FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW :: Wyświetl temat

Tytuł: Osadzanie Pakietu/odkładu
PostZamieszczono: 25 sty 2011, o 22:00
Offline
ADMINISTRATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lip 2007, o 20:47
Posty: 8141
Obrazki: 36
Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i Dadant
Przede wszystkim Panie i Panowie Pszczelarki i Pszczelarze :całusy:

robi się to tak
po przywiezieniu skrzynkę ustawia się na miejscu gdzie będzie stał Ul
Otwiera się wylot o ile skrzynka nim dysponuje lub uchyla wieko tak aby pszczoły swobodnie mogły opuścić i oblecieć się by zapoznać się z miejscem ich dalszego postoju otwierając wylot czy wieko rano pozostawiamy tak do wieczora i dopiero przystępujemy do przekładania czy osadzania pakietu
nawet jeszcze podczas lotu zdejmujemy skrzynkę z stojaka kładąc ją przed stojak a na stojaku ustawiamy Ul
Jeżeli to jest odkład przenosimy kolejno ramki do ula (patrząc by mieć matkę na ramku ) resztę pszczół można strząsnąć bądź do ula lub na pomost /ziemię
uniosą się i trafią na wylot
Jeżeli to jest Pakiet
pomiędzy wcześniej wstawioną węzę z suszem ( gdzie powinny być dwie ramki suszu a po bokach po minimum 2-3 węzy ) odbezpieczmy lub otwieramy klateczkę
i wieszamy miedzy suszem po czym lekko stuknąwszy o ziemię skrzynką wsypujemy do ula pszczoły po chwili jak wejdą uliczki zamykamy beleczkamilub powałką resztę pszczół na pomost lub ziemie

Podstawowym Błędem jaki widziałem przy osadzaniu odkładu było to że właściciel postawił odkład za ulem bo tak mu było wygodnie
na pasiece było już kilka rodzin
Otworzył daszek skrzynki odkładowej i przełożył odkład pszczoły naremnie wyleciały z skrzynki ale już nie trafiły ani do skrzynki ani na wylot po przełożeniu ramek trafiły ale na mostki innych rodzin i tam większości zakończyły żywot
za kila dni nabywca odkładu bardzo biadolił jaki to dziadowski odkład kupił
Ale gdy mu o tym mówiłem co się stanie to stwierdził ze wie co robi
....................
To Nie rójka co złapana nawet 3 dni z rojnicy przesiedzi i wysypana na płachtę pójdzie marszem do ula pszczoły z przewiezionych odkładów czy pakietów muszą się oblecieć i zapoznać z miejscem

_________________

Autor:	Zdzichu [ 11 czerwca 2009, 17:45 - czw ]
Tytuł:	Osadzanie odkladu.
Witam.Spotkałem się z taką metodą osadzania odkładu nie pamiętam czy na FA czy może w jakim czsopiśmie:Pszczoły z nadstawki- miodni do gniazda, między nadstawke a gniazdo papier.Wczśniej zabrać starą matke.Do nadstawki włożyć odkład z matką pyłkiem,młodą pszczoła.Pszczoła z gniazda zgryzając papier łączy się z dokładem w nadstawce.Pózniej po połączeniu zdmuchujemy pszczoły do gniazda zakładamy kratke odgrodową.Czy ta '' metoda'' może jest stosowana.Prosze o opinie i wypowiedzi , a może jest gdzieś opisany ten sposób łączenia?

Autor:	BoCiAnK [ 11 czerwca 2009, 21:36 - czw ]
Tytuł:
To co opisałeś to łączenie rodzin w ulach korpusowych celem wymiany matki Osadzanie odkładu to inna sprawa Aby tak zrobić jak myślisz to robi się tak (przynajmniej ja tak robiłem mając 1/2 D _ Odkład był przywożony i kładziony zaraz obok macierzaka przed południem gdy pszczoły się obleciały z macierzaka zabierałem starą matkę i niszczyłem na miejsce macierzaka na dennicę kładłem korpus z młoda matką i gazetę np(Krakowską ) pokropioną olejkiem i podziurawioną nożem i na to wszystko z macierzaka ( krata była na drugim pół korpusie (czyli starym gnieździe ,bo tam wcześniej dawałem matkę ) Nic nie zmiatałem bo po co Tak samo można zrobić z każdego typu ulem korpusowym np przy typie Wielkopolskim po połączeniu odszukujesz matkę i zamieniasz korpusy (z matką na dennicę i kratę albo przenosisz ją tylko z tym ramkiem na którym siedzi

Autor:	maksik [ 16 lipca 2009, 20:29 - czw ]
Tytuł:	Przenoszenie odkładu
Chciałbym przenieść odkład z czerwiącą matką o kilka metrów i przełozyć ze skrzynki odkladowej do ula, obawiam się jednak utraty pszczoły lotnej a nie chciałbym wozić odkładu na duże odległości i z powrotem przywozić. Czy przetrzymanie odkładu w chłodnym miejscu przez ok dobę rozwiąże sprawę tak aby pszczoły zapomniały stare miejsce?? Proszę o radę!

Autor:	robi00 [ 17 lipca 2009, 07:54 - pt ]
Tytuł:
przesuwaj ulik codzień o metr w bok aż ustawisz we właściwym miejscu, do przodu lub tyłu może być więcej przesunięty. Wiosną przesuwałem tak ul z jednego końca ogrodu na drugi, zajęło mi to ze dwa tygodnie ale nie było żadnych problemów. Jeśli jest to daleko to najpierw możesz zmienić stronę skierowanie wylotku tak aby ul przesuwać do przodu lub tyłu.

Autor:	pszczola_k [ 23 sierpnia 2009, 20:18 - ndz ]
Tytuł:
Jak wygląda przesyłka pakietów/odkładów pszczelich w kartonach produkcji łysonia pocztą polską bądź jakąś inną firmą kurierską? Czy trzeba je dodatkowo opakować np. w jakiś karton?

FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Osadzanie odkladu. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=1695	Strona 1 z 1

Autor:	Tazon [ 25 stycznia 2011, 20:09 - wt ]
Tytuł:
Odkład pszczeli osadzamy pośrodku ula bez niepotrzebnej zmiany ramek i uważamy żeby matki przy tej pracy nie uszkodzić. Jeśli rodzinka dojdzie do siły dokładamy w środek węzę ale stopniowo. Wypowiadajcie się jak wygląda wasze osadzanie odkładu.

Autor:	pawel. [ 25 stycznia 2011, 20:45 - wt ]
Tytuł:	Osadżanie odkładu
Odklad jest to rodzina pszczela ktora robimy z rodziny zasadniczej .Odklad kupujemy z mysla o stworzeniu rodziny takiej zeby do zimy byla w sile takiej zeby mogla przezimowac i byc normalna rodzina .Powinla miec juz pod koniec sezonu chociarz 8 ramek pszczol i z 6 ramek czerwiu ,plastry powinly byc obsadane na czarno . zreszta kazdy kto kupuje odklad ma na mysli wlasne karkulacje co zrobic z odkladem i cel zakupu zazwyczaj kupuje sie odklady roznej wielkosci .Osadza sie go zazwyczaj w normalnym ulu ,ale zawsze trzba odczekac po przywiezieniu ,poniewaz pszczoly sa zbuzone dlatego powinly postac w cienu nie mozn go zostawic na slonku bo pszczoly sie obsypia po wlozeniu do ula matka powinla mic mozliwosc czerwienia zeby taka rodzinka rosla w sile .KAZDY MA INNE SPOSOBY wazne zeby byly korzystne .dla naszych pszczolek .Pawel

Autor:	pawel. [ 25 stycznia 2011, 21:06 - wt ]
Tytuł:	Osadżanie odkładu
Niechce nikomu doradzac jak kupowac ale wyraze swoja opinie nie kupowal bym odkladu w ktorym sa ramki z węzą i odklad ten jest przysylany poczta czy kurierem bo w czasie przesylki zazwyczaj takie ramki sie obrywaja szkoda kasy lepsze sa ramki odbudowane. Pawel

Autor:	BoCiAnK [ 25 stycznia 2011, 22:00 - wt ]
Tytuł:	Osadzanie Pakietu/odkładu
Przede wszystkim Panie i Panowie Pszczelarki i Pszczelarze robi się to tak po przywiezieniu skrzynkę ustawia się na miejscu gdzie będzie stał Ul Otwiera się wylot o ile skrzynka nim dysponuje lub uchyla wieko tak aby pszczoły swobodnie mogły opuścić i oblecieć się by zapoznać się z miejscem ich dalszego postoju otwierając wylot czy wieko rano pozostawiamy tak do wieczora i dopiero przystępujemy do przekładania czy osadzania pakietu nawet jeszcze podczas lotu zdejmujemy skrzynkę z stojaka kładąc ją przed stojak a na stojaku ustawiamy Ul Jeżeli to jest odkład przenosimy kolejno ramki do ula (patrząc by mieć matkę na ramku ) resztę pszczół można strząsnąć bądź do ula lub na pomost /ziemię uniosą się i trafią na wylot Jeżeli to jest Pakiet pomiędzy wcześniej wstawioną węzę z suszem ( gdzie powinny być dwie ramki suszu a po bokach po minimum 2-3 węzy ) odbezpieczmy lub otwieramy klateczkę i wieszamy miedzy suszem po czym lekko stuknąwszy o ziemię skrzynką wsypujemy do ula pszczoły po chwili jak wejdą uliczki zamykamy beleczkamilub powałką resztę pszczół na pomost lub ziemie Podstawowym Błędem jaki widziałem przy osadzaniu odkładu było to że właściciel postawił odkład za ulem bo tak mu było wygodnie na pasiece było już kilka rodzin Otworzył daszek skrzynki odkładowej i przełożył odkład pszczoły naremnie wyleciały z skrzynki ale już nie trafiły ani do skrzynki ani na wylot po przełożeniu ramek trafiły ale na mostki innych rodzin i tam większości zakończyły żywot za kila dni nabywca odkładu bardzo biadolił jaki to dziadowski odkład kupił Ale gdy mu o tym mówiłem co się stanie to stwierdził ze wie co robi .................... To Nie rójka co złapana nawet 3 dni z rojnicy przesiedzi i wysypana na płachtę pójdzie marszem do ula pszczoły z przewiezionych odkładów czy pakietów muszą się oblecieć i zapoznać z miejscem

Autor:	glazek7777 [ 31 stycznia 2012, 23:06 - wt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
Nic dodać, nic ująć - tylko stosować w praktyce.

Autor:	kodai [ 19 lutego 2012, 21:02 - ndz ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
Fantastyczne, no w takie porady wczytuję się z rozkoszą i proszę o jeszcze

Autor:	mauro [ 21 kwietnia 2012, 17:38 - sob ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
BoCiAnK pisze: Tytuł: Osadzanie Pakietu/odkładu PostZamieszczono: 25 sty 2011, o 22:00 Offline ADMINISTRATOR Awatar użytkownika Rejestracja: 26 lip 2007, o 20:47 Posty: 8141 Obrazki: 36 Lokalizacja: Sucha Beskidzka Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i Dadant Przede wszystkim Panie i Panowie Pszczelarki i Pszczelarze robi się to tak po przywiezieniu skrzynkę ustawia się na miejscu gdzie będzie stał Ul Otwiera się wylot o ile skrzynka nim dysponuje lub uchyla wieko tak aby pszczoły swobodnie mogły opuścić i oblecieć się by zapoznać się z miejscem ich dalszego postoju otwierając wylot czy wieko rano pozostawiamy tak do wieczora i dopiero przystępujemy do przekładania czy osadzania pakietu nawet jeszcze podczas lotu zdejmujemy skrzynkę z stojaka kładąc ją przed stojak a na stojaku ustawiamy Ul Jeżeli to jest odkład przenosimy kolejno ramki do ula (patrząc by mieć matkę na ramku ) resztę pszczół można strząsnąć bądź do ula lub na pomost /ziemię uniosą się i trafią na wylot Jeżeli to jest Pakiet pomiędzy wcześniej wstawioną węzę z suszem ( gdzie powinny być dwie ramki suszu a po bokach po minimum 2-3 węzy ) odbezpieczmy lub otwieramy klateczkę i wieszamy miedzy suszem po czym lekko stuknąwszy o ziemię skrzynką wsypujemy do ula pszczoły po chwili jak wejdą uliczki zamykamy beleczkamilub powałką resztę pszczół na pomost lub ziemie Podstawowym Błędem jaki widziałem przy osadzaniu odkładu było to że właściciel postawił odkład za ulem bo tak mu było wygodnie na pasiece było już kilka rodzin Otworzył daszek skrzynki odkładowej i przełożył odkład pszczoły naremnie wyleciały z skrzynki ale już nie trafiły ani do skrzynki ani na wylot po przełożeniu ramek trafiły ale na mostki innych rodzin i tam większości zakończyły żywot za kila dni nabywca odkładu bardzo biadolił jaki to dziadowski odkład kupił Ale gdy mu o tym mówiłem co się stanie to stwierdził ze wie co robi .................... To Nie rójka co złapana nawet 3 dni z rojnicy przesiedzi i wysypana na płachtę pójdzie marszem do ula pszczoły z przewiezionych odkładów czy pakietów muszą się oblecieć i zapoznać z miejscem _________________ a jak przywiozę w tych kartonowych transportówkach to też zostawić na cały dzień otwarte w tym miejscu gdzie będzie stał ul?(co będzie z tym kartonem jek nagle zacznie padać?)

Autor:	pleszek [ 21 kwietnia 2012, 20:47 - sob ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
kartony przykryj zeby nie zamokly i zostaw niech sie porzadnie obleca dopiero przekladaj

Autor:	mauro [ 06 maja 2012, 19:56 - ndz ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
wiem że to już było wałkowane ale nie mogę znależć. gdzie dawać ramkę z węzą pośzeżając odkład ?

Autor:	Alpejczyk [ 06 lipca 2012, 10:57 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
żandar pisze: odkłady pierwszy raz otwierać żeby się obleciały pod wieczór czy rano? Przywieź je późnym wieczorem. Ustaw w miejscach gdzie będą stać ule, wylotek cały czas zamknięty. Jak zrobi się zupełnie ciemno, pszczoły uspokoją się po wędrówce, otwórz delikatnie wylotek. Pszczoły z samego rana oblecą się. Jeśli są to skrzynki drewniane lub styropianowe to zostaw je tak ze dwa dni a następnie możesz przełożyć do ula.

Autor:	Cordovan [ 06 lipca 2012, 13:43 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
Alpejczyk pisze: eśli są to skrzynki drewniane lub styropianowe to zostaw je tak ze dwa dni a następnie możesz przełożyć do ula. Po dwóch dniach w transportówce się ugotują w tych temp. jak je przywiezie wieczorem stawia transportówki przed ulami w których maja być docelowo pszczoły a następnego dnia w południe może je przekładać, wszystkie wejdą w ul bo po przełożeniu zabierze transportówkę. Odkład jeśli ma lotną pszczołę wystarczy im 4-5 h na oblot od rana, jak nie ma lotnej bo odkład zrobiony tylko z młodej pszczoły może je przełożyć spokojnie o 9 rano następnego dnia po przywiezieniu.

Autor:	Alpejczyk [ 06 lipca 2012, 13:51 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
Przemek brałem w poniedziałek od Bogdana odkłady i do dzisiaj są w skrzynkach odkładowych i nic im nie jest. Ładnie się obleciały i przyzwyczaiły do nowego miejsca, zamierzam jutro przełożyć do uli. Fakt u mnie stoją pod drzewem i mają cień przez cały dzień.

Autor:	jino2 [ 06 lipca 2012, 15:16 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
ja wczoraj rano zamknąłem transportówkę i pszczoły przewiozłem 150 km, po godz otworzylem i się obleciały. w południe to już nosiły pyłek .

Autor:	DamianN1995 [ 06 maja 2012, 19:59 - ndz ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
Jak odkład obsiada wszystkie ramki na czarno to między czerw się daje.

Autor:	Cordovan [ 06 maja 2012, 20:20 - ndz ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
mauro pisze: gdzie dawać ramkę z węzą pośzeżając odkład W sam środek gniazda.

Autor:	żandar [ 06 lipca 2012, 10:46 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
odkłady pierwszy raz otwierać żeby się obleciały pod wieczór czy rano?

Autor:	brachol [ 06 lipca 2012, 22:43 - pt ]
Tytuł:	Re: Osadzanie odkladu.
ja ostatnio wiozłem odkłady jakieś 500 km po przyjechaniu na miejsce ustawiliśmy ule z odkładami przed ulami do których miały trafić i po kilku minutach otworzyliśmy ule i przełożyliśmy ramki z pszczołami do docelowych uli. Po wypiciu herbaty przywiezione pszczoły latały już z pyłkiem. W sumie byłem zdziwiony że tak ładnie się przewiozły siedziały sobie spokojnie na ramkach i nie wykazywały oznak wzburzenia no ale jechały w samochodzie z klimą.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/