FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

metoda Korżeniewskiego
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=44&t=3917
Strona 1 z 1

Autor:  bialymis71 [ 10 stycznia 2011, 16:13 - pn ]
Tytuł:  metoda Korżeniewskiego

Prosiłbym kolegę paraglider o opisowe przedstawienie tej metody. Może ktoś ją stosuje, stosował też niech się wypowie

Autor:  bialymis71 [ 18 stycznia 2011, 15:40 - wt ]
Tytuł: 

Skrót metody dla kumatych :oczko:
Jest to metoda dla okolic o długotrwałym pożytku.
Przedstawiam ją w punktach:
1/Zimowanie rodzin silnych.
2/Wykonanie wczesnego odkładu ze starą matką / 3 plastry krytego czerwiu na wyjściu , ramka woszczyny , ramki z pokarmem 3 - 4 kg miodu /.
3/ Poszerzanie odkładu węzą.
4/ Po wypełnieniu całego gniazda - wycofanie czerwiu krytego i przeniesienie go do rodziny głównej - macierzaka.
5/ Rodzinie głównej poddać nieunasienioną matkę lub kryty matecznik na wygryzieniu.
6/ Łączenie rodzin na póżnoletnie pożytki
7/ Wycofaną starą matkę zachować do jesiennego czerwienia , na zasilenie przed zaimowaniem , rodziny zasadniczej.

Autor:  jino2 [ 18 stycznia 2011, 19:24 - wt ]
Tytuł: 

jakbym miał taką możliwość i opłacało to mi się to na 15 kwietnia dokupiłbym pszczoły choćby z afryki, a nie odbierał 3 ramki krytego czerwiu.
ekonomicznym rozwiązaniem jest wycofanie na 10 dni przed rzepakiem otwartego czerwiu z matką, ale miód zbierze się tylko raz.
wyjęcie i zaziebienie czerwiu krytego spowoduje katastrofę obu rodzin.
-----------------------
moim skromnym zdaniem

Autor:  bialymis71 [ 19 stycznia 2011, 22:27 - śr ]
Tytuł: 

Nie stosowałem jeszcze tej metody może w tym roku spróbuję na 1-2 rodzinkach?
jino2 pisze:
wyjęcie i zaziebienie czerwiu krytego spowoduje katastrofę obu rodzin.

To ile ten odkład by musiał trwać, nie przesadzaj
Ja na swój teren robiłbym odkład końcem kwietnia początkiem maja.

Autor:  mendalinho [ 25 stycznia 2011, 00:01 - wt ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
Ja na swój teren robiłbym odkład końcem kwietnia początkiem maja

Czyli przed głównym pożytkiem wiosennym osłabisz rodzine zabierając jej 3 ramki krytego czerwiu z pszczołami plus ramke pokarmu :oczko:

Autor:  makak [ 25 stycznia 2011, 09:23 - wt ]
Tytuł: 

mendalinho pisze:
bialymis71 napisał/a:
Ja na swój teren robiłbym odkład końcem kwietnia początkiem maja

co pszczelearz to diametralnie inne metody postepowania z pszczolami :oczko:

Autor:  bialymis71 [ 25 stycznia 2011, 12:48 - wt ]
Tytuł: 

mendalinho pisze:
głównym pożytkiem wiosennym

Nie mam raczej wtedy głównego pożytku wiosennego

Autor:  BoCiAnK [ 25 stycznia 2011, 14:11 - wt ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
1/Zimowanie rodzin silnych.

No OK - mam takie
bialymis71 pisze:
2/Wykonanie wczesnego odkładu ze starą matką / 3 plastry krytego czerwiu na wyjściu , ramka woszczyny , ramki z pokarmem 3 - 4 kg miodu /.

Kiedy i w jakim konkretnym celu ?
bialymis71 pisze:
3/ Poszerzanie odkładu węzą.

No OK - zawsze tak robię ;-)
bialymis71 pisze:
4/ Po wypełnieniu całego gniazda - wycofanie czerwiu krytego i przeniesienie go do rodziny głównej - macierzaka.

No - OK ale co to ma dać - ???? rodzina bez matki i tak słabo pracuje (nawet z matecznikiem )
bialymis71 pisze:
5/ Rodzinie głównej poddać nieunasienioną matkę lub kryty matecznik na wygryzieniu.

OK - ale co z matecznikami ratunkowymi które pociągły po zabraniu matki do odkładu , jeżeli je systematycznie zerwiesz powstaną trutówki
Nie wiem czy dobrze rozumujesz (albo ja się pogubiłem ) ale nim TY wypełnisz ramkami gniazdo odkładu matka je zaczerwi i będzie czerw kryty to diabli wezmą macierzak :leży_uśmiech: za ten czas bo to potrwa z miesiąc jak nie więcej
bialymis71 pisze:
6/ Łączenie rodzin na póżnoletnie pożytki

Tu masz rację ale
odkład robi się w maju do którego poddaje się matecznik lub matkę i przed spodziewanym pożytkiem łączy z macierzakiem na tak zwaną siłę , niszczy się matkę w macierzaku a po połączeniu czerwi nowa z odkładu

Aby mieć silne rodziny można robić inaczej
robi się odkład dodaje ramki w węzą i się go karmi odbiera się mu czerw kryty a zastępuje otwartym zabranym z danego macierzaka takim sposobem można uzyskać dowolną siłę rodzin tylko jedna moja uwaga
Gdy się pogoda załamie lub będzie brak pożytku rój za rojem idzie / chyba że zaś osłabisz robiąc odkłady ;-)

Autor:  paraglider [ 25 stycznia 2011, 18:58 - wt ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
Skrót metody dla kumatych :oczko:


BoCiAnK pisze:
Kiedy i w jakim konkretnym celu ?

Wczesny odkład ? przecież sam sobie odpowiadasz:
BoCiAnK pisze:
odkład robi się w maju do którego poddaje się matecznik lub matkę i przed spodziewanym pożytkiem łączy z macierzakiem na tak zwaną siłę

W tej metodzie chodzi o póżne pżytki .
BoCiAnK pisze:
No - OK ale co to ma dać - ???? rodzina bez matki i tak słabo pracuje (nawet z matecznikiem )

Niunasienioną matkę lub matecznik podajesz do ula produkcyjnego w tym samym czasie , kiedy robisz odkład ze starą matką
BoCiAnK pisze:
TY wypełnisz ramkami gniazdo odkładu matka je zaczerwi i będzie czerw kryty to diabli wezmą macierzak :leży_uśmiech: za ten czas bo to potrwa z miesiąc jak nie więcej

W ulu produkcyjnym pozostał prawie wszystek czerw po starej matce i pszczoła lotna , a za kilka dni młoda matka sie unasienni i podejmie czerwienie .Po zasklepieniu czerwiu , w ulu produkcyjnym karmicielki nie mając zatrudnienia , wcześniej wylecą w pole i cały swój wysiłek skierują na zbiór nektaru.
Odkładowi ze starą matką i tak trzeba będzie zabierać czerw kryty , zasilając nim rodziną zasadniczą , jeszcze przed połączeniem na póżny pożytek główny , bo się odkład wyroi . Odkład dla szybszego rozwoju powinno się dokarmiać.
Przetestowałem już tą metodę.
Pozdrawiam.

Autor:  bialymis71 [ 25 stycznia 2011, 23:04 - wt ]
Tytuł: 

Dziękuję Ci paraglider za wsparcie :piwko: Jak mówiłem nie testowałem tej metody spróbuję w tym roku, zobaczę co z tego wyjdzie? :bosie:

Autor:  jino2 [ 25 stycznia 2011, 23:36 - wt ]
Tytuł: 

nie ma co grzebać w starych metodach, trzeba iść z postępem.
jak śię zmieniły pożytki i chcemy mieć wczesny miód to musimy pobudzać i wzmacniać pszczoły aby uzyskać ich rozwój odpowiednio wcześnie.
pamiętajmy, że 30 lat temu była inna pszczoła, a od 15 lat powstaje taki mix. i to do tej pszczoły i do tych pożytków musimy wypracować metody gospodarki.

Autor:  BoCiAnK [ 26 stycznia 2011, 00:10 - śr ]
Tytuł: 

paraglider pisze:
bialymis71 pisze:
Skrót metody dla kumatych :oczko:


BoCiAnK pisze:
Kiedy i w jakim konkretnym celu ?

Wczesny odkład ? przecież sam sobie odpowiadasz:
BoCiAnK pisze:
odkład robi się w maju do którego poddaje się matecznik lub matkę i przed spodziewanym pożytkiem łączy z macierzakiem na tak zwaną siłę

W tej metodzie chodzi o póżne pżytki .
BoCiAnK pisze:
No - OK ale co to ma dać - ???? rodzina bez matki i tak słabo pracuje (nawet z matecznikiem )

Niunasienioną matkę lub matecznik podajesz do ula produkcyjnego w tym samym czasie , kiedy robisz odkład ze starą matką
BoCiAnK pisze:
TY wypełnisz ramkami gniazdo odkładu matka je zaczerwi i będzie czerw kryty to diabli wezmą macierzak :leży_uśmiech: za ten czas bo to potrwa z miesiąc jak nie więcej

W ulu produkcyjnym pozostał prawie wszystek czerw po starej matce i pszczoła lotna , a za kilka dni młoda matka sie unasienni i podejmie czerwienie .Po zasklepieniu czerwiu , w ulu produkcyjnym karmicielki nie mając zatrudnienia , wcześniej wylecą w pole i cały swój wysiłek skierują na zbiór nektaru.
Odkładowi ze starą matką i tak trzeba będzie zabierać czerw kryty , zasilając nim rodziną zasadniczą , jeszcze przed połączeniem na póżny pożytek główny , bo się odkład wyroi . Odkład dla szybszego rozwoju powinno się dokarmiać.
Przetestowałem już tą metodę.
Pozdrawiam.

No i o taką opowieść mi chodziło
ale wcale nie ma potrzeby robić odkładu z starą matką a w macierzaku poddawać matki czy matecznika lepiej w Odkładzie poddać matkę
Ma to swoje walory
robiąc odkład ok 15-20 maja po mniszku między innymi zapobiegam tym rojeniu się
Macierzak pracuje nadal jako rodzina a odkład się rozwija jako nowa rodzina
gdy zaczyna kwitnąć lipa u mnie łączę odkłady z macierzakiem ale na tej zasadzie że Odkład jest już w ulu innym zamieniam tylko stanowiska do odkładu ładuję wszystek czerw kryty i pszczoły a wyciągam 3 ramki czerwiu otwartego (najmłodszego ) i matkę i ustawiam na miejscu gdzie był odkład bo tam zleci się lotna pszczoła z odkładu przy długim pożytku wykorzystuję czerw z odkładu do macierzaka ale tylko na wygryzieniu //////// przy układaniu na zimę kasuje odkłady łącząc je ze sobą i poddaje matki nowe i to zimuję jako zapasowe matki

Autor:  paraglider [ 26 stycznia 2011, 12:34 - śr ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
ale wcale nie ma potrzeby robić odkładu z starą matką a w macierzaku poddawać matki czy matecznika lepiej w Odkładzie poddać matkę

To jest metoda Korżeniowskiego . Ją się przedstawia a nie dyskutuje , mimo że też bym zrobił inaczej.
Pozdrawiam

Autor:  ociec [ 26 stycznia 2011, 22:30 - śr ]
Tytuł: 

Ja w przygodzie z pszczołami przetestowałem z odkładami prawie wszystko i doszedłem do wniosku,że w sytuacji kiedy pożytki, cechy pszczół,i pogoda są loterią to nie ma jak w ulu :jedna matka /dobra/,jedna rodzina /silna/,jeden wylotek.Odkłady mają rację bytu jeżeli zostaną wywiezione na inne pasieczysko.A tak to jest wszystko
pokićkane łącznie z cichymi rabunkami odkładów.

Autor:  jino2 [ 28 stycznia 2011, 23:03 - pt ]
Tytuł: 

dlaczego 15-20 maja dzielić rodzinę i robić odkład?

Autor:  Cordovan [ 28 stycznia 2011, 23:25 - pt ]
Tytuł: 

By zapobiec rójce a dzięki temu będziesz miał kolejną rodzinę która do zimowoli dojdzie do siły. ;-)

Autor:  jino2 [ 29 stycznia 2011, 09:56 - sob ]
Tytuł: 

a może prościej popracować nad matkami i powimieniać je na nierojliwe?

Autor:  Cordovan [ 29 stycznia 2011, 10:06 - sob ]
Tytuł: 

jino2 pisze:
a może prościej popracować nad matkami i powimieniać je na nierojliwe?


Jak nie będziesz prawidłowo gospodarował w ulach niezależnie od ich typu i pszczół będzie tyle że dojdzie do przesadnej nadprodukcji mleczka pszczelego i pszczoły nie będą miały zajęcia to nawet przy nierojliwych liniach pszczół jak takie będziesz miał matki Ci się wyroją. ;-)

Autor:  jino2 [ 29 stycznia 2011, 11:17 - sob ]
Tytuł: 

ale 15-20 maja to właśnie najpracowitrzy moment dla pszczół (u mnie) lub tuż przed robinią. i miodobranie.

Autor:  paraglider [ 29 stycznia 2011, 11:55 - sob ]
Tytuł: 

W tym czasie u mnie odbieram pierwszy miód i następuję krótka przerwa do zakwitnięcia akacji . To jest bardzo dobry czas do zabrania młodych pszczół przebywających w miodniach i zrobienia z nich odkładów osadzonych na węzie , oraz zwalczeniu w nich warozy. Do zakwitnięcia akacji wylęgnie się nowa armia pracowitych pszczół a rodziny , nawet te "rojliwe" nie wylecą.

Autor:  Izabela Miszta [ 30 stycznia 2011, 13:35 - ndz ]
Tytuł: 

Ja też w tym czasie muszę robić odkłady,gdyż do rubinji jeszcze dwa tygodnie .A jak się temu nie zapobiegnie,to zamiast zbierać miód rodziny odlecą.iI po miodku

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/