FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich.
Mam pytanie do uzytkowników uli WZ.
Czy ktoś stosuje w nadstawkach ramki o wysokości 130mm? Jeśli tak to prosze opowiedzieć o gospodarowaniu z takimi nadstawkami; jak często robicie miodobrania, przy załozeniu że jest pożytek? Ile macie ramek w nadstawce? Czy stosujecie kraty?
Pozdrawiam.

ziomek, napisz na ile ramek masz swój ul, jeźeli powyźej 15 ramek to zapomnij o nadstawkach. Stosuj kraty pionowe, matka na 5-7 ramkach i miodu masz po dwóch wirowaniach co najmniej 50kg z ula.

Ule mam na 16 ramek. Stare ule miały nadstawki na ramke o róznej wysokości były na 160 i na 180. Te nadstawki i ramki już nie istnieja (ze starośći) . Chcę zrobić nowe nadstawki ale ramek nie mam możliwości sam zrobić. Jedyne jakie sa dostepne handlowe to na wysokość 130. Dlatego tez pytam jak się gospodaruje na takich niskich rameczkach.

Ja mam ule WZ 16-to ramkowe, korpusowe, do tego nadstawki 13cm. Co się tyczy gospodarowania na nich, jeszcze nic nie mogę powiedzieć, mam ule dopiero o jesieni zeszłego roku. Z rozmów z pszczelarzami którzy mają takie, lub podobne wynika że nie ma różnicy o pracy np innych korpusowych. Byłem w zeszłym roku u kolegi który ma podobne, tylko leżaki. 16-to i 20-to ramkowe, we wszystkich ma nastawki na miodnie. Też ramki 13cm. Mówi że to idealny sposób na krótkie pożytki. Gniazdo rozbudowuje do nawet 12-tu ramek, potem zatwór. Na górze ramki do oporu, czyli 16, lub 20. Słyszałem opinie że pszczoły mogą nie chcieć nosić miodu na więcej ramek niż w gnieździe. U niego się to nie sprawdza, noszą na wszystkie. Może jego pszczoły o tym nie wiedzą, że na wszystkie nie powinny? A na poważnie, często wypowiadają się Ci, którzy tego nigdy nie robili.

kolego ja mam jednego warszawiaka, mieści sie w nim chyba 18 albo 19 ramek nie pamietam. Jako nadstawke zbiłem sobie skrzynke na 2 rzedy ramek 1/2 wlkp po 7 ramek. Ułozone sa prostopadle do ramek w gnieździe. W sezonie mam gniazdo na 8 ramkach, potem krata pionowa i 5-7 ramek za kratą jako miodnia. plus to co na górze. Problem jest taki że nie zawsze znosza nektar w oba rzedy w nadtsawce. Niekiedy trzeba ją odwrócić. ale mam tylko jeden taki ul wiecmoge sobie na to pozwolic.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Dzięki Yanek za podpowiedź. Ciekawe to z przekręcaniem półnadstawki. Można popróbować gdyby jednak nie chciały nosić miodu do wszystkich ramek. Jak pisałem, to co wiem to z opowiadania innych. U znajomego noszą, nic nie mówił o przekręcaniu, ale gdyby jednak się sprawdziło to, co mówią inni, można pokombinować. Myślałem też o rozbudowywaniu gniazda od środka ula, w obie strony, (wylotek na środku). Bez zatworów, by na dole były tylko ramki gniazdowe. Może ktoś na ten temat coś podpowie.

czy do warszawiaka standardowego ,jest szansa w nadstawce wstawić odkład na ramce wielkopolskiej, ul warszawski jest starego typu wielki.
Pozdrawiam jako nowy

Witamy Nowego
Musisz jednak wyraźniej postarać i napisać więcej co zamierzasz , bo jakoś nie kapuję. Jeśli warszawski zwykły to jest za wąski , chyba że wstawisz w poprzek ramek , ale na wysokość też się ramka nie zmieści Coś chyba przekombinowałeś ?
Może chcesz zasiedlić ul warszawski zwykły odkładem na ramce wielkopolskiej ? Albo odwrotnie ?