FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
zdecydowany zabieg p.rojowy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=2822 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | CYNIG [ 20 maja 2010, 20:17 - czw ] |
Tytuł: | zdecydowany zabieg p.rojowy |
Witam, dzisiaj w końcu pszczółki wyleciały z ula ![]() Mam zamiar jutro z rana całe towarzystwo z ula wywalić na kawał płyty przed ul, odczekać na odlot pszczoły lotnej, skropić pozostałe towarzystwo i przystawić płyte do wylotka, żęby mogły samodzielnie na piechotę wrócić do ula. Napiszcie proszę czy dobrze kombinuję (odkładów nie chcę robić, raz że nie mam jeszcze mateczek a dwa chcę jedna coś skubnąć z rzepaku który mi kwitnie niemal pod nosem) |
Autor: | BoCiAnK [ 20 maja 2010, 21:22 - czw ] |
Tytuł: | |
Te Stany rojowe co teraz powstały z przyczyn niepogody jest stosunkowo łatwo opanować wystarczy zerwać mateczniki , no i żeby się wreszcie wypogodziło To są stany rojowe Nie dla typowego pomnożenia rodziny tylko emigracji celem zabezpieczenia pokarmowego czyli szukania lepszego lokum z lepszym pożytkiem Zerwij mateczniki i jak masz Rzepak a za nektaruje wszystko wróci do normy lub podaj im coś Ciasto celem złudzenia pożytku i pobudzenia matki w rodzinach z zaawansowanym stanem zabierz ramki z czerwiem krytym a zastąp je czerwiem otwartym |
Autor: | CYNIG [ 20 maja 2010, 21:33 - czw ] |
Tytuł: | |
OK, dzięki za radę |
Autor: | pewex [ 23 maja 2010, 20:44 - ndz ] |
Tytuł: | |
Z moich obserwacji mogę dodać, ze jeśli rodzina jest we wczesnym etapie nastroju rojowego -jajeczka w miseczkach matecznikowych- to jeszcze łatwo jest przywrócić nastrój pracy dodając w gniazdo węze. Z zaawansowanym nastrojem rojowym ( larwy w matecznikach obficie podlane mleczkiem ) nie jest już tak łatwo walczyć. W tedy robię odkład z matką i po problemie. |
Autor: | Leo2 [ 23 maja 2010, 22:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
A z moich obserwacji wynika że to co piszecie jest niewątpliwie prawdą. I na tym się walka z nastrojem rojowym kończy. Bo przecież nie jest możliwe co dwa dni otwierać ule i szukać mateczników, bo żeby je otworzyć to musi być pogoda i temperatura. Jeżeli np tydzień lub więcej leje i jest zimno a w jeden dzień na chwile przyświeci słońce, to zanim ubierzesz kapelusz i rozpalisz podkurzacz, to one już są na drzewie. A za chwilkę słoneczko zachodzi za chmurkę, z której już kropi. Itd itd... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |