FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W tym roku mam zamiar zakupić pierwszy raz pakiety, i mam pytanie: czy też muszę trzymać pszczoły dwa dni w piwnicy, tak jak to się robi na jednej i tej samej pasiece?
Pytam dlatego że po prostu nie mam piwnicy, a literatura którą czytałem podaje że ma to być ciemne i chłodne miejsce: jak chłodne ma to być miejsce?
Mógłbym te pszczoły po prostu wstawić w skrzynce pakietowej do ula i tam przetrzymać przez te dwa dni?
I w końcu jak się opiekować taką nową rodziną pszczelą w której jest sama węza? Jak szybko pszczoły będą w stanie odbudować plastry? Karmić je cukrem w proporcji 3:2?

chłodne to chłodne, koło 15st.
W ulu ci się zaperzą,
odbudowa zależy od, jakości pakietu, ile młodej pszczoły.
Od tego ile pyłku w polu, bo syrop raczej trzeba dać.
Nie mam doświadczenia z pakietami ale rójka po przerobieniu 10kg cukru-16litr syropu, 10 ramek odrobiła,
Rójka to inna siła, pakiet 1,5kg bym posadził na 5 ramkach/zatwór . I dokładał w miarę

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Dokładnie. Zamknięcie pszczół w ulu nawet postawionym w cieniu może przynieść tragedię dla rodziny pszczelej.
Na pewno należy pakiet solidnie podlać syropem. bez różnicy czy będzie 3:2 czy 1:1.

Kaźmierz, jeżeli kupujesz pakiety w miejscowości oddalonej powyżej 3 km od Twojej miejscówki i kupujesz je wieczorem, to wkładasz pakietówkę z matką wieczorem do ula a rano ją otwierasz. W takich warunkach nie potrzebujesz piwnicy.