FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=7316
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 20 maja 2012, 11:20 - ndz ]
Tytuł:  Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

Witam.
Jeżeli 50m od pasieki na gałęzi siedzi rójka to czy mogę ją zabrać? Jest bardzo duże prawdopodobieństwo do kogo należy ta rójka. Na ile to jest zgodne z prawem i na ile moralne? Powinienem zostawić taką rójkę aby nie spotkać się z nirprzyjemnościami ze strony prawdopodobnego właściciela?

Autor:  zyzio501 [ 20 maja 2012, 11:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

W Polsce w rozstrzyganiu sporów o własność roju zastosowanie ma Kodeks Cywilny. Według art. 182 Kodeksu, rój pszczół staje się niczyim, jeśli jego właściciel nie odszuka go w terminie do trzech dni od wyrojenia. Pszczelarzowi poszukującemu rójki wolno przy tym wejść na cudzą ziemię, jednak ciąży na nim obowiązek naprawienia ewentualnych szkód. Sprawa się komplikuje, gdy rój osiada w cudzym ulu. Jeśli ul ten nie był zajęty, właściciel ma prawo domagać się wydania roju za zwrotem kosztów. Jeśli jednak rój siadł w ulu zajętym, to przechodzi na własność posiadacza zamieszkującej ul rodziny i dotychczasowemu właścicielowi nie przysługują roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Autor:  janek_sz [ 20 maja 2012, 12:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

A co należy zrobić w sytuacji, gdy widzimy rój na drzewie, domyślamy się kto jest jego właścicielem - ale właściciel jest gdzieś daleko i nie ma z nim kontaktu. Wiemy, że za kilkadziesiąt minut rój pójdzie sobie w siną dal i już nic go nie powstrzyma. Wtedy i my, i właściciel nic z tych pszczół mieć nie będziemy. Czy nie lepiej byłoby zebrać ten rój do rojnicy i przetrzymać go w piwnicy do czasu, aż zjawi się jego właściciel? A może zebrać ul do rojnicy, odczekać trzy dni - jeżeli właściciel się nie zjawi - to wtedy osadzić rój we własnym ulu?

Autor:  BartekOpole [ 20 maja 2012, 12:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

Ja mam pszczoły na wspólnym pasieczysku z innymi pszczelarzami. Zrobiliśmy sobie koło pszczelarskie i uchwaliliśmy regulamin. W regulaminie tym mamy zapis że właściciel rodziny która sie wyroiła ma niezwłocznie podjąc decyzję co robi z rojem (zbiera go czy nie) Jęsli nie to bierze go kto chce. Kto zauważy rój (oraz inni pszczelarze będący na pasieczysku) mają obowiązek powiadomic telefonicznie właściciela. W syt. braku kontaktu rójka jest zgarniana przez chętnego bo wiadomo że brak reakcji w tym czasie - krótkim czasie - nie ma mowy od dniu lub trzech, a właściciela informuje się: 'Panie kolego/koleżanko pszczoły sie panu kilka dni temu wyroiły dzwoniliśmy ale było echo i złapał je kowalski"
Były spory w zeszłym roku pszczelarza któremu pszczoły uciekły i on nic z tym nie zrobił. Połączyły sie z innymi dwiema rodzinami (w ciągu godziny - wywabiły dwie inne rójki) i wyobraźcie sobie taką gigantyczną chmarę owadów (3 rodziny) krążącą nad ogrodami działkowymi :shock: Gałąź na której się potem uwiązały się połamała. Pszczoły zebrał ktoś inny a ten miał pretensje że to były jego choc nic z tym nie robił. dzwoniono do niego i z nim rozmawiano. To odparł że one na pewno wrócą do niego bo ma na wylotku załozone kraty żeby matki nie uciekły. One ni ewróciły bo sobie znalazły inne matki rojowe własnie z innych rodzin. I był dym że to jego, że kradzież itp. Więc uszczegółowiliśmy regulamin i spokój.

Autor:  sali [ 20 maja 2012, 13:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

BartekOpole, ja bym mu otwarł ten ul w którym osadziłem rój i kazał sobie poszukac pszczół z jego ula

Autor:  Rob [ 20 maja 2012, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

Jarek, jeśli wiesz do kogo należy rójka, to powinieneś go o niej powiadomić, jak chce to ją zabiera, a jak nie to bierzesz Ty. Jeśli brak kontaktu to bierzesz bo i tak poleci dalej. A najlepiej jeśli jesteście sąsiadami ustalić zasady postępowania w takich sytuacjach.

Autor:  dudi [ 20 maja 2012, 20:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

Kolego, znalezione - nie kradzione. Nie weźmiesz TY to weźmie ktoś inny i nie będzie miał skrupułów. Wiadomo jak wiesz czyj to jest to możesz zadzwonić, a jak nie to do ula i pozamiatane.

Autor:  Mariuszczs [ 21 maja 2012, 16:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Łapanie roju pod pasieką a normy prawne i moralne

Przyjdzie po "swoje" to mu oddaj dla spokoju.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/