FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Co robic ???
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9962
Strona 1 z 1

Autor:  syriusz24 [ 21 kwietnia 2013, 22:56 - ndz ]
Tytuł:  Co robic ???

Witam
Panowie mam następujący problem. Pszczoły mi zalewaja gniazdo nakoropem i matka nie ma gdzie czerwic. założyłem miodnie z 2 ramkami ale nie sa zainteresowane przenoszeniem miodu do góry. A dodanie suszu skutkuje tym za na drugi dzien jest zalany nakropem. Szanowni Koledzy co radzicie???

Autor:  miły_marian. [ 21 kwietnia 2013, 23:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

Jak masz ule korpusowe to daj 2 ramki czerwiu do góry a reszta u góry uzupeółnij suszem i wezą ale dół i góra maja miec tako samo ilosć ramek. Daj zatwory i ocieplij góre. A jak masz pół nadstawki to daj 2 i tez 2 ramki czerwiu a reszta susz i weza i zatwory i ocieplic góre. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Andrzej Marek [ 21 kwietnia 2013, 23:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

tylko nie pchaj czasami kraty ogrodowej

Autor:  PASIG [ 21 kwietnia 2013, 23:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

syriusz24 pisze:
Witam
Panowie mam następujący problem. Pszczoły mi zalewaja gniazdo nakoropem i matka nie ma gdzie czerwic. założyłem miodnie z 2 ramkami ale nie sa zainteresowane przenoszeniem miodu do góry. A dodanie suszu skutkuje tym za na drugi dzien jest zalany nakropem. Szanowni Koledzy co radzicie???


Nikt nie zapytał jaką kolega ma siłe w tych ulach i ile jest czerwiu dodajac drugi korpus i przenoszac czerw to mozna duzo złego narobić,albo sie poszerza w bok czyli ramka z pierzgą na bok w to miejsce susz i jedno ramko z pokarmem wylatuje z ula ,albo silniejszym dajesz pomiedzy czerw.
Przy 10 ulach na toczku moze byc problem (przy 100 nie ma problemu chyba ,ze ule stoja na plantacji wierzby ,albo nad Wisłą) bo wglad co tydzień i ramko z nakropem do górnego korpusu na głucho jak wygrzeja czerw po 1 maja i zacznie sie wygryzac młoda pszczoła to krata na górze już 2-3 ramki wierzby i reszte korpusu dobijaja mniszkiem ,a 3 wielokwiatem.

Autor:  adriannos [ 21 kwietnia 2013, 23:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

JEak w miarę silne to ramka z nakropem do miodni, jedno dwa ramka z czerwiem też, ale je układasz nad innymi ramkami z czerwiem, na dół albo częściowo odbudowane ramka z zeszłego roku i jedna starsza, przeczerwiona ramka dla matuli. Matula pójdzie na 90% na starszą woszczynę, do dziewiczego suszu naładują nakrop, w tedy ty go hop do góry i powtarzasz operację.
Ale ja sobie tak mogę tak pisać nie widząc co masz w ulach!!! U siebie niektórym już miodnie pozakładałem, ale ja wiem co mam w tych ulach i co za tydzień w nich będzie. Bez tego to matka już by tam nie czerwiła, bo nakropem z samych zawilców by ją ostro wystopowały.

Autor:  krzys [ 22 kwietnia 2013, 06:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

Zaledwie 3 stopnie jest teraz na plusie. Młoda pszczoła się jeszcze nie wygryzła a starej przecież ubywa. Radził bym co niektórym powstrzymać swoje zapędy z tym poszerzaniem gniazda.

Autor:  michalpriebe [ 22 kwietnia 2013, 06:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

krzys, moze maja Baszkirska pszczołe ta lata po nektar i w 8 st. kara jaka bedzie za zbytnie poszezanie gniazda, jest prosta pszczoła stara zginie w przeciagu dwu tygodni a ta co sie wygruzie nie bedzie w stanie ogrzac czerwiu który matka rozwlecze na dwu korpusach, za miesiac z tych silnych rodzin jesli pogoda wam podłozy noge bedziecie mieli siłe odkładów refundowanych,

Autor:  pewex [ 22 kwietnia 2013, 06:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

Jeśli z silnych zrobią się odkłady refundowane, to co się stanie ze średnimi i słabymi w tym czasie ? Jaka będzie diagnoza wielkich tego świata ? nosema ceranae ? waroza ? CCD ?
Bez względu jaka jest wiosna zawsze powinno się ostrożnie powiększać gniazdo i dokładać ramki obok kuli czerwiu. Jak pszczoły uznają że są w stanie to ogrzać to matka zaczerwi taką ramkę.

Autor:  michalpriebe [ 22 kwietnia 2013, 07:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

pewex, poszezanie ok ale nie walenie im korpusa na góre, jeszcze wypełnionego weza jak tu niektórzy pisza,jesli juz to korpus sie podstawia pod nie nad i z suszem, to jest wiadome ze trzeba poszezac gniazdo, i oczywiste ale z rozsadkiem, a po kilku dniach ciepła kiedy jeszcze do wygryzienia czerwiu tydzien wykanczac pszczoły, to jednym słowem mało rozsadne, poza tym ja uzyłem słowa zbytnie poszezanie gniazda a nie poszezanie. pozdrawiam

Autor:  rever [ 22 kwietnia 2013, 09:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

Ocieplanie, ścieśnianie itp. wydaje się być rozsądne zwłaszcza na wiosnę tak podpowiada nam rozum i tak to wygląda w teorii a w praktyce ja nie zaobserwowałem żadnej różnicy w rozwoju rodzin osłonietych zatworami od tych które tych zatworów nie mają. Jak przyszły mrozy to tu i tu matki przestały czerwić, a jak się ociepliło to wszystkie mniej więcej równo wystartowały. U mnie zatworem jest zwykła ramka z pokarmem. Nic mi nie pleśnieje, na 28 rodzin w styropianie na jednej ramce u dołu miałem minimalne ślady pleśni. Trzymam rodziny w styropianach wąsko na 7-8 ramkach i nic na wiosnę nie ścieśniam i nie daje zatworów, mam też kilka drewnianych gdzie tradycyjnie są zatwory maty, poduszki itp. nie widzę różnicy w rozwoju. Oczywiście to moje subiektywne zdanie. Zatem szkoda mi roboty wolę ramki zbijać zostało mi jeszcze 300szt.

pozdrawiam rever

Autor:  stantom20 [ 22 kwietnia 2013, 22:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Co robic ???

A ja probonuje : Zapomnianą metode Januszkiewicza . syriusz
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/