FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

dziwna metoda przeciwrójkowa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=2739
Strona 1 z 1

Autor:  grześ21 [ 01 maja 2010, 09:23 - sob ]
Tytuł:  dziwna metoda przeciwrójkowa

witm :wink:
parę dni czytam to forum i miałem juz teoretycznie zaplanowany sezon z moim pierwszym i jedynym jak do tej pory ulem na podst waszych wypowiedzi a wczoraj byłem u starszego pszczelarza i mi cenka opadła...robił przegląd jak powiedział "przeciwrójkowy"łapał matkę i trach jej nożyczkami kawałek skrzydła!!!!
ma to według niego:podnieść zbiory z rzepaku
nigdzie z rojem nie poleci ta matka i wymienią ja same w ciągu 2 tygodni i zanim nowa będzie gotowa do rójki to miesiąc minie a wtedy zrobi odkład i ma spokój cały sezon z rójkami...
ktoś mi powie czy to dobra metoda? bo na forum nic o tym nie ma.
pozdrawiam :pl:

Autor:  górski_pszczelarz [ 01 maja 2010, 10:35 - sob ]
Tytuł: 

Metoda ta ma na celu tylko to aby matka nie uciekla razem z rojem. Podczas rojenia matka spadnie pod ul i pszczoly wroca spowrotem. Ale ja bym nie byl do konca przekonany czy jest to dobra metoda. Pszczolki wroca spowrotem, a kolejne wylegajace sie matki rojowe i tak wyciagna pszczoly z ula. A jak pszczoly wejda w nastroj rojowy to miodu ci nie naniosa. No ale moge sie mylic takze doswiadczony pszczelarz niech sie wypowie.

Autor:  byczek [ 01 maja 2010, 10:43 - sob ]
Tytuł: 

ja myślę że może ten pszczelarz chce spowodować cicha wymianę.

Autor:  górski_pszczelarz [ 01 maja 2010, 11:54 - sob ]
Tytuł: 

Nie wydaje mi sie. ON raczej chce aby pszczoly mu weszly w nastroj rojowy i wychodowaly nowa matka. Ja mialem kiedys matke ktora utkwila mi na 2 tygodnie miedzy krata odgrodowa a plastrami. Po uwolnieniu nie miala skrzydelek, ale ladnie czerwila przez caly rok i pszczoly jej nie wymienily.

Autor:  grześ21 [ 01 maja 2010, 12:31 - sob ]
Tytuł: 

no on powiedział ze chce sprowokować cichą wymianę żeby opóźnić rojenie i potem odkład zrobić. a robił tak we wszystkich 6 ulach jednego dnia.
i to dla mnie czarna magia...
aha i jeszcze mówił ze odkład zrobi jak pszczoły odciągną mateczniki do cichej wymiany to weźmie ramkę z matecznikiem +2-3 czerwiu,pokarmu i odkład gotowy a w macierzaku będzie tez młoda matka i ma spokój z rojeniem...
ot ci gagatek dał mi do myślenia :wink:

Autor:  Czarnotrzewiak [ 01 maja 2010, 12:38 - sob ]
Tytuł: 

Witam !
Ja stosuję tą metodę od kilku lat i uważam że jest dobra.Wywożę pszczoły i nie jestem w stanie tak często kontrolować stanu rodzin.Gdy stwierdzę podczas przeglądu że są mateczniki rojowe to szukam matki , jak jej nie ma to znaczy że rodzina starała się wyroić i matka z powodu nie lotności zginęła a pszczoły wróciły do ula czekając na wylęgnięcie się młodej matki.Wtedy zostawiam tylko jeden matecznik , lub poddaję młodą matkę stosując dodatkowo inne zabiegi przeciw rójkowe , np dzielenie czerwiu węzą i po problemie.

Autor:  anZag [ 02 maja 2010, 19:54 - ndz ]
Tytuł: 

Podcięcie skrzydełka nie jest żadną metodą przeciwrojową powoduje tylko,że mamy o 4 do 5 dni więcej czasu na zrobienie przegladu. Nie stracimy przez te dni pszczół a jedynie ewentualnie matkę .Pszczoły po wejściu w nastrój rojowy nie pracują pełną parą, lecz szykują się do wyjścia z rojem .Jeśli wychodzi rój, stara matka ginie, rój wraca do ula, pszczelarz nie interweniuje, za pięć dni wychodzi następny z młodą wygryzioną matka i podwójną ilością pszczoły. W ulu zostaje garstka pszczół i resztka wygryzającego się czerwiu z następną wygryzioną matką
Pszczoły w zaawansowanym nastroju rojowym nie odciągają węzy , należy im wtedy poddać dwa odbudowane plastry aby matka miała gdzie czerwić i uruchomiły się karmicielki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/