FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

przestawienie korpusów - ostrowska
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9991
Strona 1 z 1

Autor:  janicek [ 26 kwietnia 2013, 17:23 - pt ]
Tytuł:  przestawienie korpusów - ostrowska

Witam
czy w związku z prognozą pogody która mówi, że ma być ciepło przez jakiś czas,
można przestawić korpusy w ostrowskiej.
mam opory w związku z długą zimą i w miarę późnym oblotem.
czy rodzinki nie są jeszcze na to zasłabłe.

Autor:  miły_marian. [ 26 kwietnia 2013, 17:47 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ramki Ostrowskiej mają tylko wysokosci 230cm i sa za małe na jeden korpus zeby matka dobże czerwiła i rodzina szybko doszła do pełnej siły. Radze dać drugi korpus ale czerw podziel na 2 korpusy jak masz 8 ramek to 4 z odkrytym czerwiem do góry a zakryty na dół a reszta jak masz susz to po 2 ramki a reszta weza. Ale jak masz słabo rodzine to zatworamy reguluj siłe rodziny ale czerw daj po srodku tak na dole jak i u góry. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  janicek [ 26 kwietnia 2013, 18:18 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

mam dwa korpusy po siedem ramek, matka czerwi w górnym, maje pytanie jest czy przestawiać czy lepiej nie.

Autor:  michalpriebe [ 26 kwietnia 2013, 18:27 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

miły_marian., to zaprzeczy teorii ula ostrowskiej, ja bym przestawił ale to twoje pszczoły i ty oceniasz ich siłe musisz sam podjac decyzje czy sobie poradzą

Autor:  PawełS. [ 26 kwietnia 2013, 18:28 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ja przestawiam korpusy jak w górnym korpusie 5 ramek na 7 jest zaczerwionych i na dole są jajeczka. Taką sytuację w większości uli miałem już w poniedziałek a dzisiaj resztę przełożyłem. Nie obawiam się o zaziębienie czerwiu skoro matka przeszła czerwić do dolnego korpusu. Jeśli masz za słabe rodziny i boisz się o zaziębienie to poszerzaj tylko górny korpus do 10 ramek a jak się trochę wzmocnią to przełóż korpusy i uzupełni ramki w dolnym korpusie do 10.

Autor:  CYNIG [ 26 kwietnia 2013, 18:31 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ja w swoich ulach Ostrowskiej stosuję metodę którą ona zalecała przy "kapryśnej wiośnie". To znaczy w miarę wzrostu rodziny uzupełniam górny korpus (głównie węzą) i jak go zagospodarują to zamieniam korpusy i znowy stopniowo uzupełniam górny.

Autor:  Grzesiejko [ 26 kwietnia 2013, 21:33 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

dokładnie tak jak kolega CYNIG, mówi. Ja jeszcze nie przestawiałem, choć jak przeglądałem to matka czerwi na obydwóch korpusach, aktualnie siedzą u mnie na 6+6.

Autor:  komeg [ 26 kwietnia 2013, 23:08 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

CYNIG pisze:
To znaczy w miarę wzrostu rodziny uzupełniam górny korpus (głównie węzą) i jak go zagospodarują to zamieniam korpusy i znowy stopniowo uzupełniam górny.


No tak, ale czy to jest gospodarka korpusowa czy może leżakowo-korpusowa.
Przecież cały patent gospodarki korpusowej (jak sama nazwa wskazuje)- polega na operowaniu całym korpusami a nie ramkami.
W przeciwnym wypadku staje się ona bardziej skomplikowana i pracochlonna niż w typowym stojaku WLP, WZ czy WP.
Czyż nie :?: :?: :?:

pozdrawiam

Autor:  CYNIG [ 27 kwietnia 2013, 08:20 - sob ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

komeg, skoro sama Ostrowska zakładała zimowlę w swoich ulach w układzie 7+7 ramek to siłą rzeczy kiedyś te ramki trzeba uzupełnić. Kwestią otwartą jest czy przed przestawieniem korpusów czy też po przestawieniu.
Trudno mi się wypowidać na temat pracochłonności w porównaniu z warszawskimi ponieważ nie miałem z nimi kontaktu. Jednak w porównaniu z wielkopolskim na chwilę obecną wydaje mi się, że w moich warunkach jest ulem mniej pracochłonnym niż Ostrowskiej.

Autor:  komeg [ 27 kwietnia 2013, 08:56 - sob ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

CYNIG pisze:
Jednak w porównaniu z wielkopolskim na chwilę obecną wydaje mi się, że w moich warunkach jest ulem mniej pracochłonnym niż Ostrowskiej.


To właśnie miałem na myśli.
Moim zdaniem ul Ostrowskiej to ni pies ni wydra.
Ramka za niska do zimowli na jednym korpusie i problemy wiosna z poszerzaniem gniazd.
Ja w tym roku będę testował 5 pięć 18-tek X 4 WLP do których włożę primorskie od Polbarta.

pozdrawiam

Autor:  mirek54 [ 27 kwietnia 2013, 18:35 - sob ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

janicek pisze:
Witam
czy w związku z prognozą pogody która mówi, że ma być ciepło przez jakiś czas,
można przestawić korpusy w ostrowskiej.
mam opory w związku z długą zimą i w miarę późnym oblotem.
czy rodzinki nie są jeszcze na to zasłabłe.


Głównym powodem przestawiania korpusów jest gdy matka czerwi na dole a zapasy są na górze.Po przestawieniu korpusów mamy pokarm na dole a czerw na górze.To przestawienie powoduje złudzenie pożytku pszczoły przenoszą zapasy do góry a matka czerwi na dole.Tyle teorii P. Ostrowskiej.W praktyce wygląda to różnie.

Autor:  Pawełek. [ 27 kwietnia 2013, 22:38 - sob ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

a nie jest czasem tak że matka zaczyna czerwić w górnym korpusie gdzie są zapasy? i nie chce zejść do dolnego bo za zimno? i korpusy się przestawia po to żeby jej nie ograniczać (bo w górnym są zapasy) i żeby pszczoły mogły mieć złudzenie pożytku przy przenoszeniu zapasów na górnę znowu zamiast odsklepiać ramki jak w ulach lezakach czy wlkp klasycznym?

Autor:  antonig [ 28 kwietnia 2013, 02:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ja 10 kwietnia po oblocie ścieśniałem na 5-5 po tygodniu 7-7 a w poniedziałek przestawiałem korpusy i w dolnych był czerw nawet i sklepiony teraz są na 10-10 zapasy na dole czerw u góry kryty jaja częściowo na dole. Problemem jest zalewanie gniazda nakropem i pyłkiem. Liczę na to że matka nadąży zaczerwić wygryzający się czerw nim zaleją komórki.

Autor:  filip [ 28 kwietnia 2013, 06:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

jak jest pożytek to może nie zdążyć, ja zrobiłem tak że tylko w skrajnych ramkach korpusów pozostawiłem pokarm z pierzgą, pozostały pokarm do trzeciego korpusu który oddzielony jest od pozostałych folią z pozostawieniem jednej uliczki nie przykrytej przez co mają dostęp do pokarmu. pokarm jest różny zimowy i świeży z wierzby. To co nie zjedzą do rzepaku, mniszka zostaje wycofane do magazynu dla odkładów. W miejsce zabranego pokarmu woszczyna, zaczyna kwitnąć tarnina, mirabelka tzn że czas na wstawianie węzy

Autor:  maderm [ 28 kwietnia 2013, 15:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ja pierwszy raz przestawiłem korpusy 24.04. i dzisiaj wygląda to tak. Nie mogłem sprawdzić czy matki czerwią już w górnych korpusach ze względu na ochłodzenie. Pani Ostrowska zalecała nie spóżnić się z tą czynnością żeby nie zahamować rozwoju.



Obrazek Obrazek

Autor:  marcing [ 28 kwietnia 2013, 19:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Ze zdjęcia można wywnioskować że matka raczej nie czerwi w górnym korpusie mało pszczół tam siedzi. Co to za pszczoły że mają taki ład moje ramki takie czyste nie są pełno nadbudówek i sporo kitu co przysparza dodatkowej pracy

Autor:  maderm [ 28 kwietnia 2013, 21:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusów - ostrowska

Korpusy przestawiałem cztery dni wcześniej. Na dole będzie się wygryzał czerw którego było na pięciu ramkach .Górnego korpusu nie przeglądałem bo od soboty się bardzo ochłodziło.Pod powałką jest mniej pszczół może dlatego że dmuchnąłem trochę dymu ale między plastrami uliczki były zapełnione. Być może że matka jeszcze nie przeszła do górnego korpusu, sprawdzę to jak tylko się ociepli. A pszczoły to Krainka od pszczelarza z mojej okolicy u którego w ubiegłym roku kupiłem kilka matek NU.Te akurat nie kitują ale w innych ulach kitują bardziej chociaż to też Krainki. Nie wiem od czego to zależy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/