FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

barakowozy- pawilony pszczelarskie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=1823
Strona 1 z 1

Autor:  Tadzik [ 22 lipca 2009, 12:02 - śr ]
Tytuł:  barakowozy- pawilony pszczelarskie

chcę zapytać czy ktoś z pszczelarzy ma może jelieś doswiadczenie z barakowozem-pawilonem pszczelarskim ponieważ chcę dowiedzieć się za i przeciew

Autor:  adidar [ 05 listopada 2009, 18:40 - czw ]
Tytuł: 

Witaj Tadzik,

Ja mam pawilon, ale od 2 lat na nim nie pracuje. Wczesniej przez 20 lat pawilonem tym zajmowal sie dziadek. 2 lata temu zmarl, a ja nie mialem czasu by zajac sie 40 rodzinami. Polowe rojow sprzedalem a polowe polaczylem i mialem 10 silnych rodzin. Teraz z racji braku srodka transportu i funduszy nie chce mi sie za to zabierac. Wiec pawilon bardzo dobrze prosperujacy niestety stoi pusty i czeka na kupca.

www.adalus.pl/pawilon.html

Tak wyglada.

A teraz nalezy podac zalety, a potem wady:
+Pawilon jest monolitem, tam nie ma czasu rozczylac sie nad poszczegolna rodzina. Decyzje nalezy podejmowac natychmiast. Pawilon musi byc jednym wielkim ulem, jednym organizmem, gdzie wszystkie rodziny musza byc silne i zdrowe.
+Mozliwe jest szybkie przegladanie rodzin, karmienie na zime, łączenie
+Mozliwy jest przejazd na znaczne odleglosci bez koniecznosci targania i noszenia czesto ciezkich uli
+Pawilon jesli pszczelarz jest solidny zawsze ma niezbedny sprzet do roznych dzialan, niezaleznie jak daleko bedzie pawilon od miejsca zamieszkania
+Wiele innych , ktorych teraz nie pamietam

Natomiast wady to:
--Jesli jest zaczep tak jak u mnie ciągnikowy, to niestety albo musisz miec ciągnik, albo musisz poprosić jakiegoś gospodarza, zeby Ci przeciągnął go.
--Jesli wprowadzasz nowe matki do rodziny, to moze sie zdarzyc ze matka sie dounasienni w terenie i z racji duzej ilosci wylotkow jednen obok drugiego, nie trafi do tej rodziny co trzeba tylko wejdzie do innej i zostanie scieta. Takze najlepiej osadzic odklad w ktorym matka juz czerwi
--W razie wędrówki masz problem jak zatrzyma policja, bo na pawilon dokumentow nie dostaniesz.( na szczescie to zdarza sie b.rzadko)
--Jesli jakaś rodzina zostanie zarażona wirusem od sąsiednich pasiek, np.zgnilcem , to choroba moze szybko sie rozprzestrzenic

Ogolnie zalet jest wiecej, ale bywa tak, ze pamieta sie zle rzeczy a o dobrych zapomina. W razie pytan prosze pisac, odpowiem

Autor:  pewex [ 07 listopada 2009, 21:40 - sob ]
Tytuł: 

wow :shock:
znalazłbyś trochę czasu i opisał w jaki sposób się gospodaruje w takim pawilonie ??
Jak wygląda przegląd i miodobranie, ile ramek się mieści w "ulu" itp

Autor:  krzysglo [ 07 listopada 2009, 23:47 - sob ]
Tytuł: 

A ta podkarmiaczka - jak działa ?

Autor:  adidar [ 08 listopada 2009, 15:15 - ndz ]
Tytuł: 

WItam,

Jest to pawilon szafkowy. Kiedys krazylo takie powiedzenie, ze pszczelarze szczecinscy maja takie pomysly. I rzewczywiscie tak jest. Wielu pszczlearzy, ktorzyt przez ostatnie 20 lat kupili lub zrobili taki pawilon, to pomysl zapewne mogl pochodzic wlasnie z tych terenow. Jest bardzo prosty w oblsudze i zapewnia maksimum wygody.

1.PRzegląd robi sie na zasadzie zdjecia pokrywy ula. Zawiesza sie takie pudlo o ksztalcie szecianu bez jednej sciany do scianek ula, po czym cale gniazdo wysuwa sie na wąsach, ktore sa ruchome do tego wlasnie pudla. Dolne ule mozna bylo przegladac na siedzaco, przy gornych stoi sie. Dziadek uzywal jeszcze swiatla , ktore mial z takim ladowanym malym akumulatorem.
2. Miodobranie- z nadstawki wyjmujesz po kolei kazda ramke. Zabiera sie tylko te ktore sa w 3/4 zasklepione. Miodobranie bylo zawsze przed zmiana miejsca. Czyli np po rzepaku a przed akacja. Bywalo tak ze trzeba bylo zrobic 2 miodobrania z jednego pozytku, bo byly takie sprzyjajace warunki. W tym wypadku dodawalo sie woszczyzne lub weze do nadstawki w miejsce ramek odebranych. Nigdy nie miszalismy miodow. Ramki zabieralismy do plastikowych szczelnych skrzyń i do odwiorania w domu. Do osuszania natomiast dawalismy te ramki w pasiece "zasilajacej" stacjonarnej w ogrodzie przydomowym. Jesli byl nadmiar ponownie one trafialy do pawilona
3. Ilosc ramek w gniezdzie -12 i w nadstawce to samo.
4. Pokdarmiaczka natomiast dziala na zasadzie- wyuwam ja cala, gdyz jest ona w czesci nadstawkowej, a w czesci gniazdowej wsadzona jest boczna mata o wymiarach podkarmiaczki. Zamieniam miejscami mate z podkarmiaczka i nalewam 2 litry syropu. poczatku gniazda pszczoly maja zrobiona na wysokosci podkarmiaczki dziure przez ktora pobieraja syrop. Zakarmienie 60 rodzin zajmowalo okolo 1 godziny

Autor:  konradziu [ 08 listopada 2009, 17:38 - ndz ]
Tytuł: 

To jak jest taki prosty w obsłudze i zapewnia maksimum wygody to czemu chcesz go opchać? Też mam pawilon i wiem jak przerąbana jest w nim robota. Najlepiej zrób z niego magazyn a jak nie potrzebujesz magazynu to wyciągnij go na łąke i wrzuć tam zapałke.pozdrawiam

Autor:  Krzysztof K.. [ 08 listopada 2009, 18:00 - ndz ]
Tytuł:  Pawilony pszczelarskie?????????.............

konradziu pisze:
To jak jest taki prosty w obsłudze i zapewnia maksimum wygody to czemu chcesz go opchać? Też mam pawilon i wiem jak przerąbana jest w nim robota. Najlepiej zrób z niego magazyn a jak nie potrzebujesz magazynu to wyciągnij go na łąke i wrzuć tam zapałke.pozdrawiam


Witam

W pewnym punkcie Konradziu ma racje, ale nie czeba odrazu tak drastycznie moze znajadie sie ktos i zainteresuje sie tym Antykiem!!!!!!!!...........
Bo praca w takiego typu pawilonie jest naprawde ciezka i uciazliwa!!!!!!!!!!..........
Jak ule sa z tylu otwierane male podkarmiaczki malo swiatla itd.
Sam sobie zbudowalem cos podobnego jedynie na ule korpusowe ale jusz sprzedalem i nie zaluje!!!!!!!!!........
Pozdrawiam Krzysztof K

Autor:  adidar [ 08 listopada 2009, 22:04 - ndz ]
Tytuł: 

Nie gospodaruje w pawilonie z 3 powodow:
1.Nie mam tyle czasu aby miec 60 rodzin i nimi sie zajac, bo studiuje a popoludniami pracuje
2. Zeby zasiedlic taki pwailon trzeba miec kilka tys zlotych, nawet przy refundacji i tak trzeba wylozyc podobna sume
3. Nie mam ciągnika ani zadnego znajomego ktory moglby pomagac w transporcie.

PS.
Jezeli interesuja sie takim pawilonem ludzie z poldunia Polski (czesto 700 km) to chyba im na tym zalezy.

Ja wspominam prace jako bardzo wygodna, a jeszcze 2 lata temu pracowalem w nim

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/