FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Drużak, trzeciak... czy wyjdą?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=6576
Strona 1 z 1

Autor:  hwafel [ 21 lutego 2012, 12:32 - wt ]
Tytuł:  Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

Z rodziny w nastroju rojowym, może wyjść kilka roi. Najpierw ze starą matką, potem zdarza się jeszcze, że wychodzi drugi, trzeci a nawet czwarty.

Moje pytanie jest takie:

Jeśli zabiorę z rodziny matkę w sytuacji kiedy pszczoły ciągną mat. roj., jakie jest prawdopodobieństwo wyjścia roju z pierwszą wygryzioną matką?

Chodzi mi o to, czy konieczny jest wgląd do ula po kilku dniach od usunięcia starej matki i likwidacja wszystkich, poza jednym, mateczników.

Autor:  Marcinluter [ 21 lutego 2012, 13:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

wiesz jeżeli już ciągną mateczniki rojowe to jest duże ryzyko rójki, nastrój rojowy należy zlikwidować ale trudno jest gdy są już miseczki z larwą na mleczku , najlepiej ciągle gonić je do roboty dając miejsce do pracy ( węze) i dobrą wentylację. Sądzę ,że choćbyś matkę wziął , choćby poczuły bez mateczność to przy wygryzieniu się matek będą prężyły się do podziału.

Autor:  BoCiAnK [ 21 lutego 2012, 13:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

Marcinluter pisze:
najlepiej ciągle gonić je do roboty dając miejsce do pracy ( węze) i dobrą wentylację.

Nie do końca żeby pszczoły gonić do roboty musi być pożytek inaczej z twojej roboty ich gonienia nic nie wyniknie
Pszczoły nie tylko się roją z braku wentylacji czy ciasnoty w ulu
Gdy jest bieda w terenie to też się będą roić podzielą się by poszukać lepszego bytu i tu ich nie zagonisz do roboty z odciąganiem węzy bo Ci jej nawet nie tkną :wink: słyszałeś zapewne o rojach głodniakach one się nie wyroiły z dobrobytu tylko z biedy
Najlepszym rozładunkiem stanu rojowego to pożytek albo jego złudzenie

Autor:  Marcinluter [ 21 lutego 2012, 14:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

BoCiAnK pisze:
Marcinluter pisze:
najlepiej ciągle gonić je do roboty dając miejsce do pracy ( węze) i dobrą wentylację.

Nie do końca żeby pszczoły gonić do roboty musi być pożytek inaczej z twojej roboty ich gonienia nic nie wyniknie
Pszczoły nie tylko się roją z braku wentylacji czy ciasnoty w ulu
Gdy jest bieda w terenie to też się będą roić podzielą się by poszukać lepszego bytu i tu ich nie zagonisz do roboty z odciąganiem węzy bo Ci jej nawet nie tkną słyszałeś zapewne o rojach głodniakach one się nie wyroiły z dobrobytu tylko z biedy
Najlepszym rozładunkiem stanu rojowego to pożytek albo jego złudzenie


Bogdan :mrgreen: uznałem to za oczywistą oczywistość :wink:

Autor:  hwafel [ 21 lutego 2012, 14:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

Przypominam moje pytanie: Czy po usunięciu matki z ula z nastrojem rojowym należy się liczyć z wyrojeniem pierwszej ( i ewentualnie kolejnych) wygryzionej matki?

Autor:  Pawełek. [ 21 lutego 2012, 14:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

hwafel, tak, bo zabierasz tylko matkę, to nie matka chce się roić tylko pszczoły, i wyjdą z młodą jak się wygryzie, czy wyjdzie następny to zależy od pogody, czy dalej rodzina chce się roić i jeszcze paru czynników, które na pewno znasz już.

Autor:  marian [ 21 lutego 2012, 18:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

hwafel pisze:
Czy po usunięciu matki z ula z nastrojem rojowym należy się liczyć z wyrojeniem pierwszej ( i ewentualnie kolejnych) wygryzionej matki?


Tak.Aby temu zapobiec należy pozostawić tylko jeden najdorodniejszy matecznik.

Autor:  kolopik [ 21 lutego 2012, 18:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

A cel usunięcia matki, mógłbyś wyjaśnić ?

Autor:  Cordovan [ 22 lutego 2012, 07:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

kolopik pisze:
A cel usunięcia matki, mógłbyś wyjaśnić ?


Dziecinnie prosty więc odpowiem ci za kolegę hwafel - matka jest rojliwa i takie daje pszczoły. Nie kwalifikuje się do dalszego trzymania w pasiece.

hwafel pisze:
Jeśli zabiorę z rodziny matkę w sytuacji kiedy pszczoły ciągną mat. roj.


Zabieranie matki w przypadku gdy już mamy stan rojowy nie zmieni ci sytuacji w rodzinie. Wymień co drugi pełny sezon matkę na młodą z nierojliwej rasy/lini i dopasuj gospodarkę w danym typie ula do pożytków i rójki miał nie będziesz. :wink:

Autor:  Boczniak [ 22 lutego 2012, 09:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

marian pisze:
hwafel pisze:
Czy po usunięciu matki z ula z nastrojem rojowym należy się liczyć z wyrojeniem pierwszej ( i ewentualnie kolejnych) wygryzionej matki?


Tak.Aby temu zapobiec należy pozostawić tylko jeden najdorodniejszy matecznik.

I matka z tego matecznika będzie na gałęzi a w ulu nowe mateczniki
Z rodziny w nastroju rojowym zrobiłem kiedyś odkład by zapobiec rójce,
i :szok: z niego wyszedł rój (mój błąd z dobraniem czerwiu i lokalizacją matki, nie szukałem jej )

Autor:  glazek7777 [ 13 marca 2012, 11:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Drużak, trzeciak... czy wyjdą?

Zabranie matki /jej zniszczenie lub zrobienie z nią odkładu/ nie likwiduje nastroju rojowego - natychmiast pszczoły niezależnie od jednego zostawionego w ulu założą nowe mateczniki i na ponad 90% wyjdzie 1 lub więcej roi.

Dlatego jest tak istotne, aby po kilku dniach dokonać przeglądu i wyciąć te mateczniki ratunkowe - jak nie wytniesz masz rój prawie na bank.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/