FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Taki Mały roik http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=650 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | BoCiAnK [ 14 maja 2008, 19:38 - śr ] |
Tytuł: | Taki Mały roik |
Już dawno mi się nie przydarzyło abym zbierał darmowego roja rój był mały ok 1kg pszczół wisiał beztrosko na drzewku u kolegi w sadzie dostał obsadzony w góralskim domku jak przyjdzie czas dostanie podzielony na trzy części i posłuży do zazimowania trzech matek zapasowych w tym ulu |
Autor: | wtrepiak [ 09 lipca 2008, 06:49 - śr ] |
Tytuł: | |
Boguś to może jest twój . Ale ja też takiego małego zdjołem i dołożyłem czerwiu ,matka dobrze czerwi i są w dobrej kondycji . Pozdrawiam Wiesław |
Autor: | muf18 [ 24 lipca 2008, 22:19 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja również taki mały zebrałem uwiązał się w agreście, ale matka strasznie słabo czerwi, dałem im jeszcze ramkę z czerwiem, podkarmiałem syropem, dalej słabo czerwi. wiec sam już nie wiem co robić, bo ileż można wzmacniać czerwiem. nie mam żadnej matki aby podać, a trutni u mnie w ogole też juz nie ma. |
Autor: | pszczelnik [ 24 lipca 2008, 22:23 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja w tym roku również złapałem mały rój. Uwiązał się na krzewie za moim domem. Bo złapaniu i osadzeniu w ulu okazało się że obsiada tylko trzy ramki wielkopolskie. Ale pomału jakoś dochodzi do siły ![]() ![]() |
Autor: | muf18 [ 24 lipca 2008, 22:56 - czw ] |
Tytuł: | |
Tylko, że u ciebie Alek matka normalnie czerwiła... a nad swoją tą rodzinką zastanawiam sie, czy nie zlikwidować, bo pszczoły są ostre i wredne i do tego kiepska matka, różnież się zastanawiam aby połączyć ją z inną silniejszą, nie mam za dużo możliwości gdyż wyjeżdżam i dopiero na początku września będę. |
Autor: | miły_marian. [ 24 lipca 2008, 23:02 - czw ] |
Tytuł: | |
Drogi pszczelnik nie piszesz na ilu ramkach na dzień dzisiejszy ta rójka ma ramek czerwiu i czy zasiliłes tą rójkie czerwiem na poczatkuczyli 8 czerwca. Ta rodzina już ma dwa pokolenia wygryzionych pszczół. Powinna juz mieć 7 lub8 ramek czerwiu. Jak masz słabszą to zasil ją czerwiem na wygryzieniu. Bo bendziesz miał słabą do zazimowania. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | pszczelnik [ 24 lipca 2008, 23:10 - czw ] |
Tytuł: | |
Pszczół jest dużo... był mały kryzys ale już zażegnany ( strata matki ) jest ok 8 ramek pszczół teraz. Musze je solidnie przygotować do zimowli bo utrata matki dała im trochę w "kość" Po osadzeniu roju nie dawałem ramek z czerwiem gdyż była to moja pierwsza rodzina pszczela. |
Autor: | kancukiewicz [ 25 lipca 2008, 08:36 - pt ] |
Tytuł: | |
Z mojego doświadczenia wiem, że jeżeli rój uwiesi się nisko, to jest stara matka i pierwsze co trzeba zrobić to ją wymienić, lub jeśli trwa pożytek a ró jest silny, to przygotować matkę zapasową. Jeżeli po 24 czerwca widzę mały roik, to nawet nie próbuję go zbierać. W twoim przypadku jeżeli nie zamierzasz zmienić matki to radzę ci - odpuść sobie i na siłę nie próbuj zrobić z niego nr 1 w pasiece. |
Autor: | pszczelnik [ 25 lipca 2008, 09:37 - pt ] |
Tytuł: | |
Tak się akurat złożyło, że dzisiaj podaję nową matkę bo poprzedniczka uległa "śmiertelnemu wypadkowi". Numerem 1 to ta rodzina narazie nie będzie bo mam od niedawna inną o wiele silniejszą... Ale w każdym razie jedna rodzinka więcej cieszy oczy tymbardziej że nie jest to w tej chwili słaba rodzina. Stara matka była dobra bo czerwiła dużo i regularnie. Rój zachował się trochę sprzecznie z tym co piszą w książkach bo matka była młoda i nieunasienniona jeszcze. Czerwienie zaczęło się po ok 10 dniach. Co prawda rój uwiązał się nisko ale za to przeleciał dobre 600 metrów... Czemu wybrał moje podwórko skoro po drodze jego lotu było sto razy więcej lepszych miejsc...?? Nie wiem ![]() |
Autor: | Psepscolek [ 25 lipca 2008, 13:40 - pt ] |
Tytuł: | |
kancukiewicz pisze: Z mojego doświadczenia wiem, że jeżeli rój uwiesi się nisko, to jest stara matka i pierwsze co trzeba zrobić to ją wymienić, lub jeśli trwa pożytek a ró jest silny, to przygotować matkę zapasową. Jeżeli po 24 czerwca widzę mały roik, to nawet nie próbuję go zbierać.
W twoim przypadku jeżeli nie zamierzasz zmienić matki to radzę ci - odpuść sobie i na siłę nie próbuj zrobić z niego nr 1 w pasiece. Tak wg mojego dziadka też tak to wygląda tj jeśli matka stara rój osiada nisko ale zależy co rozumiemy przez nisko... ja miałem w tym roku przypadek taki ze matka dobrze czerwiła wszystko cacy . Roja sie!! Spokojnie zabrałem sie po sprzęt i będzie fajnie pięknie. Ul wolny mam. Zachodzę za jakieś piec minut do pasieki i co widzę?? Po "wojskowemu" pszczółki wracają do ula. Acha. Straciła sie gdzieś matka. Jako ze pierwszy raz dane mi było zobaczyć rojenie w zasadzie od samego początku to sobie ustawiłem stołeczek i siedziałem przy ulu i obserwowałem. Wszystko wlazło do ula i gitara. A tymczasem matka zasuwała przed ulem a za nią garstka pszczół. Miała nieco uszkodzone skrzydełko i daleko nie frunęła. Pozrywałem mateczniki myślałem ze będzie dobrze matkę oznaczyłem i puściłem ponownie na wylot zaraz świta i wlazła se do ula. Myślę sobie będzie spokój. A gdzie tam za 9 dni dziadek dzwoni ze znowu frunęły na drzewo. Młoda matka wylazła z rojem i usadziła sie na sośnie na wysokości +/- 1,90 m. A ze siedziała na czubku to "torba na łeb", czubek uciąłem i do ula (szyszka ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Psepscolek. ![]() |
Autor: | muf18 [ 25 lipca 2008, 14:21 - pt ] |
Tytuł: | |
Co do wiązania rojów to zazwyczaj stare matki nisko wiążą rój, a czkolwiek pierwszy mój rój jak wyszedł ze starą matką uwiązał sie z 25 m na drzewie.. kolejny z młodą matką to z 60 cm nad zeimią w żywopłocie... a ten 3 co wcześniej wspominałem ze taki słaby itp. to też nisko się uwiązał(w agreście, tuż obok tego żywopłotu co wcześniejszy rój) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |