątrz zresztą też) nic nie robiłem i pszczoły się poczuły OK w nowych ulach. Teraz czekam aż mi trochę z zewnątrz ściemnieją, bo są lekko za jasne: nie wykorzystują należycie teraz dostępnego ciepełka ze słońca. Ale ostatnio myślałem o opaleniu palnikiem z zewnątrz: zamyka pory, polepsza trwałość i daje kolor i jest to środek b. tani, a i szybki jak ładny równy żar z ogniska rozsypiemy :)
pzdr

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/