Obecnie żadna użytkowa
Czy matki inseminowane użytkowe pójdą w zapomnienie ?
coraz częściej się słyszy że są do kitu a są drogie
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| matki unasieniona/nieunasienione http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=1947 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Pawel_T [ 13 września 2009, 21:47 - ndz ] |
| Tytuł: | matki unasieniona/nieunasienione |
temat był wałkowany wiele razy i zawsze kończył się na wymianie + i - tych matek. Ale nigdy nie było ankiety która zobrazować miała by jaka ilość matek w naszych pasiekach jest unasieniania w sposób naturalny i sztuczny. Oto i ona: Dlaczego -Sztucznie unasiennione ?? Dlaczego -Naturalnie ?? |
|
| Autor: | krzysglo [ 13 września 2009, 21:59 - ndz ] |
| Tytuł: | |
Sztucznie unasienione (reprodukcyjne) to mam tylko takie od których sam wyhoduję matki dla siebie. Wszystkie pozostałe to z wolnego lotu. |
|
| Autor: | Psepscolek [ 14 września 2009, 10:54 - pn ] |
| Tytuł: | |
Nie wiem (w praktyce, teoria swoją drogą) jak to jest ze sztucznymi matkami aczkolwiek wszystkie które mam są z lotu i co mogę dać na plus to to że są niezawodne w czerwieniu. Kwestia łagodności itp. czynników wiadomo-loteria. Pozdrawiam. |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 13 grudnia 2011, 22:39 - wt ] |
| Tytuł: | |
Obecnie żadna użytkowa Czy matki inseminowane użytkowe pójdą w zapomnienie ? coraz częściej się słyszy że są do kitu a są drogie
|
|
| Autor: | Cordovan [ 14 grudnia 2011, 03:37 - śr ] |
| Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: coraz częściej się słyszy że są do kitu a są drogie
I ja się tutaj nie zgodzę bynajmniej częściowo się nie zgodzę. Matka inseminowana i jej jakość zależy od doświadczenia i wprawy w inseminacji samego hodowcy. Mam matkę inseminowaną od kol. Wojtka Pelczara i u mnie żadna rodzina idąc do zimowoli nie dorównywała siłą i ilością naniesionego miodu w sezonie tej, w której czerwiła matka inseminowana z pod ręki Wojtka. 
|
|
| Autor: | Zenon [ 14 grudnia 2011, 07:42 - śr ] |
| Tytuł: | |
Ja zawiodłem się na Matkach sztucznie inseminowanych kilka razy i nie mam teraz takich w pasiece |
|
| Autor: | slawecki67 [ 18 grudnia 2011, 21:06 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: |
Nie mam trutowiska  Więc muszę utrzymywać przynajmniej kilkadziesiąt matek sztucznie unasiennionych.UPRzejmie pozdrawiam |
|
| Autor: | jerzy9666 [ 18 grudnia 2011, 21:41 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: Re: |
slawecki67 pisze: Nie mam trutowiska Więc muszę utrzymywać przynajmniej kilkadziesiąt matek sztucznie unasiennionych.UPRzejmie pozdrawiam a z kąt wiesz że nie masz trutowiska i po czym to zaobserwowałeś? |
|
| Autor: | slawecki67 [ 18 grudnia 2011, 22:15 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: Re: |
jerzy9666 pisze: slawecki67 pisze: Nie mam trutowiska Więc muszę utrzymywać przynajmniej kilkadziesiąt matek sztucznie unasiennionych.UPRzejmie pozdrawiam a z kąt wiesz że nie masz trutowiska i po czym to zaobserwowałeś? W Polsce to chyba tylko p.Matula miał trutowisko na Mierzei Wislanej.Bo w Murckach to chyba....  Jeśli są jakieś inne pasieki w obrębie mniejszym niż 15-20km to znaczy,że nie mam trutowiska UPRzejmie pozdrawiam |
|
| Autor: | slawecki67 [ 18 grudnia 2011, 22:33 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matki unasieniona/nieunasienione |
Chyba,że popróbuję metody Polbarta czyli moonlight inseminatiom.O ile Leszek udzieli mi jakowychś korepetycji w tej materii. UPRzejmie pozdrawiam |
|
| Autor: | polbart [ 19 grudnia 2011, 01:17 - pn ] |
| Tytuł: | Re: matki unasieniona/nieunasienione |
I oto własnie chodzi 15-20 , a nie jakieś 7 km. Sławku, trutowisko na Mierzei Wiślanej działa nadal. Zero ulików weselnych z zewnątrz, tylko i wyłącznie matki do unasienniania. Nie spotkałem się z takim przypadkiem, aby uczeń udzielał korepetycji mistrzowi...  Pszczela Wola - luty. Do zobaczenia, Leszek |
|
| Autor: | Jerzy [ 19 grudnia 2011, 05:13 - pn ] |
| Tytuł: | Re: matki unasieniona/nieunasienione |
cyt.: Nie spotkałem się z takim przypadkiem, aby uczeń udzielał korepetycji mistrzowi... Co prawda w innej sprawie, ale sam Mistrz to powiedzial tak: [...] wystarczy uczniowi, aby był jak jego mistrz[...]!!!  Przekonales mnie o tym praktycznie jako nabywce Twoich matek, ktore 'z kopyta' zabraly sie za robote dla nich wyznaczona - po prostu: preludium EURO 2012!!! |
|
| Autor: | WiktorJ [ 01 stycznia 2012, 22:57 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: matki unasieniona/nieunasienione |
najlepsze matki to unasienione na pasiece składają jaja długo i są chętnie przyjmowane sztucznie unasienione nie dosyć że drogie to jeszcze kiepskiej jakości |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|