FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Odkład - z ilu uli można zrobić mieszając pszczoły http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=4765 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | jacoby76 [ 18 maja 2011, 20:31 - śr ] |
Tytuł: | Odkład - z ilu uli można zrobić mieszając pszczoły |
Pierwszy raz będe robił odkłady. Wiem że ramki z czerwiem mogę pobrać z różnych pni a co z pszczołami mogą też być z różnych czy tylko z jednego. |
Autor: | Cordovan [ 18 maja 2011, 20:46 - śr ] |
Tytuł: | |
Pszczoły na ramkach z czerwiem zabierasz razem do odkładu, to przeważnie młode pszczoły nie zetną się, dodatkowo do takiego odkładu strząśnij z dwóch ramek pszczoły. Na takich ramkach zawsze cześć pszczoły jest też lotnej i one jak wyjdą z ula w którym będziesz osadzał odkład to wrócą do macierzaków. Po zrobieniu odkładu pamiętaj by dać im syrop bo lotnej pszczoły w odkładzie nie będzie jakiś czas by sobie naniosły do ula. ![]() |
Autor: | Maciej [ 18 maja 2011, 21:04 - śr ] |
Tytuł: | |
mam pytanie jak zrobić odkład ![]() |
Autor: | Cordovan [ 18 maja 2011, 21:09 - śr ] |
Tytuł: | |
Macieju polecam poczytać odkłady jak zrobić - klik ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 18 maja 2011, 21:20 - śr ] |
Tytuł: | |
jacoby76 pisze: Wiem że ramki z czerwiem mogę pobrać z różnych pni a co z pszczołami mogą też być z różnych czy tylko z jednego.
Jak się robi składańca z kilku rodzin zabierając po 1-2 ramki z czerwiem i obsiadającymi je pszczołami możesz wpierw do ula dać z 2-3 krople olejku miętowego i nic się ciąć nie będą Czasami składam z 5 uli taki odkład 10 ramkowy i jest OK - poddaje za 3 dni matkę i dodaję od zaraz korpus jako miodnię ![]() |
Autor: | jacoby76 [ 19 maja 2011, 08:57 - czw ] |
Tytuł: | |
Czyli matke podaje sie do odkladu po kilku dniach czy mozna od razu w klateczce.? |
Autor: | miodzio005 [ 19 maja 2011, 13:50 - czw ] |
Tytuł: | |
po kilku dniach po 5 np. |
Autor: | Pawełek. [ 22 maja 2011, 22:47 - ndz ] |
Tytuł: | |
ale że po co po kilku dniach?? jak odkład ma sam zasklepiony czerw?????????? ja do swoich odkładów daję od razu matki w klateczkach ( z wyłamanym wejściem i ujetą częścią ciasta, tak żeby pszczoły max w ciągu kilku godzin uwolniły matki), warunek jest jeden, ma to byc odkład z zasklepionego czerwiu. |
Autor: | kudlaty [ 22 maja 2011, 23:04 - ndz ] |
Tytuł: | |
Pawełek pisze: ale że po co po kilku dniach?? a no po to żeby najpierw wyciąc mateczniki ratunkowe które napewno sie pojawią... Pawełek pisze: jak odkład ma sam zasklepiony czerw??????????
niby tak jednak zawsze znajdzie się coś z czego dziewczyny pociągną mateczniki, a wystarczy tylko jedno jajeczko albo larwa i można sobie narobić dziadowstwa ja zawsze posostawiam sobie margines pomiedzy wykonaniem odkladu a poddaniem matki NU min 3 dni, pewno można inaczej ale jak dla mnie szkoda kasy na experymenty, pisząc tego posta już wymysliłem jak to można by bylo zrobić np podając matkę NU za pomocą sztucznego matecznika |
Autor: | wienio [ 22 maja 2011, 23:08 - ndz ] |
Tytuł: | |
Dokłanie tak jak pisze Pawełek ja również robie plus podkarmianie co 2 dzień rzadkim syropem 3 razy i efekty są dobre gorzej z unasiennieniem wtedy matka czasami przepada. |
Autor: | BoCiAnK [ 22 maja 2011, 23:12 - ndz ] |
Tytuł: | |
kudlaty pisze: pisząc tego posta już wymysliłem jak to można by bylo zrobić np podając matkę NU za pomocą sztucznego matecznika
Wypróbuj taką metodę Wyciągając po kolei ramki z odkładu w celu szukania matecznika opryskaj pszczoły b rzadkim syropem z paroma kroplami mięty i strzep pszczoły do skrzynki czy ula na dno , matkę wypuść wprost na laster i psik na nią delikatnie ![]() |
Autor: | tapi [ 22 maja 2011, 23:13 - ndz ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: jacoby76 pisze: Wiem że ramki z czerwiem mogę pobrać z różnych pni a co z pszczołami mogą też być z różnych czy tylko z jednego. Jak się robi składańca z kilku rodzin zabierając po 1-2 ramki z czerwiem i obsiadającymi je pszczołami możesz wpierw do ula dać z 2-3 krople olejku miętowego i nic się ciąć nie będą Czasami składam z 5 uli taki odkład 10 ramkowy i jest OK - poddaje za 3 dni matkę i dodaję od zaraz korpus jako miodnię ![]() Warto dodać, że do takiego 10-ramkowego odkładu trzeba poddać matkę czerwiącą - matka nieunasieniona przy wylocie na lot godowy może pociągnąć za sobą pszczoły i zostanie na drzewie rój. |
Autor: | kudlaty [ 22 maja 2011, 23:29 - ndz ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: kudlaty pisze: pisząc tego posta już wymysliłem jak to można by bylo zrobić np podając matkę NU za pomocą sztucznego matecznika Wypróbuj taką metodę Wyciągając po kolei ramki z odkładu w celu szukania matecznika opryskaj pszczoły b rzadkim syropem z paroma kroplami mięty i strzep pszczoły do skrzynki czy ula na dno , matkę wypuść wprost na laster i psik na nią delikatnie ![]() a no tak jeszcze nie robiłem ![]() ![]() w chwili obecnej mam juz 25 rodzinek produkcyjnych i 11 odkładów ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | zento [ 25 maja 2011, 22:20 - śr ] |
Tytuł: | może |
powiększać pasieke przez nalot na nowy ul tj. ul z pszczołami odstawić w inne miejsce, a na jego miejsce postawić ul z plastrami i włożyć do niego dwie ramki z czerwiem i poddać matkę. To dobry sposób by pozbyć się nastroju rojowego i mieć dwie silne rodziny. |
Autor: | glazek7777 [ 25 maja 2011, 22:39 - śr ] |
Tytuł: | |
zento - ale to dobry też sposób przy takim podziale rodziny na dwie rodzinki aby w danym roku pozbyć się miodu. Od chwili podziału w tym roku możesz zapomnieć o miodzie, bo zarówno jedna rodzina jak i druga będzie za słaba, aby nawet przy dobrym pożytku odłożyć coś do nadstawki. Najlepie przy tej metodzie bezspornie szybkiego powiększenia pasieki - czekać, aż zakończą się główne pożytki wiosenne /sady, mniszki, rzepag, góg i akacja/ - zabrać ten miód włącznie ze skrajnymi ramkami z gniazda i zrezygnować z miodów późniejszych /lipa, spadź gryka nie mówiąc o wrzosach/ dokarmiając wszystkie rodziny przygotować mega potęgę na następny rok. ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 25 maja 2011, 22:48 - śr ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Warto dodać, że do takiego 10-ramkowego odkładu trzeba poddać matkę czerwiącą - matka nieunasieniona przy wylocie na lot godowy może pociągnąć za sobą pszczoły i zostanie na drzewie rój.
Jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło by poszły z matką Ale za to jak podmieniłem matkę rojową nie unasienioną w rodzinie której rój nie wyszedł -starą matkę zniszczyłem - młodą złapałem tuż po wyjściu z matecznika - resztę mateczników skasowałem i puściłem młodą inną to ta za 6 dni poszła na lot a pszczoły z nią i musiałem france z drzewa ściągać dobrze że nisko było ![]() |
Autor: | bialymis71 [ 25 maja 2011, 22:59 - śr ] |
Tytuł: | |
odnośnie tematu odkładu. Kilka dni temu robiłem odkład no i udało mi się przenieść z macierzaka matkę do odkładu. Następnego dnia zrobiłem przegląd w odkładzie i przełożyłem matkę do macierzaka, a odkładowi podałem nową matkę w klateczce. Wyjaśnijcie mi jakim cudem stara matka znalazła się w odkładzie? Nie mogę tego rozkminić ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 25 maja 2011, 23:07 - śr ] |
Tytuł: | |
Przez niedopatrzenie , z pszczołami tak jest nigdy nie mów nigdy. |
Autor: | BoCiAnK [ 25 maja 2011, 23:08 - śr ] |
Tytuł: | |
bialymis71 pisze: Wyjaśnijcie mi jakim cudem stara matka znalazła się w odkładzie? Nie mogę tego rozkminić
Normalnie zabrałeś ją wraz z ramkiem masz szczęście że Ci ją z powrotem przyjęły w macierzaku bo po 3 godzinach zaczynają ciągnąć mateczniki lepiej sprawdź czy ona tam jest ![]() |
Autor: | glazek7777 [ 25 maja 2011, 23:10 - śr ] |
Tytuł: | |
Ja swojej długiej praktyce podobnie jak BOCIANK pisał - jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło by poszły z matką z odkładu poszły przy locie godowym na drzewo - nie miałem takiego przypadku, a odkładów robię rocznie ok 15. Ot dlaczego - jak stwierdzę, że są miseczki podlane mleczkiem lub mateczniki, natychmiast robię odkłady przeciwrójkowo tzn. przed wyjściem na drzewo, zabieram bardzo wartośćiową matkę z macierzaka do odkładu, albo daję im matecznik na wygryzieniu. Macierzak zawsze żegna sie ze starą mamuśką, która idzie pod but albo do odkładu. Jak jest stara matka nie ma takiej opcji, aby wyszła z odkładu na drzewo. Młoda z kolei po wygryzieniu nie wyjdzie z rojem przy unasiennianiu bo jest zbyt mało pszczół na podział rodziny. Nie miałem takiego przypadku |
Autor: | KOBER [ 25 maja 2011, 23:57 - śr ] |
Tytuł: | |
glazek7777 pisze: Ot dlaczego - jak stwierdzę, że są miseczki podlane mleczkiem lub mateczniki, natychmiast robię odkłady przeciwrójkowo tzn. przed wyjściem na drzewo, zabieram bardzo wartośćiową matkę z macierzaka do odkładu, albo daję im matecznik na wygryzieniu. Macierzak zawsze żegna sie ze starą mamuśką, która idzie pod but albo do odkładu.
Bardzo dziwna gospodarka takich matek pod but nie daje przewaznie wraca do tego samego ula. na matki bym nie zarobił jakbym miał wszystkie kasować. |
Autor: | bialymis71 [ 26 maja 2011, 21:59 - czw ] |
Tytuł: | |
Trochę źle napisałem sorry, BoCiAnK pisze: bialymis71 pisze: Wyjaśnijcie mi jakim cudem stara matka znalazła się w odkładzie? Nie mogę tego rozkminić Normalnie zabrałeś ją wraz z ramkiem masz szczęście że Ci ją z powrotem przyjęły w macierzaku bo po 3 godzinach zaczynają ciągnąć mateczniki lepiej sprawdź czy ona tam jest ![]() Nie pamiętam dokładnie ale 18.05 robiłem odkład. Starą matkę następnego dnia tj. 19.05 późnym popołudniem przeniosłem do macierzaka ale ona później wróciła do odkładu gdzie już prawie młoda matka z klateczki była uwolniona no i mi zaciupały nową matkę, a starą przygarnęły ![]() Co się stało ? ![]() Ps. sytuacja z macierzaka (18.05) Matka nie była odchudzona i pszczoły nie miały jeszcze nastroju rojowego. |
Autor: | Pogodny Piątek [ 26 maja 2011, 22:35 - czw ] |
Tytuł: | |
I ja mam pytanie: zrobiłem dwa odkłądy, pierwszy raz w życiu. Ładnie się rozwijają, zostawiłem im po jednym zasklepionym mateczniku, w moim odczuciu najładniejszym. Nie pamiętam kiedy dokładnie je zrobiłem, ale koło połowy miesiąca. Od kilku dni w jednym z nich powtarza się taka sytuacja: Pszczoły roją się i formują grono rojowe w pobliżu ula na 20 - 30 minut, po czym powracają do ula. Nie ma tam jednak matki, została w macierzaku. Jest jeden matecznik. Co to oznacza i co zrobić, żeby zaczął normalnie pracować jak ten drugi odkład? |
Autor: | glazek7777 [ 27 maja 2011, 09:27 - pt ] |
Tytuł: | |
Kolego sprawdź dobrze czy napewno nie ma tam matki - młoda matka po locie godowym mogła pomylić ule. Rodzina z której zrobiłeś odkład była w stanie rojowym, jest młoda matka i matecznik pszczoły dalej są w nastroju rojowym - ja osobiście nie miałem takiego przypadku. |
Autor: | wiesiek33 [ 28 maja 2011, 20:42 - sob ] |
Tytuł: | |
Odkład z minesotą od kolegi Szczupaka . W czwartek dostałem śliczną jednodniówkę, zrobiłem czteroramkowy odkład z czerwiem krytym ,mateczka w klateczce , i wszystko do ciemnej i zimnej piwnicy na dwie doby. dzisiaj zasiedliłem . Mateczka beztrosko biegała po ramce , niestety jej świta poległa do ostatniego żołnierza ! troszkę mnie to dziwi , może moje krainki poleciały na te pomarańczowe koszulki??? ![]() |
Autor: | byczek [ 29 maja 2011, 18:24 - ndz ] |
Tytuł: | |
kolego bo to krainka i zle przyjmuje inna rase czy linie . Jak matke przyjely to wszystko dobrze badz spokojny;D ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 29 maja 2011, 21:46 - ndz ] |
Tytuł: | |
wiesiek33 pisze: Mateczka beztrosko biegała po ramce , niestety jej świta poległa do ostatniego żołnierza ! troszkę mnie to dziwi
Kolego jedna zasada jak poddajesz matki obcej rasy to zawsze bez pszczół tych co są w klateczce one zawsze dostają za żądlone i wywalone masz szczęście że i matka nie poleciała z hukiem pszczoły wybierające ciasto zawsze są wrogo nastawione do towarzyszących matce i je atakują czasami matka zaczyna uciekać i tu dzieje się dramat do pszczoły matkę traktują jak intruza i ją dorwią i po niej jak się matkę podda bez pszczół to inne ją karmią przez otworki w klateczce a inne wybierają ciasto i jest OK ------------------ No czasami ją szczypnie któraś i nawet uszkodzi ale to zawsze trzeba się liczyć ze stratą nie stety nie ma metody 100% i nigdy nie będzie |
Autor: | vitara [ 06 czerwca 2011, 12:44 - pn ] |
Tytuł: | |
jak się robi taki syrop do podkarmiania odkładów i ile się go daje ? |
Autor: | Cordovan [ 06 czerwca 2011, 22:09 - pn ] |
Tytuł: | |
Po co ci syrop do odkładów jak robisz odkład dajesz na cztery ramki z czerwiem dwie osłonowe z miodem + jedna ramkę suszu wypełnionego wodą, jeśli już chcesz robić syrop to woda z cukrem 1:1 i jednorazowo 2 litry, tyle że w ten sposób spracujesz sobie pszczołę która będzie musiała przerabiać syrop a w odkładzie pszczoły nie masz za wiele więc lepszą opcją i powiedziałbym niezastępowalną są ramki z zapasami miodu. ![]() |
Autor: | lelo1i5 [ 07 czerwca 2011, 23:27 - wt ] |
Tytuł: | |
Cytuj: [glow=white]Wypróbuj taką metodę
Wyciągając po kolei ramki z odkładu w celu szukania matecznika opryskaj pszczoły b rzadkim syropem z paroma kroplami mięty i strzep pszczoły do skrzynki czy ula na dno , matkę wypuść wprost na laster i psik na nią delikatnie [/glow] Kolega zrobił mi odkład z 4 rodzin w zeszły piątek (9 ramek - 7 czerw kryty + 2 osłonowe), jutro będzie podkładał matkę naturalnie unasiennioną. Czy może po strząśnięciu tych pszczółek z plastra na dno ula wypuścić na ten plaster matkę z pszczołami towarzyszącymi i po tym je prysnąć tym roztworem? Czy lepiej matkę samą wstawić pod kołpak a otwór zakleić ciastem miodowo cukrowym? Proszę o radę... Pozdrawiam serdecznie Leszek |
Autor: | Cordovan [ 07 czerwca 2011, 23:31 - wt ] |
Tytuł: | |
lelo1i5 pisze: Czy lepiej matkę samą wstawić pod kołpak a otwór zakleić ciastem miodowo cukrowym?
Ja bym tak zrobił albo poddał samą matkę w klateczce po wyłamaniu zabezpieczeń. ![]() |
Autor: | lelo1i5 [ 08 czerwca 2011, 07:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Cordovan a co sądzisz o metodzie na sztuczny matecznik można zastosować przy unasiennionej naturalnie? Bo doczytując temat u Ostrowskiej zrozumiałem że można... Pozdrawiam i dziękuję za odzew. |
Autor: | Cordovan [ 08 czerwca 2011, 17:01 - śr ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Cordovan a co sądzisz o metodzie na sztuczny matecznik można zastosować przy unasiennionej naturalnie
Tylko po co? ![]() ![]() |
Autor: | Tolek321 [ 08 czerwca 2011, 21:44 - śr ] |
Tytuł: | |
Czy po obserwacji pszczół na wylotku można stwierdzić, ze matka unasienniła się i rozpoczęła czerwienie? Zauważyłem że pszczoły intensywnie znoszą pyłek. Oczywiście mógłbym zrobić przegląd ale może znoszenie pyłku jest oznaką podjęcia czerwienia. czy dobrze kombinuję? |
Autor: | baru0 [ 08 czerwca 2011, 22:02 - śr ] |
Tytuł: | |
Tolek321 pisze: Zauważyłem że pszczoły intensywnie znoszą pyłek. Oczywiście mógłbym zrobić przegląd ale może znoszenie pyłku jest oznaką podjęcia czerwienia. czy dobrze kombinuję?
Bardzo dobrze ![]() |
Autor: | michal92 [ 12 czerwca 2011, 22:02 - ndz ] |
Tytuł: | |
Mam małe pytanko , czy jest jeszcze sens robienia odkladów 2 ramkowych?;] |
Autor: | miodzio005 [ 12 czerwca 2011, 22:07 - ndz ] |
Tytuł: | |
chyba nie co najmniej 3 bo rodzinka będzie słaba |
Autor: | kudlaty [ 12 czerwca 2011, 22:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
michal92 pisze: Mam małe pytanko , czy jest jeszcze sens robienia odkladów 2 ramkowych?;]
dzisiaj zrobiłem wlasnie takie sztuk 5, za 2 tygodnie zrobie jeszcze z 10, wszystko w celu unasieniania mateczek które bede wymienial z powodu niezadowolenia z ich pracy lub/i wadliwości, później z 10 takich maleństw można zrobić 2 porządne i dać korpus na miodek ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 12 czerwca 2011, 22:23 - ndz ] |
Tytuł: | |
michal92 pisze: Mam małe pytanko , czy jest jeszcze sens robienia odkladów 2 ramkowych?;]
do unasiennienia matek tak |
Autor: | michal92 [ 12 czerwca 2011, 22:28 - ndz ] |
Tytuł: | |
A do powiekszania pasieki? |
Autor: | Cordovan [ 12 czerwca 2011, 22:29 - ndz ] |
Tytuł: | |
Z pewnością nie, jeśli taki odkład miałby tworzyć przyszłą rodzinę powinien być co najmniej 4-ro ramkowy + 2 ramki z zapasami. ![]() |
Autor: | SKapiko [ 13 czerwca 2011, 21:50 - pn ] |
Tytuł: | |
i zrobiony w maju z matką już czerwiącą, chyba, że te odkłady będziesz zasilał czerwiem na wykąsie |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |