FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
ciągnik dla amatora pszczelarza http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11045 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | emilmag [ 28 sierpnia 2013, 20:33 - śr ] |
Tytuł: | ciągnik dla amatora pszczelarza |
Witam jestem amatorem rolnikiem jeśli tak można powiedzieć. Opiszę krótko swoją sytuacje. obecnie mój tata zajmuje się gospodarstwem z podejściem hobbistycznym ma 10 ha klasy 6 i bardzo suchej piaszczystej. i pracuje tam c330 ( stan opłakany ) ja mam możliwość dostania w dzierżawę od 1 do 15 ha ziemi też klasa 6 i 5 ale w pobliżu rzeki obecnie są tam łąki i pola ( trzeba pryskać bo nic tam nie urośnie jak perzu nie zwalcze. razem z dzierżawą będę mógł wydzierżawić ursusa c355 (stan bardzo beznadziejny ) chce siać wyłącznie facelie i żyto proszę o podanie mi jakiś propozycji czy kupować ciągnik czy remontować bo remonty to kapitalne i ciągniki są bez dowodów i nie zbyt mi to odpowiada maszyny jakie mam możliwość mieć to 2i 3 skibowe pługi kultywator z wałkiem 2,5 oraz rozsiewacz nawozów siewnik ( dodam ze na tych polach nie będe miał ani grama obornika jedynie nawozy sztuczne myślałem o 330m oraz MF 255 kasa jaka będe dysponował to 25 tyś chce dodać również że żyto od razu do młyna bym odwoził a facelia siana by była z myślą o moich pszczołach proszę o poradę dodam jeszcze że ciagnik miał by byc używany jako pojazd do wożenia drewna z lasu |
Autor: | buszman [ 28 sierpnia 2013, 20:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Za 20 tys poszukać MTZ82. Maszyna prosta skuteczna i tania,dostępne tanie części tylko komfortu nie ma. Do lasu nie znajdziesz lepszego.Poczytać na forach rolniczych np"Agrofoto" |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 21:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
MTZ 82 wydaje mi się że JUMZ też będzie lepszym wyborm niż ten MF. Możesz poszukac internationala tego 65 koni ( modelu nie pamietam ) bo on jest niezwykle ekonomiczny. One były z taką kabiną jak ten 744 http://otomoto.pl/case-international-74 ... 27771.html Napewno jest dużo lepszych od tego MF którym będziesz ledwo jechał w polu . |
Autor: | Baartez2006 [ 28 sierpnia 2013, 21:11 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
MF255 to to samo co C-360 3P tylko pod inną marką. Są to te same ciężkie w remoncie silniki. Maszyny które masz możliwość mieć w sam raz pasują do C-360. Poczciwa 60-tka na czeskich częściach długo Ci posłuży. Opłaca Ci się siać żyto? Masz możliwość brania dopłat? Może w zamian żyta będą tam rosły jakieś roślinny motylkowe typu łubin, peluszka? Za to więcej płacą. Na takich glebach o których piszesz próchnica jest potrzebna. Słomę z żyta masz zamiar sprzedawać czy zostawiać na polu? Wspominasz o facelii, rozumiem że będzie siana w plonie głównym? Jeśli tak to po zbiorze żyta możesz zastosować poplon na przyoranie późną jesienią lub wiosną - zastąpi część obornika. Za zimowe poplony też były kiedyś dopłaty. A może zamiast żyta siej grykę? Mi na takich pisakach urosła na wys około 1.2-1.5m. Co prawda był to mały kawałek testowy pola i były posiane nawozy. Nawet na tą odrobinkę latały pszczoły. |
Autor: | kolopik [ 28 sierpnia 2013, 21:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
emilmag pisze: proszę o podanie mi jakiś propozycji czy kupować ciągnik czy remontować C-330 na 25 ha piachów da sobie radę, tym bardziej, że nie zamierzasz tych piachów intensywnie wykożystywać rolniczo. Jego remont, nawet kapitalny i rejestracja z przglądem technicznym też z Ciebie bankruta nie zrobią. Zobacz ile kosztuje nowy ciągnik i co Ci on da. Da, kredyt do spłacania. Decyzja jednak będzie Twoja. Ja tylko jako stary rolnik i nie tylko rolnik wyraziłem swoje zdanie. Swojemu synowi przekazałem gospodarstwo z też starym 29-cio letnim gratem C-360. I co ? Chodzi ja skórka na q..sie. |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 21:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
No c360 to jeszcze jeszcze ale c330 na taki areał ? Ciut lepszym (jeśli będzie tak uprawiał) to poora w dwa dni i z głowy . A c330 to ile czasu mu to zajmie ? A ile paliwa to g... spali. |
Autor: | emilmag [ 28 sierpnia 2013, 21:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
żyto było by siane dla slomy zeby zostałą w polu bo fosfor i potas byłby w ziemi z tego i polifoski nie trzeba tyle dawac i jako żyto roślina w podozmianie facelia siana w plonie glownym i w poploni eteraz sieje u siebue zeby pszczoły byłek miały tzw podoruje. facelii i zyta nie bede miał problemów sprzedac a peluszke wtke czy łubiń juz bede miał problem dopłaty bede brał na ojca uprawiał bym max 15 ha nie 25 |
Autor: | kolopik [ 28 sierpnia 2013, 21:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Mariuszczs pisze: Ciut lepszym (jeśli będzie tak uprawiał) to poora w dwa dni i z głowy A jak poora w tydzień, to co ? Gorsza facelia mu tam porośnie ? Czy droższa ? A tym g.... em uprawa wyniesie go taniej niż nowoczesnym cackiem, bo bez comiesięcznych rat. |
Autor: | dudi [ 28 sierpnia 2013, 21:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Mariuszczs, że niby co 360 mniej spali jak 330? ![]() ![]() |
Autor: | GÓRAL [ 28 sierpnia 2013, 21:45 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
emilmag, c 330 na taki areał to jak dla mnie zdecydowanie za mało, rozglądałbym się za czymś około 80 koni 4x4. Dużym ciągnikiem robisz wszystko szybciej, na mniejszej ilości paliwa. Ursusami i ich ciągłymi remontami już szkoda sobie powoli zawracać głowę, nie ma to wspomagania i ciągle coś niedomaga albo cieknie, części są rzeczywiście tanie ale ich jakość często to kpina. MTZ może być, Case international o którym pisze Mariuszczs to uczciwy sprzęt ale w takiej kasie kupiłbym Renault - masz tam silnik MW i skrzynię ZF więc ekstra klasa za rozsądne pieniądze. Pozdrawiam Przemek |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 21:49 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Przecierz nie na godzinę tylko na ha, a o czasie nie wspominajmy. Do tego wpomnijmy o tej patologi że ma chłop 20 ha i jeździ tą c330 i jeździ i jeździ z tym pługiem dwuskibowym. Drogie te ciągniki, problem z dobrymi jakościowo częściami. |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 21:50 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Renault też dobre, tylko tutaj trzeba trochę wiedzieć żeby nie wtopić w skrzynię biegów. Silniki niezniszczalne. Remont co 50 lat na takim areale ![]() |
Autor: | buszman [ 28 sierpnia 2013, 21:54 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Kiedy miód wirować jak się 10 ha trzydziestką będzie orać.Jedna orka i zmiana oleju bo motogodzin nabije. A do lasu to chyba na grzyby. Na taki areał to 80koni traktor.Oszczędność czasu, paliwa i traktor wyj...... nie będzie. Do lasu przedni napęd. |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 21:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Na taki areał to zaczyna się kalkulowac wynająć ciągnik pod orkę niż c330 samemu dybać. Niech mu się skończą komunistyczne tuleje w silniku to będzie nieraz co rok robił remont. |
Autor: | dudi [ 28 sierpnia 2013, 22:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
buszman, nawet nie chce mi się komentować Twojego wpisu. Każdy ma prawo do wypowiedzi. emilmag, najlepiej posłuchaj kolegów i zacznij od dobrych inwestycji za niemałe pieniądze. Tak wielu zaczyna w tym kraju biznes - od dobrych kosztów a później .... Zainwestuj z 50 -70 tys w maszynę do obrabiania 15 ha pisaku na równinie. Powodzenia |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 22:13 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Nie kombinuj jak baba bo koledzy polecają mu tańsze sprzęty niż ma budżet. Jak kupi c330 to przynajmniej się naogląda zachodów słońca. Piękne są. |
Autor: | dudi [ 28 sierpnia 2013, 22:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Mariuszczs, nie przesadzaj pisałem powyżej jak to wygląda u mojego ojca. Chłopak zastanawia się czy naprawiać starocie czy kupić coś innego a Wy mu radzicie sprzęt za ileś tam dziesiątek tysięcy. Co do tych wymian oleju i awaryjności - w tym roku w zimie ojciec robił remont silnika. Pierwszy po 25 latach więc mam zdanie jakie mam na ten temat |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 22:27 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Dudi - na tym to polega że jak trafił na tuleje ze słomy ryżowej to za rok zrobi znowu remont. Co innego jak wyciągnoł tuleje ze strychu z czasów komuny. Ma na następne 25 lat albo i dłużej. Zależy jeszcze jakie pierścienie założył. Natomiast w przypasku zachodniego jeśli nie jest padlina to prawdopodobnie nie zrobi remontu takiego dużego do końca życia. Ja nie jestem prawdziwym rolnikiem, kupiłem z 10 lat temu gospodarsto i 4 ha i na tą okazję JUMZA. Uważam swój czas na tyle cenny że jeśli dokuiłbym ziemi to ciągnik zmieniam na mocniejszy. |
Autor: | Baartez2006 [ 28 sierpnia 2013, 22:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Po powyższych radach wychodzi na to że najlepiej to kupić konia. Przeczytaliście tytuł temat "ciągnik dla amatora pszczelarza"? Kolega nie zamierza inwestować nie wiadomo jakie pieniądze w rolnictwo. emilmag, jeśli ojciec ma czas i ochotę to kup c-330. Jeśli TY pracujesz i masz mało czasu to lepiej c-360, nawet jeśli będzie do remontu to na czeskich częściach posłuży Ci kolejne 20-pare lat. dudi, ta 30-tka z tym rozrzutnikiem to jeździ po polu z gazem w podłodze a części z silnika wypadają przez tłumik. Nie bez powodu jak były poczciwe 25-tki, 28-ki to zdejmowali tłumiki żeby przybyło kilka KM więcej jak miały pod górkę ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 22:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
No napisał ile i do tego za tą kwotę mikrociągnik chce kupić. Dudi - a ojciec naprawił przy okazji te wżery co się robią nad oringami tulei ? Bo jak postąpi rdza to woda idzie do oleju. Chyba że na płynie jeździ to nic nie rusza. |
Autor: | dudi [ 28 sierpnia 2013, 22:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Mariuszczs, u nas nie nadrobisz czasowo. Ziemie gliniaste i górki. Jak popada żebyś nie wiem co miał pod maska i tak większego pługa nie założysz jak 2 skibowy. Na równinach i lżejszych ziemiach może rzeczywiście nadrobisz czasowo. Nie wiem co tam zakładał teraz ale na pewno nic taniego. Tak jest wszędzie - tanie mięso to psy jedzą. Wole zrobić dobrze a nie tanio. W naszych warunkach to niby "G" naprawdę się sprawdza i bez oglądania zachodów słońca. ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 28 sierpnia 2013, 22:39 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Ja w zeszłym tygodniu nacinałem na tokarce chłopu kolejnemu właśnie 3 rowek na tulejach na oringi wyklejałem blok w c330. Powinno się to polutowac na twardo lub zatulejować, ale koszt z klejem jest minimalny. Nawet jak klej zawiedzie to 3 oring trzyma. Z tymi czeskimi częściami droższymi to jest oszustwo też. Trzeba uważać. Ja nawet mam podejrzenie że oni wcale nie produkują, ale znowu w tym nie siedze to pewnie się myle. |
Autor: | emilmag [ 29 sierpnia 2013, 20:47 - czw ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
koledzy ile pali c330 na mtg ile 360 a ile 3603p a ile 255 mf ??? i ile zajmie oranie 1 ha ( teoretycznie tego samego kawałka poszczgólnymi ciągnikami |
Autor: | dudi [ 29 sierpnia 2013, 23:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
emilmag, czasowo raczej wielkiej różnicy miał nie będziesz. Chyba że do tych większych weźmiesz większe pługi, ale nie licz na to że ze zbiornika pójdzie tyle samo. ![]() |
Autor: | Mariuszczs [ 30 sierpnia 2013, 00:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Ciapek na godzinę mało pali ale hektar to 3-4 godziny. Wspomniany MTZ 82 hektar zrobi od godziny i od 8 litrów paliwa. Niestety trzeba by to porównać na jednym polu i na takie wyniki nie licz. Mój Jumz mieści się w 8 litrach na hektar, ale czasowo nie wychodzi to ciekawie bo mam mały pług 3 skibowy - tak od 1,5 godziny. http://www.agrofoto.pl/forum/topic/4634 ... ge__st__40 tutaj ktoś wspominał o dwóch godzinach z c330, ale na tle innych opini to chyba zegarka nie nakręcił |
Autor: | krzysglo [ 30 sierpnia 2013, 00:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
emilmag, jeżeli nie planujesz zmieniać i kupować osprzętu, to wyremontuj 330 lub kup w dobrym stanie. C330 trzymają się w cenie. Większego pługa jak 2 skibowy do niego nie zapniesz. Ale powinien Ci wystarczyć, mało pali. Przecież całego areału naraz nie będziesz orał. Mam Jumza i obrabiam ok. 10 ha. Daje radę. Wszystek sprzęt od c360 do niego pasuje. Trochę dużo pali i ciągłe przecieki oleju. Ale te typy tak mają. Jeden i drugi nada Ci się do lasu. Jumz jest lepszy do lasu. Jak jeszcze kupisz na oponach budowlanych to ci długo posłużą. |
Autor: | henry650 [ 30 sierpnia 2013, 07:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Na ziemi piaszczystej to do 330 zapniesz 3 skibowy plug i na takiej ziemi da rade spokojnie .moj ojciec ma t 25 a to bieszczady i ma 3 skiby wiadomo a ziemia ciezka i daje rade tylko wszystko z glowa wiadomo ze wiekszy moze lwiecej to proste ale jak ma sie budrzet taki jaki sie ma to niewarto sie zarzynac kredytami a pozniej myslec co ja zrobilem przerabialem to i wystarcza mi t 25 bo taki kupilem do moich doniczek ale mam jeszcze C 360 stary jak swiat i tak juz sie nieobsiewa bo tu ziemia taka ze szkoda gadac henry |
Autor: | Mariuszczs [ 30 sierpnia 2013, 10:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
krzysglo - te przecieki to idzie dostać k.. w Jumzie, ale trzeba wykonać kilka przeróbek bo to ciągnik z czasów kiedy sposoby uszczelnień jakby raczkowały. No i jeszcze tragiczny skręt . A czemu ci dużo pali ? Pompę i wtryski masz ok ? Czy to z silnikiem D65 ? |
Autor: | krzysglo [ 30 sierpnia 2013, 20:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Mariuszczs pisze: krzysglo - te przecieki to idzie dostać k.. w Jumzie, ale trzeba wykonać kilka przeróbek bo to ciągnik z czasów kiedy sposoby uszczelnień jakby raczkowały. No i jeszcze tragiczny skręt . A czemu ci dużo pali ? Pompę i wtryski masz ok ? Czy to z silnikiem D65 ? Tak silnik D65. Pali więcej niż c330 ![]() Tak 10 litrów. Ale nie zamieniłbym za 4011, c355 ani c360. "Ruskie" mają problemy z paleniem (szczególnie zimą), ale stawiam go z górki. |
Autor: | Mariuszczs [ 30 sierpnia 2013, 20:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
No mają problemy bo rozrusznikowi brakuje obrotów, jeśli dasz 24 V na rozrusznik to masz odpalony od strzała. |
Autor: | bagisek1 [ 15 grudnia 2016, 21:28 - czw ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-sam-d ... 33ca571bc9 Panowie krótka podpowiedź. Warto się zainteresować czymś takim.Pole ok 1 ha , czasem bym zaorał i jakieś roślinki dla pszczółek posiał? |
Autor: | jarekp [ 15 grudnia 2016, 21:46 - czw ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Nieee, koło już wynaleziono, jeżeli potrzebujesz to kup c360, 360 3p, jakiś Zetor 3320, W razie w części łatwo dostaniesz, a nie 3 katalogi będziesz przeglądał. Pozdrawiam |
Autor: | baru0 [ 15 grudnia 2016, 22:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Za te pieniądze kupisz jakiś oryginalny do malowania ,lakierem się nie orze ![]() |
Autor: | Zenon [ 16 grudnia 2016, 09:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
bagisek1 pisze: Panowie krótka podpowiedź. Warto się zainteresować czymś takim.Pole ok 1 ha , czasem bym zaorał i jakieś roślinki dla pszczółek posiał? Ładnie to coś wygląda i moc też ma ale siła uciągu w polu pług dwu skibowy będzie problem no i jak z rejestracją myślę że w tych pieniądzach kupisz C360 jak piszą koledzy z częściami nie będzie problemu |
Autor: | bagisek1 [ 16 grudnia 2016, 20:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
W tej cenie , to c-30, c-60 to kupa zerdzewiałego złomu Panowie. Możemy rozmawiać od 12 tysiaków ![]() |
Autor: | henry650 [ 16 grudnia 2016, 20:47 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
bagisek1, racje masz ale co bedzie jak ten piekny traktorek sie zepsuje jak drogie ma czesci? to jest wazne ,kupilem za 12 tys wladymirca a mam 2,5 hektera daje rade henry |
Autor: | bagisek1 [ 16 grudnia 2016, 20:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
https://www.olx.pl/oferta/traktor-wladi ... a8d8d13682 Taki fajny , ale trochę daleko |
Autor: | henry650 [ 16 grudnia 2016, 20:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
bagisek1, e ubierzesz kufajke ,filcaki i ruska szapku i dojedziesz hehe,a tak na powaznie to ladnie odpicowany henry |
Autor: | Lisek87 [ 17 grudnia 2016, 10:02 - sob ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
henry650 pisze: kupilem za 12 tys wladymirca a mam 2,5 hektera daje rade A ja kupiłem Władymirca z 1984r. za 6 tyś z papierami na 1ha. |
Autor: | henry650 [ 17 grudnia 2016, 16:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Tomasz2020, moze w twojej okolicy tansze sa henry |
Autor: | Lisek87 [ 17 grudnia 2016, 17:15 - sob ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
henry650, Ceny są różne u mnie nawet i 13-14 tyś Zawsze jest coś w takim sprzęcie do poprawy... Ja kupiłem w większości do prac leśnych żeby sobie drewno opałowe i budowlane wozić... |
Autor: | jino2 [ 17 grudnia 2016, 20:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
nigdy Iwana, tylko c-360. |
Autor: | baru0 [ 18 grudnia 2016, 11:13 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Iwan nie jest taki zły ,u mnie od 1987 ![]() Sprawuje się dobrze , w zimie pali ,tylko trzeba rozrusznik planetarny . |
Autor: | henry650 [ 18 grudnia 2016, 11:47 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
jino2, a ktory miałes ze tak piszesz ? henry |
Autor: | Lisek87 [ 18 grudnia 2016, 16:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Pewnie żadnego. |
Autor: | Marcinw [ 20 grudnia 2016, 11:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Kup sobie taki: https://www.youtube.com/watch?v=3SZQWUftOhk |
Autor: | jino2 [ 20 grudnia 2016, 12:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
mam 60-tkę. |
Autor: | BoCiAnK [ 20 grudnia 2016, 12:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
Szkoda że nie było wcześniej tego tematu za groszę sprzedałem 15 Andora |
Autor: | henry650 [ 20 grudnia 2016, 17:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
jino2, ja miałem 60 ale na moje doniczki to mi nie potrzebna , a Wołodie ojciec ma od 78 roku na nim sie wychowałem i do niego wróciłem chociaz nie ukrywam ze na targach spotkałem cos co mnie zaciekawiło moc 25 lub 35 ale moze w przyszłosci henry |
Autor: | jino2 [ 21 grudnia 2016, 16:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: ciągnik dla amatora pszczelarza |
ja z kolei mam pole ciężkie, jakaś glinka, 60-tka czasami staje i nie daje rady jak to się przyklei do pługa. po za tym las to straszne bagna. a drzewa trzeba na zimę nawozić. więc ja tylko to. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |